DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII
Portal - Premiera Dustera
laisar - 2010-03-02, 09:19 Temat postu: Premiera DusteraTuż przed oficjalną uroczystością premiery nowego modelu - Dustera - Dacia opublikowała jego ceny.
Najtańsza wersja, z silnikiem 1.6 16V i napędzaną tylko przednią osią, kosztować ma na większości europejskich rynków 11900 € brutto, natomiast dopłata za napęd 4x4 będzie wynosić 2000 €.
W Rumunii ceny zaczną się od 10500 €, przy takiej samej jak powyżej dopłacie za 4x4.
W Rumunii: od 10500 / 12500 € - czyżby dla reszty Europy podali cenę wersji Laureate??? http://daciagroup.com/ima...acia_duster.xlsbenny86 - 2010-03-02, 10:30 Mnie najbardziej interesuje na jakim poziomie ustalą cenę ok 100konnego diesla, może to być jedna z najbardziej popularnych wersjilaisar - 2010-03-02, 10:44 W Rumunii jest to 12900 / 14700 z 4x4 - ale wątpię, żeby początkowa różnica cenowa (1500 €) dotyczyła także wyższych wersji...
Trzeba też zauważyć, że standardowe wyposażenie jest trochę lepsze niż w pozostałych Loganach (np klima w Laureate).
Ponieważ chwilami nie sposób się dobić do oficjalnych stron - fotki producenta w innym serwisie: http://www.autoevolution....ster-17460.htmlbenny86 - 2010-03-02, 11:13 No ale zanim zobaczymy go na polskich drogach to trochę minie - najpierw wprowadzenie do oficjalnej oferty, po złożeniu zamówienia oczekiwanie na odbiór (podobno na loganki i sandero ludzie czekają nawet 3m-ce, ciekawe jakie terminy będą na dustera)...laisar - 2010-03-02, 12:28 Polska wersja oficjalnej prasówki: http://www.samar.pl/__/__...11-900-EUR.html
(Zatem dopiero teraz informacja zacznie się pokazywać na innych stronach d: ).mter - 2010-03-02, 13:04 Trzeba będzie się przejechać i zobaczyć to cudo. Zapowiada się nieźle.laisar - 2010-03-02, 13:48 Dane techniczne: http://issuu.com/daciadus...are_martie_2010 i i katalog http://issuu.com/daciadus...ra_dacia_duster (na razie tylko po rumuńsku).paweloo97 - 2010-03-02, 15:21 cała galeria http://www.netcarshow.com/dacia/2011-duster/
I... w Polsce ma kosztować od 39900 (4x2)/49900 (4x4) złbenny86 - 2010-03-02, 15:21 Mieć ok 40tysiaków na auto i dylemat - Duster-golas, Sandero Stepway 1.6, czy może Sandero Laurette z klimą, elektrycznymi szybami z tyłu, alumfelgami i ejszcze troche zostanie:Dpaweloo97 - 2010-03-02, 17:21 hmm.. mnie ciekawi jeszcze jedna rzecz- jutro Euro NCAP podaje kolejne wyniki testów- znając życie wśród nich może być Duster, tym bardziej że już podali specyfikację (ważne w 4. kategorii)maciek - 2010-03-02, 17:29 paweloo97, no nie wiem Euro NCAP kupuje samochód z salonu, i nawet producent nie wie że został zakupiony właśnie na testy. Jest to spowodowane tym żeby producent nie robił tak zwanych wersji specjalnych z 20poduszkami, wszystkimi systemami bezpieczeństwa i super wytrzymałymi częściami byle samochód przeszedł jak najlepiej test.
Jak będzie już sprzedawany i wydawany ludziom wtedy na pewno będzie przeprowadzony test zderzeniowykrakry1 - 2010-03-02, 17:30
benny86 napisał/a:
No ale zanim zobaczymy go na polskich drogach to trochę minie - najpierw wprowadzenie do oficjalnej oferty, po złożeniu zamówienia oczekiwanie na odbiór (podobno na loganki i sandero ludzie czekają nawet 3m-ce, ciekawe jakie terminy będą na dustera)...
Całkowita prawda z tym oczekiwaniem na Sandero. Swoje zamówiłem 1.02.2010, a odbiór będzie na koniec kwietnia lub poczatek maja 2010 roku.
benny86 napisał/a:
Mieć ok 40tysiaków na auto i dylemat - Duster-golas, Sandero Stepway 1.6, czy może Sandero Laurette z klimą, elektrycznymi szybami z tyłu, alumfelgami i ejszcze troche zostanie:D
I tu masz całkowitą rację, sam zaczynam sie zastanawiać, czy nie zamówiłem swojego Sandero Laureate za wcześnie.marcin27111974 - 2010-03-02, 17:50 ja też czekam na stepwaya i zastanawiam się czy nie dałem dupy za wcześnie po tym jak laisar rzucił cennik dustera szczena mi trocheę opadła mnie stepway dci wyszedł z dodatkami 45500..piotrres - 2010-03-02, 17:58 I ceny w Niemczech:
No ale zanim zobaczymy go na polskich drogach to trochę minie - najpierw wprowadzenie do oficjalnej oferty, po złożeniu zamówienia oczekiwanie na odbiór (podobno na loganki i sandero ludzie czekają nawet 3m-ce, ciekawe jakie terminy będą na dustera)...
Całkowita prawda z tym oczekiwaniem na Sandero. Swoje zamówiłem 1.02.2010, a odbiór będzie na koniec kwietnia lub poczatek maja 2010 roku.
Ja sandero zamówiłem 20 maja 2009 , odbiór miał być na początku września , ale skończyło się na 1 - października. Ponad 4 miesiące oczekiwania
Miesiąc po moim odbiorze weszła wyprzedaż rocznika 2009 i upust 2000 PLN
A jeśli chodzi o dustera to interesowałby mnie tylko model 4x4 , bo co to za auto terenowe z napędem na dwa koła. Ma być terenowe , anie tylko tak wyglądać krakry1 - 2010-03-02, 20:26
marcin27111974 napisał/a:
ja też czekam na stepwaya i zastanawiam się czy nie dałem dupy za wcześnie po tym jak laisar rzucił cennik dustera szczena mi trocheę opadła mnie stepway dci wyszedł z dodatkami 45500..
Marcin 27... może jednak uwzględnając ceny w Niemczech nie będziemy tak bardzo żałować. Patrz tabelka:marcin27111974 - 2010-03-02, 20:28 duster chciałoby się ale wybór padł na stepwaya i trza to uszanować jedno jest pewne ... mam takie mażenie żeby za 2 góra 3 lata polacy odszczekali tę klątwę pt. dacia to wielkie gówno liczą się tylko bemy mietasy audikasy .. a tak naprawdę polaku kupiłes auto na pokaz niby bezwypadkowe a masz wielkie g... a dacia pokazała rogi i tak trzymać....
dzięki krakry masz racje emocje górą ale trzeba wytrzymać ciśnienie jak justyna kowalczyk do ostatniego metra nasze dci ki nie wypadają najgorzej cenowo... krakry1 - 2010-03-02, 20:38 Co racja to racja marcin27..., myślę, że na pewno będziemy zadowolenikufi79 - 2010-03-02, 20:41 chlopaki bedziecie zadowoleni z stepwaya zobaczycie wytrzymajcie troche bedzie ok : dustera kupimy za 3 lata;] ja zamowilem stepwaya w lipcu lub na poczatku sierpnia otrzymalem kolo polowy pazdziernika;] jeszcze troszke i otworzycie szmpana ;] czas szybko leci ;] do tego zamowicie dustera w kwietniu a otrzymacie na koniec sierpnia ;] a stepwayam posmigacie juz troszke w wakacje;] MACIEK JEDZIEMY W MAJU DO SALONU DACI NA OGLEDZINY?;]
JUZ ZACZYNAM ZBIERAC KASE NA DUSTERA;] 4x4 BRAZOWY CUDO PRZYZNACIE:Pmaciek - 2010-03-02, 20:45 Dacia Duster – szósty model z gamy Dacia i jednocześnie pierwszy samochód terenowy tej marki, w kwietniu oficjalnie zadebiutuje w Polsce. Solidne i niezawodne auto będzie dostępne już od 39.900 zł w wersji 4x2 i od 49.900 zł w wersji 4x4.
Oficjalna sprzedaż aut rozpocznie się w kwietniu, jednak już w pierwszej połowie marca w salonach samochodowych Dacii można składać zamówienia na Dustera w wersji 4x2. Pod koniec marca będzie można zamawiać także auto w wersji 4x4.
Dacia Duster oferowana będzie w Polsce w trzech wersjach wyposażenia: Duster, Ambiance oraz Laureate. Seryjne wyposażenie wersji Duster obejmuje m.in.: dwie poduszki powietrzne (kierowcy i pasażera), felgi stalowe 16", ABS, wspomaganie kierownicy, podwójne reflektory, koło zapasowe. Wyposażenie wersji Ambiance rozbudowane jest m.in. o boczne poduszki powietrzne, zdalnie sterowany centralny zamek, przednie szyby sterowane elektrycznie. Dacia Duster w najwyższej wersji wyposażenia – Laureate – wzbogacona jest dodatkowo m.in. o takie elementy, jak: komputer pokładowy, felgi stalowe stylizowane, ręcznie sterowana klimatyzacja, reflektory przeciwmgłowe, elektrycznie sterowane i ogrzewane lusterka wsteczne, dwukolorowe zderzaki (górna część w kolorze nadwozia, dolna część czarna) oraz klamki zewnętrzne w kolorze nadwozia.
Po raz pierwszy w gamie tej marki pojawi się 6-biegowa skrzynia mechaniczna – będzie ona dostępna w Dacii Duster z napędem 4x4.
Dacia Duster będzie dostępna w trzech wersjach silnikowych:
- 1.5 dCi 85 dla Dacii Duster 4x2
- 1.5 dCi 110 dla Dacii Duster 4x4
- 1.6 16V 110 dla Dacii Duster 4x2 i 4x4
Najnowszy model Dacii pozostaje wierny filozofii marki – cechuje go bezkonkurencyjny stosunek ceny do ilości miejsca, niskie zużycie paliwa i niskie koszty eksploatacji oraz dobry poziom bezpieczeństwa i niezawodność. Na polskim rynku auto będzie dostępne w siedmiu kolorach nadwozia. źródło:http://www.francuskie.pl/wiadomosci/5383
kufi79 napisał/a:
MACIEK JEDZIEMY W MAJU DO SALONU DACI NA OGLEDZINY?;]
jeśli to do mnie pytanko to TAK (wolałbym już po MATURZE )
może będzie można na niego luknąć na targach motoryzacyjnych w Lublinie
http://www.targi.lublin.p...0/autosalon/pl/jarecki - 2010-03-02, 20:49 http://moto.onet.pl/16006...html?node=19678marcin27111974 - 2010-03-02, 20:56 panowie dajmy odetchnąć emocjom nie ukrywam mnie też poniosło ale uszanujmy nasze stepweejki .... jak bozia da to kupimy po dusterze życzę każdemu sobie też ... pozdrawiam... .............krakry1 - 2010-03-02, 21:19 Na gorąco zrobiłem sobie małe porównanie:piotrres - 2010-03-02, 22:13 To teraz poproszę o współczynniki wagowe dla poszczególnych pozycji z tabelki i... zwycięzcą jest....
paweloo97 napisał/a:
nawet gołąbek przyleciał
Ale nie narobił, na szczęście (?) piotrres - 2010-03-02, 22:25 I jeszcze off-roadowe wyczyny Dustera. Fragmenty tego filmiku pojawiały się już w reklamówce na hiszpańskiej stronie Dacii
i typowa reklamówka:
w ocenie gł. brodzenia walnałem się o +50 mm szacując ją na ok. 400 mm
W broszurze w języku rumuńskim znalazłem informację (str. 21) n.t. głębokości brodzenia (trecere a vadului): 350 mm
podają tam również większy kąt rampowy (vide. 2 filmik) 23°
n.t. wysokości przekraczanych progów informacji brak.w broszurze w języku rumuńskimflowerman - 2010-03-03, 09:45 I coś z WP:
Marcin 27... może jednak uwzględnając ceny w Niemczech nie będziemy tak bardzo żałować. Patrz tabelka:
Tak, tylko zauwazcie, ze wersja podstawowa w DE jest tez sporo drozsza (to samo jest z innymi modelami) - nie mozna tak zwyczajnie przeliczac. Nasze ceny powinny przypominac raczej ceny z rumunii, a tam dCi 85KM Laureate kosztuje 13200 euro o ile pamietam.
maciek127 napisał/a:
Dacia Duster – szósty model z gamy Dacia i jednocześnie pierwszy samochód terenowy tej marki, w kwietniu oficjalnie zadebiutuje w Polsce. Solidne i niezawodne auto będzie dostępne już od 39.900 zł w wersji 4x2 i od 49.900 zł w wersji 4x4.
Ciekawe jeszcze, jak duze beda "widelki" cenowe... cena wersji podstawowej jest bardzo ciekawa. Pozostaje sie tym przejechac i moze zamiast Yeti bede sie przemieszczal odkurzaczem A za roznice mozemy pojechac na jakies fajne wakacje (np. w Himalaje, poszukac prawdziwego Yeti )
Zeby tylko nie zrobili jak w przypadku Vengi - cena podstawowa baaardzo ladna (tez 39900 ) a potem 6 tysiecy doplacic trzeba do wersji ktora sie do jazdy nadaje.yerzo - 2010-03-03, 10:55 Takie info dostali dzisiaj dilerzy Daci
W dniu dzisiejszym zaprezentowany został w Genewie szósty model w gamie Dacii i jednocześnie pierwszy samochód terenowy tej marki - Duster.
Model ten oferowany będzie w Polsce w trzech wersjach wyposażenia: Duster, Ambiance oraz Laureate.
Seryjne wyposażenie wersji Duster obejmuje m.in.:
- dwie poduszki powietrzne (kierowcy i pasażera),
- felgi stalowe 16‘’,
- ABS,
- wspomaganie kierownicy,
- podwójne reflektory,
- koło zapasowe.
Wyposażenie wersji Ambiance rozbudowane jest m.in. o :
- boczne poduszki powietrzne,
- czarne relingi dachowe,
- zdalnie sterowany centralny zamek,
- przednie szyby sterowane elektrycznie.
Wersja Laureate wzbogacona jest dodatkowo m.in. o :
- komputer pokładowy,
- felgi stalowe stylizowane 16”,
- ręcznie sterowaną klimatyzację,
- reflektory przeciwmgłowe,
- sterowane i ogrzewane lusterka wsteczne,
- dwukolorowe zderzaki (górna część w kolorze nadwozia, dolna część czarna) oraz klamki zewnętrzne w kolorze nadwozia,
- pakiet funkcjonalny (tylna kanapa składana w układzie 1/3:2/3, regulacja pionowa fotela kierowcy, regulacja wysokości kierownicy i przednich pasów bezpieczeństwa)
Dacia Duster będzie dostępna w trzech wersjach silnikowych:
1.5 dCi 85 KM dla wersji z napędem 4x2
1.5 dCi 110 KM dla wersji z napędem 4x4
1.6 16V 110 KM dla wersji z napędem 4x2 i 4x4
Dacia Duster będzie dostępna już od 39 900 zł. Ceny wersji 4x4 rozpoczynają się już od 49 900 zł.laisar - 2010-03-03, 11:29
fi napisał/a:
Zeby tylko nie zrobili jak w przypadku Vengi
Nawet ze sporą dopłatą za wyższe wersje i tak chyba będzie wychodzić atrakcyjnie - trzeba by po prostu porównać wyposażenie...
(Choć na razie w ramach jakiegoś innego niż nasz rynku - czyli rumuńskiego albo niemieckiego. A najlepiej obu...).
"]duster chciałobysię ale wybór padł na stepwaya i trza to uszanować
Niekoniecznie - zawsze można przecież odstąpić od umowy / zmienić zamówienie. W tym przypadku pozostaje tylko niewiadomy jak na razie termin dostawy Dustera.
kufi79 napisał/a:
BRAZOWY CUDO PRZYZNACIE:P
Ja nie przyznam d;
piotrres napisał/a:
głębokości brodzenia (trecere a vadului): 350 mm
To dotychczas jedyny słabszy punkt możliwości terenowych - większość konkurencji ma w okolicach 50 cm...
Chociaż oczywiście ogólnie i tak jest nieźle - jeszcze dwa nowe filmiki a propos:
http://dacia-h79-prod.teq...orture_2_fr.flvbenny86 - 2010-03-03, 11:31 Jak myślicie, kiedy będzie dostępny w salonach? Tzn nie chcę kupić, ale często śmigam DK81 Żory-Katowice i bym wstąpił obejrzeć do Auto-Zięby jakby już była choć na salonie wystawionalaisar - 2010-03-03, 13:06
benny86 napisał/a:
zanim zobaczymy go na polskich drogach to trochę minie - najpierw wprowadzenie do oficjalnej oferty, po złożeniu zamówienia oczekiwanie na odbiór
No właśnie nie wiadomo - byłem wczoraj w salonie i jeszcze nic nie wiedzą: wstępnie ocenili, że "pierwsze dostawy w ostatnim kwartale". Ale po zacytowaniu rzeczniczki prasowej RP o rychłym otwarciu zamówień stwierdzili oczywiście, że "wszystko jest możliwe"...
(Choć na razie w ramach jakiegoś innego niż nasz rynku - czyli rumuńskiego albo niemieckiego.
Na stronie rumunskiej juz konfigurowalem sobie auto :)
Roznice miedzy wersjami i doplaty za pakiety (znaczy sie pakiet Look - w wersji Laureate nic wiecej nie potrzeba i sie chyba nawet nie da ) byly bardzo przyzwoite:
Laureate - Duster - 5500 PLN (w przeliczeniu z RON)
Pakiet Look - 2200 PLN
Nie koniec wydatkow, bo w przeciwienstwie do Yeti cale audio dustera jest do wyrzucenia (nie wydaje mi sie, zeby lepsze zalozyli niz w MCV ktorym jezdzilem), wiec trzeba jeszcze z 1500 na nowe glosniki i radio wydac.
No i do tego z uwagi na kolo zapasowe pod samochodem (czyli brak mozliwosci zalozenia tam butli) - przeprosic bym sie musial z dieslem.
W ostatecznosci, wychodzi kolo 55 kPLN za samochod taki jak Yeti za 65 kPLN. Z ta roznica, ze w Dusterze jest mniej kulturalny, ale za to oszczedniejszy silnik.
Aha - i aluminiowe felgi ladne w Dacii laisar - 2010-03-03, 14:13 Nie wiem, czy audio lepsze niż w MCV-ce, ale jest to możliwe - oglądałem wczoraj Sandero BL i miało jakieś nowe fabryczne radio (np bez zdejmowanego panela).
Nie bardzo rozumiem kwestię tej butli - w reszcie Daciek montuje się ją w miejsce zapasu, właśnie pod autem, i jakoś nie ma problemu...
Oczywiście, trzeba by wtedy bardziej uważać w terenie - ale 1) Duster zawsze ma nieco większy prześwit, a 2) Ty przecież i tak chcesz 4x2, więc z założenia byś nie poszalał...
* * *
Tak patrząc na komentarze pod kolejnymi artykułami wydaje się, że Duster otworzył niektórym osobom oczy i głowy na Daćki... [:fi - 2010-03-03, 15:39
laisar napisał/a:
Nie bardzo rozumiem kwestię tej butli - w reszcie Daciek montuje się ją w miejsce zapasu, właśnie pod autem, i jakoś nie ma problemu...
Nie widzialem nigdy dacki na gaz... (zreszta - nigdy nie grzebalem "z tylu" MCV - wiec nawet nie wiedzialem ze kolo miala pod autem... - wiem, wstyd )
Czyli skoro da sie tam zamontowac zbiornik, to sie ciesze :)
A to radyjo z BL wciaz nie ma USB na przedzie wiec i tak do wymianylaisar - 2010-03-03, 16:09 Eeetam, wstyd; przecież zawsze jest ten moment, kiedy się czegoś dowiadujemy - czasem wcześniej, a czasem później... (:
Radyjku aż tak dobrze się nie przyglądałem, ale chyba faktycznie USB nie było. (Ale np w Niemczech można za drobną dopłatą niecałych 90 euro zmienić na lepszy model).gralos - 2010-03-03, 17:16 Temat postu: Duster za 39 900 złhttp://motoryzacja.interi...z-dacii,1446978piotrres - 2010-03-03, 17:16 Albo w kwestii Radyja, można zrobić tak (nie wiem czy AD 2010 to możliwe, w 2005 tak zrobiłem) autko z instalacją pod radio. A radio przyniosłem takie, jakie chciałem, 300 PLN i lepsze od firmowego (marki "Denver" działa super po dziś dzień) z USB , i slotem na karty pamięci.
fi napisał/a:
W ostatecznosci, wychodzi kolo 55 kPLN za samochod taki jak Yeti za 65 kPLN. Z ta roznica, ze w Dusterze jest mniej kulturalny, ale za to oszczedniejszy silnik.
Aha - i aluminiowe felgi ladne w Dacii
Jeżeli Twoje przeliczenie będzie obowiązywało w PL to laisar - 2010-03-03, 17:32 W DE i RO instalacja w standardzie - to pewnie i gdzie indziej... [:Mikele - 2010-03-03, 18:31 W dowolnym chyba aucie sprzedawanym na rynku PL, z dowolnym systemem audio preinstalowanym w fabryce, cena jaką trzeba zapłacić za takie zestaw stanowi nawet 200% tego ile trzeba by zapłacić kupując podobną rzecz np. u "nie dla idiotów".
Mówiąc wprost - za cholerę nie rozumiem ludzi, którzy płacą za fabryczne radio. Jakbym dostał jako gratis (co jest częste) to OK. Ale żeby tak przepłacać ? laisar - 2010-03-03, 18:55 A ja nawet rozumiem - ale tylko pod warunkiem, że to jest prawdziwe radio fabryczne, tzn. zintegrowane z deską, a nie coś wsadzonego przez producenta w standardową dziurę (jak właśnie w Dacii)...fi - 2010-03-03, 19:25
laisar napisał/a:
(Ale np w Niemczech można za drobną dopłatą niecałych 90 euro zmienić na lepszy model).
Wiem, widzialem - tylko, ze jak zobaczylem co to za radio.... Ja mam wrazenie, ze oni sie z producentami audio umowili, ze nie schodzace modele beda brali i do daciek wkladali...
Za 700 PLN mam 730UI od Sony - to radio ma dokladnie taka funkcjonalnosc, jaka potrzebuje. Zaden ze sprzetow wbudowanych (VW, Reno, Skoda i Kia/Hyundai "ogladalem") nie mial takiej funkcjonalnosci. A do tego bardzo ladnie brzmi.
Druga sprawa to glosniki - te tez od razu wylatuja. W MCV graly jak w 18to letnim peugeocie 106 fabryczne dzis graja
Na poczatek taki zabieg wystarcza. Z czasem przydalo by sie jeszcze kable wymienic. I w zadnym wypadku nie jestem audiofilem - ale jakies tam ucho mam maciek - 2010-03-03, 19:29 dziś w TVN FAKTY pokazali też Dacie DUSTER w reportażu o Genewa 2010benny86 - 2010-03-03, 19:32 Ja co prawda za Chevroleta musiałem dac kilka tysiaków więej, ale przynajmniej dali fajne audio - radyjko "full fabryka" he he tzn takie zintegrowane z deską i 4 głośnikifi - 2010-03-03, 21:01
benny86 napisał/a:
Ja co prawda za Chevroleta musiałem dac kilka tysiaków więej, ale przynajmniej dali fajne audio - radyjko "full fabryka" he he tzn takie zintegrowane z deską i 4 głośniki
No w dacce tez sa 4 glosniki - ale takie papierki pewnie (pamietam jak zmienialem audio kiedys w lanosie - jak wyjalem fabryczne glosniki to sie wystraszylem - z drugiej strony chevi to daewoo - wiec nie wiadomo co tam wlasciwie masz ;) )
Aha - ma ktos patent na ladne i niezbyt inwazyjne zamontowanie tweeterow w dacce? benny86 - 2010-03-03, 21:17 Owszem, GM wykupiło daewoo i stworzyło chevroleto, ale aveo od 2008 nie ma juz zbyt wiele wspólnego z daewoo - a właściwie nic oprócz historii i miejsca montażu (warszawski Żerań) .Zmienili poddopstawców, wszystkie podzespoły oj dużo by mówić. Co do głośników - nie wiem jakie mam, ale grają naprawdę nieżle, do tego radio z usb mp3 więc fajny zestaw. Do pełni szczęścia brakuje mi zmieniarki CD na ok 6 płyt, ale bez jaj - nie ta klasa zeby to dawali fabrycznie he hepiotrres - 2010-03-03, 23:19 http://www.dacia.ro/#/modele-si-preturi/duster/fi - 2010-03-04, 09:46 Wlasnie - mysle, ze tu moze ktos znac odpowiedz na dwa pytania:
- ile wlasciwie kosztuje podlokietnik do przodu w dacce?
- czy jest jakakolwiek szansa dorobienia sobie tempomatu? Wiem, ze w opcjach go nie ma, ale w niktorych markach to tylko kwestia zmiany manetki przy kierownicy, bo soft w kompie jest. A przeciez modele reno z tymi silnikami maja opcje tempomatulaisar - 2010-03-04, 10:24 279 zł.
Tak.
Ale... nie lepiej po prostu najpierw chociaż spróbować poszukać? <:
Analogicznie: "Tempomat" (co prawda pierwsze źródło nie działa, ale... zawsze można spróbować np z Web.Archive.org - i tym razem z sukcesem (: ).fi - 2010-03-04, 10:50
laisar napisał/a:
Ale... nie lepiej po prostu najpierw chociaż spróbować poszukać? <:
Eeee... wystarczy, ze w pracy musze wszystko odnalezc sam... A na forum zapewniam wam zaspokojenie podstawowej ludzkiej potrzeby niesienia pomocy innym
Co do tempomatu zas - ten z NL za 550 euro to "troszke" drogo :)
Ale widzialem gdzies cos na temat kompletnego kosztu rzedu 140 euro - to juz jest normalne.
Podlokietnik - tani, choc wyglada niestety dosyc paskudnie - zupelnie nie jak orginalne akcesorium. Na szczescie, z tego co ktos pisal, sprawdza sie dobrze.laisar - 2010-03-04, 11:24 No to czemu patrzysz tylko na najdroższy? d: Waeco kosztuje 100-kilkanaście "juro", a sposób z francuskiego forum jest pewnie jeszcze tańsze.
Tak czy owak - w PL to się raczej tempomatu jak na razie nie naużywasz... <<<:
Daćki i ich akcesoria są mało fotogeniczne (albo fotograficy się nie przykładają <: - na jedno wychodzi) i zazwyczaj lepiej wyglądają na żywo.
(No, to teraz możesz już uznać, że ja swoją potrzebę zaspokoiłem... d;)fi - 2010-03-04, 12:04
laisar napisał/a:
Tak czy owak - w PL to się raczej tempomatu jak na razie nie naużywasz... <<<:
Moja lokalizacja "wybrzeze" to nie wybrzeze morza baltyckiego
W tej chwili jezdze wlasciwie tylko autostradami, po 150 km dziennie. Stad tez moja niechec do diesli w srednio wyciszonych autach ze skrzyniami 5 biegow laisar - 2010-03-04, 12:15 A jaki to ma wpływ na prawdziwość zacytowanego fragmentu mojej wypowiedzi? d(((:
(Tak czy owak: jazda próbna to i tak podstawa - wszystko się okaże (: ).
Ale fakt - za "6" też bym się nie obraził: czasem odruchowo macam lewarek, żeby przełączyć na na wyższy bieg, a tu... zonk! Ni ma...fi - 2010-03-04, 12:21
laisar napisał/a:
A jaki to ma wpływ na prawdziwość zacytowanego fragmentu mojej wypowiedzi? d(((:
Na poziomie analizy semantycznej zdania - zaden. Natomiast w kontekscie calej konwersacji ma - nie nauzywam sie w PL, ale w PL malo dosyc jezdze. Wiec sie nauzywam laisar - 2010-03-04, 12:31 ...ale wciąż: nie w PL - QED ((((:
Ale, ale - ciekawe właśnie, jak będzie z wyciszeniem, czy coś poprawili...fi - 2010-03-04, 13:04
laisar napisał/a:
Ale, ale - ciekawe właśnie, jak będzie z wyciszeniem, czy coś poprawili...
Tak swoja droga - obecne auto przy 130 km/h jest w srodku jeszcze glosniejsze od MCV dCi 68 KM ktora jezdzilem.
Wiec jakby bylo tak samo jak w MCV to i tak bedzie lepiej niz mam obecnie.
Ale z drugiej strony nie o to przeciez chodzi, zeby w aucie kupionym za 5 razy tyle, ile obecne auto jest aktualnie warte, miec TROCHE lepiej
Wiec zobaczymy na test drive.
Yeti ktorym jechalem bylo wyciszone naprawde wysmienicie. A to byl diesel, a chce kupic benzyne - wiec bedzie jeszcze mniej halasu od silnika.mter - 2010-03-04, 13:54 Oj, żebyś się nie zdziwił z tym Yeti :). Jakiś rok temu koledzy kupowali Toyoty Avensis, robili jazdy testowa dieslem i benzyną. Okazało się, że oba auta mają zupełnie inne wyciszenie i że w dieslu jest o wiele ciszej niż w benzyniaku. Ot filozofia japońskiego producenta. Możliwe że inni mają podobne podejście, ale najlepiej sprawdzić samemu.pride26 - 2010-03-04, 14:53 u Zięby w Katowicach Duster ma sie pojawic podobno koło 8 kwietnia a z tego co mowili to zamawiac mozna juz w przyszlym tygodniu od 10.III ale na razie tylko wersje 4x2fi - 2010-03-04, 15:04 Tak w ciemno zamawiac?? Ciekawe podejscie :)benny86 - 2010-03-04, 16:23 A co tam, nie tylko najnowsze merce czy beemki ludzie zamawiają w ciemno, Dacia ma być gorsza? laisar - 2010-03-04, 16:49 No i właściwie: jakie w ciemno?
Toż to w 80% Logan/Sandero, zarówno jeśli chodzi o wnętrze, mechanikę, jak i - w 4x2 - prowadzenie (w 4x4 pewniej bardziej jak któryś z Nissanów).
A że buda trochę inaczej wygląda? To akurat widać już na fotkach i filmach...
Wydaje się więc, że jedyne niespodzianki mogą być na plus - może np właśnie lepsze wyciszenie?
Poza tym: zanim dojdzie do dostawy na pewno będzie okazja do jazdy próbnej - i w razie czego zawsze można zrezygnować...benny86 - 2010-03-04, 17:00 Zrezygnować owszem można, ale w niektórych przypadkach możemy utracić kasę, którą wpłaciliśmy przy zamówieniu auta (zależnie od tego, czy w stosownym dokumencie będzie mowa o zaliczce czy zadatku, bo to dwie różne sprawy i jedno z nich nie podlega zwrotowi w razie rezygnacji, w tej chwili nie pamiętam tylko które )laisar - 2010-03-04, 17:05 Zadatek - ale w przypadku auta ja bym się w ogóle nie zadawał z firmą, która żąda jego zamiast zwykłej zaliczki... Auto to nie kuchnia na wymiar d:fi - 2010-03-04, 18:36 Duster jest za tani....
Tak mi wyszlo po spojrzeniu na polskie ceny mcv
Co prawda nie ma 1.6 16V w wersji Ambiance (ktora wyposarzeniem jako tako odpowiada mi wersji "duster")
Ale 1.6 16V laureate kosztuje 44 tysiace, a nie ma klimy! Dolozenie tego (razem z radiem - w dusterze rowniez w standardzie tej wersji) wychodzi 45,5
No i teraz - z przeliczen z cen w RO wychodzi, ze wlasnie 5,5 tysiaca jest rozpietosci miedzy wersja duster a laureate.
Czyli duster kosztuje tyle co mcv.
Cos mi nie pasuje, bo duster przez swoj charakter jest drozszy w produkcji niz mcv!
Z tego by wyszlo, ze wyciszenia lepszego nie bedzie laisar - 2010-03-04, 18:51
Cytat:
duster przez swoj charakter jest drozszy w produkcji niz mcv
A cóż to znowu za herez...tzn.:, chciałem powiedzieć: pochopny wniosek??? <;
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=46137#46137piotrres - 2010-03-04, 23:36 Nawiązując do informacji która, mnie nieco zaskoczyła (tj głębokości brodzenia), to zastanawiam się czy owe 350 mm to nie jest jednak jakiś czeski błąd. Swoim sedanem przekraczałem rozlewisko (po oberwaniu chmury) które miało głębokość ok. 300 mm
(dzisiaj zmierzyłem!) więc od terenówki można spodziewać się więcej.
Wszyscy lubią Dustera piotrres - 2010-03-05, 00:01 Myślisz o tych komentarzach
Najbardziej przypadł mi do gustu ten płyn chłodzący w szklanym słoiku ("whisky in the jar"?..;-) )
oaz ..."za te piniondze to ja bym se pożondnom brykie kópił..." bezcenne laisar - 2010-03-05, 13:38 Wy się zające śmiejecie, a zobaczcie sobie na Interii ile jest komentarzy do Dustera (o dziwo - sporo pozytywnych).
Co do brodzenia itp, to trzeba będzie poczekać na jakieś porządne, niezależne testy - po offroadowych filmikach wyniki zapowiadają się bardzo interesująco... [:
...Ale strona Dacia.PL jak zwykle do bani /: - licznik się skończył, a tu cicho i głucho... Fe, Reno Polska, porażka na całej linii d:piotrres - 2010-03-05, 15:07
laisar napisał/a:
...Ale strona Dacia.PL jak zwykle do bani /: - licznik się skończył, a tu cicho i głucho... Fe, Reno Polska, porażka na całej linii d:
On się nie skończył, on się zawinął wokół osi czasu urojonego
ponadto:
100 bani = 1 lej ergo strona warta jest....
Zajrzałem dzisiaj po drodze do Zodiac'u zapytać się kiedy będzie można w RZ nowy model Daćkowego "Odkurzacza". Miła Pani b. się zdziwiła, że ktoś pyta, bo dopiero co była premiera.
Stwierdziła również, że najprawdopodobniej będą mieli jakiś egzemplarz pokazowy w... okolicach początku wakacji, i żebym zaglądał na stronę dacia.pl bo jest często aktualizowana
P.S.:
Tu są krótkie filmiki z salonu:
http://www.turbo.fr/actua...e-dacia-duster/ http://www.youtube.com/watch?v=P2wbXgB7mzUMikele - 2010-03-06, 12:54 Z tą stroną Dacia.pl to kompletna żenada w kwestii Dustera...
Najpierw, kiedy poprzedni licznik się skończył, pojawił się drugi, pokazujący, że do Genewy jeszcze bodaj 65 dni, a teraz licznik jest w ogóle wyłączony, za to pozostałe napisy są...
Średnio rozgarnięty administrator strony w kilkanaście minut zrobiłby tak, żeby było dobrze, ale widać w Renault Polska nawet średnio rozgarniętych nie ma piotrres - 2010-03-06, 14:37 Myślę, że raczej mamy do czynienia z odpuszczeniem sobie rynku PL "....bo tu się i tak tu się dużo nie sprzeda więc po co się przykładać." Jak pisałem wyżej, w RZ być "Odkurzacz" może będzie do przetestowania w połowie czerwca (ale to też nie jest do końca pewna informacja).
Może sobie pooglądam Dustery, w te wakacje, oprócz plaż i zabytków, rzecz jasna :
19990...32980 BGN czyli 39400...65300 PLN od golasa do fullwypasa (uwaga: inny VAT i akcyza!)laisar - 2010-03-06, 14:45 Ja się już ostatnio zastanawiałem, czy to olewanie, czy odpuszczenie sobie - http://www.daciaklub.pl/f...p?p=47267#47267 - ale nie zmienia to faktu, że takie traktowanie Dacia.PL wygląda na olewanie. A przecież da się tak stronę zorganizować, żeby nawet przy faktycznym olewaniu na to nie wyglądało. Póki co - kicha /:leo - 2010-03-06, 19:07
laisar napisał/a:
Póki co - kicha /:
Witam Was.
Kicha na całej linii . Też śledzę tę stronę od dłuższego czasu... Na wielu obcojęzycznych witrynach coś się dzieje, a tu dalej nic. Myślałem, że podanie swoich danych w opcji "chcesz być na bieżąco informowany?" spowoduje napływ informacji via mail - a to następna ściema, zupełnie nic nie przyszło od kilkunastu dni.
Do kitu z takim traktowaniem potencjalnych klientów.Mikele - 2010-03-06, 19:42 A na dacia.fr licznik spokojnie odlicza pozostałe do wprowadzenia Dustera do sprzedaży nieco ponad 2 dni. Są też podstawowe informacje.
U nas tradycyjnie nędza...Seal - 2010-03-06, 21:11
laisar napisał/a:
Ja się już ostatnio zastanawiałem, czy to olewanie, czy odpuszczenie sobie - http://www.daciaklub.pl/f...p?p=47267#47267 - ale nie zmienia to faktu, że takie traktowanie Dacia.PL wygląda na olewanie. A przecież da się tak stronę zorganizować, żeby nawet przy faktycznym olewaniu na to nie wyglądało. Póki co - kicha /:
Pozwolisz Laisar, jednak zostanę przy swoim stanowisku z innej naszej dyskusji, że nasi Panowie menadżerowie to znowu śpią laisar - 2010-03-06, 21:16 Oczywiście, każdy ma prawo do własnych ocen (: - ja tylko mówię, że nie wiadomo jak jest naprawdę, za to doskonale widać, na co to wszystko wygląda... Niestety.
Jakie by bowiem Daćki dobre nie były (a przecież nie w każdym zakresie jednak są), to jakieś minimum wizerunku jest niezbędne, żeby nawet najrozsądniejszego czy rozentuzjazmowanego klienta na starcie totalnie nie zniechęcić. Olewactwem uczynić to bardzo prosto i szybko - a z naprawieniem tego jest dokładnie odwrotnie...piotrres - 2010-03-07, 11:18
Mikele napisał/a:
A na dacia.fr licznik spokojnie odlicza pozostałe do wprowadzenia Dustera do sprzedaży nieco ponad 2 dni. Są też podstawowe informacje.
U nas tradycyjnie nędza...
Można tam też zaleźć filmik (nie wiem jak ściągnąć) z testów trwałości prototypów, na których zamaskowany ninja-LeDistehr bierze całkiem głębokie kąpiele błotne.
W cennikach wyśledzilem ciekawostkę:
w Rumunii ESP+ASR to ca 1000 PLN ekstra w a Bułgarii prawie 1900 PLNlaisar - 2010-03-07, 11:48 Przecież te kąpiele zalinkowałem już wcześniej: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=47538#47538piotrres - 2010-03-07, 13:36 Nie, nie Krtku,
chodziło mi o "Test Grandeur Nature", który można znaleźć tutaj:
klikając na zdjecie "odkurzacza" oklejonego czarną folią, w warunkach plenerowychlaisar - 2010-03-07, 15:42 Ech... no przecież ostatni link w tamtym poście - "torture_2" - to właśnie to... [:jaca2006 - 2010-03-07, 18:03 Temat postu: Kto sie smial z Dacii?http://motoryzacja.interi...z-dacii,1446978
Polecam...paweloo97 - 2010-03-07, 18:33 Po dokładnym przejrzeniu charakterystyk mała ciekawostka- podają 3 wartości bagażnika z 4x4, więc Francuz wmawia mi 380 l ,Rumun 408 l ,a Niemiec 433 litrylaisar - 2010-03-07, 19:09 No przecież już to omawialiśmy - to zależy od (nie)obecności koła zapasowego i stosowanej normy.czaju - 2010-03-07, 19:56 http://otomoto.pl/dacia-i...-C11751108.html a decar już sprzedaje...kufi79 - 2010-03-07, 20:33 he czaju dobre umowie sie na jazde testowa jako potencjalny klient na jutro no moze wtorek zeby sp[okojnie dojechac do wawy ;] haha niezle laisar czy juz ci sie spodobal duster w kolorze brazowym ? tak jak juz troszke sie na niego popatrzyles ;]?kufi79 - 2010-03-07, 20:35 decar nie jest jedyny w sprzedazy dustera;] http://otomoto.pl/dacia-i...-C11737337.htmlczaju - 2010-03-07, 20:41 ale Decar jest moim ulubionym zaraz po Tandem...Mikele - 2010-03-07, 21:12 A widzieliście jaką pojemność ma silnik Dustera w ogłoszeniu Nawrota ?
16000 cm3 !!!
Można wyjąć z Dacii, włożyć do czołgu i jazda PAPIRUS - 2010-03-07, 21:12
Calkiem calkiem maciek - 2010-03-07, 21:50 tyy to Bugatti 16.4 Veyron ma 8 litrowy silnik i 1001km strach momyśleć ile ten 16litrowy silnik ma pewnie gdzieś 2002KmMikele - 2010-03-07, 22:10 To pewnie turbina gazowa, jak w M1A2 Abrams, tylko tam silnik wyciąga "zaledwie" 1500 KM...
To będzie motoryzacyjny hit stulecia
(przepraszam za offtop, nie mogłem się powstrzymać...)piotrres - 2010-03-07, 22:40
laisar napisał/a:
Ech... no przecież ostatni link w tamtym poście - "torture_2" - to właśnie to... [:
No nie wiem, bo tutaj, z obu linek które podałeś ładuje mi się filmik "torture_1" identyczny zresztą z pierwszym z dwóch które podwiesiłem tutaj:
http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=15 laisar - 2010-03-07, 23:19 Mnie się ładują dwa różne, ale przyglądając się adresom zauważyłem, że pierwsza część faktycznie jest taka sama i wskazuje na nr 1 - być może zależy to od przeglądarki? W każdym razie przyciąłem obie linki tak, żeby były zupełnie różne - może to coś zmieni...
Dzięki za czujność [:
Ooo, są już także na Jutubku:
@kufi79: Nie, brązowy dalej mi się nie podoba i niewielkie są szanse, żeby się to zmieniło (i piszę "niewielkie" tylko dlatego że "nigdy" to takie poważne słowo... (;)
...Ale jakbym dostał w prezencie to bym oczywiście nie grymasił! (((:piotrres - 2010-03-07, 23:34 No, to byłeś o 15 min szybszy właśnie miałem wklejać link
A co do kolorków, to mojej żonie się ten brąz strasznie podoba. Mnie średnio. De gustibus... leo - 2010-03-08, 10:07
piotrres napisał/a:
A co do kolorków...
Witam.
Kolorki to jedno, ale... Nie wie ktoś, nie przeczytał gdzieś, skąd się wziął pomysł akurat na taką nazwę (dość "średnią", jeśli chodzi o znaczenie...)? A może to nie chodzi o wyraz angielski ani francuski...? laisar - 2010-03-08, 12:38 Kompletnie nie rozumiem, co niby jest takiego "średniego" w tej nazwie: jeździ po bezdrożach, to się za nim kurzy - a jednocześnie osłania przed tym kurzem kierowcę, tak jak prochowiec (taki rodzaj płaszcza). Ja widzę same pozytywne konotacje...
No i polski "Kurzaczek" brzmi bardzo sympatycznie (:
Natomiast skojarzenie "pośrednie" też są dobre: odwołują się do poprzedniego Dustera - który był bardzo dzielny w terenie, a jednocześnie tani. Co prawda faktyczne miał duży rozrzut jakości (jak wszystkie produkty "demoludów") - ale ponieważ jego konstrukcja była jednak całkiem dobra, a przy tym prosta, to w razie czego naprawy również zbytnio nie przysparzały kłopotów użytkownikom.wieza - 2010-03-08, 12:50 mnie korci ale dopoki sie nie przejade to nic z tego zreszta za duzo bym stracil na mojej MCV a ona jest poprostu do zapakowania wielka a dustler maly - niestetylaisar - 2010-03-08, 12:57 DACIA.PL ZAKTUALIZOWANA!!!
...Przynajmniej w pewnym sensie... <<<;piotrres - 2010-03-08, 13:10 No proszę ileż tu nowych informacji można znaleźć Mikele - 2010-03-08, 15:05 Lepiej tak, niż w ogóle
Sama nazwa Duster, moim zdaniem, ma oznaczać coś w stylu "wzbijający pył", a organoleptycznie mam nadzieję zbadać nowe autko w kwietniu - wtedy to, jaka napisano mi dziś w wiadomości do Renault/Dacia Nazaruk w Lublinie będą już mieli nową Dacię.
Na razie zaczynam na poważnie rozważać wymianę starego Clio na nowego Dustera - żona będzie miała lans w 4x4, krawężniki przestaną ją przerażać, a ja będę mógł od czasu do czasu Dacię wypożyczyć i poszaleć za miastem.piotrres - 2010-03-08, 16:00
Mikele napisał/a:
- żona będzie miała lans w 4x4, krawężniki przestaną ją przerażać, a ja będę mógł od czasu do czasu Dacię wypożyczyć i poszaleć za miastem.
Coś mi to przypomina...
leo napisał/a:
kąd się wziął pomysł akurat na taką nazwę (dość "średnią", jeśli chodzi o znaczenie...)?
Co do nazwy to lepszy "Duster" niż wcześniejsza "Kanjara" (w jęz. pendżabi: wyrzutek z wszystkich kast, gorszy od niedotykalnych)
Poza tym b. skuteczna strategia marketingowa: po "kosmicznym" Dusterze ( StarDusterze (?) ? ) z 2009 r. mało kto ma skojarzenia z ARO 10 (które też nie było takie złe jak je malują). http://www.youtube.com/watch?v=68cGsLKtqQ4
K.O.T.: A propos czołgowych mocy
Mikele napisał/a:
A widzieliście jaką pojemność ma silnik Dustera w ogłoszeniu Nawrota ? 16000 cm3 !!! Można wyjąć z Dacii, włożyć do czołgu i jazda
na filmie jest też ATS (Artilierijskij Tajgacz Sriednij)
I jeszcze dwa skojarzenia:
-Plymouth Duster - M42 Duster (nie mylić z mgławicą ) niezły "wymiatacz"
Mikele napisał/a:
...ma oznaczać coś w stylu "wzbijający pył"
czy ktoś z p.t. Koleżanek i Kolegów coś już wie o filtrze kabinowymleo - 2010-03-09, 02:15
laisar napisał/a:
Kompletnie nie rozumiem, co niby jest takiego "średniego" w tej nazwie: jeździ po bezdrożach, to się za nim kurzy - a jednocześnie osłania przed tym kurzem kierowcę, tak jak prochowiec (taki rodzaj płaszcza). Ja widzę same pozytywne konotacje...
Ja zaś nie rozumiem, dlaczego odwołujesz się do języka francuskiego, skoro ZTCW do tej pory Dacia nie korzystała z zasobów leksyki francuskiej (chyba, że się mylę - jeśli tak, proszę o choćby jeden przykład). Za to można zauważyć nomenklaturę angielską (np. "Stepway", "Black Line").
Spójrz więc na nazwę modelu tak, jakby wywiedziona ona była z języka angielskiego - tym bardziej, że wyraz ten istnieje w jęz. ang.; jeśli nadal widzisz same pozytywne konotacje (w obu najczęściej spotykanych znaczeniach), to różnimy się dość mocno w tym względzie. Zaznaczam: nie uważam, że "duster" ma pejoratywne znaczenie, bardziej skłaniałbym się ku "średniemu" z przewagą mieszanych uczuć.
laisar napisał/a:
No i polski "Kurzaczek" brzmi bardzo sympatycznie (:
Eee... Moim zdaniem to nadinterpretacja.
laisar napisał/a:
Natomiast skojarzenie "pośrednie" też są dobre: odwołują się do poprzedniego Dustera - który był bardzo dzielny w terenie, a jednocześnie tani. Co prawda faktyczne miał duży rozrzut jakości (jak wszystkie produkty "demoludów") - ale ponieważ jego konstrukcja była jednak całkiem dobra, a przy tym prosta, to w razie czego naprawy również zbytnio nie przysparzały kłopotów użytkownikom.
Hmm, a tu przyznaję - nie wiem, o czym piszesz. Kojarzę Plymoutha Dustera, ale coś produkowanego w KDLu? Nie przypominam sobie niczego takiego. Mógłbyś ciut bliżej, proszę?leo - 2010-03-09, 02:18
laisar napisał/a:
DACIA.PL ZAKTUALIZOWANA!!!
...Przynajmniej w pewnym sensie... <<<;
Nie kop leżącego... (Mam na myśli ludzi zajmującymi się wprowadzaniem nowości w Ren. PL.)leo - 2010-03-09, 02:36
Mikele napisał/a:
Sama nazwa Duster, moim zdaniem, ma oznaczać coś w stylu "wzbijający pył"
Mikele, to nie może być tak, że dane słowo "znaczy coś Twoim zdaniem". Ten wyraz ma swoje znaczenie i basta, Ty niczego w tej kwestii nie zmienisz - w przeciwnym razie będziesz się błędnie wyrażał (i rozumiał), co doprowadzi do zaburzenia komunikacji (lub wręcz ją uniemożliwi).
Rozumując na podany przez Ciebie sposób dochodzę do wniosku, że księża to mieszkańcy księżyca, stolarze mieszkają w stolicy, marynarze robią marynaty, a szufla to część szuflady...
Mikele napisał/a:
a organoleptycznie mam nadzieję zbadać nowe autko w kwietniu - wtedy to, jaka napisano mi dziś w wiadomości do Renault/Dacia Nazaruk w Lublinie będą już mieli nową Dacię.
I to jest bardzo dobra koncepcja - zamierzam zrobić to samo.Mikele - 2010-03-09, 08:26 Ech, Leo... postaram się nie strzelić tu wykładu z teorii znaków, ale jest dokładnie wręcz przeciwnie niż mówisz
Związek między znakiem a jego znaczeniem jest kwestią umowy społecznej, to że na pojazd na czterech kołach mówimy "auto", a nie "siusiak" jest związane wyłącznie z tym, że tak sobie ustaliliśmy
Znak "Duster" jest nowy, nie jest tym samym co "duster" wpisywane w google translate, czy wyszukiwane w słownikach. Ponieważ twórcy znaku nie umówili się z nami, co dokładnie ma oznaczać "Duster" (pisane z dużej litery), w odniesieniu do tego, z jakiego powodu to właśnie słowo wybrano jako nazwę modelu, każdy może sam wybrać co wg. niego to oznacza.
2 a (1) : a long lightweight overgarment to protect clothing from dust (2) : a long coat cut like a duster - called also duster coat b : a dress-length housecoat
3 : one that scatters fine particles; specifically : a device for applying insecticidal or fungicidal dusts to crops
4 : dust storm
- czyli po noszymu:
1: "odkurzaczka" - w znaczeniu "miotełka do kurzu" (nie "odkurzacz-maszyna"), a "ścier(ecz)ka" jest wtórna, ponieważ oczywiście znacznie mniej osób używa teraz fizycznego pierwowzoru;
2
- a
-- (1): fartuch;
-- (2): prochowiec - płaszcz;
- b: długi szlafrok, podomka;
3: "opylacz", podkurzaczka;
4: kurzawa - przede wszystkim w postaci małych wirów, ale jak najbardziej również "pełnowymiarowe" zjawisko atmosferyczne.
No i gdzie tu jakiś francuski? (;
Albo owe "średnie" znaczenia?...
Po angielsku wszystkie są neutralne - co w zupełności wystarcza, wbudowana pozytywność wcale nie jest potrzebna. Po polsku mamy rzecz jasna pewne własne konotacje, ale trudno żeby producent się w nie zagłębiał, skoro są bardzo zmienne osobniczo, biorą się z niedokładnego tłumaczenia, a dotyczą czwartorzędnego rynku...
Oczywiście, mój "Kurzaczek" też jest bardzo swobodną interpretacją, ale absolutnie dopuszczalną w sztuce translatorskiej (((; - jednak naturalnie masz Leo własne prawo do jej oceny.
Ech, Leo... postaram się nie strzelić tu wykładu z teorii znaków, ale jest dokładnie wręcz przeciwnie niż mówisz
To znaczy?
Brak cytatu zmusza mnie do krótkiego podsumowania - ja napisałem (nie mówiłem ) coś, Ty twierdzisz, że jest odwrotnie... Czyli wychodzi nam, że znaczenie danego wyrazu (który istnieje od dawna) interpretujesz sobie w dowolny sposób i ma on oznaczać dokładnie to, co Tobie się widzi; semantyce mówimy "won!". Nazwa nowego samochodu nie oznacza nic, dopóki Ty jej nie zdefiniujesz na własny, dowolny sposób - OK, ja pytałem (i pisałem potem) o pomyśle na nazwę, pierwowzór - i ten mi właśnie "średnio leży". Zresztą - patrz niżej.
Mikele napisał/a:
Związek między znakiem a jego znaczeniem jest kwestią umowy społecznej, to że na pojazd na czterech kołach mówimy "auto", a nie "siusiak" jest związane wyłącznie z tym, że tak sobie ustaliliśmy
W związku z tym znaczenie wyrazu "duster" zostało już dawno ustalone, prawda?
Mikele napisał/a:
Znak "Duster" jest nowy, nie jest tym samym co "duster" wpisywane w google translate, czy wyszukiwane w słownikach. Ponieważ twórcy znaku nie umówili się z nami, co dokładnie ma oznaczać "Duster" (pisane z dużej litery), w odniesieniu do tego, z jakiego powodu to właśnie słowo wybrano jako nazwę modelu, każdy może sam wybrać co wg. niego to oznacza.
I tu dochodzimy do sedna sprawy: chyba nie doczytałeś mojego pierwszego postu w kwestii nazwy - pytałem o pomysł na nazwę, mając na myśli znaczenie wyrazu "duster".
Zgadzam się, że produkt biorący nazwę od przedmiotu codziennego użytku może być zupełnie czymś innym - nie zmieni to jednak faktu, że pierwowzór miał swoje znaczenie, którego nie zmienisz.
Producent samochodów może nazwać swój kolejny model "Łachudra" i może to być na wskroś piękne i zacne auto, jednak niemiłe skojarzenia z "dawcą" nazwy pozostaną, prawda? Zresztą była już taka sytuacja, że pewien samochód sprzedawany w wielu krajach musiał zostać inaczej "ochrzczony" po trafieniu na rynek kolejnego państwa, gdyż nazwa miała bardzo złe skojarzenia z jakimś wyrazem w miejscowym języku... Niestety, szczegółów nie pamiętam.
Poza tym jeszcze coś: nie upierałbym się przy tym, co piszesz o pisaniu wielką literą; owszem, Duster i Logan są modelem Dacii, jednak ja będę jeździł dusterem, Ty zaś użytkujesz logana.
Mikele napisał/a:
Jest to oczywiście zabawa w "co poeta miał na myśli", ale jaka przyjemna i rozwijająca społecznie
Nie przeczę. Powtarzam - zastanawiał mnie jedynie pierwowzór...leo - 2010-03-09, 19:51 Laisar, Twój wkład pracy w tłumaczenie jest nie do przecenienia - chylę czoła. :)
Do rzeczy: podobnie, jak Piotrresowi, najbardziej odpowiadałby mi pkt 4.
laisar napisał/a:
No i gdzie tu jakiś francuski? (;
"Duster" jako "prochowiec" - tylko tak kojarzyłem ten francuski wyraz. Nie wiedziałem, że może być też angielskim "płaszczem"... Stąd moje wnioski, że patrzysz na stronę francuską, gdy pisałeś o prochowcu.
laisar napisał/a:
Albo owe "średnie" znaczenia?...
... no właśnie - pkt 1. Nie da się, znając jęz. ang. w zakresie pozwalającym na posługiwanie się nim na co dzień w typowych sytuacjach życiowych (podobnie, jak używanie samochodu ), zupełnie pominąć kwestię "ścierki" - ona tam jednak występuje, i to na niepoślednim miejscu. Właśnie to miałem na myśli...
laisar napisał/a:
Oczywiście, mój "Kurzaczek" też jest bardzo swobodną interpretacją, ale absolutnie dopuszczalną w sztuce translatorskiej (((; - jednak naturalnie masz Leo własne prawo do jej oceny.
Kamień z serca mi spadł.
laisar napisał/a:
Duster czasów słusznie minionych:
Aha, czyli (prócz auta koncepcyjnego) chodziło Tobie o Aro... Nie wiedziałem, że tak zwano te stare terenówki.
laisar napisał/a:
A leżącego wcale nie kopię - przecież ową błyskawiczną i szeroko zakrojoną aktualizację dostrzegłem z radością... <<<:
Taaa... Szybkość i zakres zmian mnie też powala... normalnie nie nadążam... Mikele - 2010-03-09, 20:40 Chyba chodziło Ci o Mitsubishi Onanistę (Pajero).
w załączniku to kontrolka zapiętych pasów benny86 - 2010-03-09, 21:46 dziwne miejsce na tą kontrolkę wyrali, przy pozostałych kontrolkach tzn obok zegarów lepiej by się rzucała w oczyMikele - 2010-03-09, 22:00 Francuska strona Dacii już uzupełniona o model duster:
http://www.dacia.fr/gamme...cueil/index.jsp
Jak ktoś parle wu franse to może poczytać, pokonfigurować piotrres - 2010-03-09, 23:37 He, he udało mi się skonfigurować Daćkę za 80 kPLN.♣ Dzięki Mikele!
________________________________
♣ 1.5 dCi 4x4 z ESP radio 16" alu metalik zapas.laisar - 2010-03-09, 23:40
leo napisał/a:
najbardziej odpowiadałby mi pkt 4.
Ależ śmiało, nie krępujcie się (; - przecież autor jakiekolwiek dzieła (nawet nazwy samochodu) i tak nie ma nic do gadania nt jego odbioru przez publikę...
Cytat:
Cytat:
"średnie" znaczenia?...
... no właśnie - pkt 1. Nie da się [...] pominąć kwestię "ścierki"
Ale... NO TO CO? Jak w ogóle można się przejmować tym, że po przetłumaczeniu nazwa samochodu jakoś się tam komuś kojarzy? Po co? Dlaczego? Nie grokuję...
...Ale... Gdyby nawet... To jednak przede wszystkim znaczenie "1" jest i tak nieistotne - w tym bowiem sęk z dobrymi tłumaczeniami, że nie mogą się one opierać na automatycznym przekładzie na pierwsze z brzegu określenie słownikowe, tylko trzeba je dopasować do kontekstu.
A w tym przypadku logika podpowiada raczeh, że z dwóch przeciwstawnych znaczeń - "likwidujący kurz" (= ściera) / "czyniący kurz" (=kurzaczek) - do pojazdu quasi-terenowego bardziej chyba jednak pasuje to drugie, nieprawdaż? (:
...Ale... Gdyby nawet... To powtarzam: znaczenie "1" za granicą nie niesie ze sobą ładunku negatywnego, tak jak u nas - a przecież i w Polsce nie jest on aż takim ekstremum jak Pajero w Hiszpanii. Czemu więc ktokolwiek miałby się tym przejmować?
benny86 napisał/a:
dziwne miejsce na tą kontrolkę wyrali
Ona jest dla pasażera z przodu - właśnie dopiero na tablicy wskaźników byłaby bez sensu...laisar - 2010-03-09, 23:45 Dwa filmiki:
- akcesoria:
- reportaż o modelu:
pride26 - 2010-03-10, 09:28 jutro mamy poznac oficjalny polski cennik i wszystko bedzie jasne maciek - 2010-03-10, 10:53 http://www.dacia.pl/gama-dacii/duster/index.jspzdzisiu27 - 2010-03-10, 11:06 Jutro można zamawiać Dustera :)
http://www.francuskie.pl/wiadomosci/5406
Piękne auto! Zastanawiam się nad nim baaaaaardzo.r70 - 2010-03-10, 11:39 Samochód zapowada się bardzo ciekawie, ale sądzę że lepiej niż się można spodziewać będzie sobie radził w terenie (zwłaszcza z 1.5DCI + ESP+ASR) a gorzej na czarnym. Zestopniowanie skrzyni biegów jest zdecydowanie dopasowane do jazdy w terenie - bieg 1 a nawet 2 są tak krótkie jak po reduktorze więc na grząskiej nawierzchni, w połączeniu z momentem obrotowym 1.5dci i ESP+ASR które zadziałają jak pseudo blokada mechanizmów różnicowych duster powinien wygrzebać się z prawie wszystkiego i podjechać pod każde wzniesienie ;) Poza tym samochód jest lekki - nie będzie się zapadał tak szybko jak inne SUVy/Tereniaki. W mieście ta mała masa zaowocuje zapene niewielkim spalaniem. Gorzej będzie na trasie - krótki przełożenia - nawet bieg 6 jest krótszy niż 5tka w przeciętnym osobowym dieslu, spowoduje że silnik będzei się wysoko kręcił (przy 120km/h prawie 3000obr) co nie wpłynie korzystnie na spalanie. Podobnie jak areodynamika szafy Cx 0.42 to chyba jeden z najgorszych wyników na rynku. Musi ona wpłynąć na lawinowy wzrost spalania powyżej 80-90km/h (zresztą podobnie jak obroty silnika ma szanse na radykalne pogorszenie komfortu akustycznego wewnątrz).
Jednym słowem - samochód dla spokojnych ludzi - w mieście i lekkim terenie powinno być bardoz dobrze, na trasie jeśli nie przekroczymy 90km/h też. Powyżej tej prędkości - wir w baku ;)
ps. przy normalnej, szosowej eksploatacji wersji 4x4, startować się będzie chyba z założenia z 2 biegu ;)laisar - 2010-03-10, 12:03 Tak naprawdę Dustera ciężko ocenić ogólnie, bo poszczególne wersje dość mocno różnią się od siebie osiągami.
I tak np do prędkości "autostradowych" teoretycznie przystosowany jest 4x2 dCi 110: 44,25 km/h przy 1000 obr/min na "6" to przyzwoity wynik - silnik kręci się przecież bez większego problemu do 4000 obr/min.
Ale sens takiej jazdy jest faktycznie poza moim pojmowaniem...
No, ale przede wszystkim: nie takie były założenia projektowe dla Dustera, więc trudno się go o to czepiać (;r70 - 2010-03-10, 12:33 oczywiście, po zestopniowaniu skrzyni przekładniowej widać żę przeznaczenie samochodów jest rózne. Skrzynie 6 biegowe zastosowane w 4x4 ewidentnie mają pogodzić użytkowanie w terenie i na asfalcie. Natomiast 4x2 wydają się odpowiednie dla "cywilnego" użytkowania.
Co nie zmienia faktu, że najbardizej archaicznym i wpływającym na spalanie w normalnej eksploatacji jest Cx. Wartość 0,42 miał fiat 125p - to musi sie dać odczuć nawetr przy 90km/h - o prędkości autostradowej 130/h nie wspominając ;)
Osobiści średnio mnie to boli bo jeżdźę w zasadziez max 90km/h ;)
Badziej mnie mnie wpienia, brak możliwości dołożenia ESP do wersji benzynowej :/ Pomimo mojego umiłowania diesla, nie koniecznie chciałbym dokładać 8000zł do wersji benzynowej - bo zanim odjeżdzę taką kwotę, to pewnie ze 3 lata miną. Poza tym miałem takiego 1.6 16V w megance z 99r i uważam że to wspaniały silniczek (czego nie mogłem powiedzieć o trochę silniejszej jego odmianie montowanej w megane 2).laisar - 2010-03-10, 13:01 Przód Dustera to wielgachna pionowa ściana - to i Cx nie może być inny...
Natomiast brak ESP w benzynie to wina zastosowanego sterowania silnikiem - za pomocą linki. Co jest o tyle dziwne, że przecież wymagane rozwiązanie elektroniczne istnieje nie tylko w dieslach, ale również np w wersji FlexiFuel - nic więc nie stoi na przeszkodzie, żeby implementować je razem z ESP także do zwykłej benzyny.
No ale to niestety nie jedyny taki babol w konfigurowaniu Daciek - i to, że inne marki też "biją Murzynów" nie jest żadną pociechą /:
Na pociechę pożądającym ESP pozostaje zbliżający się termin obowiązkowego montowania tego systemu w nowych autach...r70 - 2010-03-10, 13:18 no pociecha to dla mnie znikoma, bo samochód umożliający poruszanie się na drogach nie tylko czarnych, a do tego niedrogi, nie bardzo skomplikowany i ekonomiczny (duster pomimo tego Cx-a i zestopniowania 6biegowej skrzyni 4x4 na pewno będize najekonomiczniejszym SUVem), jest mi potrzebny i pewnie nie będę czekał na wprowadzenie obowiązku montowania ESP w nowych autach ;)
Na czarnym, majac auto 4x4 i jeźdząc w moim tempie też specjalnie nie jest potrzebne ;) Ale na grząskim terenie nawet przy napędzie 4x2 koła czyni cuda, a co dopiero przy 4x4...laisar - 2010-03-10, 13:48 Czy owe "cuda" by się przydały w terenie, to się okaże, jak ktoś w końcu zrobi jakieś niezależne testy - ja osobiście najbardziej liczę na fachowców od off-roadu, bo oni mają chyba najmniej uprzedzeń w motoryzacyjnym światku...r70 - 2010-03-10, 14:19 jasne, niezależny test byłby bardzo wskazany :) Ale opini speców od terenu się spodziewam - "samochód bez ramy i reduktora nadaj się tylko na asfalt" ;)
Natomiast o przewadze samochodu z ASR (zapobieganie uślizgowiu w czasie ruszania) nad wersją "gołą", nie trzeba chyba przekonyuwać nikogo, kto jeździł takim samochodem na małoprzyczepnej nawierzchni. Oczywiście, nie zastąpi to prawdziwych mechanicznych blokad mostów, ale też duster nie zatąpi samuraja w ciężkim terenie ;)
Ale nic... poczekamy, zobaczymy :)fi - 2010-03-10, 14:46
r70 napisał/a:
Co nie zmienia faktu, że najbardizej archaicznym i wpływającym na spalanie w normalnej eksploatacji jest Cx. Wartość 0,42 miał fiat 125p - to musi sie dać odczuć nawetr przy 90km/h - o prędkości autostradowej 130/h nie wspominając ;)
Widac, ze wiedze masz czysto teoretyczna w tym temacie :) Wyglada to tak, ze sa na wciaz rynku (nie polskim, tu sie za kiepsko sprzedawal) auta, ktore Cx maja jeszcze gorszy. Konkretnie chodzi o moje auto - Hyundai Matrix. Wciaz jest w produkcji i Cx ma..... 0.5!!
A mimo tego wciaz jezdzi. Jest glosno, jesli wieje wiatr. Pali duzo, a ze zwiekszaniem predkosci spalanie zaczyna rosnac baardzo. Dla zilustrowania podam wartosci:
80 km/h - spalanie na poziomie 5l/100km
100 km/h - 5,8l/100km
120 - 7l/100km
140 - 8-8.5l/100km - czyli duuuzo za duzo. Fakt tez, ze silniczek slabiutki (82KM - w sumie tyle, co slabszy diesel w Dusterze)
Ale, mimo jeszcze wiekszego Cx nie ma tu nie wiem jakiej tragedii. Wiec 0.42 Dustera jest do przezycia.
Wazniejsze zestopniowanie biegow - u mnie skrzynia jest typowo miejsko/podmijeska - 120 km/h na 5 to 3000 obrotow - silnik sie juz meczy.
Aha - nie zapominaj o jeszcze jednym - sam Cx nie mowi wszystkiego. Dla przykladu bolidy F1 maja Cx na poziomie..... 1!! Liczy sie jeszcze powierzchnia czolowa - bo opor stawiany powietrzu to iloczyn obu czynnikow. Matrixa to akurat nie ratuje - powierzchnie czolowa tez ma duza :)
Faktem jest, ze Skoda popisala sie bardziej - Yeti ma 0.37 (przy minimalnie wiekszej powierzchni czolowej) - dalo jednak rade.laisar - 2010-03-10, 14:52 @r70: Nie jestem zapalonym fanem motorowego off-roadu - preferuję klasyczny per pedesowy trekking (: - ale z tego co ostatnio na szybko przejrzałem przy okazji Dustera wyglądało na to, że nawet jeśli ci spece faktycznie wszystkie "SUV-y" wrzucają do jednego wora, to jednak mimo wszystko potrafią dostrzec między nimi różnice (: Czekam więc spokojnie na ich testy...
@fi: Yeti ma po prostu dużo niższą maskę - ale za to długą jak siedem nieszczęść, co daje kosmiczny zwis przedni, a ten z kolei tragiczny kąt najazdu... Coś za coś.r70 - 2010-03-10, 14:53
fi napisał/a:
Widac, ze wiedze masz czysto teoretyczna w tym temacie :)
Dlaczego teoretyczna ? Praktyczna - spalanie które podałeś potwierdza to o czym piszę. Przy szybkościach powyżej 80-90km/h duster będzie chlapał na pewno więcej niż np. yeti.fi - 2010-03-10, 15:12
r70 napisał/a:
Dlaczego teoretyczna ? Praktyczna - spalanie które podałeś potwierdza to o czym piszę. Przy szybkościach powyżej 80-90km/h duster będzie chlapał na pewno więcej niż np. yeti.
Dlatego, ze przedstawiles to tak jakby juz Duster byl jezdzaca pionowa sciana o powierzchni 5 m2 :)
A ja mam auto pod tym wzgledem jeszcze gorsze i mowie, ze tragedii nie ma... - ja mam na temat wplywu wysokiego Cx na zachowanie auta wiedze praktyczna (potwierdzona mnoooooostwem kilometrow za kolkiem), a Ty gdybasz :)
BTW: Jaki Cx ma Berlingo?krakry1 - 2010-03-10, 16:38 Skonfigurowałem sobie Dustera we Francji:
Duster dCi 110KM 2x4 Ambiance (klima + radio) = 15 899,90 EURO x 3,875 zł = 61.612 zł
Interesowało mnie to ze względu na to, że już zamówiłem Sandero dCi 85KM (45.600zł). Kiedy zobaczyłem Dustera i pierwsze dane, że będzie startował od 39.900zł, byłem wciekły. Patrząc jednak na ceny we Francji coś mi się wydaje, że i tak bym go nie kupił (kasa, kasa, kasa ..... ). Tak na czuja stawiam, że w Polsce będzie tańszy co najwyżej o jakieś 3 tys. zł.
Jak wy stawiacie (Panie i Panowie)? benny86 - 2010-03-10, 16:41 Co prawda z reguły samochody są u nas tańsze niż w zachodniej Europie, ale ze względu na już wyjściowo niskie ceny Dustera ( i innych Dacii) różnica może być minimalna, jeżeli jakakolwiek będzie. Jedyna oferta jaką do tej pory znalazłem:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11737337
nic nie wnosi do tematu, bo to najtańsza wersja której cena już od jakiegoś zcasu jest znanapaweloo97 - 2010-03-10, 16:59 nowe foty z salonu(ciekawe) http://daciagroup.com/sal...artie-2010.htmlkrakry1 - 2010-03-10, 17:22 Mam pytanie, czy ktoś z Was ma zdjęcie na którym są obok siebie Duster i Sandero.piotrres - 2010-03-10, 17:43 Na opory aerodynamiczne wpływ ma wiele czynników.
W przypadku SUV'nic dominujący jest opór ciśnieniowy, z uwagi na oderwanie na tylnej krawędzi dachu. Tu za wiele nie mozna powalczyć. Chyba, że "boattailingiem"
ale, w tedy traci się miejsca z tyłu (na szerokość i wysokość) i objętość bagażnika.
Można pochylić jeszcze przednią szybę (przyrost masy i długości auta) redukując opór indukowany (vide kiszkaj) ale wzrośnie masa pojazdu i znów ubędzie miejsca (lub trzeba by wydłużyć autko, psują zwrotność i kąt rampowy) można obniżyć zawieszenie (co w terenówce jest bez sensu) można w reszcie przesunąć punkt spiętrzenia w dół dając bardziej wypełniony kształt przedniego zderzaka, tracąc na kacie natarcia.
Proszę zauważyć, że Duster zwęża się silniej do góry niż dotychczasowa rodzina Logana.
Chodzi o zwiększenie odporności na podmuchy boczne (autko jest wysokie) i redukcję oporów w wietrze skośnym.
Co do wartości Cx to na osiągi wpływa przede wszystkim iloczyn powierzchni S odniesienia przez współczynnik oporu Cx. Cx ma znaczenie gdy autka mają ten sam przekrój czołowy:
Siła oporu:
Px = pd*S*Cx (1)
gdzie:
pd= ρV²/2 (2)
ciśnienie dynamiczne
Moc tracona na pokonanie oporów aerodynamicznych:
N_aero = Px*V (3)
zatem:
N_aero =ρV³(S*Cx)/2 (4)
Zatem zużycie paliwa na pokonanie oporów aerodynamicznych będzie przy tej samej gęstości powietrza i tej samej prędkości będzie miał samochód z mniejszą wartością wskaźnika SCx a nie samego Cx
W załączniku te dane dla tych terenówek, dla których producenci podają wartości S i Cx
Osobiście nie wierzę w niektóre z tych liczb np w Cx=0,31 dla takiego klocka jak T. RAV 4
To samo dotyczy J. Grand Cherokee
Wartość podana dla Dustera wydaje się niepodrasowana.paweloo97 - 2010-03-10, 17:46 jeśli chodzi o zdjęcie (na razie) z tygodnika Auto Plus:
Pamiętam, że w zeszłym roku w Motorze był artykuł co, jak wpływa na spalanie na przykładzie 3 aut- niestety nie mam tego numeru...ale pamiętam,że opór powietrza to było chyba od najmn. do najw. wpływającego 2 z 4 czynników(opory silnika,opór toczenia itd.)laisar - 2010-03-10, 18:21
piotrres - 2010-03-10, 19:02 Uwolnić Draculki!!benny86 - 2010-03-10, 19:05 Nie ma sprawy - kilka podpisów trochę kasy (a jak nie masz to więcej podpisów na umowie kredytowej dodatkowo) trochę czekania i Daćka jest wolna tzn nie tak do końca wolna bo Ty decydujesz gdzie i kiedy pojedzie krakry1 - 2010-03-10, 19:06 Wielkie dzięki za zdjęcia: paweloo97 i laisar fi - 2010-03-10, 19:18
piotrres napisał/a:
W załączniku te dane dla tych terenówek, dla których producenci podają wartości S i Cx
Widze, ze brakuje S dla Yeti - wynosi 2.47
krakry1 napisał/a:
Jak wy stawiacie (Panie i Panowie)?
Porownojac ceny wersji bazowych wychodzi 1500 euro roznicy (troche nawet wiecej).
Blizej nam do cen rumunskich. Tam jest troche taniej (porownujac inne modele), ale Duster dCi 85KM Laureate + Pakiet look, czyli, poza skora, maksimum wszyskiego co sie da do Dustera wlozyc wyszedl (bez metalika) 54 kPLN.
U nas bedzie moze 56 za fuuuul - ja tak stawiam.
piotrres napisał/a:
Proszę zauważyć, że Duster zwęża się silniej do góry niż dotychczasowa rodzina Logana.
To zludzenie optyczne wynikajace z tego, ze dol auta jest "napompowany" wielkimi nadkolami jak dla mnie.
Ale OK, rozumiem chyba o co Ci chodziło, kłócić się nie będę.
Super - znaczy się wszystko wyjaśniło. Swoją drogą... ja też rozumiem i zgadzam się z tym, co pisałeś o nazywaniu aut.
To co, na razie czekamy, a potem chwalimy się oględzinami DD na Abramowickiej, tak? leo - 2010-03-10, 20:49
laisar napisał/a:
Ale... NO TO CO? Jak w ogóle można się przejmować tym, że po przetłumaczeniu nazwa samochodu jakoś się tam komuś kojarzy?
No nic... Przecież nie rżnąłem Rejtana pod drzwiami salonu Dacii... Nie rozdzierałem szat nad nazwą, więcej: zadeklarowałem chęć kupna auta mimo jego imienia - ot, były to takie sobie luźne rozważania, które skracają nam czas w oczekiwaniu na ruchy Ren.Pl... Nazwę da się przeżyć (choć na pewno istnieją fajniejsze ), zaś - jak napisał Mikele - zabawa w "co poeta miał na myśli" była fajna i rozwijająca. wieza - 2010-03-10, 20:50 a tak z innej beczki czy bedzie wersia 7 osobowa? bo cos sluchy chodzily ale- mnie by taka pasowala chodzi mi przedewszystkim o bagaznik duzy bo mcv ma zajebisty :):)Seal - 2010-03-10, 20:53
laisar napisał/a:
Na pociechę pożądającym ESP pozostaje zbliżający się termin obowiązkowego montowania tego systemu w nowych autach...
Aby mieć ESP w standardzie np. w Dusterze to jeszcze długo możemy poczekać:
- od 11.2011 nowe modele
- od 11.2014 wszystkie nowe auta
Chyba, że producent zdecyduje się je wcześniej wprowadzić niż przed 2014 rokiem.kufi79 - 2010-03-10, 22:04 LEO -MIKELE JADE Z WAMI NA OGLEDZINY DUSTERA TEZ MAM OCHOTE PRZEJECHAC SIE DUSTEREM NAWET NA TYLNEJ KANAPIE
R70 z tego co ja wiem silnik 1.6 16V w reno z 99r jest taki sam jak i w MEGANCE 2 czyli tej po {chyba}2003 r jak rowniez ten sam co np w logance u mikele 110koni co do skrzyni 6 biegowej sa rozne opinie czeste problemy mial moj znajomy w masterze ja w swojej megance 2 mialem 5 biegowa skrzynie i bylem z niej zadowolony natomiast czasami jezdze scenikiem i od 90km na h trzeba wrzucac 6 bieg bo spalanie rosnie i rosnie krotkie przelozenia malo wygodne ciagle ta reka pracuje chociaz na trasie jadac 120-130 lepiej miec 6 bieg i nizsze obroty niz na 5 pilowac silnik
Nieoficjalnie - są zdjęcia, na których niektórzy się takiej wersji dopatrują. Ja jestem sceptyczny...
leo napisał/a:
Przecież nie rżnąłem Rejtana pod drzwiami salonu Dacii
Wg mnie po prostu nie ma cienia okruchu powodu do rozważenia możliwości wpadnięcia nawet na taki pomysł (((;
A już wręcz milionokrotnie bardziej, że dotyczy tak nieistotnego fragmentu rzeczywistości...
Natomiast jako skrajny pragmatyk jedynym argumentem, jaki znajduję przeciwko, jest możliwość... różnej wymowy: dAster / dUster - wcześniejszych modeli nie to dotyczy d:
No ale cóż to za argument wobec bezmiaru wszechświata... (;
fi napisał/a:
piotrres napisał/a:
Proszę zauważyć, że Duster zwęża się silniej do góry niż dotychczasowa rodzina Logana.
To zludzenie optyczne wynikajace z tego, ze dol auta jest "napompowany" wielkimi nadkolami jak dla mnie.
Coś w tym jest - a i wymiary nie potwierdzają węższości:piotrres - 2010-03-10, 22:39 fakt... ale fajna brydzia, znaczy się hybryda Ci wyszła
P.S.:
czy ktoś już coś wywęszył a propos drogi hamowania i filtra p. pyłkowego.Ja nie trafiłem na nic...laisar - 2010-03-10, 22:49 Droga wyjdzie chyba dopiero w niezależnych testach, natomiast z filtrem prawie na 100% będzie jak w reszcie Daciek: standard z klimą, reszta bez, ale z możliwością do-montażu. (Ciekawe jedynie, czy dalej trzeba piłować...?).piotrres - 2010-03-10, 23:10 No, ale jak to? "Kurzaczyk" bez worka naśmieci
Ale,uwaga, coś majstrują przy stronie dacia.pl ! i nawet ta strona zaczyna przybierać francuskich kształtów. Miejmy nadzieję, że cennik nie r70 - 2010-03-10, 23:21 @fi; bardzo możliwe że masz tyyyyyle tych kilometrów za sobą że wiesz już wszystko, ale ja mam ich przeszło 700.000 w kilkunastu różnych samochodach i wydaje mi się że zielonego listka na szybie już mieć nie muszą a samochody trochę czuję i znam.
Dla mnie dane które podałeś dla swojego samochodu są dowodem na to co piszesz - spalanie przy 120-140 rośnie lawinowo. Przy tej prędkości Laguna 2 kombi 2.2dci któa do oszczędnych nie zaliczała się spalała 5.5-6L/100. A te 8.5l/100 osiągała dopiero za sprawą rowerów założonuych na dachu które skutecznie zakłucały jej areodynamikę. Nie wiem jaki ma Cx berlingo, ale na pewno nie maly - po przekroczeniu 90km/h splanie wzrasta w nim podobnie jak Twoim aucie.
@piotrres, świetnie to rozwinąłeś, dzieki że mogłem się dokształcić :)
@piotr; chyba jednak nie jest to dokładnie ten sam silnik. Z tego co pamiętam, wersja która została pokazan wraz z premierą megane 2 maiła np. zmienne fazy rozrządu (poprzednio miała to dopiero wersja 1.8 16V). Osoby które miały styczność z obiema wersjami silnika mają podobne odczucia jak ja (oczywiście trudno mówić o obiektywnych testach bo nie mierzylismy nic na hamowni) - stara wersja = dynamika, lekkość + ekonomiczność, nowa, poprawiona wersja (chyba 113PS) z megane II = moc skrzętnie ukryta + ujawnione spore pragnienie ;)
Dziś byłem w salonie i pierwszy raz obejrzałęm z bliska Logana i Sndero. Wydaje się że Sandero i Logan. Wydaje mi się że Sandero jest wewnątrz szerszy; złudzenie czy fakt ? Duster będzie teoretycznie bliższy któremu z nich ?laisar - 2010-03-10, 23:49 Dane fabryczne:
- czyli złudzenie (S jest trochę niższy), a Duster jest (bardzo nieco) bardziej jak Sandero.r70 - 2010-03-10, 23:56 dzięki laisar :)fi - 2010-03-11, 10:48
r70 napisał/a:
@fi; bardzo możliwe że masz tyyyyyle tych kilometrów za sobą że wiesz już wszystko, ale ja mam ich przeszło 700.000 w kilkunastu różnych samochodach i wydaje mi się że zielonego listka na szybie już mieć nie muszą a samochody trochę czuję i znam.
Dla mnie dane które podałeś dla swojego samochodu są dowodem na to co piszesz - spalanie przy 120-140 rośnie lawinowo. Przy tej prędkości Laguna 2 kombi 2.2dci któa do oszczędnych nie zaliczała się spalała 5.5-6L/100. A te 8.5l/100 osiągała dopiero za sprawą rowerów założonuych na dachu które skutecznie zakłucały jej areodynamikę. Nie wiem jaki ma Cx berlingo, ale na pewno nie maly - po przekroczeniu 90km/h splanie wzrasta w nim podobnie jak Twoim aucie.
Po pierwsze - wyluzuj
Nie jestesmy w sejmie gdzies i nasze wyniki wyborcze nie zaleza od wyniku tej dyskusji - to zwykle forum, ktore trzeba traktowac z dystansem.
Chyba nie ma sensu sie licytowac, kto ile czym przejechal.
Natomiast nie czytasz moich wypowiedzi za bardzo - napisalem juz, ze moje doswiadczenia (co rowniez zaraz obale ) potiwerdzaja tylko, ze MOJE auto zachowuje sie jak piszesz (nawet lepiej - nie okreslil bym 8l/100 "wirem w baku" a o efektach akustycznych nie wiem za wiele - przy bezwietrznej pogodzie szum oplywajacego powietrza jest minimalny - i zagluszany skutecznie przez wycie silnika - tylko przy wietrze bocznym jest glosno, co jest raczej wina duzej plaskiej powierzchni bocznej). Duster ma Cx nizszy, wiec gdybasz tylko, wacpan, gdybasz
Ale... jest jeszcze cos. Znacznie rosnace spalanie jest NIE TYLKO efektem wysokiego Cx. Rownie ogromne znaczenie ma mala moc silnika i zestopniowanie skrzyni biegow. Przy 150 km/h dochodze prawie na czerwone pole obrotmierza!! Do tego 82KM duzym w koncu samochodzie (w srodku mozna sie ganiac - raczej nie da sie tak w Dusterze ).
I teraz gwozdz programu. Ten sam niearodynamiczny klocek, z silnikiem benzynowym, ktory ma 110 KM i inaczej zestopniowana skrzynie, przy 130 km/h pali MNIEJ niz moj diesel!!!! A po miescie, jak to benzyna - do 10 dobija.
To samo nastepna generacja diesla, ktora tez ma 110 KM.
Widac, jakos bez wiekszego problemu radza sobie z tym "nieaerodynamicznym klockiem" - i to znacznie bardziej niearodynamicznym niz skromny Duster
c.b.d.u. maciek - 2010-03-11, 13:39 nowe fotkir70 - 2010-03-11, 13:48 Ok. fi, pełen dystans ;) Najwyraźniej źle odebrałem ton Twojej wypowiedzi.
Moje określenie "wir w baku" odnosiło się konkretnej sytuacji. Bo moja cytryna paliu też tyle przy szybkiej jeździ (ma 90PS, 215Nm i na 5biegu ok. 45km/h przy 1000obr ;) ) ale jeśli jezda do 90km/h + miasto owocuje spalaniem srednim z ostatniego roku 5.3l/100 a jadąc 130-140 będzie paił 8-8.5 to dla mnie jest "wir w baku" bo to nawet 60% więcej !!
Oczywiście że 110KM w nowszym silniku sobie z tym może poradzi lepiej, ale m.in także za sprawą dłuższego 5 czy 6 biegu. A w dusterze 6 będzie krótsza niż u mnie 5tka :) czyli obroty na trasie będzie musiała mnieć przy tej samej prędkości wyższe.
I oczywiście jest to gdybanie, ale wynikające z jakiś tam analogii z innych samochodów.
wpomniana przez mnie laga 2.2Dci miała na 6 biegu przy przy 3000obrotów około170-180km/h i paliła mniej niż wspomniane 8l/100 :)laisar - 2010-03-11, 14:58
Cytat:
6 będzie krótsza niż u mnie 5tka
Jeszcze raz: bo to przecież Z ZAŁOŻENIA jest (jako taka) terenówka, a nie ścigacz autostradowy...
A konkurencja jest w większości tylko nieco lepsza - Vmax ~180 km/h - ale za to zazwyczaj też proporcjonalnie gorsza w terenie.
Kwestia priorytetów...
(Podobna dyskusja: http://forum.gazeta.pl/fo...0_tys_.html?v=2 (; ).r70 - 2010-03-11, 15:18 Ale ja to całkowicie rozumiem. I co z tego ? Czy będzie to miało wpływu na spalanie ? Będzie. A przecież o spalaniu pisałem a nie o właściwościach terenowych mojego osiołka względem Dustera ;)
W mierwszej mojej wypowiedzi juuż napisałem że zanosi się że duster będzie miał bardzo fajne możliwości w terenie m.in. za sprawą takiego zestopniowania biegów.
Sama Vmax mnie od dłuższego czasu mało interesuje w samochodach. NAwet dobrze że Duster będzie miało tak "niski" ten parametr- odpowiedni mniej bedzie idiotów którzy będą na drodze pokazywali że "skoro samochód potrafi tyle jechać to tyle trzeba żeby - się nie zamulił".
Duster jest taki jest. I pewnie go kupię. Ale uważam że w 6 biegowej skrzyni przy silniku mającym 240Nm przy2000 obr 6tkę fajnie byłoby widzieć jako nadbieg szosowy - obniżający spalanie i poprawiający komfort akustyczny. Ale być może wiązało by się to jeszcze mniejszą prędkością maksymalną (6 bieg za słaby, 5 za krótki)i jeszcze większym płaczem niektrych "klientów". W końcu Vmax, to bardzo marketingowy parametr. A przłożenia skrzyni biegów większość potencjalnych nabywców mało interesują :)karpecik - 2010-03-11, 18:00 Witam,
jak widać w opisie jeżdżę Skodą i bardzo sobie chwalę, ale właściwie to jeździ moja żona. Raczej muszę kupić drugie auto i może to będzie Dacia Duster. Nie wykluczone, że będzie to mój jedyny post na forum, ale proszę nie mieć pretensji: szukam auta w salonach, a opinii u użytkowników.
Dlatego mam pytanie: czy silniki dci 85 i 100KM to takie same silniki pod względem szyny wtrysku czy się różnią. Dlaczego pytam? Może taniej mi będzie kupić 85KM i zrobić czip? Proszę nie pisać, że są problemy itd itp. bo robiłem Omegę 2.5TD i Skodę 1.9TDI i wszystko było OK.krakry1 - 2010-03-11, 18:11
karpecik napisał/a:
Witam,
jak widać w opisie jeżdżę Skodą i bardzo sobie chwalę, ale właściwie to jeździ moja żona. Raczej muszę kupić drugie auto i może to będzie Dacia Duster. Nie wykluczone, że będzie to mój jedyny post na forum, ale proszę nie mieć pretensji: szukam auta w salonach, a opinii u użytkowników.
Dlatego mam pytanie: czy silniki dci 85 i 100KM to takie same silniki pod względem szyny wtrysku czy się różnią. Dlaczego pytam? Może taniej mi będzie kupić 85KM i zrobić czip? Proszę nie pisać, że są problemy itd itp. bo robiłem Omegę 2.5TD i Skodę 1.9TDI i wszystko było OK.
Prawdopodobnie to te same silniki, różniące się turbosprężarką (parametry sprężania) - tak jest w przypadku sinika 1,5dCi68KM i właśnie 1,5dCi85KM.karpecik - 2010-03-11, 18:18 Widzę kolego, że masz diesla. Jak się jeździ? Wystarczy tej mocy?r70 - 2010-03-11, 18:32 wersje 105 i 110 PS mają turbiny ze zmienną geometrią. O reszcie nie będę pisał na 100% ale z tego co pamiętam, mają generalnie inny osprzęt niż wersja 85 (wtryski w wersji 105 i 110konnej są 6 otworkowe, piezoelektryczne, ma iine tłoki itp). Mają inne sprzęgło, wytrzymujące większe momenty. Genelralnie założenie że chip zrobi z nich porównywalne jednostki można wsadzić między bajki.
Wersja 85 od 68 różnie się (także o ile pamiętam;) ) przede wszystkim obecnością intercoolera w mocniejszej wersji.krakry1 - 2010-03-11, 19:03
karpecik napisał/a:
Widzę kolego, że masz diesla. Jak się jeździ? Wystarczy tej mocy?
W przypadku Sandero silnik 85KM jest całkowicie wystarczający - dobra dynamika i naprawdę dobre przyśpieszenie. W przypadku Dustera powinno być podobnie, choć to więcej o ponad 150 kilogramów - na ale w tym wypadku to tylko przypuszczeniamekintosz - 2010-03-11, 22:28
krakry1 napisał/a:
karpecik napisał/a:
Widzę kolego, że masz diesla. Jak się jeździ? Wystarczy tej mocy?
W przypadku Sandero silnik 85KM jest całkowicie wystarczający - dobra dynamika i naprawdę dobre przyśpieszenie. W przypadku Dustera powinno być podobnie, choć to więcej o ponad 150 kilogramów - na ale w tym wypadku to tylko przypuszczenia
Przy okazji, czy Sandero/Logan w dieslu 68 km ma dwumasowe sprzeglo ? Czy Duster w wersji 110 KM ma tez dwumasowe ( czyt, podatne na szybkie zuzycie sprzeglo ) ?mekintosz - 2010-03-11, 23:56 Decar juz ma konkretna oferte:
Dacia inny Duster 2x4 Laureate 1.6 110 KMWydrukuj ofertę
Cena (brutto):
54 900 PLN / 14 075 EUR
Ubezpieczenie OC AC:
Oblicz i porównaj składki 12 towarzystw w naszym kalkulatorze OC AC
Kategoria:
SUV
Informacje:
Rok produkcji: 2010, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 110 KM (81 kW), Pojemność skokowa: 1600 cm3, benzyna, brązowy-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
Dodatkowe informacje:
nowy, nieużywany
Opis pojazdu:
Najbogatsza wersja wyposażenia Laureate (patrz obok) z silnikiem benzynowym 1.6 o mocy 110 KM.
Samochód posiada następujące opcje:
1. PAKIET LOOK (nakładki na progi lakierowane w kolorze matowego chromu, osłona przednia / tylna w kolorze matowego chromu,
dodatkowo przyciemniane szyby w drzwiach tylnych i tylne boczne, relingi dachowe w kolorze matowego chromu, felgi
aluminiowe)
2. RADIOODTWARZACZ CD MP3 Z MOśLIWOŚCIĄ STEROWANIA POD KIEROWNICĄ
3. KIEROWNICA I GAŁKA DŹWIGNI ZMIANY BIEGÓW POKRYTE SKÓRĄ
4. SZYBY TYLNE ELEKTRYCZNE
5. Lakier metalizowany widoczny na zdjęciu
Wyposażenie standardowe samochodu - patrz zdjęcie obok.piotrres - 2010-03-12, 02:04 a skąd te 15 kPLN różnicy w stosunki do oficjalnej ceny "golasa"
To ekstrapolując dane ze strony dacia.ro dostalibyśmy jakieś 61,5 kPLN, za diesla
niebezpiecznie blisko podstawowego qashquai'a w promocji (benzyniaka, ale mocniejszego i trochę lepiej wyposażonego).po dodaniu 4x4 wychodzi jakieś 72 kPLN. To zakrawa na jakąś pomyłkę Gwarantuje śladową sprzedaż w Bolanda.laisar - 2010-03-12, 03:12 No jak - to za Laureate + opcje przecież...fi - 2010-03-12, 08:27 No ja to zrozumialem jako cene podstawy Laureate - opcje mozna sobie... dokupic za kwoty podane na jednym z obrazkow. Jesli tak jest to jest KOSZMARNIE drogo.
Chyba, ze proboja sobie dorobic przed podaniem cen oficjalnych sprzedajac drozej....pride26 - 2010-03-12, 09:19 wszySTko sie zgadza wedlug cennika
LA 1.6 16V 4X2 - 48 800
KIEROWNICA SKORA PLUS GALKA - 300
TYLNE SZYBY ELEKT - 300
PAKIET LOOK - 2 400
METALIK - 1 600
RADIO STREOWANE Z KIER - 1 500
troszke przesadzili z tym radiem i sterowaniem radia za 1 500 laisar - 2010-03-12, 19:26 Ciąg dalszy dyskusji - w temacie Pełny cennik Dustera w Polsce.