|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Samodzielna wymiana oleju i filtrów Duster 1,6 16v 4x4 + LPG
lukka16 - 2012-01-18, 17:09 Temat postu: Samodzielna wymiana oleju i filtrów Duster 1,6 16v 4x4 + LPG Wiele się dowiedziałem od naszych "forumowiczy" w różnych sprawach i prawie zawsze otrzymałem potrzebna pomoc, więc i ja chciałem opracować temat który może być bardzo pomocny szczególnie po okresie gwarancyjnym naszych DRAKUL do własnego serwisu
Samodzielna wymiana oleju i filtrów DUSTER 1,6 16v + LPG(dopisuje bo w tym przypadku mojej instalacji LPG wymiana filtra oleju jest utrudniona)
Dzień wcześniej byłem na przeglądzie 15000km. Lecz olej i filtry postanowiłem z powodów własnych przekonań wymienić sobie sam.
(serwis przewiduje co 2 lata lub 30000km lecz ze względu na zamontowana instalację LPG należało by zagęścić wymianę na co 1 rok lub 15000km.)
Wymieniłem olej (CASTROL Magnatec ~ 4,5-4,8 litra) filtr oleju, filtr powietrza oraz filtr kabinowy z węglem aktywowanym (wszystkie filtry były bardzo zabrudzone a olej czarny - nie twierdze że był już zły)
Wjechałem rozgrzanym samochodem na kanał otworzyłem maskę, odpiłem gumową opaskę na przewodzie dolotowym powietrza,(uwaga by jej nie zgubić bo lubi spaść) odłączyłem przewód nad nim przebiegający by nie przeszkadzał (chyba chłodniczy, ważne że nic z niego nie wycieka) wyjąłem dolot rozłączając od strony filtra na gumie.
Następnie odkręciłem dwie śrubki mocujące filtr powietrza na kluczyk T-25 (gwiazdka)
Odchyliłem pokrywę filtra górną częścią w prawo i wyjąłem całość.
Wymieniłem filtr na nowy, przedtem wyczyściłem pozostałości zanieczyszczeń za pomocą kompresora – sprężonym powietrzem.
Pozakładałem wszystkie elementy w odwrotnej kolejności nie zapominając o założeniu gumowej opaski na dolocie i podłączeniu przewodu chłodniczego.
By spuścić stary olej otworzyłem korek wlewowy i wyciąłem bagnet oraz z kanału odkręciłem 8 śrub (klucz 10) mocujących osłonę silnika z czego dwie będące w przedniej części mają utrudniony dostęp i musiałem odkręcić przednią dolną część zderzaka przykręconą śrubkami T-30 (gwiazdka) Ja odkręciłem pięć ale może wystarczy trzy lub jak ktoś ma jakiś wymyślny klucz 10 to nie będzie potrzeby odkręcać zderzaka.
Zdjąłem osłonę silnika (a tam rolka taśmy izolacyjnej i ucięty przewód z wtyczką)
Teraz miałem do odkręcenia korek spustu oleju na kwadrat 8mm (musiałem dorobić) ale podobno pasuje zwykła klamka z domowych drzwi.
Odkręciłem jednak bez problemu dorobionym kluczem (był lekko zakręcony (uwaga na korku jest miedziana uszczelka(powinna być wymieniona lub jak zaleca "monopios" "starą uszczelkę wziąć na palnik i rozhartować aby stała się miękka i plastyczna" i uważać by jej nie zgubić bo ja to zrobiłem w piecu CO)
Następnie przystąpiłem do odnalezienia i odkręcenia filtra oleju który po założeniu LPG jest jeszcze bardziej ukryty niż dotąd.
Odkręciłem kluczem nasadowym z przedłużką13mm dwie szpilki radiatora osłony i zdjąłem ją całkowicie uzyskując większy dostęp.
By odkręcić filtr nieużyteczny okazał się specjalny klucz łańcuszkowy do filtrów (brak miejsca na ruch klucza) może będzie przydatny klucz nasadka do filtrów zamieszczony post poniżej przez kolegę Artura (niestety ja nie miałem) i nie obyło się bez przecinaka (długiego i wąskiego) i młotka (ruski klucz odkręca wszystko i zarazem uszkadza lub niszczy)
Po dłuższej chwili i wielu gorących słowach udało mi się go poluzować przecinakiem i odkręcić ręką filtr(odpiłem sobie jeszcze dwa przewody chłodnicze z zapinek by mieć większą a i tak małą swobodę ruchu. Wyczyściłem z oleju okolice zabudowy filtra i to co cię rozlało.
Założyłem i dokręciłem ręką nowy filtr smarując oczywiście olejem uszczelkę,
Zakręciłem korek spustowy nie zapominając o uszczelce miedzianej.
Sprawdziłem czy gdzieś czegoś nie zapomniałem podłączyć założyć i zakręcić.
Zamontowałem osłonę silnika i pozakręcałem wszystkie śrubki.
Nalałem powoli nowy olej ok. 4,5 litr. (w instrukcji pisze 4,8 litr.). Na bagnecie wskazuje połowę pomiędzy znacznikiem min. a max.
Po pierwszej przejażdżce obowiązkowo sprawdzić poziom i szczelność.
Na koniec wymieniłem filtr kabinowy z węglem aktywowanym.
Nie było niespodzianek ale gimnastyka była przednia.
Ważne filtr dość łatwo się wymontowuje odczepiając zaczep na dole i przekręcając do góry ruchem półkolistym lecz wkładanie nowego jest o wiele trudniejsze bo trzeba ścisnąć na szerokość nowy filtr i włożyć przed założeniem górną część do środka.
ALE ZADOWOLENIE Z WYKONANEJ PRACY BEZCENNE
Koszt całego przedsięwzięcia to 191 zł
Filtr oleju Mann W75/3 za 17zł
Filtr powietrza Bosch za 35zł
Kabinowy z węglem za 40zł
Olej CASTROL Magnatec 4,2 litr. 99zł + (0,5litra na dolewkę z pozostałego co już miałem)
Nie polecam robić wymianę osobom mało doświadczonym i nie mających odpowiednich narzędzi !!!
Robiłem już w fordach fiatach ale ta była najtrudniejsza z uwagi na zabudowaną osłonę silnika oraz ograniczony dostęp do filtra oleju.
„Poniżej foto relacja całego zajścia”
Wymiana oleju i filtrów Dacia Duster 1,6 16V z LPG
Uzupełnię jeszcze kilkoma zdjęciami ale muszę je jeszcze zrobić.
Mam nadzieje że wytłumaczyłem wszystko łopatologicznie.
Czekam na uwagi praktyczne i techniczne by zmodyfikować ewentualnie ten post i był bardziej przydatny
Dziękuje za współpracę
jackthenight - 2012-01-18, 17:49
Tą miedzianą uszczelkę korka spustowego należy zawsze wymienić na nową - tak zaleca książka serwisowa.
Co do odkręcania filra oleju trzeba było się zaopatrzyć w nasadkę na filtr, o taką :
Ja ją posiadam i wtedy nie masz żadnych problemów z odkręcaniem filtra oleju.
Nakładasz ją na filtr i grzechotką odkręcasz albo raczej poluzowujesz aby dalej odkręcić ręką - tak samo robi to ASO.
Obok na zdjęciu leży nasadka kwadrat 8mm :)
lukka16 - 2012-01-18, 17:52
Mimo tej nasadki to dostęp jest fatalny jak się ma założona instalacje LPG, przebiegają w pobliżu filtra przewody z gazu
jackthenight - 2012-01-18, 17:53
To tym bardziej gratulacje.
lukka16 - 2012-01-18, 18:02
Nasadkę i tak sobie kupię - bo warto mieć niż pożyczać lub kombinować :)
PiotrWie - 2012-01-18, 18:55
Jeśli nie wymieniłeś podkładki korka oleju to ją kontroluj - w silnikach Renault należy zawsze ją wymienić, gdyż użyta ponownie lubi przeciekać. Piszesz że była miedziana - to chyba taka która jako nowa jest z miedzi dmuchanej powietrzem - ulega przy dokręcaniu zgniataniu i wtedy uszczelnia. Tyle że w specyfikacji Renault taka uszczelka opisywana była jako uszczelka do miski olejowej stalowej, do aluminiowej, która była w K4M w Lagunie była uszczelka stalowa z wkładką gumową. Spróbuję gdzieś znaleźć zdjęcia uszczelek to dołączę. Czy "organoleptycznie " wydaje Ci się że miska olejowa w Dusterze jest stalowa czy aluminiowa??
krakry1 - 2012-01-18, 18:57
jackthenight napisał/a: | Co do odkręcania filra oleju trzeba było się zaopatrzyć w nasadkę na filtr, o taką : | Artur, a gdzie nabyłeś ta nasadkę na filtr (widzę że nie drogo). No i jakie to ma wymiary, czy numer bo widzę w necie sporo tego jest.
mekintosz - 2012-01-18, 19:16
Ja bym nie podjal sie wymiany tego usrojstwa Przy okazji, masz parownik gazu zamontowany z boku akumulatora, praktycznie przodem do kierunku jazdy. Wiem, ze kiedys nie zalecano takiego montazu w zwiazku z przygasaniem silnika podczas dluzszego gwaltownego hamowania. Odksztalcalo to membrane. Mialem taki problem w AX Citoren na monowtrysku II generacja LPG. Moze teraz sekwencja rzadzi sie innymi prawami
jackthenight - 2012-01-18, 19:54
krakry1 napisał/a: | Artur, a gdzie nabyłeś ta nasadkę na filtr (widzę że nie drogo). No i jakie to ma wymiary, czy numer bo widzę w necie sporo tego jest. |
Tutaj : http://narzedzia-esklep.p...leju-p6838.html
Do silnika 1.4, 1.6 MPI na pewno do filtra jest nasadka HC-76/12 (średnica filtra ma 76 mm, a ilość ramion jest 12).
Ja po prostu suwmiarką zmierzyłem średnicę filtra i policzyłem ilość ramion/kątów i tak dobrałem odpowiednią nasadkę.
Nasadkę kwadrat 8mm również kupiłem tutaj : http://narzedzia-esklep.p...drat-p6308.html
PiotrWie napisał/a: | Spróbuję gdzieś znaleźć zdjęcia uszczelek to dołączę. Czy "organoleptycznie " wydaje Ci się że miska olejowa w Dusterze jest stalowa czy aluminiowa?? |
Wiesz co, ja mam aluminiową miskę oleju i zawsze w ASO podkładkę brali miedzianą.
Spytałem się ich czy oby to jest dobra ? A oni, że tak, że teraz mają jakiś nowy typ podkładki miedzianej i dają ją do wszystkich misek.
Zdjęta podkładka - pierwsza fabryczna również była miedziana.
krakry1 - 2012-01-18, 20:28
Dzięki za info Artur.
zyga03 - 2012-01-19, 09:30 Temat postu: Re: Samodzielna wymiana oleju i filtrów Duster 1,6 16v 4x4 + na drugi raz przy wymianie oleju nie odkręcaj płytę podsilnikową bo tam jest przecież wycięty otwór z dostępem do korka. Aby olej nie rozlał się po płycie bierzesz kawałek cienkiej tekturki lub plastiku zwijasz to w rodzaj rurki , która dotyka do miski i wystaje za płytę . Wykręcasz korek i cały olej wylewa sie na zewnątrz do naczynia.
Dwa dni temu zrobiłem tak u kolegi i poszło błyskawicznie.
Do fltra oleju rzeczywiście najlepsza jest nasadka.
Zresztą w silniku dieslowskim jest więcej miejsca i całość robót duzo prostsza.
monopios - 2012-01-19, 10:13
jackthenight napisał/a: | Tą miedzianą uszczelkę korka spustowego należy zawsze wymienić na nową - tak zaleca książka serwisowa. |
A jak ktoś zapomniał wcześniej zakupić, to można starą uszczelkę wziąć na palnik i rozhartować aby stała się miękka i plastyczna. Ja tak musiałem zrobić w moim poprzednim aucie z podkładką miedzianą z pod pompowtrysków, bo nigdzie nie mogłem dostać w sklepie, a musiałem to szybko zrobić/wymienić.
Sposób jest banalnie prosty, bierzemy podkładkę w cęgi/kleszcze (coś metalowego w zależności kto co ma), odpalamy palnik np: w kuchence gazowej i rozgrzewamy miedziankę do czerwoności i czekamy aż samoczynnie wystygnie (uwaga nie studzimy gwałtownie), potem delikatnie przecieramy papierem ściernym drobnym i gotowe. Po tym zabiegu podkładka powinna zwiększyć minimalnie swoją objętość i być bardziej miękka i plastyczna.
Piotr_K - 2012-01-19, 12:34
lukka16 napisał/a: | Mimo tej nasadki to dostęp jest fatalny jak się ma założona instalacje LPG, przebiegają w pobliżu filtra przewody z gazu |
Mam pytanie, czy u każdego będzie taki utrudniony dostęp do filtra oleju? Czy to zależy od montażystów LPG, jak poprowadzą instalację?
Opis bardzo się spodobał, wraz z uwagami innych - bezcenny wątek ;)
lukka16 - 2012-01-19, 13:07
zyga03 napisał/a: | nie odkręcaj płytę podsilnikową bo tam jest przecież wycięty otwór z dostępem do korka. |
No dobra wszystko git, a co z tym olejem który wyleje sie po silniku jak odkręcisz filtr oleju
Silnik i płyta zapaćkana
jackthenight - 2012-01-19, 13:18
zyga03 napisał/a: | No dobra wszystko git, a co z tym olejem który wyleje sie po silniku jak odkręcisz filtr oleju
|
Naturalnie ci zakonserwuje płytę przed rdzą.
Dar1962 - 2012-06-04, 10:29
Duster 1,6 4x4 -mam właśnie ten zabieg za sobą (zrobiłem zalecaną - choć nie obowiązkową wymianę po wstępnym okresie docierania przy 2850 km przebiegu), więc pozwolę sobie uzupełnić dokładną dokumentację kolegi lukka16
-Można podarować sobie odkręcanie stalowej płyty ochronnej (8 śrub - po 3 z boków plus dwie z przodu) i bawić się w odkręcanie korka przez otwór technologiczny ale jest dość nieporęcznie,korek jest głęboko ukryty, olejem łatwo zachlapać płytę -a zresztą byłem po prostu ciekaw co jest pod nią . Odkręcenie płyty po bokach bezproblemowe. Aby odkręcić dwie ostatnie śruby (ukryte pod srebrną osłoną i zderzakiem przednim) nie trzeba odkręcać wszystkich wkrętów torx z tej osłony - wystarczy jeden na środku (patrz fot) i całość łatwo się odchyla. W szczelinę wkładamy klucz sztorcowy i śruby nasze
-Odkręcenie korka spustowego banalne i nie ma sensu opisywać.
-Odkręcenie filtra - spory problem - dojście wyłącznie od góry po odkręceniu aluminiowego,masywnego, g..wno wie po co zamontowanego przy głowicy silnika radiatora. Domyślam się jedynie, że ma odprowadzać nadmiar ciepła z biegnących tędy wiązek przewodów elektrycznych. Radiator podtrzymują dwie szpilki i nakrętki na nich - potrzebny klucz grzechotka odpowiedniej długości i zręczne - najlepiej szczupłe rączki .
-Odkręcenie filtra niezbyt łatwe ale wykonalne - poradziłem sobie kluczem z opaską - lepsza byłaby nasadka jak wyżej opisana. Dokręcić jest łatwiej niż odkręcić
-Uzupełnienie oleju - realnie wchodzi około 4,5 do 4,7 litra (Elf Excellium 5W40) więc i tak trzeba nabyć 5l - reszta na ewentualne dolewki
-Montaż bez większych problemów - przyda się ktoś do pomocy w przytrzymaniu radiatora i tej ciężkiej płyty podłogowej, żeby dopasować do otworów i nie rozbiła nam łba
-Należy pamiętać o dokładnym dokręceniu wszystkich śrub, bo potem płyta podłogowa wpada w wibracje i hałasuje, uwaga na wypadające podczas demontażu z radiatora nakrętki,oszczędzimy sporo czasu jeśli ich nie pogubimy
-Ponad dwie godziny zabawy, satysfakcja nie do przecenienia
-Olej i filtr oddałem do zaprzyjaźnionej stacji Bosch Service - przyjęli bez protestów (w zamian kupiłem u nich wcześniej filtr oleju)
Oszczędność? za olej (5l) zakupiony przez net zapłaciłem ok 120 zł, filtr nabyłem w Bosch Service (firmy Bosch) za 25 zł - więc razem powiedzmy ok. 150 zł -ktoś wie ile dokładnie taka zabawa kosztuje z ASO???
-Jeśli ktoś z kolegów nie czuje się na siłach, wystarczy pomoc jakiegoś "garażowego" kumpla-mechanika z kanałem
[ Komentarz dodany przez: laisar: 2012-06-05, 08:06 ]
Ws płyty ochronnej pod silnikiem: http://www.daciaklub.pl/f...p=131731#131731.
laisar - 2012-06-05, 07:14
Dar1962 napisał/a: | aluminiowego,masywnego, g..wno wie po co zamontowanego przy głowicy silnika radiatora |
Tak naprawdę to nazywa się to "osłona listwy wtryskowej". (Choć być może faktycznie pełni głównie / także funkcję radiatora).
Dar1962 - 2012-06-05, 16:46
po odkręceniu oglądałem dokładnie to ustojstwo i miejsce jego mocowania - nie wygląda, aby cokolwiek osłaniało - biegną tędy tylko dwie wiązki przewodów - patrz fot 0510 - jedna górą przy głowicy, druga wewnątrz radiatora
laisar - 2012-06-06, 08:24
Dar1962 napisał/a: | nie wygląda, aby cokolwiek osłaniało |
Mówię tylko jak się nazywa oficjalnie, w katalogu części zamiennych - nie o tym "co konstruktor miał na myśli", czyli jaką faktycznie pełni funkcję.
zyga03 - 2012-07-26, 10:27
lukka16 napisał/a: | zyga03 napisał/a: | nie odkręcaj płytę podsilnikową bo tam jest przecież wycięty otwór z dostępem do korka. |
No dobra wszystko git, a co z tym olejem który wyleje sie po silniku jak odkręcisz filtr oleju
Silnik i płyta zapaćkana |
bierzesz kawałek tektury zwijasz w rurkę wkładasz w otwór i płyta czysta nic na nią się nie wyleje proste
leo - 2012-07-29, 15:07
Dar1962 napisał/a: | Duster 1,6 4x4 (...)
(...) Elf Excellium 5W40 (...)
(...) Oszczędność? za olej (5l) zakupiony przez net zapłaciłem ok 120 zł, filtr nabyłem w Bosch Service (firmy Bosch) za 25 zł - więc razem powiedzmy ok. 150 zł -ktoś wie ile dokładnie taka zabawa kosztuje z ASO??? |
Ja wiem.
Duster 1,6 4x2; olej Elf Evolution SXR 5W40 (beczka).
Ceny brutto (grosze zaokrąglam): pół roboczogodziny - 70 zł ; 5 l oleum - 193 zł ; podkładka korka - 8 zł; filtr oleju - 41 zł. Razem 312 zł.
Znaczy warto zrobić to samemu.
grzech - 2012-07-29, 17:11
Tanio u was liczą za olej. U nas za Elf Evolution SXR 5W40 ASO bierze 60zł/l, roboczo godzina 146,60zł.
TD Pedro - 2012-07-29, 17:35
leo napisał/a: | Razem 312 zł. |
czy to w ASO Nazaruk w Lublinie?
leo - 2012-07-29, 22:00
Tak, Nazaruk na Abramowickiej. Ceny z rabatem, a robiłem w marcu zeszłego roku.
leo - 2012-07-29, 22:03
grzech napisał/a: | Tanio u was liczą za olej. U nas za Elf Evolution SXR 5W40 ASO bierze 60zł/l, roboczo godzina 146,60zł. |
To faktycznie szaleją z olejem, a robocizna tak samo... Zwróć uwagę, że wyszczególnione mam na rachunku pół roboczogodziny i do tego 5% rabatu.
Za pozostałe rzeczy też jakieś rabaciki dostałem (zapewne dlatego, że u nich auto kupowane). W sumie ok. 25 zł rabatu się zebrało.
Ciekawy jestem, ile kosztowałoby to w Zamościu.
BTW dziś kolega z garażu obok jęczał, że przegląd po 15 kkm jego aurisa ma kosztować 850 zł... Szlag go trafił zupełnie, gdy mu powiedziałem, że mnie taki przegląd kosztował 95 zł.
A miał też wziąć dustera, jednak "poszedł w Japonię"...
TD Pedro - 2012-07-29, 22:10
leo napisał/a: | robiłem w marcu zeszłego roku |
to teraz pewnie jest "szansa", że będzie ociupinkę drożej
GerardC - 2013-05-22, 22:10
leo napisał/a: | Dar1962 napisał/a: | Duster 1,6 4x4 (...)
(...) Elf Excellium 5W40 (...)
(...) Oszczędność? za olej (5l) zakupiony przez net zapłaciłem ok 120 zł, filtr nabyłem w Bosch Service (firmy Bosch) za 25 zł - więc razem powiedzmy ok. 150 zł -ktoś wie ile dokładnie taka zabawa kosztuje z ASO??? |
Ja wiem.
Duster 1,6 4x2; olej Elf Evolution SXR 5W40 (beczka).
Ceny brutto (grosze zaokrąglam): pół roboczogodziny - 70 zł ; 5 l oleum - 193 zł ; podkładka korka - 8 zł; filtr oleju - 41 zł. Razem 312 zł.
Znaczy warto zrobić to samemu. |
To macie tanio jak barszcz,dzwoniłem dzisiaj do Rosiak i Syn Szczecin i;
wymiana oleju plus filtr plus podkładka,ile no ile
425zł po......o ich. Pieć stów za wymiane oleju.Najdrożej w Polsce chyba.Dlatego auto kupiłem w Wa-wie.Przeglądy też tam będe robił hehe,co za zdziercy.Dzięki za opis wymiany.
Dawid - 2013-05-29, 21:07
Ja wymianę oleju i filtra robię w aso co 10000 km . Filtr i olej mój . Za miedzianą podkładkę plus robocizna płacę 52-58 zł .
W prywatnych warsztatach w Krakowie widziałem wymiana oleju i filtra 40 zł (za robociznę).
Hakama 4x4 - 2014-01-13, 07:44
Pierwsza samodzielna w Dusterze wymiana oleju.
Oczywiście Duster ma taki rozstaw kół, że wszystkie najazdy jakie mam w okolicy były za wąskie, więc wziąłem dwa przypadkowe betonowe klocki o wysokości niecałych 30 cm i wskoczyłem na nie Dusterkiem (a ludzie przechodzący koło domu dopytywali - jak pan na nie wjechał? Myśleli, że podnosiłem auto podnośnikiem i podłożyłem, podczas gdy ja po prostu wjechałem...ech ten tryb lock mój ulubiony )
Generalnie jedyny problem to ciasnota przy odkręcaniu filtra oleju przy lpg od spodu kolektora, ale nawet tu da się odkręcić filtr od góry żabkami (oczywiście po zdjęciu radiatora).
Rzeczywiście do korka spustowego 8mm pasuje trzpień klamki. Miałem jednak tak mocno dokręcony korek spustowy przez serwis, że klamka się gięła nawet gdy trzymałem trzpień kluczem zaraz przy misce po prostu obkręcała się (nawet postukiwanie młotkiem w klucz nie pomagało). Musiałem więc skoczyć drugim autem po nasadkę 8mm do korków...i udało się.
corrado - 2014-01-13, 08:38
Mnie przed samodzielną wymianą zawsze odstraszał zużyty olej i ewentualne kary za zaśmiecanie - zaplamianie dróg publicznych ... i brudna robota. W Warszawie wymiana oleju+filtra z podkładką - 35pln - w pierwszym lepszym zakładzie do którego zajechałem po pracy. Wg mnie nie warto się samemu z tym brudzić.
leo - 2014-01-13, 21:19
corrado napisał/a: | Mnie przed samodzielną wymianą zawsze odstraszał zużyty olej i ewentualne kary za zaśmiecanie - zaplamianie dróg publicznych ... i brudna robota. W Warszawie wymiana oleju+filtra z podkładką - 35pln - w pierwszym lepszym zakładzie do którego zajechałem po pracy. Wg mnie nie warto się samemu z tym brudzić. |
Zużytego oleju nie ma się co bać - jedyny "problem" to dwie stare bańki 5-litrowe (obojętne, po czym). Z jednej robi się miskę do zlania oleju z silnika, a z drugiej - pojemnik na zlany olej.
Stary olej oddasz za free w każdym warsztacie, w którym wymieniają oleje. Po prostu przy okazji podjeżdżasz, dajesz bańkę i prosisz o zabranie - biorą bez szemrania. Tam tez oddasz stary filtr.
Gorzej, gdy brak jest dostępu do kanału. Gimnastyka murowana...
Ja lubię samemu zmieniać olej. Jest okazja obejrzeć to i owo, no i wymienić porządnie oliwę. Może to się wydać śmieszne, ale ja ściągam wszystko z miski - po zlaniu oleju wkładam plastikową strzykawkę z założonym kawałkiem wygiętej rurki i "wysysam" resztki razem z najgorszym szlamem, który zalega w zagłębieniu karteru. Mam pewność, że stare resztki nie będą się mieszały ze świeżym olejem.
Lukas87 - 2014-01-13, 22:24
Ja także wole zrobić to sam bo jak widzę jak wymieniają olej to krew mnie zalewa, sam sobie auto stawiam na lekkiej górce tak aby był by większy spad w kierunku korka i odkręcam i zostawiam na pół h aż przestaje kapać a przeważnie nikt nie czeka aż wszystko spłynie.
Hakama 4x4 - 2014-01-14, 07:15
Hallo Lukas!
Dokładnie. Myślę, że każdego z nas stać na wymianę w warsztacie, ale wymieniając samemu mam pewność, że dostanę napewno mój olej, że olej będzie czysty (też czekam aż wykapie do końca), że nie przekręcę gwintu miski olejowej(serwis tak zakręcił, że sworzeń klamki mi się obkręcał i musiałem skoczyć po klucz), że nie wkręcę krzywo śrub z osłony silnika (odkręcając zauważyłem, że jedna ma objechany gwint - cóż serwis ASO!!!).
Serwisy się spieszą, a poza tym to nie ich auta a pewnych niedoróbek nie zobaczysz nie zaglądając pod spód dlatego przeważnie robię wszystko sam.
corrado - 2014-01-14, 08:23
Hakama ,
wszystko ? to znaczy co robisz jeszcze samemu przy aucie ?
Hakama 4x4 - 2014-01-14, 13:10
No przy tym to niewiele bo Dacia się nie psuje na szczęście.
Ale jak mam się pochwalić, to moje największe samodzielne roboty, to wymiana sprzęgła w polonezie - moim pierwszym aucie - było to jakieś 15 lat temu i wymiana zaworów w nubirze po zerwaniu się paska rozrządu.
Tak generalnie lubię dłubać przy autach.
W Dusterze to na razie proste rzeczy typu wymiana klocków hamulcowych, oleju, filtra powietrza - takie rutynowe czynności serwisowe i podłączenie halogenów dodatkowych z przekaźnikiem do długich świateł. I oby tylko takie rzeczy mnie czekały. Jak byłem kawalerem miałem dużo czasu i największą przyjemnością było dłubanie przy autku w garażu. Teraz żonka, synek, praca i nie ma czasu na nic...ale i tak jestem szczęśliwszy
Kurcze, ale wywiodłem
Lukas87 - 2014-01-14, 14:27
Jak miałem skodę felicje 1.3 MPI pewnego razu wolne obroty zaczęły falować sobie. Zajechałem do mechanika wymienił świece dalej to samo potem znajomy mi powiedział przeczyść przepustnicę i tu były jaja wyczyściłem przepustnicę i obroty zawieszały się w okolicy 2000obr/min trzeba było przegazować i spadały do swojej wartości ale nadal falowały i do tego miałem uszkodzoną przepustnicę tak powiedziało kilka mechaników a na komputerze zero błędów. Dopiero gdy zalogowałem się na forum skody dowiedziałem się że te przepustnice po wyczyszczeniu z nagaru takie cuda się dzieją była jakaś fabryczna luka w sofcie komputera i trzeba było czeskim programem zrobić adaptację przepustnicy więc kupiłem kabelek do tego jeszcze nie miałem laptopa to wytachałem stacjonarnego kompa i zrobiłem adaptacje i obroty już nie wieszały się ale nadaj falowały. Kiedyś postanowiłem za to się zabrać i przy dodawaniu gazu usłyszałem takie zasysanie powietrza w okolicy kolektora ssącego, zrobiłem mydliny i widziałem pęcherzyki powietrza i to była 100% diagnoza uwalona uszczelka kolektora ssącego, pół h roboty i zrobione. Jak miałem maluszka to bardzo dużo przy nim grzebałem i modyfikowałem (sportowy wałek rozrządu,splanowana mocno głowica i lekkie koło zamachowe) a z większych prac to generalne remonty silników z ciągników od panewki po wał. Człowiek był młody i wolny to czasu było multum na wszystko :) W sandero pierwszą robotę jaka mnie czeka to właśnie wymiana klocków nic trudnego :)
jackthenight - 2014-01-14, 15:51
Ja przy swoim Sandero również robię wszystko samodzielnie.
Wymieniałem już sam olej, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy a nawet rozrząd - paski, rolki. Nie wspominam tutaj o wymianie filtra powietrza czy kabiny bo to taka prosta czynność, że nawet mój 11 letni syn by sobie z tym poradził.
Klocków od nowości jeszcze nie wymieniałem, bo nadal jest sporo okładziny - za to co pół roku przy samodzielnej wymianie kół z letnich na zimowe i odwrotnie, wyciągam klocki i sprawdzam grubość okładziny oraz grubość tarczy.
Czyściłem przepustnice, sprawdzałem uszczelki dolotu, stan rurek itp.
Dzięki temu, że wszystko robię samemu, sporo pieniędzy zaoszczędziłem a do tego auto jest w pełni sprawne techniczne, nie ma żadnych usterek i jest zadbane tak, że wygląda prawie jakby co wyjechało z salonu :)
Karenzo - 2014-01-14, 20:08
ja zżuty olej wylewam na kopce kretów bo na moim pięknym trawniczku mam ich zatrzęsienie . Zazwyczaj mam go ok 20 l
robie wszystko jednego dni bo zawsze się człowiek ubrudzi .
3 samochody (2x po 5 l i 1x6 l )
odśnieżarka plus 2 kosiarki i traktorek
Potem chodzę normalnie i leje olej po trawniku do krecich nor .
Ktoś powie że truje trawę , mam najzdrowszą ziemie w okolicy rośnie od cholery chrzanu i ziół .
Używam też tego oleju do polania ściętych drzew na terenie żeby nie rosły odrosty ale nie polecam bo w ogóle nie działa , odrosty jak rosły tak rosną
jackthenight - 2014-01-14, 20:27
A ja zużyty olej dolewam do zbiornika coli w McD. :)
wat - 2014-01-14, 21:13
Karenzo napisał/a: |
Używam też tego oleju do polania ściętych drzew na terenie żeby nie rosły odrosty ale nie polecam bo w ogóle nie działa , odrosty jak rosły tak rosną |
działa działa tylko należy ten olej podpalić na miejscu ściętych drzew miód malina i po pkniakach
piku - 2014-11-19, 12:15
jackthenight napisał/a: | A ja zużyty olej dolewam do zbiornika coli w McD. :) |
Ej, to chyba raczej frytki się na tym smaży? A może się mylę?
greg1367 - 2014-11-23, 22:13
Wczoraj miałem okazję wymienić olej w mojej maszynie. Zakupiłem 5 litrów oleju Elf Evolution 900 NF 5W40 5L 4+1 , filtr oleju OP643/3 , uszczelkę miedzianą .Teraz o wymianie zmieniałem już olej w rożnych pojazdach, lecz w tym silniku 1,6 16v jest to bardzo utrudnione że bardzo nie lubię rozbierać dużo części udało się to wykonać bez żadnej rozbiórki elementów zasłaniających faktycznie płyty pod silnikiem nie trzeba odkręcać (sposób tekturki się sprawdził, lecz klamka się wygięła) ,dopiłowany klucz zadziałał .Największy problem miałem z filtrem oleju wyjąłem wąż od chłodnicy z tego plastikowego uchwytu, opuściłem w dół i rączka "ginekologa " fajnie weszła pomiędzy chłodnicą a radiatorem aż do filtra w pełni już zadowolony założyłem po omacku wcześniej skrócony klucz łańcuchowy i ciągnę do góry a tu filtr ani drgnie to jeszcze mocniej aż łańcuch pękł lekko już : naprawiłem ten kluczyk i o dziwo po długich mękach odkręciłem (ulga) .Reszta roboty to już sama przyjemność,zaskoczyła mnie tylko podkładka ,oryginalnie była stalowo gumowa miałem tylko tę miedzianą i ją zakręciłem, może się nie pogryzą z duraluminium .
Marmach - 2015-11-14, 18:14
Wahałem się, wahałem, ale w końcu doszedłem to wniosku, że na tyle nie lubię gadać z mechanikami w warsztatach, że wymienię sobie olej sam. Poza tym nie znalazłem niczego w Warszawie poniżej 40zł. Zainwestowałem więc w kwadrat 8mm nabijany na kwadrat 1/2 cala (żal było mi zużywać klamki ;) ) oraz nakładany na wierzch filtra odkręcacz (taki z trzema zaciskającymi się pazurkami, bo łańcuchowe/paskowe nie bardzo mieszczą się do mojego dCi), w sumie 32zł.
Ponieważ nie mam dostępu do podnośnika kolumnowego albo jakichś podwyższeń pod koła, całość robiłem na czuja, bo pod korek spustowy nie byłem w stanie włożyć głowy (mam nadzieję, że go tylko dobrze doczyściłem). Nie zdejmowałem też osłony silnika, a przy odkręcaniu filtra oleju tylko troszeczkę nakapało na boki ;)
W każdym razie gdyby ktoś miał wątpliwości, to w dCI całość zabawy da się zrobić bez jakiegokolwiek unoszenia samochodu, no i jak zwykle wystarcza bańka nowego oleju 4l.
Teraz jak jeszcze znajdę jakichś sympatyków przepracowanego oleju, to będę w 100% ukontentowany...
corrado - 2015-11-14, 21:21
no a właśnie jak najczęściej pozbywacie się starego oleju ?
laisar - 2015-11-14, 21:41
http://www.daciaklub.pl/f...1627696#1627696
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3259
arczi_88 - 2015-11-14, 21:45
Kanalizacja a jak?
Tak czysto teoretycznie to sklep, w którym kupiłeś olej powinien przyjąć zużyty albo w warsztacie samochodowym.
Marmach - 2015-11-14, 21:58
arczi_88 napisał/a: | Kanalizacja a jak? |
Kanalizacja to jest tak samo dobry pomysł, jak palenie w piecu azbestem wymieszanym z psim g***m, albo jak wyrzucanie śmieci do lasu...
arczi_88 - 2015-11-14, 23:03
To był taki trolling z mojej strony - jak widać udany Żeby nie miec tego problemu nie wymieniam sam tylko w warsztacie. Ewentualnie użyłem kiedyś do napuszczania drewnianych słupków ogrodzeniowych na budowie.
Marmach - 2015-11-15, 20:02
arczi_88 napisał/a: | To był taki trolling z mojej strony - jak widać udany |
Nie wiem czego kolega oczekiwał - z dwóch powodów.
Po pierwsze nie uważam, żeby wylewanie oleju byle gdzie nie miało w naszym kraju miejsca i to na dużą skalę, a po drugie - biorąc pod uwagę, że państwo polskie ma ten problem ewidentnie w d**** (dobrze, że łaskawie organizowane są zbiórki elektrośmieci), to tym bardziej zachęca to do szkodliwej aktywności...
arczi_88 - 2015-11-15, 21:07
No i właśnie. Gdyby była możliwość pozbycia się tego bez kombinowania jak np. popiołu czy worka ze szkłem to myślę problemu by nie było, a tak to masz bańkę starego oleju i problem co z tym zrobić i czy ktoś to od Ciebie odbierze. Dlatego wolę wymienić w warsztacie i mieć spokojną głowę.
Ale to już nie ten wątek
ricken - 2017-10-15, 20:28
Zużyty olej oddaje się do punktów zbiórki odpadów. W każdym większym mieście są takowe i muszą przyjąć olej za darmo.... podaje się adres podpisuje i tyle.
traks - 2018-06-01, 19:13
Odgrzeję kotleta, bo właśnie zrobiłem wymianę oleju wg sugestii zawartych w tym wątku. Ale tak różowo nie było. Korek spustowy wyszedł razem z gwintem. Szybka konsultacja z zaprzyjaźnionym mechanikiem i diagnoza - typowe, dla przeciągniętego korka przy zbyt mocnym dokręcaniu. Na moje stwierdzenie że przecież ostatnia wymiana była robiona w serwisie, tylko wzruszył ramionami i skwitował - tam też pracują tylko ludzie.
Gwintowanie, wklejenie tulei i nowy nowy korek, tym razem z łbem sześciokątnym.
Po ściągnięciu radiatora, też nie wiedzieć czemu, na jednej szpilce były dwie nakrętki. Jedna zeszła druga poluzowała się, i niby radiator chodzi we wszystkie strony, a zeskoczyć nie chciał. Oczywiście zajrzeć w te otwory nie ma jak.
Bez radiatora spokojnie można odkręcić filtr kluczem z łańcuszkiem
Marrtin - 2022-08-25, 13:22
Siema, mam 2 pytania odnośnie samodzielnej wymiany:
1. Po zakupie samochodu (2013 K4M LPG) jak wymieniałem olej, zamontowany był filtr był większy, niż ten, który otrzymałem razem z olejem (coś jak OP643/3 vs OP643/4) Czy te filtry są zamienne, czy poprzedni właściciel założył zły filtr?
2. Czemu zalecacie odkręcanie radiatora listwy wtryskowej i wymianę "od góry", skoro od spodu jest niezły dostęp do wykręcenia filtra?
Obecnie zalane standardowo: Elf 5W40 900NF + oryginalny filtr Renaul/purflux (ten mniejszy) Czas wymiany: Pół godziny razem z płukanką Liquy Molly.
|
|