Wysłany: 2011-09-08, 18:41 Wyższe obroty a pedał gazu
Od jakiegoś czasu zacząłem zauważać późny spadek obrotów, a czasami wręcz chwilowe ich podnoszenie po "puszczeniu" gazu np. przy zmianie biegu i kiedy chciałem zacząć hamowanie. Jak się okazało, to pedał gazu nie odpuszcza jak powinien ... zamierzam zgłosić to na najbliższym przeglądzie, ale był już podobny problem chyba w Toyotach, gdzie zrobiła się dość duża afera z akcją przywoławczą ...
W Toyotach był większy problem, a Corolla VVT-I z 2006roku nie była wzywany, a obroty rosną nieznacznie po wysprzęgleniu zanim zaczną spadać.
Większy problem polegał na tym że samochód zaczynał samoczynnie przyspieszać, a tego o naszej Corolce nie da się powiedzieć
Z obserwacji zauważyłem, że czym większy silnik i lepsze sprzęgło (w samochodach stricte cywilnych i benzynach) tym bardziej jest to odczuwalne, nie powiem Ci czy Twoje jest w granicach przyzwoitości, ale jeśli wzrost nie jest większy niż ok. 100 obrotów to możesz spać spokojnie, bo jestem przekonany że moment później zaczyna spadać - jakby na to nie patrzeć fizyka, bezwładność (duża masa silnika) i zasady zachowania (E1=E2+Q)...
Najlepiej przejechać się jakąś 800cm^3 a później wsiąść do 2dm^3 benzyny - jeśli wystarczająco długo pojeździć pierwszym, to później można mieć mały problem ze zmianami biegów...
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-09-08, 21:30, w całości zmieniany 2 razy
W moim subiektywnym odczuciu jako kierowcy zjawisko występujące w moim Sandero nie jest normalne ... wiadomo, że po czasie pedały chodzą inaczej, ale już raz mało się nie władowałem na światłach w "tyłek" gościa przede mną przez tą właśnie przypadłość (hamując silnikiem) ... nie orientuję się, ale gaz jest na linkę czy jak to tam leci?
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-09-09, 14:03, w całości zmieniany 1 raz
wiesz co, ja też miałem RAZ sytuacje że pedał gazu wpadł mi w podłogę i do tej pory nie wiem co się stało.
Ale nadal nie rozumiem, puszczasz pedał gazu i samochód Ci przyspiesza?
Czy puszczasz pedał gazu, wciskasz sprzęgło i samochód Ci przyspiesza?
Ja mówię o tym drugim i IMHO można to wytłumaczyć i jest to naturalne (albo przynajmniej ja mam tak że jak dostaje mocniejszy samochód to jest on uszkodzony ;) )
Jeśli to pierwsze to... linka gdzieś Ci się blokuje i tyle... (albo dywanik się zawija)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-09-09, 14:22, w całości zmieniany 1 raz
W Felicji 1,6 tego typu problemy powodował wadliwy nastawnik przepustnicy (silnik krokowy). Po jakimś czasie znalazłem na niego sposób.
Cytat:
Puszczasz gaz, wciskasz sprzęgło, samochód przyspiesza
może jedzie z górki
No żebyś jak ten Francuz nie pruł 250km/h po autostradzie aż do wyczerpania paliwa. Ale on nie miał linki gazu, miał "drive-by-wire".
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-10, 19:30
Sandero DCI ma elektroniczny gaz -potencjometr ktory przekazuje informacje o polozeniu pedalu gazu do komputera sterujacego wtryskiem. Czyli flight by wire Benzyna chyba klasycznie linka ?
Nie no jak wciskam sprzęgło to nic się nie dzieje poza wzrostem obrotów, ale już to sprawdziłem i jest to problem "nieodpuszczonego" porządnie pedału gazu. Jeśli tam jest linka, to ewidentnie z nią jest problem, bo czuję pod nogą, że nie ma już takiej reakcji jak wcześniej na puszczenie pedału, chociażby po tych charakterystycznych w Dacii "mini-skokach" tej linki. Na razie będę to monitorować, mam nadzieję że da radę do przeglądu wytrzymać (ok. 3k km).
Dzisiaj przy parkowaniu z wciśniętym sprzęgłem i hamulcem 1500 obr/min, po puszczeniu sprzęgła tyle samo ... po "kopnięciu" w gaz spadło poniżej 1000 ...
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-09-17, 15:08
Miałem to samo kilka dni temu w Megance (z takim samym silnikiem, tylko bez gazu). Przyczyną była uszczelka przepustnicy, 80zł razem z robocizną, godzina roboty mechanika.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-17, 15:36
ian napisał/a:
W Escortach było podobnie, jak falowały obroty to trzeba było sprawdzić silnik krokowy.
v
ian napisał/a:
Znam też przypadek, gdy winna była zabrudzona przepustnica. Tylko jaka to była marka....
Są i takie przypadki (np. Ford Ka siostry) gdzie i jedno i drugie trzeba było przeczyścić. Na szczęście koszt, razem z wymianą oleju i filtrów za robociznę to 90zł więc nie ma tragedii
Miałem to samo kilka dni temu w Megance (z takim samym silnikiem, tylko bez gazu). Przyczyną była uszczelka przepustnicy, 80zł razem z robocizną, godzina roboty mechanika.
Wydaje mi się, że u mnie to będzie jednak linka, bo ostatnimi czasy zaczęła ciężej chodzić. W wolnej chwili pobawię się z tym ręcznie.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-09-18, 21:40
ja mialem podobne cos w felici z tym ze wyczyscilem przepustnice i obroty sie wieszały na 2000obr/min podjechalem pod kompa i nic mechanik powiedzial ze uszkodzilem przepustnice a w necie wyczytalem ze nalezy zrobic adaptacje przepustnicy czyli nadac na nowo wartosci seryjne cos takiego jak reset wiec kupilem kabelek VAG wytaszczylem kompa na podworko (brak laptopa) zrobilem zgodnie z wskazowkami i obroty byly eleganckie
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ja miałem czyszczoną przepustnicę u gazownika, ale to już dawno było, a te obroty później tak zaczęły skakać i jest to nieregularne co do częstotliwości i ich wysokości.
No i jestem po przeglądzie gazu, zgłosiłem ten problem, Panowie stwierdzili, że linka jest jak najbardziej OK, wgrali nowego softa, wymienili filtry, przeczyścili kolejny raz przepustnice i na razie jest OK ciągnie jak nowy hehe.
Wysłany: 2011-12-03, 18:27 Re: Wyższe obroty a pedał gazu
koniu napisał/a:
Od jakiegoś czasu zacząłem zauważać późny spadek obrotów, a czasami wręcz chwilowe ich podnoszenie po "puszczeniu" gazu np. przy zmianie biegu i kiedy chciałem zacząć hamowanie. Jak się okazało, to pedał gazu nie odpuszcza jak powinien ... zamierzam zgłosić to na najbliższym przeglądzie, ale był już podobny problem chyba w Toyotach, gdzie zrobiła się dość duża afera z akcją przywoławczą ...
W mojej Daci jest to samo, wyłączam stacjką zapłon i pomaga (resecik)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum