DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Lewarek / podnośnik - fabryczny / akcesoryjny

TD Pedro - 2012-10-27, 16:32
Temat postu: Lewarek / podnośnik - fabryczny / akcesoryjny
http://www.daciaklub.pl/f...p=146264#146264
pluto napisał/a:
jakie używacie podnośniki do podnoszenia Dustera, bo fabryczny podnośnik jest ciut niezgrabny w obsłudze.
W uwagi na dużą wysokość podnoszenia (około 40 cm) większość podnośników typu "Żabka" jest za niska.

ja się morduję z fabrycznym :-P fakt, ze jest trochę niewygodny ale to tylko dwa razy w roku i kupno na tą okoliczność innego podnosnika dla mnie trochę traci sens :-) ...

wojtek_pl - 2012-10-27, 16:34

Ja mam gdzieś w domu taki hydrauliczny do 5T (optymistycznie ;-) ). Ma satysfakcjonującą wysokość podnoszenia i wystarczającą rezerwę bezpieczeństwa jak na produkt chiński :lol:
Karenzo - 2013-08-07, 01:08

Jaką podnośnik musi mieć wysokość , ostatnio postanowiłem przetestować swój który kupiłem (teraz do lpg nie dają ) i mnie zamurowało bo mi koła nie podniosło , a niedługo jadę na wakacje .
chriskb - 2013-08-07, 06:28

DD ma duży prześwit i min. wsokość podnośnika to 300 mm aby bezpiecznie podnieść do zmiany kół podnośnikiem w punktach podparcia. Fabryczny rzeczywiście bezpiecznie się podnosi do 280 mm. W takim przypadku trzeba się ratować sposobem. Tam gdzie są krawężniki to nie ma problemu, gorzej gdy będziemy musieli wymienić koło w terenie, zostaje nam opcja ze znalezieniem jakiejś podkładki pod podnośnik. Dla wygodnych niektóre firmy ubezpieczeniowe wprowadziły ubezpieczenia i wtedy koło wymieni tzw "fachowiec"
wojtek_pl - 2013-08-07, 07:53

Podnosić nie za nadwozie tylko za zawieszenie.
Ino trzeba dobry punkt podparcia znaleźć aby czegoś nie uszkodzić.

Dar1962 - 2013-08-07, 08:22

ja wożę w bagażniku kwadratowy kawałek grubej sklejki - jakieś 15x15 cm i to załatwia sprawę miękkiego gruntu pod stopą podnośnika :-P
Karenzo - 2013-08-07, 17:54

chriskb napisał/a:
DD ma duży prześwit i min. wsokość podnośnika to 300 mm aby bezpiecznie podnieść do zmiany kół podnośnikiem w punktach podparcia. Fabryczny rzeczywiście bezpiecznie się podnosi do 280 mm. W takim przypadku trzeba się ratować sposobem. Tam gdzie są krawężniki to nie ma problemu, gorzej gdy będziemy musieli wymienić koło w terenie, zostaje nam opcja ze znalezieniem jakiejś podkładki pod podnośnik. Dla wygodnych niektóre firmy ubezpieczeniowe wprowadziły ubezpieczenia i wtedy koło wymieni tzw "fachowiec"

mam takie ubezpieczenie , ale nie będę 4 godzin czekał na fachowca żeby mi koło wymienił .

Karenzo - 2013-08-07, 22:10

wojtek_pl napisał/a:
Ja mam gdzieś w domu taki hydrauliczny do 5T (optymistycznie ;-) ). Ma satysfakcjonującą wysokość podnoszenia i wystarczającą rezerwę bezpieczeństwa jak na produkt chiński :lol:

radze go wypróbować
bo ja miałem też hydrauliczny do 2 t i był 2 razy za krótki

wojtek_pl - 2013-08-08, 07:43

Używałem go do Jeepów ale tam podnosiłem za most napędowy. I też musiałem oddać do sklepu pierwszy podnośnik (3T) bo był za krótki.
Teraz mam fabryczny i jakby co będę go używał a grzebać pod samochodem nie muszę. Od tego mam gwarancję aby 'fachowcy' się brudzili. :mrgreen:

keikan - 2013-08-12, 09:51

wojtek_pl napisał/a:
Ja mam gdzieś w domu taki hydrauliczny do 5T (optymistycznie ;-) ). Ma satysfakcjonującą wysokość podnoszenia i wystarczającą rezerwę bezpieczeństwa jak na produkt chiński :lol:


A próbowałeś kiedyś podnosić dusterka? Bo też chcę kupić taki (marketowy z Castoramy) 5t, alekosztuje 80 PLN i zanim wydam kasę wolałbym wiedzieć, czy podnosi do dobrej wysokości i czy nie jest za wysoki przypadkiem, bo gorzej jak kupię a on się pod dacię nie zmieści :)

48piotr - 2013-08-12, 10:27

keikan napisał/a:
dacię nie zmieści :)

Pod Dustera 20 T spokojnie się zmieści.
:mrgreen:

Karenzo - 2013-08-12, 18:07

W daci w ori miejscu do podnoszenia jest wypukłe (blaszka) . Więc żeby się nie bawić trzeba kupić podnośnik z przerwą w główce . Coś takiego http://allegro.pl/lewarek...3449312623.html
Nie wiem czy taki otwór nie będzie za mały trzeba sobie zmierzyć .
Blaszka wystaje na 2,5 cm

keikan - 2013-08-14, 06:25

no i kupiłem podnośnik hydrauliczny 5 t.
Na szczęście wziąłem wersję z możliwością zwiększenia wymiaru poprzez odkręcenie windy podnośnika o 5 cm bo byłoby źle :)

Bez tego "powiększenia" parametrów - koło nie uniosłoby się tyle, żeby można było je wymienić :)

tak więc ten podnośnik :

http://allegro.pl/podnosn...3443857651.html

sprawdzony i przetestowany wczoraj. Pasuje idealnie w koło zapasowe.
Całe podniesienie auta od wyjęcia podnośnika z bagażnika do max uniesienia trwa 30 sekund.
No i ma w "główce" tą "szczelinę" pasującą do podwozia Dustera tj. do tego specjalnego miejsca podnoszenia.

I cena chyba też ok. bo w marketach 3t są po 70 - 80 PLN.

Karenzo - 2015-02-03, 19:12

no właśnie a potrzeba czegoś bardziej przenośnego
kilka osób w temacie kupiło taki sam uniwersalny podnośnik hydrauliczny i nikt go nie używał ?

Problem jest taki że ten rant na progu ma 1-2 cm więc nic płaskiego do niego nie dopasuje .
Za sam próg też będzie ciężko podnieść bo jest plastikowy .
Zostaje tylko wachacz ale to jest ryzykowne ...

Dar1962 - 2015-02-03, 19:26

żaba jest stanowczo za ciężka i nieporęczna, do wożenia o wiele lepiej nadaje się słupkowy - znacznie mniejszy, lżejszy i tańszy, trzeba tylko dopasować wysokość podnoszenia i tonaż. I zaopatrzyć się w kawałek podkładki (np deski) bo jak się trafi miękki grunt, to wiadomo... :->
Ajgor - 2015-02-03, 20:34

A wejdzie toto do schowka w nadkolu bagażnika (mam LPG-brak miejsca na koło) ?
Karenzo - 2015-02-03, 20:43

no i ja mam taki słupkowy tylko do 5 t i jak mam to cudo użyć jak nie ma żadnego miejsca podparcia
Karenzo - 2015-02-03, 20:57

Ajgor,
ja mam tam :
podnośnik ,
line holowniczą do 10 T
klucz do kół (standard )
rękawiczki
paczkę ręczników papierowych

Ajgor - 2015-02-03, 21:05

W sumie to otwierałem go tylko raz - jak sprawdzałem kompresorek :-D .Nie przypuszczałem że jest taki pakowny. Dzięki za info.
leo - 2015-02-03, 22:03

Jest pakowny, jeśli się sprytnie zapakuje. ;-)
W moim schowku przy prawym nadkolu jeździ:
- podnośnik (oryginał - na swoim miejscu)
- klucz do kół (oryginał - też na swoim miejscu)
- gaśnica (oryginał) :mrgreen:
- trójkąt (oryginał - też wejdzie)
- pudełko z żarówkami
- pudełko ze śrubami, nakrętkami, zawleczkami
- pudełko z opaskami zaciskowymi, kawałkami drutu i kabla
- kamizelka odblaskowa
- zestaw śrubokrętów
- zestawik kluczy
- słoiczek ze smarem
- szmata
- rękawice
- jakieś inne pierdółki
i jest jeszcze sporo wolnego miejsca.

Pierwszeństwo ma gaśnica - po otwarciu klapki wyciąga się ją jednym ruchem. A zapakowana jest w... skarpetę :mrgreen: , żeby się nie tłukła. Reszta, co twarde, jest też włożone w woreczki z materiału.

A w temacie: fabryczny podnośnik jeździ w razie konieczności wymiany koła w drodze, zaś w garażu używam standardowej żaby z OBI. Oczywiście nie wystarcza na wysokość, kiedyś podkładałem kilka desek pod kółka żaby. W końcu zamówiłem u stolarza kawał kloca drewnianego i dorobiłem uszy z taśmy parcianej, żeby było wygodnie chwycić i przenieść. Kładę go na podłodze, na niego wjeżdżam żabą i wszystko gra - jest pewnie i bezpiecznie.

wat - 2015-02-03, 22:22

leo jaki gruby masz mniej więcej ten kawałek klocka? pod ten podnośnik
Karenzo - 2015-02-04, 01:47

ktoś mi powie jak za pomocą takiego podnośnika słupkowego bezpiecznie podnieść dustera ?
wojtek_pl - 2015-02-04, 08:33

Ja bym się wczołgał pod samochód i podnosił za elementy zawieszenia... Szczerze to nie zaglądałem tak szczegółowo pd Dustera... :oops:

W Jeepie to pod most po prostu podstawiałem. Tyle, że musiałem dłuuugi podnośnik sobie zafundować (właśnie... gdzie ja go schowałem...? :-| ) bo prześwit duży i małego 5T nie starczyło. O podnoszeniu Jeepa za budę zwykłym podnośnikiem nie miałam co marzyć - za duży skok zawieszenia.

Karenzo - 2015-02-04, 08:57

też chciałem za wahacz czy belkę z tyłu ale w trasie to może nie być takie łatwe jak w garażu .
Dużo osób kupiło takie podnośniki ale nikt nie wypróbował jak się z tym obchodzić w praktyce

eplus - 2015-02-04, 09:20

Ja przy przejściach wiosna/jesień używam hydraulicznego. Z tyłu często podstawiam pod ramię belki skrętnej (4x2) zaraz za punktem obrotu, bo szybciej idzie, niż za budę (ale instrukcja zabrania podnoszenia za wahacze). Z przodu stawiam gdzieś pod podłogą za przednim kołem na wzmocnieniu.
Poloneza kiedyś też podnosiłem za most, ale po zastanowieniu stwierdziłem, że most jest przecież zeszyty śrubkami z lewej i prawej połówki - spróbujcie sobie wyobrazić, jakie siły działają na te śrubki, gdy auto obciąża końce pochew półosi przez resory, a podniesione jest za most w środku :?: :?: :?:

Dar1962 - 2015-02-04, 10:02

nic nie stoi na przeszkodzie aby podstawiać w miejscu przewidzianym na podnośnik fabryczny. Jest tam gruby metalowy rant. Żeby nie kaleczyć blach wystarczy kawałek grubej gumy. Podnośnik słupkowy jest niestety o wiele mniej stabilny i gdzieś na miękkim poboczu musi mieć twardą stabilną podstawę
Karenzo - 2015-02-04, 11:38

ale główka podnośnika jest płaska lub ma rowek na 1-2 mm a ten rant ma z 15 mm
też myślałem za wzmocnienie podwozia ale trzeba zauważyć że czym bliżej środka tym siła musi być większa .
O podnośnik się nie boje bardziej że podłoga nie wytrzyma a ta w naszych dusterach jest wybitnie cienka

Ogólnie blacha jest tak nędzna że jak podnosiłem 18 letniego rupiecia całego przerdzewiałego to mniej się bałem niż przy dustarze
zacząłem podnosić za próg to trzeszczał jak by miał zaraz się rozpaść
jak za podłogę to widziałem jak się podłoga wyginała

Dar1962 - 2015-02-04, 17:27

kup w sklepie moto (cieżarówki, ciągniki) za kilka zet spory bałwanek, przetnij go piłką do metalu na pół i masz grubą, elastyczną poduszkę, którą można położyć na główce podnośnika.Nic się nie pognie ani nie uszkodzi
Ajgor - 2015-02-04, 18:49

Podnośnik , obojętnie czy fabryczny czy ''Alledrogowy'' ale o zabezpieczeniu warto pamiętać. Ja używam takie cuś, jest regulowana wysokość i udźwig że cho cho .Samoróbka,oczywiście w aucie nie wożę, ale w garażu bez tego auta nie podnoszę.
leo - 2015-02-04, 23:10

wat napisał/a:
leo jaki gruby masz mniej więcej ten kawałek klocka? pod ten podnośnik

Nie pamiętam, a nie chcę strzelać, bo każdy centymetr jest tu ważny.
Zmierzę i napiszę.

Karenzo - 2015-02-05, 03:20

Ajgor to coś nazywa się kobyłka
ja mam zasadniczo tunel więc prawie nigdy mi sie nie przydaje podnośnik .
Ale jak już muszę to używać drewnianych klocków (przecięty pień drzewa )



Pomysły pomysłami ale dalej nikt nie napisał za co podnieść przednie koła podnośnikiem słupkowym .
Fabryczne miejsca na progu odpadają bo jest rant na 1-2 cm
podłoga jest za cienka
a za wahacze zabrania instrukcja

corrado - 2015-02-05, 07:15

Bo to tak oczywiste ze nie trzeba komentarza.
Tak jak zwykły podnośnik używasz

zachjan - 2015-02-05, 11:15

Od początku używam słupkowego i nic się z progami nie dzieje. Na główkę podnośnika podkładam kawałek twardej gumy lub klocek bukowy i jest OK.
Karenzo - 2015-02-05, 11:34

jak na ten rant gumę ?
zachjan - 2015-02-05, 12:09

Tak, podstawiasz podnośnik słupkowy w miejsce oryginalnego. A guma między główkę podnośnika a rant
Dar1962 - 2015-02-06, 12:16

duży solidny i gruby krążek gumy ugnie się pod naciskiem rantu, zabezpieczając go przed uszkodzeniem i przesuwaniem - polecam wspomnianą wyżej połówkę bałwanka ;-)
wojtek_pl - 2015-02-06, 12:46

Jeśli już to bym wyciął w tym gumowym 'bałwanku' szczelinę na rant...
Dar1962 - 2015-02-06, 18:00

żaden problem, chwila pracy piłką do metalu
corrado - 2015-02-06, 20:31


i z tyłu

leo - 2015-02-07, 01:20

Spokojnie możesz zrezygnować z tego przedłużenia wajchy przy żabie (chodzi mi o tę rurkę z podgumowaną rękojeścią) - duster daje się podnosić za pomocą pierwszego odcinka wajchy, a jest to o wiele wygodniejsze, gdy kucnie się przy samochodzie i podnosi lub opuszcza.
Ba, do pewnej wysokości można podnieść nadwozie żabą bez żadnej rurki, machając jedynie uchwytem na rurę. ;-)

Dar1962 - 2015-02-07, 10:25

to zależy też od nośności żaby - im większa, tym łatwiej dżwignąć, więc kupując warto zaopatrzyć się w minimum 2,5 T. A tak a'propos zdjęcia - dziwne,że musisz podkładać deski. Ja kupiłem żabę nisko profilową, którą można podjechać pod sportowe auto, a mimo to podnosząc Dustera, który nie dość że ma wielki prześwit to jeszcze ogromny skok zawieszenia i koło długo stoi na podłożu - bez problemu daje radę (360 mm + gumowa podkładka = ok 375 mm - podstawione pod próg w miejscu fabrycznego). Najlepiej przed kupnem podnieść koło na fabrycznym podnośniku, zmierzyć wysokość i sprawdzić opisy parametrów technicznych oferowanych podnośników, gdzie zawsze podają wysokość podnoszenia
leo - 2015-02-08, 00:07

wat napisał/a:
leo jaki gruby masz mniej więcej ten kawałek klocka? pod ten podnośnik

Zmierzyłem, zrobiłem też jakieś fotki.
Kloc ma wymiary: wys. 10,5 cm, szer. 27 cm, dług. 60 cm. Podczas mierzenia przypomniałem sobie, że dając zlecenie stolarzowi żądane wymiary zawarłem w widełkach (myśląc, że dopasuje coś z jednego kawałka drewna), i tak wysokość zawierała się między 10 a 11 cm - wyszło mu 10,5 cm. To zależy oczywiście od potrzeby i wysokości podnoszenia danego podnośnika. Szerokość i długość zależne są znowu od rozstawu kół "żaby".
Ano właśnie - sądziłem, że dostanę kloca z jednego kawałka drewna, a stolarz skleił i sprasował kilka desek, potem całość heblując na gładko. Wyglądało to solidnie, ale ponieważ miałem kawałek płaskownika o szer. 8 cm, wykorzystałem go do zabezpieczenia całego klocka. Dokupiłem pręt gwintowany M8, zrobiłem w klocu długim wiertłem cztery otwory na przestrzał, przewierciłem tez odpowiednio płaskowniki i skręciłem nakrętkami. Dodatkowo w płaskowniku dorobiłem szczeliny na ucho z taśmy parcianej. Sądzę, że takie zabezpieczenie nie było konieczne, ale ponieważ oprócz pręta za kilka zł miałem pod ręką wszystko (płaskownik, nakrętki, wiertło, taśmę), postanowiłem to wykorzystać. Po latach i wielu obciążeniach nie powinien się rozłazić.
Gdybym wiedział, że stolarz będzie robił taką sklejankę, zażyczyłbym sobie, żeby sprasował na płasko kilka desek szerokich na 27 cm i długich na 60 cm, tak, żeby uzyskać tę wysokość kloca 10-11 cm.
Sam kloc kosztował mnie 40 zł. Przydaje się w garażu nie tylko do podnoszenia dustera.

wat - 2015-02-08, 10:11

całkiem kulturalny klocuszek wyszedł z tego :-)
Hakama 4x4 - 2015-02-09, 23:15

Mam dodatkowy podnośnik hydrauliczny 2 t chyba z marketu za ok 70 zł (tzw.żaba, która odjeżdża przy podnoszeniu). Używam go okazjonalnie:
- podnosiłem silnik podczas wymiany rozrządu (podnośnik za niski musiałem robić podkładki z desek)
- podnosiłem tylnie koło, gdy przednie podnosił podnośnik fabryczny aby zamienić opony między osiami (też za niski i musiałem podeprzeć go pod mocowaniem wahacza tylniego).
Reasumując hydrauliczny jest dobry ale tylko aby szybko zerknąć pod podwozie (no i w większości nie ma żadnych gumek zabezpieczających podwozie w miejscu podnoszenia także trzeba je kupić lub dorobić osobno. Choć są tanie to jest to jakiś dodatkowy problem).
Chyba najlepiej kupić drugi taki sam jak oryginał.

wojtek_pl - 2015-02-10, 09:37

Ten 2t nie jest za niski aby dobrze działać ? Wziąłbym taki 5 t...
Poza tym nie ufam chińskim tonom... :roll:

Karenzo - 2015-08-31, 18:03

ja skapitulowałem z tym słupkowym
teraz kupuje taki
http://allegro.pl/samocho...5621321627.html

Co ciekawe wszystkie inne mają zakres pracy do ok. 360 mm a ten 380 mm
2 cm to prawie nic ale warto wybrać ten od firmy BASS bo kosztuje tyle samo a większy

PiotrWie - 2016-05-02, 09:02

Karenzo napisał/a:

O podnośnik się nie boje bardziej że podłoga nie wytrzyma a ta w naszych dusterach jest wybitnie cienka

Ogólnie blacha jest tak nędzna że jak podnosiłem 18 letniego rupiecia całego przerdzewiałego to mniej się bałem niż przy dustarze
zacząłem podnosić za próg to trzeszczał jak by miał zaraz się rozpaść
jak za podłogę to widziałem jak się podłoga wyginała

Ja mam chyba jakiegoś dziwnego Dustera - od 2010r zmieniam samodzielnie koła 2x w roku, ze dwa razy dodatkowo przy "złapaniu gumy" przy użyciu fabrycznego podnośnika, nic mi nie trzeszczy, nic nie uszkodziłem.
Czy na początku Dustery robili z innej blachy???

corrado - 2016-05-02, 09:31

a ja?
wszystkie moje "remonty" dustera robie pod chmurką na lewarku .

jak ktos obciaza auto na "podlodze" to moze chce dodatkowe wietrzenie w aucie :-)

Karenzo - 2016-05-02, 09:44

ja pisałem o hydraulicznym słupkowym , ,może ori podnośnik daje rade ale do zastosowań warsztatowych trzeba sobie kupić żabe i za podwozie łapać
corrado - 2016-05-02, 09:48

chlopie mam slupkowy zwykly najtanszy i niezbyt wysoki, podkladam jeszcze cos pod niego na asfalt , bo jest nawet czasem za niski - mam taki odwaznik 2kg o wysokosci ok 2-3 cm w bagazniku i jest ok , kolo mozna sciagac bez problemu
gamera - 2016-08-30, 13:55
Temat postu: Podnośnik samochodowy z dustera do sandero
Mam Dustera z 2011 roku. Obecnie czekam na Sandero z LPG. Niestety nie dają do niego koła zapasowego i co najgorsze żadnego podnośnika. Moje pytanie, czy ten sam podnośnik z Dustera będzie mi pasował do tego nowego Sandero. Pytam, bo na allegro łatwiej kupić podnośnik z Dustera niż z Sandero. Jeśli znacie jakieś zamienniki z innych aut, które podejdą pod Sandero, to z góry dziękuję za informację. Może by tak ktoś wrzucił zdjęcia tych podnośników które dają do nowego Sandero, szczególnie górną część podnośnika z tym rowkiem. albo podał jakieś wymiary.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2016-08-31, 10:50 ]
Dywagacje o sensie posiadania koła zapasowego - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=13686.

arnold - 2016-08-30, 15:35

Nowy logan i sandero maja to samo, kiedyś widziałem za 50 złotych.
laisar - 2016-08-30, 15:39

gamera napisał/a:
czy ten sam podnośnik z Dustera będzie mi pasował do tego nowego Sandero

Powinien - ten z sandero trzeba najpierw trochę podnieść, żeby dotknął podłużnicy, więc dusterowy, który ma wyższe ucho, na którym opiera się auto, w spoczynku powinien się zmieścić.

Sandero:



Duster:

Kauris - 2016-08-31, 17:50

Pusta MCVka. Przód. ~16cm (chyba)
Dusterowy wejdzie na oko.... ale głowy nie dam.

Lajkonik - 2016-09-01, 06:13

Takie rzeczy najlepiej sprawdzać na zlotach i spotach. Można też podjechać do salonu, który ma przed salonem Sandero-demówkę i położyć pod nią ten podnośnik z Dustera.
Ze zdjęć to wygląda, że bez problemu zmieści się wyższy podnośnik z Dustera, ale czy Sandero ma podobną wysokość progu?

keikan - 2016-09-01, 06:27

Ja wywaliłem ten niewygodny, fabryczny podnośnik i kupiłem za 60 PLN podnośnik butelkowy (chyba do 5 ton).
Najpierw zmierzyłem, jak wysoki potrzebuję i na ile podnosi do góry.
Teraz podstawiam tylko pod punkt podwozia, wykonuję 5-6 ruchów dzwignią i autko w górze.
Wkurzało mnie to kręcenie korbką. Nie raz sobie otarłem paluchy o asfalt przez to.

ps
z moich doświadczeń wynika, że Sandero ma niżej próg niż Duster, bo ten podnośnik butelkowy zakupiony do Dustera "nie wchodzi" pod Sandero. Do Sandero kupiłem niższy podnośnik butelkowy (i tańszy).

Dar1962 - 2016-09-01, 07:58

keikan napisał/a:
podnośnik butelkowy (chyba do 5 ton).

:?: :?: :?:
chyba kolumnowy? ;-)

shrek - 2016-09-01, 08:21

Mozesz poszukac do Lodgy jest taki sam jak pierwsze zdjecie laisar-a opisane sandero.
keikan - 2016-09-01, 10:15

Dar1962 napisał/a:
keikan napisał/a:
podnośnik butelkowy (chyba do 5 ton).

:?: :?: :?:
chyba kolumnowy? ;-)


Zarówno w marketach jak i na popularnym serwisie aukcyjnym występuje nazwa "butelkowy" więc takiej użyłem, żeby ułatwić kolegom ew. poszukiwania.
p.s.
Ja z nazwą "kolumnowy" się nie spotkałem :)

mrówa - 2016-09-01, 12:46

Ja kojarzę nazwę od zawsze "kolumnowy". I jakoś tak mi pasuje. Zresztą jak zwał, tak zwał - ważne żeby wiadomo było o_co_cho_ :-)
gamera - 2016-09-01, 13:31

Keikan, gdzie go podkładasz pod samochodem, bo rozumiem że na tym przeznaczonym miejscu w sandero nie wejdzie bo zjedzie (chyba że masz taki na nim na górze uchwyt z rowkiem).
gamera - 2016-09-01, 16:58

A jeszcze mam pytanko, czy z Sandero Stepway podnośnik jest taki sam co w "zwykłym" Sandero czy jest on trochę wydłużony (jak w Dusterze) ze względu na trochę wyższe zawieszenie?
keikan - 2016-09-02, 08:29

gamera napisał/a:
Keikan, gdzie go podkładasz pod samochodem, bo rozumiem że na tym przeznaczonym miejscu w sandero nie wejdzie bo zjedzie (chyba że masz taki na nim na górze uchwyt z rowkiem).


Dawno nie podnosiłem, ale z tego co pamiętam ustawiałem rowek główki podnośnika w rancie podwozia auta.

gamera - 2016-10-24, 13:01
Temat postu: Podnośnik + ucho holownicze (sandero II)
Szanowni koledzy i koleżanki.

Czy ktoś może podać mi albo zrobić zdjęcie tabliczki (naklejki) z numerami katalogowymi podnośnika / lewarka do Sandero II i ucha do holowania (jaka jest średnica tego gwintu). Czekam na Sandero z gazem i muszę kupić coś takiego osobno, bo do LPG nie dają tego. Na allegro tego jest sporo, ale chciałbym mieć pewność że numery mi się zgadzają.

Dzięki za fatygę.

laisar - 2016-10-24, 13:33

gamera napisał/a:
numerami katalogowymi podnośnika / lewarka do Sandero II

995504629R - 124 zł brutto w ASO.

gamera napisał/a:
ucha do holowania (jaka jest średnica tego gwintu)

8200261605 - 187 zł, występuje w logan II / sandero II / clio III / modus / zoe.

(Średnicy nie znam, ale przypuszczam, że bez zmian - http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + holow* = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=793 czyli 20 mm).

gamera napisał/a:
do LPG nie dają tego

Podnośnika nie, ale ucho dają.

gamera - 2016-10-24, 13:59

Dzięki Laisar.
Angh - 2018-01-17, 14:56

Podepnę się pod temat :) W mojej wersji auta niestety jest zestaw naprawczy do opony i planuję zakupić podnośnik. Pytanie do bardziej doświadczonych kolegów : http://allegro.pl/podnosn...7004475224.html
Czy to się sprawdzi, będzie pasowało?

Dar1962 - 2018-01-17, 19:09

Angh napisał/a:
Czy to się sprawdzi, będzie pasowało?

Oczywiście. Warto jednak chyba podkładać jakiś kawałek gumy (np wycięty ze starej dętki samochodowej ) - ta naga, metalowa szczęka na szczycie może kaleczyć listwę pod progiem

kakus - 2018-01-18, 02:10

Ja w Stepway mam podnośnik jak do Sandero. Co do kupna na Allegro to zwrócić uwagę żeby był cały ze stali. Znam przypadek kiedy taki z plastikowymi tulejami się złożył po podniesieniu auta.
Angh - 2018-01-18, 17:36

Dzięki za odpowiedź :) To robię za-qpy :-P
metalic - 2019-04-11, 20:27
Temat postu: Lewarek / podnośnik do dustera
Dzisiaj miałem małą przygodę. Złapałem kapcia, drugi raz w mojej 20 letniej karierze kierowcy :mrgreen: Piszę to nie po to, żeby się pochwalić tylko żeby Was ostrzec ;-)
Przede wszystkim duży plus za system kontroli ciśnienia. Dzięki czemu wcześniej się dowiedziałem o problemie i zdążyłem zjechać z autostrady. Chociaż na początku trochę zlekceważyłem kontrolkę i komunikat o niskim ciśnieniu 8-)
Teraz najważniejsze. Zabieram się do zmiany koła (prawe przednie) i co? Kiepskie oznaczenie miejsca przyłożenia lewarka i mało stabilne, zdecydowałem się na trochę inne przyłożenie(mam nadzieję że bez obrażeń dla auta). Jak już podjąłem decyzję gdzie go podeprzeć to zaczynam kręcić i kręcić i kręcić........ i co? Lewarek podniesiony na maxa a koło tylko lekko się odciążyło :evil: Nie było szans na zdjęcie i założenie zapasówki. Ostatecznie wezwałem pomoc z asistance (tutaj plus za stosunkowo szybki przyjazd). W ciągu 40 min od wezwania przyjechał pan z porządnym podnośnikiem i co? Musiał użyć jeszcze dodatkowo kostki bo sam podnośnik nie wystarczył.
Nie wiem jakie macie doświadczenia w tej materii ale dla mnie wniosek jeden. Do wymiany koła zwykły podnośnik może nie wystarczyć :-/

toka93 - 2019-04-11, 20:35

Do auta dodali właściwy lewarek? Z innych Daci nie pasuje bo nie podnosi na tyle wysoko.
Obywatel MK - 2019-04-11, 20:55

Heh, aż muszę sprawdzić czy u mnie podniesie koło, ale pewnie trzeba będzie wozić ze sobą jakiś drewniany klocek.
metalic - 2019-04-11, 21:20

Dajcie znać jak sprawdzicie :-) Być może u mnie to była kwestia nawierzchni, ustawienia auta czy podparcia podnośnika ale mimo wszystko uważam, że coś takiego nie powinno mieć miejsca :evil:
tAboon - 2019-04-11, 21:23

A podnośniki był dedykowany/oryginalny?
laisar - 2019-04-11, 21:32

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7895

- stary problem który, jak się wydawało, został rozwiązany przez zmianę standardowego fabrycznego modelu podnośnika:




na taki dedykowany do dustera:



Czyżby jakieś cofnięcie się w rozwoju???

Lajkonik - 2019-04-12, 06:06

Zawsze można wozić ze sobą Hi-lift :mrgreen:
A tak na poważnie: serio zdarza się, że wkładają do DD ten niski podnośnik?

jammo - 2019-04-12, 10:48

Właśnie byłem teraz sprawdzić u siebie w aucie i okazuje się, że mam wsadzony do auta ten z przedłużonym sztyftem, jak na tym drugim zamieszczonym niżej zdjęciu kolegi Laisar, ale i tak pewnie trzeba będzie wozić jakiś klocek oraz deseczkę na spód pod lewarek.

metalic napisał/a:
Kiepskie oznaczenie miejsca przyłożenia lewarka i mało stabilne, zdecydowałem się na trochę inne przyłożenie(mam nadzieję że bez obrażeń dla auta).


Sam się zastanawiam, gdzie w Dusterze jest to właściwe miejsce przyłożenia lewarka. Jak ostatnio zmieniałem koła na letnie, to sam nie wiedziałem gdzie podstawić podnośnik ( mam w garażu ten na kółkach tzw. żaba) i ostatecznie podłożyłem na zgrzewie progu i podłogi.Są tam takie lekko wystające poniżej zgrzewu blachy i uznałem, że to chyba tu, ale tak po prawdzie to nie wiem, czy miałem rację.Zresztą trzeba uważać na konserwację .
Jak ktoś z kolegów ma wiedzę na ten temat, to chętnie się dowiem.

laisar - 2019-04-12, 10:52

jammo napisał/a:
właściwe miejsce przyłożenia lewarka

We wszystkich daciach tak samo - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1290





Fabryczny podnośnik wkłada się jego zaczepem w otwór.

Belphegor - 2019-04-12, 10:53

Przecież macie wyraźnie oznaczone miejsce na podnośnik z przodu i z tyłu. :roll: Nawet takie charakterystyczne zgrubienie blachy widać.
BLACHA_997 - 2019-04-12, 10:59

jammo napisał/a:
Sam się zastanawiam, gdzie w Dusterze jest to właściwe miejsce przyłożenia lewarka. Jak ostatnio zmieniałem koła na letnie, to sam nie wiedziałem gdzie podstawić podnośnik ( mam w garażu ten na kółkach tzw. żaba) i ostatecznie podłożyłem na zgrzewie progu i podłogi.Są tam takie lekko wystające poniżej zgrzewu blachy i uznałem, że to chyba tu, ale tak po prawdzie to nie wiem, czy miałem rację.Zresztą trzeba uważać na konserwację .
Jak ktoś z kolegów ma wiedzę na ten temat, to chętnie się dowiem.


Dustery dostają typ podnośnika zaprezentowany na drugiej fotografii (ten z z "wieżyczką"). Pasuje idealnie i po podniesieniu koła ma jeszcze zapas. Jeśli chodzi o punkt podparcia to tak jak w instrukcji zarówno z tyłu jak i z przodu na progu znajduje się wzmocnienie w którym umieszczamy podnośnik. Nie należy się bać, że ta wystająca z progu blacha zdeformuje się - warunek podnośnik ma trafić właśnie w to miejsce. Zdjęcia powyżej

Z tego co pamiętam w starym Dusterze chyba był pierwszy typ podnośnika, ale też starczał.

Obywatel MK - 2019-04-12, 11:08



Mam w domu taką żabę, czy można ją podkładać pod próg?

BLACHA_997 - 2019-04-12, 11:16

Obywatel MK napisał/a:
Obrazek

Mam w domu taką żabę, czy można ją podkładać pod próg?


Najlepiej jak sam spróbujesz - nikt z nas raczej nie ma szklanej kuli.

EBmazur - 2019-04-12, 11:32

Obywatel MK oczywiście że można , aczkolwiek na Twoim miejscu "dorobił " odpowiedni element pośredni dopasowany od dołu do podnośnika a od góry do progu ( w poprzednim aucie miałem taką samoróbke do podnośnika hydraulicznego typu "słupek" . A przy okazji , żeby nie drapać lakieru pomiędzy podnośnik a próg podkładam zwykłą małą szmatkę
48piotr - 2019-04-12, 16:07

metalic napisał/a:
Do wymiany koła zwykły podnośnik może nie wystarczyć

Mnie wystarczył.Lewy przód.Lewarek założyłem we właściwe miejsce.10-12 min. i po temacie.

Obywatel MK - 2019-04-12, 16:33

No właśnie, coś będę musiał dorobić na tę stopę żeby sobie progu nie ściachać.
toka93 - 2019-04-12, 18:30

Obywatel MK napisał/a:
Obrazek

Mam w domu taką żabę, czy można ją podkładać pod próg?

Jeśli boisz się podkładać pod próg spróbuj za wózek przy łączeniu z wahaczem.

Obywatel MK - 2019-04-12, 19:52

OK, popatrzę.
metalic - 2019-04-12, 21:33

Okazuje się, że mam lewarek właściwy. Wychodzi na to, że może faktycznie auto nie tak jak trzeba było ustawione, podłoże było nierówne(pobocze).
Poza tym tak patrzę teraz i wygląda na to, że już ktoś źle podparł auto bo mam pogiętą blachę pod spodem :evil: Tylko kto i kiedy to źle podparł teraz już do tego pewnie nie dojdę :-/

Fruxo - 2019-04-13, 11:56

dlatego trzeba ze sobą wozić kawałek deski i podkładkę gumową.
mekintosz - 2019-04-13, 14:19

Do klasycznej żabki dokupiłem okrągła podkładkę krążek gumowy ze wzmocnionej mieszanki.

https://allegro.pl/oferta/guma-do-do-lewarka-typu-zaba-fi-70x21-mm-2-5t-stix-5670855927

Fajnie ze nowe dustery maja oznaczone punkty tymi znaczkami.

czco - 2019-04-13, 15:51

W dusterze 2011 są znaczki gdzie jest miejsca na lewarek
Dar1962 - 2019-04-13, 18:34

Żaby używam do zmiany kół w kilku rodzinnych pojazdach w warunkach garażowych, bo do wożenia jest za duża, za ciężka i za mało poręczna. Kupiłem ją pod Dustera, którego już nie mam. Żabę mimo wszystko najlepiej podkładać w miejsca fabrycznie wskazane, ale trzeba pamiętać, że jej okrągła zębata podpora kaleczy blachę. Ja rozwiązałem problem połową tzw "bałwanka", którą umieszczam na jej łapie :-)
telecaster1951 - 2019-04-13, 22:42

Ja nigdy nie podkładam podnośnika pod miejsca zaznaczone. Szkoda progów. Korozja zawsze się tam zaczyna.
Do zmiany koła zawsze podnośnik podstawiam pod sanki.

jammo - 2019-04-14, 09:55

telecaster1951 napisał/a:
Ja nigdy nie podkładam podnośnika pod miejsca zaznaczone. Szkoda progów.

Ale przecież podnośnik nie podstawiasz pod progi. Na zgrzewie podłogi podwozia z progiem, gdzie normalnie powstaje taki felc, z przodu i z tyłu jest umieszczona na sztorc (pionowo) taka gruba blacha, która wystaje niecały centymetr poniżej tego felcu i to na niej przecież spiera się podnośnik a nie na progu.

metalic - 2019-04-14, 20:01

Bedę musiał podjechać do ASO żeby ocenili straty i co z tym dalej robić.
Co o tym sądzicie? Trzeba będzie to latać :-( ? Swoją drogą to licha ta blacha :-/

https://photos.app.goo.gl/qp5BorsomsSZop7R8

BLACHA_997 - 2019-04-16, 10:38

Ja bym powiedział, że ktoś podnosił samochód instalując podnośnik nie w tym miejscu co trzeba stąd pognieciona blacha progu. Miejsce na podnośnik jest tam gdzie wzmocnienie (na 1 fotografii na prawo od uszkodzenia).
keikan - 2019-04-26, 11:30

Ja u siebie od razu pozbyłem się tego niewygodnego, fabrycznego podnośnika.
Za kilkadziesiąt PLN kupiłem hydrauliczny (taki na lewarek do 3,5 tony) - trochę cięższy niż oryginał, ale kilka ruchów i auto w górze.
Ostatnio po podniesieniu zawieszenia na sprężynach - musze wozić ze sobą mały kwadrat deski ok. 3 cm grubości (czyli tyle o ile podwyższyło się zawieszenie) i podkładać pod lewarek, ale to mały problem w porównaniu z wygodą unoszenia autka.

corrado - 2019-05-07, 09:25

żeby ta deska ci nie pekla kiedyś, już raz mi kiedyś obsunelo mi się auto z takiego lewarka i nie zycze tego nikomu.
Ja za to woze ze sobą 2.5kg talerzyk ciężarka od sztangi :lol:

Rezysstor - 2019-05-28, 10:02

Podnośnik do pick-upa Nissan Navara wygląda równie poważnie, jak ten do DD. Trzeba natychmiast wyrzucić to dziadostwo i kupić hydrauliczny, który wchodzi we wnękę przeznaczoną dla fabrycznego. Najlepiej owinąć go szmatą, by się nie tłukł. Osobnym problemem jest miękkie podłoże, na którym podnośnik wbije się w grunt, i nie podniesie samochodu. Podkładki z deski, nie używam, ale wożę kawał pancernej blachy, o powierzchni półtora talerza, i jak na razie odstraszam tym sprzętem wszelkie gwoździe, i śruby na drodze :mrgreen:
ASH_85PL - 2019-09-20, 19:25

Możecie mi polecić jakiś podnośnik do Dustera II? W razie złapania kapcia nie chcę korzystać z zestawu naprawczego więc dokupiłem dojazdówkę, ale żeby z niej skorzystać potrzebuję jeszcze podnośnika.

Założenie jest takie, że korzystam z niego wyłącznie w sytuacjach awaryjnych, ale wożę przez cały czas w bagażniku. Nie chcę wydawać majątku, ale nie wykluczam wyłożenia większych pieniędzy (w końcu porządny i miejmy nadzieję nieużywany podnośnik mogę po latach zabrać do kolejnego samochodu).

Oryginalnego (podwyższonego) trapezowego nie znajduję nigdzie w internecie a te dostępne na Allegro mogą okazać się zbyt niskie do Dustera. Z kolei podnośniki punktowe (tzw. żaby) chyba wymagają utwardzonego podłoża, żeby mogły wsuwać się na kółkach podczas podnoszenia samochodu. Jak pisałem podnośnik ma być do sytuacji awaryjnych, więc zimą na nieutwardzonym poboczu też ma działać. No i dobrze by było, gdyby pasował i nie uszkodził nic przy użyciu ;-) .

wat - 2019-09-20, 21:11

kufa to teraz jak bierzesz koło to lewarka nie dają? to jakis absurd jest - nie tak dawno jak było koło to i lewar i klucz, moze masz a nie wiesz ;)
tommylee1 - 2019-09-20, 21:30

Szukaj na Allegro do Koleosa.
Kosztuje najtaniej z całej gamy Renault Nissan Dacia i pasuje.
Mam, sprawdzałem.

tomek73 - 2019-09-20, 21:57

Tu masz aukcję na alledrogo
https://allegro.pl/oferta/klucz-do-kol-lewarek-dacia-duster-10-17r-komplet-8029617460
W ASO jest 2x drożej.
Ale z Koleosa tańszy.
Do tego kawałek sklejki wodoodpornej coby się podnośnik w grunt nie zapadał.

EBmazur - 2019-09-21, 03:48

Cytat:
Z kolei podnośniki punktowe (tzw. żaby) chyba wymagają utwardzonego podłoża,
każdy podnośnik trzeba przed użyciem postawić na twardym , stabilnym i równym podłożu . Możesz też pomyśleć o podnośniku " słupku " hydraulicznym - moim zdaniem "przyjemniejszy " w użyciu
BLACHA_997 - 2019-09-21, 11:53

wat napisał/a:
kufa to teraz jak bierzesz koło to lewarka nie dają? to jakis absurd jest - nie tak dawno jak było koło to i lewar i klucz, moze masz a nie wiesz ;)


Podnośnik i całe wyposażenie dostaniesz w zestawie gdy zamówisz koło zapasowe. W przeciwnym wypadku, nie dość, że nie masz podnośnika to jeszcze (wersja 2X4) samochód nie jest wyposażony w kosz pod bagażnikiem, który służy do przewozu zapasówki.

tomek73 - 2019-09-21, 20:43

EBmazur napisał/a:
Możesz też pomyśleć o podnośniku " słupku " hydraulicznym - moim zdaniem "przyjemniejszy " w użyciu

Też tak myślałem, dopóki nie spróbowałem. Podnoszony samochód się trochę przesuwa. Butelkowy podnośnik ma małą podstawę i przy podnoszeniu sie przechylał. Daciowo-Renówkowy jest lepszy w użytkowaniu. Oczywiscie zaraz po żabie. Ale to tylko w garażu.

ASH_85PL - 2019-09-22, 08:10

wat - ja dojazdówki z salonu wcale nie dostałem. Nie było takiej opcji dla wersji z fabrycznym LPG. Dokupiłem ją z Allegro.

Dzięki za radę dot. podnośnika z Koleosa. Chyba z niej skorzystam, muszę tylko znaleźć jakąś dobrą aukcję.

szymonszymi11 - 2020-08-20, 17:16
Temat postu: podnośnik do duster II
Witam. Z racji tego że wziąłem dustera z instalacją gazową nie mam lewarka. Jaki lewarek pasuje do Dustera nowej generacji, może od jakiegoś innego modelu np. renault?
rusek007 - 2020-08-20, 17:59

A co ma gaz do lewarka? Czyżby duster z LPG nie miał prawa do złapania kapcia? To i pewnie klucz do kół przywłaszczyli. Oryginalny lewarek jest z nadstawką bo auto ma duży prześwit i od renault nie będzie pasował.
telecaster1951 - 2020-08-20, 18:05

Cytat:

A co ma gaz do lewarka? Czyżby duster z LPG nie miał prawa do złapania kapcia? To i pewnie klucz do kół przywłaszczyli.
Ma to, że w miejscu gdzie jest koło, znajduje się butla. Do wersji LPG nie ma możliwości dokupienia koła zapasowego, więc zestawu narzędzi też nie ma.
szymonszymi11 napisał/a:
Jaki lewarek pasuje do Dustera nowej generacji,
W zasadzie dowolny.
rusek007 - 2020-08-20, 18:19

A co ma koło do gazu. W dusterze lewarek nie jest umieszczony wraz z kołem, jest ukryty w prawej wnęce za światłami tylnymi i trzeba zdjąć wkładkę w ściance, jest tam lewarek i klucz. Ciekawe czy tam szukałeś?
Black Dusty - 2020-08-20, 19:53

Jeżeli samochód nie został wyposażony fabrycznie w koło zapasowe/dojazdowe to nie posiada lewarka.( i tak jest w każdej marce)
https://allegro.pl/oferta/dacia-duster-ii-nowy-model-lewarek-podnosnik-klucz-8933304846

Dymek - 2020-08-20, 23:07

rusek007 napisał/a:
A co ma gaz do lewarka?

Gaz nic, ale koło zapasowe owszem. Jak nie zamówimy zapasu, to nie mamy też lewarka, tylko zestaw naprawczy ( spray i kompresorek). Klucza zdaje się też nie ma...

matiax - 2020-08-20, 23:09

Jest lewarek po prawej stronie w bagażniku na nadkolu za zaślepką. Lewarek oczywiście pasuje i podnosi auto tak, że można spokojnie wymienić koło.
Ci co piszą, że fabryczny lewarek nie podniesie Dustera na odpowiednią wysokość gdzieś to przeczytali i nie mają tego auta.

Fruxo - 2020-08-21, 13:35

Ja mam lewarek od subaru forestera , pasuje idealnie.
tomek73 - 2020-08-24, 11:00

od nissana qashqaia też chyba podejdzie
Logier - 2020-08-24, 20:32

Najtańszym rozwiązaniem jakieś pól roku temu było dokupienie lewarka od Renault Koleos'a pasuje idealnie.
dudu$ - 2020-08-24, 21:46

Nie żebym się czepiał ale jak czytam na forum jak ktoś do zakupionego przez siebie auta za 50-70 tyś zł szuka najtańszej opcji aby wyposażyć je w lewarek, którego nie ma fabrycznie to słabo mi się robi. Po co szukać jakiś innych tańszych możliwości skoro kolega Black Dusty podesłał link do nowego oryginalnego lewarka do Dustera gdzie dostajemy jeszcze klucz do kół?
Fruxo - 2020-08-25, 21:08

przecież te lewaki niczym sie nie różnią , a ten klucz do kół to żart
Prezes - 2020-08-26, 09:48

dudu$ napisał/a:
Nie żebym się czepiał

Trochę się jednak czepiasz ;-)

Lewarek, to nie opony ani inny element czy to wizualny czy to bezpieczeństwa, więc można odpuścić i kupić cokolwiek przez Internet, byle by pasowało

Co do klucza, to marketowy teleskopowy jest lepszy i po jego zakupie jakieś 4 lata temu nie muszę już "gazrurki" wozić, żeby zapieczoną śrubę odkręcić. Póki co klucz się trzyma, ale ja go raz na pół roku używam

darox - 2021-01-30, 19:30
Temat postu: Lewarek / podnośnik duster 1 lpg
Witajcie, kupiłem dd1 2014 rok z fabrycznym lpg, zauważyłem ze nie ma lewarka do podnoszenia auta, czy to jest normalne ? Domyślam się ze zestaw naprawczy do koła zamiast zapasu powinien być.
EBmazur - 2021-01-30, 19:39

o ile pamiętam temat był poruszany - jak jest koło zapasowe to dają lewarek , z zestawem naprawczym lewarka brak.

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7895

przemoc84 - 2021-02-03, 08:43

podjedź na autoszrot i popytaj czy nie mają w którymś luźnego, albo na popularnym portalu A....ukcyjnym
dudu$ - 2021-02-03, 09:03

Na allegro są lewarki oryginalne do Dustera za 150zł w górę. Ewentualnie z kolega toca93 wejdź w kontakt, może coś będzie miał u siebie w firmie na sprzedaż.
maugu - 2021-02-03, 10:03

A może taki (elektryczny) wynalazek - ciekawa jestem opinii, może ktoś już używał? Wydaje się dość wysoki.
https://allegro.pl/oferta/elektryczny-podnosnik-12v-dc-samochodowy-3t-10166483175

Black Dusty - 2021-02-03, 11:42

maugu napisał/a:
ciekawa jestem opinii, może ktoś już używał?

Duda testował
https://www.google.pl/url...kuRsgBpNmJIQp8t

dudu$ - 2021-02-03, 12:24

Zbędny gadżet. Wymiana koła na zwykłym lewarku seryjnym zajmuje z 5 minut więc tragedii nie ma. A jak ktoś lubi grzebać w aucie i ma do tego miejsce to niech zaopatrzy się w poduszkę na sprężone powietrze , to jest super rozwiązanie z tym że trzeba mieć dobrego jeszcze mały kompresor
maugu - 2021-02-03, 13:36

dudu$ napisał/a:
... to niech zaopatrzy się w poduszkę na sprężone powietrze , to jest super rozwiązanie z tym że trzeba mieć dobrego jeszcze mały kompresor

Jest i bez kompresora ;
https://allegro.pl/oferta/poduszkowy-balonowy-podnosnik-samochodowy-do-3-ton-10104237149
Co do podnośnika elektrycznego to można go znaleźć w cenie nie wiele większej od zwykłego do Dustera, a można go też używać na korbelkę to te kilkadziesiąt zł więcej za napęd elektryczny dla osób starszych i drobnej postury może i warte byłyby wydatku - co prawda przy zmianie koła to i tak trzeba odkręcić z dużą siłą koła to sam podnośnik wiele tu nie pomoże.

Fruxo - 2021-02-03, 14:49

żądne podnośniki z allegro , musi być śrubowy z podwyższeniem oraz rowkiem na szczycie który wpasuje się w łączenie blach na progu, ja dostałem od subaru forestera II pasuje idealnie
dudu$ - 2021-02-03, 19:32

Fruxo napisał/a:
żądne podnośniki z allegro , musi być śrubowy z podwyższeniem oraz rowkiem na szczycie który wpasuje się w łączenie blach na progu, ja dostałem od subaru forestera II pasuje idealnie


Dlaczego nie podnośnik z allegro?

Ja od szwagra mam pożyczony tego typu :



i nie narzekam :P

Dużo napraw w rożnych autach dzięki niemu zrobiłem wiec gorąco polecam. dzisiaj nawet podniosłem na nim swojego Dustera i wymieniłem łącznik stabilizatora oraz poduszkę amortyzatora.

Wracając do tematu, lewarek musi być porządny tak jak pisze kolega Fruxo i tyle. Poduszki powietrzne co ktoś wyżej polecał za mną nie przemawiają, bałbym się na niej wymieniać koła. Oryginalne lewarki Dacii są według mnie porządne, bez strachu wymieniałem na nim tarcze czy klocki w każdej swojej Dacii

EBmazur - 2021-02-03, 19:47

kolego dudu$ sprzęt nawet fajny , ale wozić go w bagażniku ?
Cytat:
Oryginalne lewarki Dacii są według mnie porządne, bez strachu wymieniałem na nim tarcze czy klocki w każdej swojej Dacii
mam nadzieję , że podkładasz coś pod auto ( choćby zdjęte koło ).
Cytat:
Fruxo musi być śrubowy z podwyższeniem oraz rowkiem na szczycie

no nie musi - używałem też hydraulicznego słupka , do którego dorobiłem "adapter" od dołu dopasowany do podnośnika , a u góry z wycięciem pasującym do progu

dudu$ - 2021-02-03, 21:32

EBmazur napisał/a:
kolego dudu$ sprzęt nawet fajny , ale wozić go w bagażniku ?
Cytat:
Oryginalne lewarki Dacii są według mnie porządne, bez strachu wymieniałem na nim tarcze czy klocki w każdej swojej Dacii
mam nadzieję , że podkładasz coś pod auto ( choćby zdjęte koło ).
Cytat:
Fruxo musi być śrubowy z podwyższeniem oraz rowkiem na szczycie

no nie musi - używałem też hydraulicznego słupka , do którego dorobiłem "adapter" od dołu dopasowany do podnośnika , a u góry z wycięciem pasującym do progu


No niestety nikt takiego sprzętu nie woził by w bagażniku bo jest to w ogólnie nie praktyczne a ponadto trzeba było by mieć przy sobie jeszcze mały kompresor.

Nic pod auto nie podkładam kiedy stoi na oryginalnym lewarku, przy takich delikatnych pracach jak wymiana koła czy klocków/tarcz hamulcowych to nie ma sensu. Do grubszej roboty używam poduszki jak wcześniej pisałem lub opieram auto na kobyłkach.

Fruxo - 2021-02-03, 23:19

achh....
temat był o lewarku do bagażnika
a po drugie to hydrauliczne nie nadają się do długotrwałego wożenia w samochodzie ze starości siadają uszczelniacze i zawór upustowy a potem w najmniej odpowiednim momencie lewarek wam opadnie.
Ja miałem nówkę do 5T której użyłem raz po zakupie , po 5 latach walania się bagażniku ledwo poniósł samochód i od razu opadał. Dlatego tylko śrubowe bo one walną co najwyżej przy podnoszeniu a hydrauliczny podniesie a potem opadnie.

Mac1122000 - 2022-09-14, 20:29

Logier napisał/a:
Najtańszym rozwiązaniem jakieś pól roku temu było dokupienie lewarka od Renault Koleos'a pasuje idealnie.

Taki od Koleosa z 2008 się nada?

Felix - 2022-10-22, 19:36

Mam pytanie, bo gdy zainstaluje łapę żaby(10cm), zajmuje ona całą długość zgrubienia blachy.
Gdzie wtedy mam dać kobyłki, gdy miejsce zajęte przez żabę?
Chce po obu stronach zainstalować kobyłki, żeby podnieść cały przód i pod nim bezpiecznie działać.


nowy - 2022-10-25, 07:53

https://www.youtube.com/watch?v=Rze8L_j-UbQ

może to Ci pomoże

doktor21 - 2024-01-01, 15:04
Temat postu: Polećcie proszę lewarek
Witam

Do Dacia Jogger polećcie proszę lewarek do samodzielnej zmiany kół w garażu (bez prądu). Mam taki prosty i ... trzeba go mocno wyciągnąć żeby podnieść auto. Już raz zaczął mi trzaskać i wygiął się uchwyt.

Będę wdzięczny

pozdrawiam

EBmazur - 2024-01-01, 17:58

Ja używam trapezowego z korbą ( był na wyposażeniu) . W razie co podkładaj spory, płaski klocek pod podnośnik. Mam też słupek hydrauliczny z dorobioną "głowiczką", która obejmuje rant progu. Najlepiej kupić o nieco większym udźwigu od wymaganego.
MartinezTychy - 2024-01-02, 17:27

Kupiłem żabę hydrauliczną udźwig 2tony w Lidlu za 99 zł śmiga aż miło.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group