|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Automatyczny włącznik i wyłącznik świateł mijania
Kamyk23 - 2008-04-12, 06:27 Temat postu: Automatyczny włącznik i wyłącznik świateł mijania Czy któryś z Klubowiczów (ek) montował automat do włączania i wyłączania świateł mijania. Znalazłem "kostkę" (35,00 PLN) która automatycznie wykrywa napięcie z alternatora i włącza światła, natomiast po 1 sekundzie od wyłączenia silnika światła wyłącza.
W Decarze powiedzieli, że już raz komuś to montowali. Chciałbym się dowiedzieć, czy warto to robić i jak to sie sprawdza w praktyce?
Pozdrawiam
jacek - 2008-04-12, 10:04
Mnie montowali u Zięby , czas w dieslu jest dłuższy (inny model automatu - uwzględniony czas świec żarowych)) jestem zadowolony.
KaS602 - 2008-04-13, 10:39
Ja mam zamontowany owy wylacznik. Jako, ze tak czy inaczej jezdzilem na swiatlach mijania bez wzgledu na pore dnia jestem z niego zadowolony. Jest to przekaznik dzialajacy na zasadzie o ktorej piszesz (po rozruchu "czeka" na napiecie z alternatora i po wylaczeniu silnika gasi po ok 1 s.). Dodatkowa zaleta jest to, ze swiatla mijania sa zawsze wlaczone, nawet wtedy, gdy przelaczasz na drogowe - zyskujesz lepsze oswietlenie drogi. Minus taki, ze aby wlaczyc drogowe tak czy inaczej musisz wlaczyc najpierw manetka mijania.
Mamert - 2008-04-15, 12:46
Ten automat który opisujecie, jest dla mnie trochę bezsensu.
1. Nie wiem po co omijać włącznik świateł (można po prostu przerywać obwód świateł włączonych przy wyjętym kluczyku)
2. Elektronika zastasowana w tym magicznym pudełku nie jest pewnie najwyższych lotów i pewnego dnia a raczej nocy stwierdzi że jest ładowanie akumulatora i rano będzie zonk - brak akumulatora
Ja bym zastosował dwa przekaźniki
pierwszy do zapalenia lamp po przekręceniu stacyjki
drugi do chwilowego ich odłączenia przy kręceniu rozrusznikiem.
Takie rozwiązanie było zastosowane fabrycznie w Facie Palio Weekend i zdawało to egzamin.
Proste rozwiązania są najlepsze i niezawodne.
Leo2 - 2008-04-15, 21:58
A ja cały czas główkuję jak ten bezsens ominąć lub zminimalizować straty w oświetleniu. Może ktoś próbował montować światła do jazdy dziennej (np diody) zamiast tradycyjnych żarówek. Jak pominąć to oświetlenie wszystkich żarówek w kabinie, wiem ktos napisze niewiele. Spróbujcie je sami wymienić! Jest tam miejsce na wlocie dolnym do chłodnicy na lampy Hella te wąskie! Może ktos podejmie temat, czekam.
KaS602 - 2008-04-15, 22:09
Mamert napisał/a: | Takie rozwiązanie było zastosowane fabrycznie w Facie Palio Weekend i zdawało to egzamin. Proste rozwiązania są najlepsze i niezawodne. |
True, true... Proste i genialne...
Marcin - 2008-04-17, 09:32
KaS602 napisał/a: | Dodatkowa zaleta jest to, ze swiatla mijania sa zawsze wlaczone, nawet wtedy, gdy przelaczasz na drogowe - zyskujesz lepsze oswietlenie drogi. |
Moze i lepiej oswietla droge, ale napewno bardziej sie grzeje. Nie wiem czy tak bez wplytu na trwalosc calej lampy i odblysnika
KaS602 - 2008-04-17, 09:41
Marcin napisał/a: | Moze i lepiej oswietla droge, ale napewno bardziej sie grzeje. Nie wiem czy tak bez wplytu na trwalosc calej lampy i odblysnika |
Po ponad roku z reflektorem i odblysnikiem nic sie dzieje. Zarowka padla po 33 000 km, wiec rowiez w normie.
Kamyk23 - 2008-04-20, 11:46
Dzieki koledzy.
W mojej megi miałem automatyczne światła (czujnik zmierzchowy), ale po zmianie przepisu ta funkcja jest lekko bez sensu. Ale jezeli światła są włączone na on to po zakończeniu pracy wyłączają się automatycznie po otorzeniu drzwi kierowcy. Zapalają się z powrotem po odpaleniu silnika. identycznie jest w nowym CLIO (kazda wersja) nawet bez automatycznych świateł.
Jezeli technologia DACIA i RENAULT są kompatybilne, to mozna to rozwiązać w serwisie.
Moja LOGI już zrobiła 70 km (Piątem i Sobota). Spalanie na docieraniu w Wawie 5,8 dm3ON/100km - rewela.
Pozdro Kamyk
czaju - 2010-09-07, 14:33
Odgrzewam kotleta. Kupilem sobie takowy włącznik świateł i potrzebuję:
"+" po stacyjce - gdzie go znajdę?
rozumiem, że to co w instrukcji zostało nazwane "FAZOWANIE" to poprostu plus od świateł (czyli gdzieś w szereg przy bezpiecznikach można się wpiąć), zgadza się?
pomoże ktoś?
EDIT: Mała zmiana pomysłu - czy FAZOWANIE można podpiąć pod plus w akumulatorze (zakładając bezpiecznik 40-60A) i wpiąć się w przewody już bezpośrednio do żarówek? (+ po stacyjce czy to można pod zapalniczkę, albo pod radio podpiąć?)
jackthenight - 2010-09-07, 15:57
Wstaw czaju tu zdjęcie z instrukcji i schematu tego włącznika.
Wtedy coś doradzę.
czaju - 2010-09-07, 22:36
Sprawdziłem na zasilaczu 15V (ładowarce do laptopa), zrobiłem tak:
- zwarłem czerwony, brązowy i zielony - do plusa
- szary będzie do masy, więc do minusa dla celów tesowych
mierzyłem napięcie na białych i niebieskich względem minusa i okazało się żę jak pojawia się masa po chwili pojawia się napięcie na białych i niebieskich. Dlatego proszę o ocenienie pomysłu
Do plusa akumulatora przez bezpiecznik 40-60A czerwony i brązowy (ew na czerwonym oddzielne 20A i na brązowym 20A)
Do zapalniczki, albo radia zielony (bo się ma włączyć po stacyjce, gdzie znajdę to najbliżej skrzynki przekaźników/bezpieczników?)
Do masy szary
białe równolegle do świateł mijania (koło skrzynki przekaźników idzie wiązka przewodów więc nie będzie chyba dużych problemów z ich lokalizacją)
niebieskie równolegle do pozycyjnych (tutaj potrzebuję pomocy w zlokalizowaniu gdzie je znajde, tudzież ich kolory w tej wiązce)
Obawa co się stanie jak włączę światła ręcznie (tak od strony teoretycznej to chyba nie powinno się nic wielkiego stać), rozumiem, że jak włączę długie to będą świeciły się obydwa włókna...
jackthenight - 2010-09-08, 06:09
No to tak czaju - ten włącznik możesz w pełni schować go pod maskę do skrzynki przekaźników - gdyż pod maską masz wszystkie potrzebne ci napięcia.
Jak otworzysz skrzynkę przekaźników pod maską to zobaczysz to :
Interesuje cię ten przekaźnik zaznaczony strzałką.
Do tego przekaźnika dochodzą dwa żółte przewody, ty wykorzystasz ten cieńszy żółty.
I ten cienki żółty przewód podłączasz do zielonego we włączniku.
Minus z akumulatora podłączasz do szarego we włączniku.
Plus z akumulatora podłączasz do brązowego przez bezpiecznik 20A i do czerwonego przez bezpiecznik 10A we włączniku, albo możesz podłączyć przez jeden bezpiecznik 30-40A do brązowego i czerwonego razem.
I teraz biały od włącznika podłączasz do białego kabla przy wtyczce H4 od lewego reflektora (to są mijania).
Drugi biały od włącznika podłączasz do fioletowego kabla przy wtyczce H4 od prawego reflektora.
Niebieski od włącznika podłączasz do niebieskiego przy wtyczce od pozycyjnych przy lewym reflektorze.
Drugiegi niebieskieki podłączasz do niebieskiego przy wtyczce od pozycyjnych przy prawym reflektorze.
Oczywiście to nie musi być przy wtyczce, może zlokalizujesz te przewody wcześniej, jednak przy wtyczkach jest łatwiej i trudniej o pomyłkę.
czaju napisał/a: | Obawa co się stanie jak włączę światła ręcznie (tak od strony teoretycznej to chyba nie powinno się nic wielkiego stać), |
Nic się całkowicie nie stanie.
czaju napisał/a: | rozumiem, że jak włączę długie to będą świeciły się obydwa włókna... |
No właśnie, tak będzie - a u nas w Daciach fabrycznie długie palą się same tylko z pozycyjnymi.
Dlatego mógłbyś to wyeliminować dodając jeden przekaźnik, który rozłączałby mijania w momencie włączenia długich.
czaju - 2010-09-08, 08:03
Dzięki za natychmiastową odpowiedź, jak się spotkamy kiedyś to dostaniesz piwo, albo dwa
czaju - 2010-09-08, 20:20
Jeszcze raz wielkie dzięki, niestety efekt osiągnięty połowiecznie, tj. podświetlenie zegarów działa razem z pozycyjnymi ;( - jakiś pomysł jak to wykluczyć?
Jeśli nie to można było je sobie podłączyć pod przewody od świateł, bez bezpieczników, bez podłączania do akumulatora...
Wyciągnąłem akumulator - lepszy dostęp do przewodów - wszystko zamknęło się w lewym, przednim rogu Sandy...
jackthenight - 2010-09-08, 20:24
Już patrzę, czy można to jakoś wykluczyć.
Oki, można to wykluczyć, ale trzeba się trochę narobić.
Gdyby nie trzeba było świecić tylnymi pozycyjnymi, to by było trochę prościej.
Teraz po prostu kabel od włącznika dolutowywałeś do niebieskiego kabla od pozycyjnych.
Natomiast musiałbyś ten przewód niebieski przeciąć i wstawić w niego diodę w kierunku żarówki pozycyjnej.
Dioda prostownicza np. 1A lub mocniejsza - cena za szt. to jakieś 0.30 zł.
I tak trzeba by było zrobić dla każdej żarówki pozycyjnej - oczywiście nie musisz robić tego przy żarówce, możesz wcześniej .
Jeśli chodzi o przednie pozycyjne to raczej nie jest to problem, gorzej z tylnymi pozycjami.
Pozycyjne tylne przechodzą przez wtyczkę R2, która jest pod wykładziną przy środkowym słubku od strony kierowcy.
Tutaj widać jedną z wtyczek R2(niestety są aż dwie wtyczki R2 umieszczone blisko siebie) :
Ale to nie jest jeszcze ta, której szukasz.
Tej której szukasz jest jeszcze bardziej po prawej stronie, przy środkowym słupku.
I w niej piny 2 i 12, czyli dwa kable na przeciwko siebie są niebieskie i to one są przewodami od pozycyjnych tylnych.
I do nich również musiałbyś przeciągnąć kabel niebieski od modułu i podłączyć diodę tak jak wyżej pokazałem.
I wtedy jak automat włączy ci pozycyjne to deska rozdzielcza i wszelkie inne przyciski świecić się nie będą.
Natomiast jeśli normalnie z manetki przekręcisz to wszystko się zapali normalnie.
czaju napisał/a: |
Jeśli nie to można było je sobie podłączyć pod przewody od świateł, bez bezpieczników, bez podłączania do akumulatora... |
Natomiast, tego to nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi.
Chcesz po prostu odłączyć włączanie pozycyjnych czy jak ?
czaju - 2010-09-09, 22:47
Cytat: | czaju napisał/a:
Jeśli nie to można było je sobie podłączyć pod przewody od świateł, bez bezpieczników, bez podłączania do akumulatora...
Natomiast, tego to nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi.
Chcesz po prostu odłączyć włączanie pozycyjnych czy jak ? |
Aktualny efekt można było osiągnąć przy manetce ustawionej na włączone światła i wsadzając na "Fazowanie" nie akumulator, a właśnie te niebieskie, biały i fioletowy... btw to co mnie zaniepokoiło - podłączając + do jednej żarówki H4 świeci również druga, co śmieszniejsze mamy bezpiecznik na lewy i oddzielny bezpiecznik na prawy reflektor... prowadzić specjalnie przewodów mi się nie chce, no i szkoda, że ta cała instalacja jest tak prymitywna (że wszystko idzie jednym przewodem ;/)
Szkoda że nie pomyślałem o tym przy wytłumianiu...
jackthenight - 2010-09-10, 05:40
czaju napisał/a: | Aktualny efekt można było osiągnąć przy manetce ustawionej na włączone światła i wsadzając na "Fazowanie" nie akumulator, |
"Fazowanie" - to zapewne chodzi ci o napięcie po stacyjce.
Efekt taki można uzyskać na wiele sposobów i bez modułu "automatu", który zawsze twierdziłem że jest zbędnym gadżetem - jednak dla przeciętnej osoby dużo łatwiej podłączyć jakiś tam automat, gdyż praktycznie nie wymaga znajomości schematów pojazdu, niż modyfikować instalację pojazdu. A bez znajomości schematów i wiedzy z podstaw elektrotechniki można tylko niestety coś zepsuć.
Cytat: | a właśnie te niebieskie, biały i fioletowy... btw to co mnie zaniepokoiło - podłączając + do jednej żarówki H4 świeci również druga, co śmieszniejsze mamy bezpiecznik na lewy i oddzielny bezpiecznik na prawy reflektor... prowadzić specjalnie przewodów mi się nie chce |
To źle, że ci się nie chce, bo teraz na cienkim dość przewodzie zasilasz dwie żarówki H4, czyli 110W - do takiej mocy powinien być użyty przewód min. 1.5mm^2 - a nie jestem pewny czy w instalacji auta nie są cieńsze przewody, dlatego właśnie są dwa wyprowadzenia z modułu aby zamiast grubszych kabli można było użyć dwóch cieńszych - również przewody modułu są na pewno cieńsze niż 1.5mm^2.
Tak podłączając tylko do jednej H4 ryzykujesz że np. spalisz sobie instalację elektryczną lub nawet całe auto.
czaju napisał/a: | no i szkoda, że ta cała instalacja jest tak prymitywna (że wszystko idzie jednym przewodem ;/) |
Ależ, wcale tak nie jest. To tylko tak tobie się wydaje, z braku odpowiedniej wiedzy. Każda żarówka w aucie jest podłączona równolegle do zasilania, a każdy obwód jest chroniony odpowiednim bezpiecznikiem. Jest to całkowicie poprawne połączenie. W każdym aucie kolego jest podobnie.
czaju - 2010-09-10, 10:25
Cytat: | To źle, że ci się nie chce, bo teraz na cienkim dość przewodzie zasilasz dwie żarówki H4, czyli 110W |
Otóż w moim przypadku (w tym co ja robiłem) obydwie żarówki są całkowicie oddzielnie podłączone, jednak martwi mnie że ta instalacja jest gdzieś zwarta. Pomijam już jakość fabrycznych przewodów (która to nawet w porównaniu z tym co dostałem z przekaźnikiem jest... marna)
Cytat: | Ależ, wcale tak nie jest. To tylko tak tobie się wydaje, z braku odpowiedniej wiedzy. |
Może u mnie jest coś nie tak, ale prawda jest taka, że fabrycznie jak przepalisz bezpiecznik prawego mijania to z automatu przepalisz bezpiecznik lewego mijania... nie wiem gdzie, nie wiem w jakim celu plusy tych żarówek są połączone.
Analogicznie jest z pozycyjnymi i podświetleniem tablicy, jak pokażasz mi bezpiecznik tylko podświetlenia zegarów itp to pozwoli mi to na dalsze modyfikacje (np poprzez drugi przekaźnik).
Nie mówię że tak jest tylko w Dacii, mówię tylko że nie zabardzo mnie to przekonuje.
Cytat: | dużo łatwiej podłączyć jakiś tam automat |
Więc tak, ten "automat" to nic innego jak najzwyklejszy przekaźnik wysokoprądowy, jasne że można chociażby manetkę podpiąć pod istniejący już przekaźnik (nie wiem, nie zagłębiałem się w schematy). Tyle że aktualne rozwiązanie powoduje że samochód włącza światła po kilku sekundach od uruchomienia silnika i myślę że jest ok (chociażby dlatego że mam dwa zapasowe bezpieczniki w samochodzie, które nigdy nie wiadomo do czego mogą się przydać)
"Fazowanie" to poprostu +, tylko jakoś dziwnie nazwał go producent (prąd stały i fazy?!)
jackthenight - 2010-09-10, 10:57
czaju napisał/a: | jednak martwi mnie że ta instalacja jest gdzieś zwarta. |
To nie masz się czym martwić, jest to jak najbardziej poprawne i bezpieczne połączenie.
czaju napisał/a: | że fabrycznie jak przepalisz bezpiecznik prawego mijania to z automatu przepalisz bezpiecznik lewego mijania |
W żadnym przypadku w sprawnej instalacji jest to nie możliwe.
A już ci się przepalił kiedyś bezpiecznik ? Jeśli tak to musisz mieć jakieś zwarcie w instalacji.
Przecież są Dacki roczniki 2005 w których żaden z bezpieczników mijania się chyba jeszcze nie przepalił.
czaju napisał/a: | nie wiem gdzie, nie wiem w jakim celu plusy tych żarówek są połączone |
Na jak gdzie, w instalacji. Jest to połączenie równoległe żarówek, a włącznik mijania jest jeden. Także od włącznika idzie jeden grubszy przewód i roździela się na dwa, następnie są dwa bezpiecznik i ż dwie żarówki. Najnormalniejsze połączenie równoległe.
czaju napisał/a: | jak pokażesz mi bezpiecznik tylko podświetlenia zegarów itp to pozwoli mi to na dalsze modyfikacje (np poprzez drugi przekaźnik). |
Nie ma takiego bezpiecznika "tylko od podświetlenia". Podświetlenie jest podłączone pod bezpiecznik od prawego światła pozycyjnego. Ale jak wyjmiesz ten bezpiecznik to i tak to nic nie da.
Rozwiązanie problemu podałem ci kilka postów wyżej - inaczej a przede wszystkim prościej tego nie da się zrobić.
czaju - 2010-09-10, 12:08
Cytat: | W żadnym przypadku w sprawnej instalacji jest to nie możliwe.
A już ci się przepalił kiedyś bezpiecznik ? Jeśli tak to musisz mieć jakieś zwarcie w instalacji.
Przecież są Dacki roczniki 2005 w których żaden z bezpieczników mijania się chyba jeszcze nie przepalił. |
Sytuacja jedynie hipotetyczna, w nocy wolałbym jednak aby chociaż jedno światełko mi się świeciło aż do dojazdu na stacje... PS spaliłem tylko bezpiecznik od zapalniczki kiedyś (prawdopodobnie niesprawny kompresorek). To w jakim celu są dwa oddzielne bezpieczniki, skoro jest to jeden przewód?
Cytat: | Nie ma takiego bezpiecznika "tylko od podświetlenia |
Z jednej strony dobrze, że nie ma. No i to faktycznie pokazuje że bez diód nie da się tego zrobić. Tj. da ale zabawa w mikrokontrolery jest niewarta świeczki (no i wiąże się ze znacznie większymi kosztami ;p)
jackthenight - 2010-09-10, 12:43
czaju napisał/a: | o w jakim celu są dwa oddzielne bezpieczniki, skoro jest to jeden przewód? |
A czemu w domu masz kilka bezpieczników/wyłączników skoro do domu doprowadzany jest tylko jeden przewód z elektrowni ?
Jeszcze raz powtarzam : od włącznika/manetki idzie jeden grubszy przewód i rozdziela się na dwa cieńsze przewody. Do każdego z tych dwóch przewodów dodany jest bezpiecznik i żarówka.
Nie wiem jak mam to dokładniej opisać.
czaju - 2010-09-10, 12:50
Cytat: | Jeszcze raz powtarzam : od włącznika/manetki idzie jeden grubszy przewód i rozdziela się na dwa cieńsze przewody. Do każdego z tych dwóch przewodów dodany jest bezpiecznik i żarówka. |
No może właśnie wyjaśniłeś mi całość. Czyli to że dla celów sprawdzenia podłączyłem jedną żarówkę do akumulatora (bezpośrednio) i zaświeciła się druga, to do drugiej żarówki nie poszło to bezpośrednio, a przez bezpiecznik tej żarówki 1, następnie do miejsca złączenia przewodów i przez bezpiecznik żarówki 2 do żarówki 2 (o tym nie pomyślałem w pierwszej chwili). No to faktycznie nei ma zagrożenia jeśli tak jest.
Dzięki wielkie :)
jackthenight - 2010-09-10, 12:53
czaju napisał/a: | o do drugiej żarówki nie poszło to bezpośrednio, a przez bezpiecznik tej żarówki 1, następnie do miejsca złączenia przewodów i przez bezpiecznik żarówki 2 do żarówki 2 |
Dokładnie.
Schemat :
czaju - 2010-09-10, 13:02
a jest coś takiego samego dla pozycyjnych?
jackthenight - 2010-09-10, 13:03
jest zaraz ci pokażę
czaju - 2010-09-13, 11:38
pytanie w kwestii prawnej - czy jest obowiązek zapalania świateł pozycyjnych razem ze światłami mijania? Szukałem tej informacji w kodeksie drogowym jednak nie znalazłem niczego co mówiłoby że światła pozycyjne wchodzą w skład światel mijania etc.
jackthenight - 2010-09-13, 15:44
No właśnie czaju dobre pytanie, bo w sumie mijania spełniają wszystkie warunki jakie muszą posiadać światła dzienne.
Dodatkowo światła dzienne nie muszą świecić się z pozycyjnymi, czyli może i można używać światła mijania jako dzienne - a tym samym można ich używać bez pozycyjnych.
Oczywiście i tak lepsze są dzienne, ale jeśli ktoś chce świecić tylko mijania bez pozycyjnych to nie widzę jakiś przeszkód.
Któryś z kolegów musiałby to sprawdzić prawnie, czy można używać mijania bez pozycyjnych jako świateł dziennych.
PS. CHociaż na kloszach mijania nie ma oznaczenia RL, czyli mijania nie można traktować jako dziennych.
Beckie - 2010-09-14, 18:59
Sens świateł dziennych jest wtedy gdy zużywają mniej energii niż dzienne. Światła mijania muszą świecić na pewno razem z tylnymi pozycyjnymi ponieważ używamy ich także w nocy i w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza. W takim razie używanie samych mijania w dzień zaoszczędzi tyle energii ile pobierają pozycyjne przednie i tylne. Nie wiem czy jest to jakaś wielka oszczędność nawet włączając w to oświetlenie kokpitu i tablicy rejestracyjnej.
krakry1 - 2010-09-14, 19:17
Racja Beckie taka konfiguracja: mijania ala dzienne to raczej - skórka za wyprawkę.
czaju - 2010-09-14, 19:29
tak, kwestia oszczędności energii jest kwestią wtórną - mnie poprostu drażni, że ktoś wpadł na pomysł jak ma wyglądać wnętrze samochodu w środku, w ciągu dnia (np ładne chromowane obwódki zegarów), ale nie dopracował pomysłu do obecnych przepisów, a wyłączenie tylnych pozycji w ciągu dnia jest najłatwiejszym rozwiązaniem tego "problemu". Po drugie po co mają się wypalać te żarówki w dzień - po to żebym jadąc w nocy był bardziej narażony na to że zgaśnie mi część zegarów, że nie będzei widać któregoś przycisku?
Nadal nie znalazłem przepisu który nakazuje włączanie świateł pozycyjnych razem z mijania - mam ochotę iść na komendę i zapytać co w takim przypadku, poporostu z ludzkiej natury (jestem leniwy) nie chce mi się prowadzić przewodów pod fotel kierowcy (ale pewnie się tak skończy), aby założyć diody prostownicze, po tym jak miałem wymontowane całe wnętrze i akurat o tym nie pomyślałem (mam nawet przewody pod ew. suba pociągnięte, o tym, że CB idzie z wiązką nie wspomne).
Rozwiązanie - odepnij dwa przewody od przekaźnika IMHO było łatwiejsze.
Niech ktoś znajdzie to czy w zespół świateł mijania wchodzą swiatła pozycyjne - jeśli tak to ciągne przewody, jeśli jednak nie wchodzą to Stacja kontroli pojazdów (żeby jakiś diagnosta napisał że wszystko w porzo, no i zaczępię jakiegoś policjanta w celu upewnienia się). Światła pozycyjne to ok 100W (wnioskuje po bezpiecznikach 10A... ale pewnie tak jest że to ~ 4x25W) także trochę energooszczędne rozwiązanie również by to było.
laisar - 2010-09-14, 19:39
Bo w kodeksie tego nie ma - tylko w ministerialnym rozporządzeniu "w sprawie warunków technicznych pojazdów...". I wynika z niego, że światła mijania muszą świecić się razem z (m.in.) pozycyjnymi.
Same światła mijania nie spełniają warunków świateł do jazdy w dzień - można ich tylko używać w zastępstwie tych ostatnich.
czaju - 2010-09-14, 19:48
Czytam rozporządzenie ministra (połączenia elektrzyczne/ sygnał kontrolny)
http://www.stacja.com.pl/...0262/0262_6.htm
o pozycyjnych przednich
Cytat: |
Obowiązkowy -świetlny nie migający barwy zielonej; sygnał ten nie jest wymagany, jeżeli oświetlenie tablicy rozdzielczej może włączać się i wyłączać tylko równocześnie ze światłami pozycyjnymi przednimi i tylnymi
|
o pozycyjnych tylnych
Cytat: |
obowiązkowy - jego funkcję powinien spełniać sygnał przewidziany dla świateł pozycyjnych przednich
|
o mijania
Cytat: |
1) wyłączenie świateł mijania musi powodować równoczesne wyłączenie wszystkich świateł drogowych,
2) światła mijania mogą pozostać włączone razem ze światłami drogowymi
|
Nie ma słowa że są one powiazane (ale postaram się znaleźć coś nowszego bo tu jeszcze wymagane jest oświetlenie tyłu przy dziennych)
jackthenight - 2010-09-14, 21:07
Czaju to chyba napisano tutaj § 13. 2. :
1) światła pozycyjne przednie i tylne, światła obrysowe (jeśli pojazd jest w nie wyposażony), światła pozycyjne boczne (jeśli pojazd jest w nie wyposażony) i światła oświetlające tylną tablicę rejestracyjną mogły być włączane i wyłączane tylko jednocześnie; warunek ten nie obowiązuje, gdy światła pozycyjne pełnią funkcję świateł postojowych lub kiedy światła pozycyjne boczne migają (świecą światłem przerywanym) razem z kierunkowskazami po tej samej stronie pojazdu;
2) światła drogowe, mijania i przeciwmgłowe przednie nie mogły być włączone, jeżeli nie są włączone równocześnie światła wymienione w pkt 1; przepisu nie stosuje się do świateł drogowych lub mijania, kiedy są używane do wysyłania krótkich, przerywanych sygnałów ostrzegawczych.
czaju napisał/a: | Światła pozycyjne to ok 100W (wnioskuje po bezpiecznikach 10A... |
Oj nie, Jedna żarówka pozycyjna to 5W, czyli razem cztery żarówki to 20 W.
Dodając do tego żarówki wewnątrz to maks 27 W, czyli wyłączając pozycyjne oszczędzasz tylko 27W.
Natomiast wyłączając mijania to już oszczędzamy 110 W, gdyż jedna H4 to 55W.
Dodając do tego pozycyjne to oszczędzamy 110+27=137W.
Dzienne światła ledowe mają 12W. Montując dzienne ledowe oszczędzamy 125 W.
czaju - 2010-09-14, 21:27
ok, fakt - ciągnę przewody ;) jak tylko je kupie
jackthenight - 2010-09-14, 21:30
Jak będziesz kupował diody to kup nawet mocniejszą 2A.
eplus - 2011-02-04, 13:11
DUSTER: Automatyczny włącznik świateł mijania równoległy do fabrycznego jest bez sensu, gdyż niby światła mijania będą załączane, ale manetką nie da się ich przerzucić na drogowe (w pozycji 0 jest to niemożliwe). Należy odcinać światła przy przekręceniu stacyjki na 0 - jeździmy i parkujemy z manetką w pozycji świateł mijania, same gasną, gdy ich nie trzeba. Nie zapominamy o pozycyjnych.
Schody zaczynają się po obejrzeniu schematu Logana dostępnego na Forum. Do przełącznika świateł dochodzą aż 3 plusy po 2 bezpiecznikach:
- pozycyjne biorą + z przewodu BP13 (czerwonego) od bezpiecznika F01 - styk B2 na złączu przełącznika zespolonego świateł, wyjście do lamp jest na B1 tego złącza
- mijania biorą + ze styku B3, zasilanego podobnie jak pozycyjne z bezpiecznika F01, ale osobnym czerwonym przewodem. Wyjście na żarówki mijania to B5
- drogowe oraz pipek biorą prąd z F02 przez czerwony przewód BP11 i styk B6 - wyjście na B7.
Przypominam, że opis dotyczy schematu Logana.
Odcięcie prądu na postoju wymaga więc co najmniej 2 przekaźników, bo koncepcja rozdzielenia zabezpieczeń oraz przewodów jest jak najbardziej słuszna. Należy rozłączać przewód BP11 oraz BP13, który fizycznie jest podwójny, ale na drodze od bezpiecznika F01 do przełącznika możemy traktować jako jeden gruby, wchodzący na dwa styki: B2 oraz B3.
Trzeci przekaźnik przydałby się do załączania w razie potrzeby postojówek przy zgaszonym silniku.
Osłona kolumny kierownicy zdejmuje się łatwo - 2 torxy od dołu i podnosimy górę - trzyma się jeszcze na 4 zatrzaskach, których nie trzeba szukać ani podważać, bo po prostu same się wypną przy zachowaniu kierunku ciągnięcia osłony górnej "do góry". Kolumnę kierownicy należy wcześniej opuścić max. na dół. Przy zdejmowaniu góry uważamy, aby nie zgubić 2 blaszek, w które były wkręcone torxy - wypadają łatwo!
Aby zdjąć dół - kolumna w górę i delikatnie rozciągamy osłonę po bokach kierownicy, gdyż kąt opasania jest tu ponad 180°, ale plastik się podda i gdy jest po kierownicą - po prostu wyhaczamy dolny zaczep.
Możemy delikatnie odpiąć złącze kablowe od przełącznika.
Przełącznik zespolony jest przykręcony dwoma dobrze widocznymi krzyżakami, po ich wykręceniu daje się wysunąć w lewo w prowadnicy.
Badamy, czy schemat się zgadza - i mamy mały zonk. Bajka, że światła mijania mają odbiór na zacisku B4. Różnica wynika stąd, że świecą wraz z długimi, a nie na przemian (zacisk B5 rozłącza po zapaleniu drogowych). To nawet dobrze dla naszych celów. W praniu wychodzi też jednak, że zamieniono w Dusterze przewody BP11 i BP13 do świateł mijania i drogowych: na jednym bezpieczniku i kabelku wiszą pozycyjne, drogowe i pipek, na drugim - same mijania. To komplikuje sprawę oświetlenia postojowego.
Ja w tym miejscu wymiękłem, ale Gadget był strasznie nakręcony, wyciągnął z rękawa nożyce do drutu kolczastego i w swoim Dusterze kolejno ostrożnie przeciął trzy czerwone przewody BP11 i BP13 dochodzące do B2, B3 oraz B6 przełącznika świateł, tak, jak to nieraz robił w filmie, rozzbrajając bombę zegarową! Nawet nie pomyślał o wyjęciu bezpieczników F01 i F02, co wypomniałem mu później, a on przyznał mi rację. No cóż, to saper myli się tylko raz.
(CDN)
TD Pedro - 2011-02-04, 14:37
eplus napisał/a: | DUSTER: ... (CDN) |
gratuluję polotu literackiego (pomijając wartość merytoryczną - czego nie kwestionuję/oceniam - ale czyta się lekko) ... ze zniecierpliwieniem czekam na ciąg dalszy...
Ryszard - 2011-02-04, 15:40
Apel do eplus, i ekspertów z forum
a może zrobić zjazd Dusterów i zorganizować innowacyjne stanowisko techniczne montażu usprawnień, ja chętnie zapłacę zamiast samemu eksperymentować. Jeśli będzie kilkudziesięciu chętnych to już wiedza zaprocentuje finansowo. A powinien taki know how dofinansować koncern Dacia/Renault ...
jackthenight - 2011-02-04, 16:16
eplus napisał/a: | Schody zaczynają się po obejrzeniu schematu Logana dostępnego na Forum. Do przełącznika świateł dochodzą aż 3 plusy po 2 bezpiecznikach:
- pozycyjne biorą + z przewodu BP13 (czerwonego) od bezpiecznika F01 - styk B2 na złączu przełącznika zespolonego świateł, wyjście do lamp jest na B1 tego złącza
- mijania biorą + ze styku B3, zasilanego podobnie jak pozycyjne z bezpiecznika F01, ale osobnym czerwonym przewodem. Wyjście na żarówki mijania to B5
- drogowe oraz pipek biorą prąd z F02 przez czerwony przewód BP11 i styk B6 - wyjście na B7.
Przypominam, że opis dotyczy schematu Logana. |
Na forum są też schematy od Sandero i Logana i trochę wygląda to inaczej, ale drobne różnice :
-mijania biorą napięcie z bezpiecznika F02, wchodzą na B3 manetki i wychodzą z B5 na bezpieczniki F09 i F10
-Drogowe biorą napięcie z F01, wchodzą na B6 manetki i wychodzą z B7 a następnie na bezpieczniki F11 i F12
F01 i F02 są to bezpieczniki znajdujące się w skrzynce pod maską silnika.
Wersja z dwoma przekaźnikami w Sandero, Loganie będzie wyglądać tak :
Napięcie po stacyjce dajemy na cewkę przekaźnika 1.
Napięcie z F01 dajemy na pierwsze wejście NO przekaźnika 1 i dalej do pozycyjnych.
Napięcie z F02 dajemy na drugie wejście NO przekaźnika 1, a następnie do styków NC przekaźnika 2 i dalej na mijania.
Cewkę przekaźnika 2 zasilamy z świateł drogowych.
Efekt :
Włączamy stacyjkę - zapalają się pozycyjne i mijania
Włączamy drogowe to wyłączają się tylko mijania.
Wyłączamy drogowe to włączają się mijania.
Wyłączamy stacyjkę to gasną pozycyjne i mijania.
Natomiast jeśli w Dusterze drogowe palą się wraz z mijania to jeszcze bardziej ułatwia to sprawę, gdyż wystarczy tylko jeden przekaźnik :
Napięcie po stacyjce bierzemy na cewkę przekaźnika.
Do jednych styków NO podłączamy napięcie z F01 i puszczamy na pozycyjne.
Do drugich styków NO podłączamy napięcie z F02 i puszczamy na mijania.
I nie tniemy żadnych przewodów, tylko dolutowujemy się do nich.
Wyłączając stacyjkę i przekręcając manetkę na pozycyjne spowodujemy, że normalnie się pozycyjne zapalą.
Wszystkie podłączenia można dokonać w skrzynce bezpieczników znajdującej się po lewej stronie deski rozdzielczej przy drzwiach kierowcy.
Eplus coś przeoczyłem ? Tak naprawdę nie widzę tutaj żadnych trudności.
czaju - 2011-02-04, 17:38
U mnie "automatyczny włącznik świateł" z allegro za kilka złotych działa tak, że nie włącza mi podświetlenia tablicy (taki był zamysł, zainwestowałem w 4 diody 5A na pozycje).
Także w dzień nie włączę przez przypadek drogowych - a jak jest ciemno, bądź gęsta mgła to włączam manetką podświetlenie i mogę włączyć przeciwmgłowe, drogowe...
Z drugiej strony włącznik możnaby zamontować w szereg, wtedy manetkę zostawiasz na "włączone" i gasi Ci z automatu światła po wyłączeniu stacyjki... Co kto lubi - moim zdaniem u mnie ma to sens (chociażby z powodu że przypadkiem w dzień nie będę jechał na halogenach bądź drogowych)
eplus - 2011-02-04, 22:33
jackthenight napisał/a: | .
Eplus coś przeoczyłem ? Tak naprawdę nie widzę tutaj żadnych trudności. |
Zauważysz problem, gdy zechcesz z mijania przełączyć na drogowe - będziesz miał tylko "blindę" - krótki sygnał. W położeniu "0" nie ma stałych drogowych.
A jeśli wtedy przekręcisz pokrętło o 2 pozycje, to przy wysiadaniu będziesz musiał światła zgasić ręcznie kręcąc w drugą stronę i będzie po staremu.
jackthenight - 2011-02-04, 23:49
eplus napisał/a: | zechcesz z mijania przełączyć na drogowe - będziesz miał tylko "blindę" - krótki sygnał. W położeniu "0" nie ma stałych drogowych. |
Tak wygląda niestety włączanie długich w daciach, ale z drugiej strony, aż tak długo się nie jeździ na drogowych i często aby to stanowiło jakiś poważny problem.
Z drogowych korzysta się tylko poza terenem zabudowanym i to tylko jak nic nie jedzie z przeciwka, czyli rzadko.
Za to codziennie nie trzeba pamiętać o włączaniu i wyłączaniu mijania i pozycyjnych.
eplus napisał/a: | to przy wysiadaniu będziesz musiał światła zgasić ręcznie kręcąc w drugą stronę i będzie po staremu. |
To nie jest akurat jakiś duży problem, gdyż napięcie na drogowe możesz przeprowadzić przez NO stycznika - wtedy wyłączając stacyjkę również zgasną drogowe.
Jest to oczywiście jak widać do rozwiązania.
Poza tym lepsze są światła dzienne.
[ Komentarz dodany przez: laisar: 2011-02-05, 15:44 ]
O dziennych: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2263.
eplus - 2011-02-05, 17:51
jackthenight napisał/a: |
To nie jest akurat jakiś duży problem, gdyż napięcie na drogowe możesz przeprowadzić przez NO stycznika - wtedy wyłączając stacyjkę również zgasną drogowe.
Jest to oczywiście jak widać do rozwiązania.
|
No ale wyszliśmy od koncepcji świateł załączanych "równolegle" (w pozycji dźwigni "0"), a doszliśmy do koncepcji "szeregowej" (przekaźnik odetnie niezależnie od pozycji przełącznika). Więc o której wersji mówimy?
Półautomat to żaden automat.
eplus - 2011-02-05, 20:40
DUSTER CD.:
Inspektor podniósł maskę swojego Dustera i wyciągnął dwa niebieskie bezpieczniki 60A. Były całe i zimne - a więc nic się nie stało. Z jego twarzy wyczytałem, że stary wyga jest już na tropie rozwiązania.
Przez następne kilka minut nad szklaneczkami Coli (IG nie uznaje alkoholu pod żadną postacią) wytłumaczył mi, co planuje, kreśląc na kieszonkowym tablecie schemat modyfikacji.
Schemat oryginalny
Wersja Gadgeta (C)IG2011
O ile dobrze zrozumiałem, przekaźniki K1 i K2 włączają się po załączeniu zapłonu. Na styk prądowy K1 podajemy napięcie z bezpiecznika F01 przez dwa równoległe przewody, które szły poprzednio do B2 i B6. Z drugiego styku K1 po przekręceniu kluczyka prąd popłynie na B2 i B3 i zasili światła pozycyjne i mijania zgodnie z położeniem manetki. Rola przekaźnika K2 jest analogiczna - łączy on przewód wiodący z F02 ze stykiem B6 dźwigienki, czyli zasila światła drogowe.
- A po co K3? Przecież robi to samo, co K1. Ich styki są zrównoleglone... - zapytałem inspektora.
- Przyjrzyj się dobrze, przyjacielu. Styki robią to samo, ale cewka jest podpięta gdzie indziej. K3 nie jest zależny od zapłonu.
- Cewka K3 podłączona jest tam, gdzie żarówki, które załącza. On załącza sam siebie??? - starałem się nadążyć za tokiem myślenia detektywa.
- Ciepło, ciepło! - pobłażliwy śmiech Gadgeta zdradzał, że jest pewny sukcesu. - K3 to "podtrzymanie" - gdy raz zostanie załączony, będzie w tym stanie tyle, ile zechcesz. Ten przekaźnik umożliwia skorzystanie ze świateł pozycyjnych w roli postojowych. Aby zostawić auto na pozycjach, po prostu przed zgaszeniem silnika ustawię dźwignię właśnie na pozycyjne - światła mijania zgasną. Wtedy przez ich włókna jeden koniec cewki K3 połączy się z masą, a drugi będzie wciąż pod napięciem 12V, tak, jak i świecące żarówki pozycji. Styk K3 załączy się - wtedy mogę zgasić silnik i wyjąć kluczyk, a pozycyjne pozostaną, dopóki przełącznik będzie na "pozycyjnych" - jego przekręcenie odetnie cewkę K3 i zgasi światła.
Inspektor nie obawia się o legalność tego rozwiązania - w wielu modelach Fiata postojówki także można zaświecić tylko z użyciem kluczyka. Uprzedził mnie jeszcze, że klakson nie będzie już działał na postoju - K2 odcinając światła drogowe odłączy też pipek. Ale i to zdarza się w fabrycznych rozwiązaniach, na przykład VW.
Na koniec zapytałem go jeszcze, dlaczego krzyżuje przewody z F01 i F02, zamiast pozostawić fabryczne przyporządkowanie.
- Wiesz już, że K3 załącza "sam siebie" (śmiech). I tak ma być. Gdyby światła mijania były załączane przez K2, to układ może nie działać poprawnie. K1 i K2 załączane są równocześnie - ale z jaką dokładnością? Mili-, mikro, a w komputerach nawet nanosekundy potrafią spowodować, że źle zaprojektowany układ wyczynia cuda. Nazywa się to "hazard" albo "wyścig krytyczny".
Dowiedziałem się jeszcze, że jedna z przyczyn tego zjawiska jest prozaiczna - rozrzut parametrów elementów, zaś w skali nano ujawnia się druga, wynikająca z teorii Einsteina - równoczesność zdarzeń jest kwestią względną. Mówiąc o tym inspektor zdejmował jednocześnie prochowiec, multimetrem jeszcze raz sprawdził, które dwa "plusy" łączą się ze sobą (te dwa pójdą na K1-K3), po czym sięgnął po sprzęt do lutowania i w kilka minut przeróbka stała się faktem. Przewody zostały przylutowane do przekaźników (wsuwki mogłyby się grzać, albo nawet rozłączyć) i zabezpieczone koszulkami termokurczliwymi. Majsterkując w zaciszu domowym Gadget lutuje cyną ekologiczną, jednak tym razem użył 60% stopu cyny i ołowiu - takie luty są pewniejsze, i nadal dozwolone w technice motoryzacyjnej.
- A jaki to ma związek z wycieraczkami? - spytałem widząc, że jeden przewód został przylutowany do prawej dźwigienki.
- Z prawego przełącznika biorę tylko plus po kluczyku jako sygnał załączenia świateł. Mógłbym w tym celu użyć napięcia dla akcesoriów - miałoby to duży plus: w fazie rozruchu to napięcie jest odłączane, a więc światła nie obciążałyby w tym momencie akumulatora. Ale dla równowagi musi być jakiś minus: zapalniczka to także akcesoria - zwarcie w ładowarce telefonu może nas pozbawić oświetlenia! Również aby dłużej słuchać radia na postoju, musiałbym gasić światła.
Gadget znalazł śrubę masową po lewej stronie kolumny kierownicy i leżąc niewygodnie na podłodze dokręcał czarny przewód od cewek K1 i K2. Podziwiałem jego stalowe nerwy - w tej krytycznej chwili warg inspektora nie skalała nawet "motyla noga". Po chwili zabezpieczał przekaźniki piankową rurą, aby izolować je od wstrząsów, a przewody od otarcia. Sprawdził, czy nic nie koliduje z ruchem kolumny kierowniczej. Na koniec włożył dwa wcześniej wyjęte bezpieczniki i pozwolił mi przekręcić kluczyk. Próba działania była czystą formalnością - wszystko działało znakomicie!
- A dlaczego nie światła dzienne, inspektorze?
Detektyw skrzywił się lekko.
_ Już i tak słyszałem, że mój Dusterek przypomina choinkę. Homologacje, komplikacje, może za dwa lata wprowadzą odrębne światła przedpołudniowe i popołudniowe? Albo w ogóle zniosą obowiązek? Poza tym doba ma 24 godziny, z tego średnio 12 trwa noc. Więc dzienne to połowiczne rozwiązanie. Kiedy przerabiamy twojego Dustera? - zakończył pytaniem, rozlewając kolejną butelkę Coli do szklanek.
Zamyśliłem się - chyba poczekam do końca gwarancji... Nie uśmiecha mi się spanie z gaśnicą pod poduszką. Bo oczywiście mam do fachowości Gadgeta pełne zaufanie, ale z drugiej strony 39.900 piechotą nie chodzi...
Na razie KONIEC
jackthenight - 2011-02-05, 21:00
eplus napisał/a: | No ale wyszliśmy od koncepcji świateł załączanych "równolegle" (w pozycji dźwigni "0"), a doszliśmy do koncepcji "szeregowej" (przekaźnik odetnie niezależnie od pozycji przełącznika). Więc o której wersji mówimy? |
Wyżej napisałem wyraźnie że tylko drogowe będą podłączone przez NO stycznika, gdyż jakby ktoś pozostawił na włączonych drogowych, to po wyłączeniu stacyjki drogowe świeciły by się nadal, a tak zgasną. Rozumiesz ?
eplus napisał/a: | Półautomat to żaden automat. |
Jaki półautomat ?
O czym ty piszesz ?
Według tych połączeń co napisałem wyżej to wszystko będzie działać w pełnym automacie i równolegle bez potrzeby podtrzymywania stycznika, w celu zapalenia postojowych przy wyłączonej stacyjce.
eplus - 2011-02-05, 21:17
Może jakiś schemacik?
Najpierw piszesz, że przekaźnik załączający światła dołaczasz równolegle do manetki i niczego nie rozcinasz, jeździsz z przełącznikiem w pozycji wyłączonej. Potem stwierdzasz, że przełącznik z Laguny jest, jaki jest, i nie pozwala włączyć drogowych w pozycji "0", ale to mało ważne, bo drogowe są rzadko potrzebne. Dalej okazuje się, że drogowe należy puścić przez styk NO - po co? One i tak się nie zaświecą bez przekręcenia dźwigienki na pozycję 2 - "mijania". A jeśli przekręcimy, to wracamy do punktu wyjścia - po wyjęciu kluczyka gasimy mijania i postojowe ręcznie.
jackthenight - 2011-02-05, 22:16
eplus napisał/a: | przełącznik z Laguny jest |
Naprawdę napisałem gdzieś Laguna ?
eplus napisał/a: | Dalej okazuje się, że drogowe należy puścić przez styk NO - po co? |
Fakt, bez sensu, po wyłączeniu stacyjki zgasną drogowe ale będą świecić się nadal pozycyjne i mijania - trzeba będzie po włączeniu drogowych wrócić manetką do pozycji 0.
Ale, że rzadko się jeździ na drogowych, a jak już się je włączy to za chwilę trzeba i tak wyłączyć - także nie będzie to jakoś bardzo upierdliwe.
Twoje podłączenie polega na tym, że jeździsz zawsze z manetką w pozycji 2 u mnie jeździłoby się w pozycji 0. U ciebie łatwiej włączyć drogowe i same się wyłączą po wyłączeniu stacyjki, ale również same się włączą jak włączysz stacyjkę, dlatego i tak będziesz musiał je ręcznie wreszcie wyłączyć - oczywiście łatwiej niż u mnie, gdyż ty tylko pociągniesz za dźwignię do siebie i drogowe zgasną.
Z tymi pozycyjnymi będzie faktycznie u ciebie inaczej, ale to żaden problem - człowiek się przyzwyczaji do innego oraz do tego, że jak już wyłączy stacyjkę a potem manetkę na 1 to pozycyjne się już nie zapalą.
Jak spalą ci się żarówki mijania to również nie włączysz pozycyjnych :)
Podsumowując eplus to oczywiście twoja koncepcja automatu jest oczywiście lepsza od mojej, ale dopiero to stwierdzam jak widzę schemat, poza tym moja koncepcja była na szybko zrobiona w locie w trakcie pisania postu i nie uwzględniała zbytnio drogowych.
eplus - 2011-02-05, 22:26
O ile pamiętam, napisałeś "Daćkowy" - ale podobno na jedno wychodzi.
Brak mijania jest bardziej dokuczliwy, niż postojowych, więc się nie martwię. Poratowałbym się jeszcze tylnym mgielnym - też obciąża obwód mijania i dla przekaźnika wystarczy.
jackthenight - 2011-02-05, 22:33
Ja sobie podłączyłem dzienne :
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=66148#66148
Mam nadzieje że prawo się nie zmieni, a jak się zmieni (a mam nadzieję że nie ) to zrobię sobie właśnie twój automat mijania.
eplus napisał/a: | Poratowałbym się jeszcze tylnym mgielnym - też obciąża obwód mijania i dla przekaźnika wystarczy. |
Ale chodzi ci o branie masy dla K3 ?
eplus - 2011-02-05, 22:36
jackthenight napisał/a: |
Ale chodzi ci o branie masy dla K3 ? |
Dokładnie
JTN, WIELKIE DZIĘKI ZA SCHEMATY
Na pewno nie raz jeszcze się przydadzą.
jackthenight - 2011-02-06, 12:21
eplus znalazłem coś, czego ci wcześniej brakowało :
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=78445#78445
Ryszard - 2011-02-08, 19:46
Alternatywa dla majsterkowiczów:
sygnalizator nie włączonych swiateł 6 zł
http://sklep.avt.pl/p/pl/...go+montazu.html
AUTOMATYCZNY WŁACZNIK ŚWIATEŁ SAMOCHODOWYCH - ZESTAW DO SAMODZIELNEGO MONTAŻU 26 zł
http://sklep.avt.pl/p/pl/...go+montazu.html
STEROWNIK LAMPKI DO KABINY SAMOCHODU - ZESTAW DO SAMODZIELNEGO MONTAŻU
http://sklep.avt.pl/p/pl/...go+montazu.html
treblig1974 - 2011-04-02, 22:51
Ja bym się ucieszył gdyby światła wyłączyły się same jak zapomnę... już parę razy Dustacz stał sobie na parkingu w firmie otwarty, albo z nie zgaszonymi światłami, bo w pośpiechu zapomniałem. Nie, nie dopada mnie jeszcze demencja, po prostu kiedy weszła ustawa o obowiązku jazdy na światłach non stop, to w poprzednim autku (206) panowie z ASO za free i w ciągu kilku minut przestawili komputerek i światła zapalały się i gasiły same, po odpaleniu i zgaszeniu silnika. I przez parę lat nie musiałem o tym pamiętać. A w ASO Renault/Dacia jak odbierałem Dustacza to co prawda nie wiedzieli jeszcze czy tak można, ale wiedzieli już że potrwa i będzie kosztowało. Autko po 4 miesiącach używania lubię coraz bardziej, ale ASO...
eplus - 2011-04-03, 06:24
W Dusterze komputerkiem się nie da.
Autko zostawione otwarte powinno się samo zamykać, a szczególnie, gdy kierowca pozostawi kluczyki w stacyjce, bo wtedy dla złodzieja to jeden ruch i odjeżdża.
jackthenight - 2011-04-03, 08:34
treblig1974 napisał/a: | Ja bym się ucieszył gdyby światła wyłączyły się same jak zapomnę... już parę razy Dustacz stał sobie na parkingu w firmie otwarty, albo z nie zgaszonymi światłami, bo w pośpiechu zapomniałem. |
Przecież jak zostawisz włączone światła i otworzysz drzwi kierowcy to włącza się alarm dźwiękowy przypominający ci o włączonych światłach - więc jakim cudem można pozostawić auto z włączonymi światłami ? Albo się bardzo śpieszysz, albo to problem wynikający ze słabego słuchu albo już sam nie wiem co.
treblig1974 - 2011-04-03, 13:01
jackthenight napisał/a: | Przecież jak zostawisz włączone światła i otworzysz drzwi kierowcy to włącza się alarm dźwiękowy przypominający ci o włączonych światłach - więc jakim cudem można pozostawić auto z włączonymi światłami ? Albo się bardzo śpieszysz, albo to problem wynikający ze słabego słuchu albo już sam nie wiem co. |
Pośpiech i hałas razem wzięte - rano rusza transport spod firmy, ciężarówki zwykle nocują na parkingu dla pracowników, a odpalane na zimno MANy i DAFy potrafią trochę decybeli wygenerować... A poza tym nawet gdy światła są wyłączone, to i tak przy otwarciu drzwi słychać sygnał, tyle ze inny niż alarm ostrzegający o wyłączonych światłach, więc się czasami zapomnę.
eplus - 2011-04-03, 13:14
Przychylam sie do stanowiska, że po zgaszeniu silnika światła do jazdy powinny gasnąć, bo po prostu nie są potrzebne. Pozycyjne z reguły także.
jackthenight - 2011-04-03, 23:42
treblig1974 napisał/a: | A poza tym nawet gdy światła są wyłączone, to i tak przy otwarciu drzwi słychać sygnał, |
Jaki i od czego ?
treblig1974 - 2011-04-09, 22:35
Jak światła są włączone, a drzwi otwarte, to słyszę takie monotonne "piiii piii pii" (sorki za nieudolne próby dźwiękonaśladowcze...) Jeśli natomiast otwieram drzwi gdy światła są wyłączone, to Dustacz ogłasza coś w stylu szybkiego "piko piko, piko piko" (w 206 identyczny sygnał ogłaszał odcięcie zasilania po paru min od wyjęcia kluczyków z zamku - pikał, a potem wyłączało się radio, halogeny i inne takie podbieracze prądu, których się zapomniało wyłączyć) U Was w Dusterach jest inaczej?
jackthenight - 2011-04-10, 08:39
Czy inne Dustery też tak mają ?, że otwierając drzwi przy wyłączonych światłach wydobywają się jakieś dźwięki typu "piko piko piko piko" ? (ale przy wyłączonych światłach)
Sprawdźcie to Panowie, gdyż jest to jakaś nowość o której pierwszy raz słyszę, aby była w Dacii.
eplus - 2011-04-10, 09:11
W moim to jest chyba zepsute.
Prezes - 2011-04-11, 08:00
W moim też zepsute. Wyłączam światła, otwieram drzwi i nic nie pika :(
Cendra - 2011-04-11, 13:23
treblig1974 napisał/a: | Jeśli natomiast otwieram drzwi gdy światła są wyłączone, to Dustacz ogłasza coś w stylu szybkiego "piko piko, piko piko" |
Zapłon w aucie jest wtedy włączony
Mialem tak gdy wyłączałem zapłon (byl to Hyundai), radio wyłączało się automatycznie wraz z zapłonem (Sony) i wtedy dawało dźwięk "piko piko" 3 razy. Wiele modeli Sony tak ma.
treblig1974 - 2011-04-12, 07:15
Faktycznie, radio Sony, w poprzednim aucie też było Sony. Czyli sygnał pochodzi od radia, a nie z samochodu. Dzięki!
robo1973 - 2011-08-15, 13:01
Czy może mi ktoś z kolegów wskazać jaki włącznik automatyczny światełkupić, żeby dzaiałał w DD. Jest może jakaś instrukcja montażu?
Dzięki
chriskb - 2011-08-15, 13:24
robo1973,
W załączeniu info jednego z modeli firmy Amervov MK-1. Poniżej namiar.
Informacje i serwis:
tel: 601 515 409
tel: 609 202 280
tel: 041 368 30 66
fax:041 346 21 18
Amervox – Serwis
ul. Warszawska 312
25-414 Kielce
serwis@amervox.com.pl
www.amervox.com.pl
Pozdrawiam
robo1973 - 2011-09-04, 11:30
Czy może mi ktoś pomóc i powiedzieć , gdzie dokładnie znajdę wyprowadzenia w DD potrzebne do montażu tego wyłącznika
http://jme.com.pl/schematy/asm-1_n_instr2.jpg (SCHEMAT DOLNY)
eplus - 2011-09-04, 14:07
Wszystko, co potrzebne, jest pod osłoną kolumny kierownicy - może oprócz 12 przerywanego przy rozruchu (to jest na gnieździe zapalniczki).
Natomiast z dźwignią w pozycji wyłączonych świateł (mijania świecą dzięki automatowi) nie będzie możliwości załączyć trwale świateł drogowych (nie pozwala na to mechaniczna konstrukcja dźwigienki).
robo1973 - 2011-09-04, 15:27
Dzięki kol eplus. Pobawię się tym. Czy po instalacji automatu bedę miał problemy z gwarancją samochodu?
RnR - 2011-09-04, 21:03
Tylko jeśli byś musiał z niej skorzystać ;)
grzech - 2011-09-05, 15:12
laisar napisał/a: | Bo w kodeksie tego nie ma - tylko w ministerialnym rozporządzeniu "w sprawie warunków technicznych pojazdów...". I wynika z niego, że światła mijania muszą świecić się razem z (m.in.) pozycyjnymi.
Same światła mijania nie spełniają warunków świateł do jazdy w dzień - można ich tylko używać w zastępstwie tych ostatnich. |
Dz.U. z 2009r nr 155 poz 1232 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009r w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów, oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach.
grzech - 2011-09-05, 17:24 Temat postu: Prosty automatyczny wyłącznik świateł mijania. W poprzednim samochodzie miałem bardzo prosty automatyczny wyłącznik świateł mijania, na jednym przekaźniku. Byłem z niego zadowolony. Załączał światła w chwili zgaśnięcia kontrolki ładowania akumulatora.
opis na załączniku niezbyt czytelny - jest
1. wpiąć między kontrolkę ładowania a alternator.
2i 3. światła pozycyjne lewe i prawe.
4. światła mijania.
5. światła drogowe
6. stały plus
robo1973 - 2011-09-17, 14:36
Cześć!!
Czy może ktoś z kolegów powiedzieć albo podać schemat DD, który z przewodów w kostce przy przełączniku zespolonym za kierownicą to:
zasilanie świateł mijania
świartła mijania
zasilanie światełdrogowych
światła drogowe
światła drogowe
dzięki
laisar - 2011-09-17, 14:55
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=78299#78299
robo1973 - 2011-09-17, 15:17
No tak to widziałem, tylko że mnie interesują kolory albo widok wtyczki bo jakiś nie mogę na niej zobaczyć numerów pinów
jackthenight - 2011-09-17, 16:34
Oj Robo, Robo, wszystko na schematach jest czytelne i bardzo ładnie przedstawione.
Ale w skrócie to wygląda to tak :
Mijania to przewód koloru łososiowego(pin B4), a drogowe to kolor szary (pin B7).
A pozycyjne to kolor zielony (pin B1).
robo1973 - 2011-09-17, 17:28
Dzieki na faktycznie - łatwizna. Już sobie poradziłem. Włącznik działa wyśmienicie. Dzięki z pomoc i pozdrawiam!!!
koszalin11 - 2013-02-23, 14:20
Witam.
Zakupiłem niedawno automatyczny włącznik świateł i przed montażem mam pytanko do znawców tematu - w którym miejscu będzie lepiej go zamontować?
We wnętrzu kabiny ( jak tak to w którym miejscu ) czy pod maską przy skrzynce elektrycznej?
Najlepiej jakby ktoś podpowiedział pod które dokładnie kable się podpiąć co zaoszczędzi czasu i pracy.
Jak musi być ustawiona pozycja na manetce-pozycja "0" czy "światła mijania" i czy jest jakaś możliwość wyboru przy montażu?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Schemat przysłany z włącznikiem :
styrc - 2014-09-03, 18:47 Temat postu: Naprawa lub kupno automatycznego włącznika świateł mijania Witam .Jak w temacie,właśnie mi wysiadł,włącza tylko światła postojowe .Ręczne włączanie działa.
Lza - 2014-09-03, 21:07
W moim starym oplu astra zamontowałem automat, który kupiłem za 20zł na allegro (nowy). (auto jest stare i trzeba było za każdym razem ręcznie załączać/wyłączać światła) Montaż elektronicznego automatu zajął mi jakieś 2,5 godziny, poradziałem sobie sam. Potrzebna była lutownica, taśma izolacyjna, rurki termokurczliwe, kombinerki i nożyk do zeskrobania izolacji. Acha no i schemat fabrycznego, ręcznego wyłącznika świateł, żeby wiedzieć gdzie który kabelek podpiąć.
Automat działa w ten sposób, że mierzy napięcie akumulatora. Jeśli silnik nie pracuje napięcie jest niższe niż gdy silnik pracuje. Automat załącza światła, gdy wykryje wyższe napięcie, (kilka sekund po uruchomieniu silnika) a wyłącza je gdy napięcie spadnie. (unieruchomienie silnika).
kali - 2014-09-03, 22:12
Chcesz się bawić to napraw. Albo przekaźniki, albo jego sterowanie. Nowy kosztuje 40zł. Jest sens się bawić?
styrc - 2014-09-04, 08:29
A gdzie można kupić? To oryginalne wyposażenie.
Dominus - 2014-09-04, 08:39
http://allegro.pl/dacia-s...4559539719.html
http://allegro.pl/dacia-s...4541326850.html
kali - 2014-09-04, 09:07
Dominus, Chyba nie zrozumiałeś autora. Ręcznie mu działa.
styrc, W oryginale to tego nie było.
http://www.altimplus.pl/i...emart&Itemid=27
Dominus - 2014-09-04, 09:26
kali, w takim razie zapewne tak, w sumie do końca pewien nie byłem i stąd mój pytajnik, a żeby był moduł automatycznego załączania świateł w dacii to mi nic nie wiadomo
kali - 2014-09-04, 10:11
Dominus napisał/a: | kali, a żeby był moduł automatycznego załączania świateł w dacii to mi nic nie wiadomo |
E tam forum nie czytasz?
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9260
styrc - 2014-09-04, 16:39
Zamykam temat. Po sprawdzeniu elektroniki która okazała się sprawna , sprawdziłem przewody ,okazało się że był słaby styk na jednej szybkozłączce podającej plus ze stacyjki .Po zastąpieniu złączek lutowaniem wszystko gra. Dzięki wszystkim za pomoc.
Daster - 2016-10-10, 09:09
http://www.daciaklub.pl/f...1710304#1710304
dernakmu napisał/a: | przy bezpiecznikach mam wyłącznik automatycznego włączania świateł |
Mógłbyś zrobić fotkę tego włącznika automatycznych świateł, który znalazłeś przy bezpiecznikach?
dernakmu - 2016-10-10, 22:24
postaram się jutro cyknąć fotkę jak nie zapomnę
dernakmu - 2016-10-11, 18:24
https://zapodaj.net/5e5425de70005.jpg.html
proszę bardzo
pol34 - 2019-08-26, 16:23 Temat postu: Automatyczny wyłącznik świateł mijania. Witam. Muszę odgrzać stary temat podłączenia automatycznego wyłącznika świateł mijania w sandero. Może ktoś coś poradzi jak to podłączyć poprawnie. Podłączyłem przy manetce według schematu producenta wyłącznika i po zapaleniu silnika światła postojowe i mijania świecą ale problem jest z światłami drogowymi nie chcą się załączyć i zastanawiam się czy nie podłączyć bezpośrednio przy reflektora może tak będzie działo.
eplus - 2019-08-26, 17:15
Jak manetka jest na "0", to nie da się przerzucić na drogowe.
http://www.daciaklub.pl/f...kr%EAcony#78280
traks - 2019-10-30, 20:06 Temat postu: Automatyczny włącznik świateł mijania Automatyczny włącznik świateł mijania - montował ktoś? Na co ew. zwrócić uwagę przy zakupie? Jak trudność z zamontowaniem?
route2000 - 2019-10-31, 11:20
A dokładniej na czym to ma polegać?
Czy po przekręceniu kluczyka w stacyjce i odpaleniu auta mają się automatycznie włączać światła?
To zależy dla kogo jest ta trudność...
Kupujesz taki zestaw i wg dołączonego schematu podpinasz je do auta..
A jak nie czujesz się na siłach samemu zrobić to lepiej dać kwalifikowanemu elektrykowi samochodowego i niech to zrobi i będzie OK. Bo inaczej uwalisz auto...
Obywatel MK - 2019-10-31, 11:25
Pewnie chodzi koledze o automatyczny włącznik z czujnikiem światła, jak coś takiego https://allegro.pl/oferta/proxima-kawa-z-wlacznik-swiatel-czujnik-zmierzchu-6015716553?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aqueryandcategory&bi_c=ODI0Y2E3ZTYtMGZmOS00OWNiLWJkY2EtMGJjNTUwODIwNjZmAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=3e0669ba-4d07-407a-82bc-930123bb4614
traks - 2019-10-31, 11:58
Tak, chodzi mi o to by po odpaleniu auta włączały się automatycznie światła pozycyjne. Jak w pytaniu, jeżeli ktoś montował to może polecić jakiś moduł? Ew. czy te droższe różnią się czymś od tych tańszych, np funkcjonalnością?
eplus - 2019-10-31, 12:07
A co za pożytek z załączenia pozycyjnych?
traks - 2019-10-31, 12:12
Mijania
straszna_maruda - 2019-10-31, 19:26 Temat postu: Re: Automatyczny włącznik świateł mijania
traks napisał/a: | Automatyczny włącznik świateł mijania - montował ktoś? Na co ew. zwrócić uwagę przy zakupie? Jak trudność z zamontowaniem? |
W moim przypadku wyłączyłem. Powodem było to, że przy moich jazdach zaobserwowałem, że kiedy miałem automatyczne żarówki nie wytrzymywały roku bez względy jakie longlife by były. Teraz na luzaka wytrzymują ponad 1,5 roku.
Podsumowując: nie warto.
eplus - 2019-10-31, 21:06
To jeździsz bez świateł mijania? Masz dzienne? Dla 15 złotych cały rok pstrykać przełącznikiem, którego wymiana kosztuje 2,5 stówki?
straszna_maruda - 2019-10-31, 21:50
Włączam normalnie za każdym razem. Nie mam dziennych. Jeśli chodzi o koszt wyłącznika to kosztuje to z 500-700zł (chyba). Bo: w niezawodnych, bezawaryjnych i świetnych jakościowo autach marki reno ( oczywiście dużo lepszych od tej podłej niemieckoczeskiej skody w której nie słyszałem nawet o takiej awarii przy tak młodym aucie) wyłącznik świateł wymienia się ponieważ po przejechaniu 6 lat i niecałych 100 tys. km zrywa się taśma airbagu kierowcy. Zamiast kupować lutowaną używkę za 250 zł kupujesz oryginał za jakieś 500-700zł. Wymiana za pierwszym razem na luzaka to niecała godzinka. Nie ma też potrzeby kupowania oprogramowania do kasowania błędów ( gupi kupiłem bo awaria wystapiła niedługo przed przeglądem i nie miałem czasu na eksperymenty) ponieważ odłączenie akumulatora i rozpoczęcie procedury demontażu po 20 minutach i wymianie części na nową wszystko działa bez błędów. Wymiana w aso to jakieś 1500zł. Reno wali w ch... bo nawet auto po liftingu ma te wady, bez jej usunięcia nie przejdziesz przeglądu, a zaprogramowane zużycie części ma na celu utrzymywanie serwisu. Pamiętaj też w trakcie tej awarii twoje pięciogwiazdkowe auto ma zero gwiazdek w testach zderzeniowych.
Wymiana żarówek w mojej megance to porysowane dłonie lub niedroga wymiana w aso polegającą na wstawieniu auta na podnośnik, zdjęciu kół i po otwarciu zaślepek w nadkolach wymianie żarówek. Tylko nie będę jeździł 50 km by zmienić żarówki. Także żadne tam 15 zł...
traks - 2019-11-01, 08:28
No właśnie mam nadzieję że montaż automatycznego włącznika wyeliminuje kręcenie tą manetką i ciągłe lutowanie kabli od sygnału dźwiękowego. Na marginesie, auto przechodzi przegląd bez niego, mało istotna usterka, która zostaje tylko odnotowana.
Nie chcę dziennych, ponieważ jestem ich przeciwnikiem.
Fruxo - 2019-11-01, 09:02
a świadome poruszanie się nie sprawnym autem jest wykroczeniem
traks - 2019-11-01, 09:35
Czyli diagnosta dopuścił się wykroczenie wypuszczając ze stacji niesprawne auto :)
Fruxo - 2019-11-01, 13:29
taki jesteś cwany a jedynie ty w internecie przyznałeś się do wykroczenia , posiadając same tablice można w ciemno wysłać zawiadomienie a mandacik koło 500 zł niezwłocznie pojawił by się w skrzynce. Dodatkowo oczywiście cofniecie przeglądu rejestracyjnego i wizyta na wojewódzkiej stacji kontroli gdzie tego dowodu przez pare ładnych miesięcy nie odzyskasz
toka93 - 2019-11-01, 14:12
Za brak klaksonu do Sztumu
Chciałbym widzieć jak zaczyna się polowanie policji na auto ze względu na brak klaksonu. Bo na podstawie wpisu na jakimś tam forum to mi mogą co najwyżej pozdrowienia wysłać.
traks - 2019-11-01, 14:25
Fruxo, sprawdzam... kiedy mogę spodziewać się mandatu?
traks - 2019-11-01, 14:35
A teraz ręka do góry, komu padł włącznik klaksonu i na czas naprawy odstawił auto, nie jeżdżąc nim ?
straszna_maruda - 2019-11-01, 15:20
traks napisał/a: | Na marginesie, auto przechodzi przegląd bez niego, mało istotna usterka, która zostaje tylko odnotowana.
|
A ja cholera rozbebeszałem całą tylną klapę jak mi się przewód od jednej żarówki podświetlenia tablicy utlenił, a tu proszę można bez klaksonu...
maugu - 2019-11-21, 09:55
Mam pytanie, (a nie znalazłam odpowiedzi w na forum) czy w DD2 jest gdzieś regulacja czułości przełączania świateł dziennych na mijania, albo (prościej) gdzie jest czujnik sterujący automatem to go może lekko przysłonię. Czasami wydaje mi się, że światła mijania mogłyby się szybciej załączać - czy serwis to mierzy/reguluje?. Może to tylko wynik sugestii z Radia Kierowców gdzie często odzywają się głosy o wcześniejsze włączanie świateł mijania, ale to może wina błędnej regulacji automatów - jest jakaś norma w luksach?
Oczywiście zawsze mogę zrobić to ręcznie ( i tak czasami robię), ale trochę to denerwujące bo można łatwo przeoczyć zapadający zmierzch .
Black Dusty - 2019-11-21, 10:11
Obecnie jest na środku deski a w Twoim patrząc na rocznik jest w obudowie lusterka, patrząc na przednia szybę powinno być go widać. Niestety co do regulacji - nie wiem, nie spotkałem się ale skoro można regulować czułość czujnika deszczu np. w renówkach to pewnie jest też możliwość regulacji czujnika światła, może przez jakieś zmiany prądowe choć to tylko moje gdybanie.
maugu - 2019-11-21, 11:14
Black Dusty napisał/a: | .. jest w obudowie lusterka, patrząc na przednia szybę powinno być go widać. .... |
Dzięki - zanim tam coś nakleję porównam jeszcze moment zapalania świateł z innymi Dusterami bo może to trochę moje przewrażliwienie (nadgorliwość).
Black Dusty - 2019-11-21, 11:45
maugu napisał/a: | Black Dusty napisał/a: | .. jest w obudowie lusterka, patrząc na przednia szybę powinno być go widać. .... |
Dzięki - zanim tam coś nakleję porównam jeszcze moment zapalania świateł z innymi Dusterami bo może to trochę moje przewrażliwienie (nadgorliwość). |
Ja na działanie nie narzekam, no może pod wiaduktami czy jakimiś tunelikami mógłby reagować czasem szybciej ale to też zależy od warunków pogodowych, słońca czy jest czy nie i z jakiego kierunku świeci, itp. Jeżeli chcesz tam coś nakleić to weź pod uwagę fakt że wycieraczki będą to łapały.
Belphegor - 2019-11-21, 18:58
maugu napisał/a: | Mam pytanie, (a nie znalazłam odpowiedzi w na forum) czy w DD2 jest gdzieś regulacja czułości przełączania świateł dziennych na mijania, albo (prościej) gdzie jest czujnik sterujący automatem to go może lekko przysłonię. Czasami wydaje mi się, że światła mijania mogłyby się szybciej załączać - czy serwis to mierzy/reguluje?. Może to tylko wynik sugestii z Radia Kierowców gdzie często odzywają się głosy o wcześniejsze włączanie świateł mijania, ale to może wina błędnej regulacji automatów - jest jakaś norma w luksach?
Oczywiście zawsze mogę zrobić to ręcznie ( i tak czasami robię), ale trochę to denerwujące bo można łatwo przeoczyć zapadający zmierzch . |
Jak jeździłem VW to miałem taką możliwość po włamie do systemu samochodu (coś a'la ddt4all), ale był to dość skomplikowany proces i musiała być specyficzna pogoda.
Może przez ddt4all się da, ale niestety nie rozkminiłem tego jeszcze. Wolę sam się nie bawić metodą prób i błędów, bo uceglę Dustera. Osobiście uważam, że faktycznie czasem mógłby wcześniej włączyć światła mijania. Ale to rzadkie przypadki (zawsze można ręcznie). Na szczęście kolor nadwozia naszych Dusterów powoduje, że nawet o zmroku są widoczne.
maugu - 2019-11-21, 22:08
Belphegor napisał/a: | ...Osobiście uważam, że faktycznie czasem mógłby wcześniej włączyć światła mijania. ... |
Zauważyłam to jak wracam z pracy (w kierunku południowo-zachodnim), że w większości jadących z przeciwka już się świecą mijania, a u mnie jeszcze nie, ale pomyślałam, że może to być powodowane, że mój czujnik (jak kol. podpowiadają) jest wtedy skierowany na południowy zachód, a tam jeszcze resztki słoneczności na niebie się świecą - natomiast ci z naprzeciwka mają kierunek północny (widzą ciemność) to może dlatego wcześniej im się załącza. Generalnie światła mogłyby troszkę wcześniej się zapalać.
Belphegor - 2019-11-22, 11:14
maugu napisał/a: | że mój czujnik (jak kol. podpowiadają) jest wtedy skierowany na południowy zachód, a tam jeszcze resztki słoneczności na niebie się świecą |
Możliwe. Jednak wszystko zależy od tego ile widma światła podczerwonego emitują te resztki słońca. Jeśli słońce jest nisko nad horyzontem, to często system włącza światła mijania nawet jeśli jedziemy (jak Garry Cooper?? ) w stronę zachodzącego słońca.
Z drugiej strony zauważyłem, że system szybciej wyłącza światła, gdy nie są one potrzebne w porównaniu do innych (często droższych) aut. Przykładowo wjeżdżam do tunelu i światła zapalają się niemal natychmiast. Po wyjeździe z tunelu palą się może 3 sekundy i gasną. Obserwując inne auta zauważyłem, że przeciętnie gasną u nich po 5-6 sekundach.
Reasumując - mam wrażenie, że w DD2 system jest skalibrowany na jak najpóźniejsze włączenie świateł mijania i ich jak najszybsze wyłączenie, gdy nie są potrzebne. Gdyby, wzorem nowszych modeli Renault, z tyłu paliły się światła pozycyjne podczas pracy przednich świateł dziennych, to byłoby idealnie w takich warunkach.
Ciekawe, czy da się to jakoś zmienić przez ddt4all...
martin288 - 2024-01-23, 07:35
Hej mam pytanko a czy w Dacii Sandero stepway z 2019 roku można komputerowo poprzez program aktywować automatycznie wyłączenie świateł po wyjęciu kluczyka ze stacyjki?
Dymek - 2024-01-23, 09:33
martin288 napisał/a: | Hej mam pytanko a czy w Dacii Sandero stepway z 2019 roku można... | Nie. W Sandero2 obwód świateł mijania i drogowych nie jest sterowany przez komputer a więc nie da się go nijak programować.
|
|