Ja wymieniłem po 4 miesiacach na bez stelażowe firmy motgum 60 cm po stronie kierowcy i 45 cm po stronie pasażera , zbieraja bardzo dobrze , a efekt niestartego trójkata został prawie całkowicie wyeliminowany.
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2010-05-05, 19:06
ja wymieniałem wycieraczki co sezon puki nie spróbowałem BOSCH eco, są w rozsądnej cenie a jakościowo są bardzo dobre, jak narazie sprawdzają się bardzo dobrze, wytrzymały cały sezon zimowy i nadal działają dobrze nie rozmazują i nie skrzypią, dodam że dbam o wycieraczki czyli zawsze jak tankuję autko to po za myciem szyby szoruje także same pióra.
Wcześniej używałem różnych wycieraczek marketowych , płaskie pióra itd i mimo dbania o ich czystość nie wytrzymywały długo.
ja sie zdecydowałem na Bosha, bo póki co z tymi najtańszymi z marketu za niecałe 10 zł komplet miałem same problemy, bo jedne nie zbierały dobrze i pozostawiały dużo do tego stopnia, że wymieniłem ramiona wycieraczek bo myślałem że to przez nie ale było tak samo. innym razem pióro spadło ze stelaża i porysowało całą szybę.
A ja się zbieram do wymiany od jakichś... 6000 km. Późną jesienią zaczęła szwankować ta od strony pasażera (nie zbiera ze sporego fragmentu szyby). Wytrzymały jakieś 15 000.
Ja wymieniłem na Boscha i jestem bardzo zadowolony widać efekty, teraz już wiem że na widoczności podczas deszczu nie można oszczędzać zakładając byle jakie z marketu.
Witam postanowiłem trochę odgrzać starego kotleta bo mi wycieraczki umierają a raczej zaczynaja piszczeć a przy podjeździe do góry przy samym końcu zaczynaja podskakiwać ;(.
Czy zmieniał ktoś długości wycieraczek bo standardowo są 50 cm ale moim zdaniem to troche za krótkie a niechce przedobrzyć z długością i kupić za długich.
Jak wam się sprawdzają płaskie pióra warto się tym bawić?
Wszystko już było wcześniej omawiane, może wejść lewa strona wejdzie i 60 cm a po prawej 55cm. ja zmieniłem po 3 miesiącach oryginalne na BOSCH eco 50 cm. ale jak bede zmieniał to kupie większe prawdopodobnie na lewą stronę 55cm. ale pomyślimy.
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-08-17, 15:13
Ja jeszcze mam oruginalne, ale we wszystkich pozostałych autach mam Bosch'a. Co ciekawe - u mnie w sklepie idzie kupić te same wycieraczki Boscha po 2 różnych cenach. Tańsze wychodzą kilkanaście złotych za kpl., droższe blisko 40, ale różnica kolosalna.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
ja moje wywaliłem po pierwszym ich zamarznięciu zimą (jadę sobie, wycieraczki działają, a po kilkudziesięciu kilometrach zonk, lewa czyści połowę, a prawa tylko na krawędziach czyści), awaryjki, margines, a tu zonk - guma na tyle twarda (mimo stosunkowo ciepłej szyby), że jedyne co byłem w stanie zrobić to "uformować" je na kształt szyby. Przetarłem szyby po spryskaniu (sypali tym chlorkiem, że szyba była wiecznie brudna).
Nowe bosche kupiłem jak tylko wróciłem do domu (po sąsiedzku mam sklep motoryzacyjny).
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-22, 20:45
To ja chyba najdłużej używałem fabrycznych wycieraczek-cztery lata . Pod koniec to już lewa środkiem prawie nie zbierała, a guma na obu zaczęła odklejać się na końcach. Mnie słynny trójkącik pośrodku nie przeszkadza (lusterko go przecież zasłania), ale po wymianie na nowe coś sporo brudu zostaje w lewym górnym rogu szyby. I tak czasami ohydnie spływa wzdłuż uszczelki...
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Wbrew niektórym krytycznym opiniom moje Motgumy-banany dobijają do dwóch lat i dopiero teraz zaczynają zdradzać oznaki zużycia, lekko przeskakując na zbyt suchej szybie. Aczkolwiek same gumki nie są starte, sparciałe, ani w ogóle nic... (Jak zakończyły żywot jedne z wcześniejszych).
Tak więc czuję się przekonany do wymiany na taki sam zestaw (:
Moje mają dopiero niecałe 3 miechy a już też skaczą na zbyt suchej szybie.
Generalnie wymieniam wycieraczki co 6 miesięcy ale idzie jesienna pogoda to chyba zrobię to już. Nie mogę się tylko zdecydować na jakie. Bo nie przeszkadza mi trójkąt tworzony przez fabryczne ale one jakieś takieś nijakieś.
_________________ Bądź ostrożny na drodze. Szanuj życie swoje i innych.
Ja 2 raz odkąd jestem kierowcą korzystam z polskich DIPPów - super i tanio aczkolwiek w Dacii trzeba by krótsze zamontować, bo jest nie za dobry docisk na szybę. Wymieniłem po zimie, bo oryginały miały dosyć ... wsadzę je przy pierwszych mrozach i zobaczę czy sobie odpoczęły
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-09-24, 09:47, w całości zmieniany 1 raz
Ja na razie mam oryginalne i są w porządku ale trudno cokolwiek powiedzieć po dwóch tysiącach km przebiegu, kiedy w dodatku nie padał deszcz. :)
Aczkolwiek jak się zużyją to kupię Championy bo są najlepsze.
Cześć!! Czy macie to samo co ja a mianowicie jakoś dziwnie zmywają wycieraczki a raczej nie zmywają owadów i plam po nich z szyby?
Płyn mam normalny na tym fabrycznym było tak samo. Nie można do końca domyć szyb za pomocą spryskiwacza i wycieraczek
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2011-09-27, 19:11, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum