Kiedyś był o tym wątek na forum i napisałem, że mi to właściwie obojętne. Teraz przyszła zima i radykalnie zmieniłem zdanie: o wiele lepiej, że się wycieraczki automatycznie nie włączają! Gdy przednia szyba jest cała zamarznięta często pryskam i wtedy odmrażanie radykalnie się skraca. Gdyby się automatycznie włączały to albo by się silniczki przepaliły (zamarznięte) albo by się pióra zniszczyły.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Ja jestem za tym co mam - czyli włączam kiedy chcę i jest to o wiele lepsze.
Poza tym myślę o jakiś innych spryskiwaczach - tak aby spryskiwały większą część szyby - tylko muszę najpierw wyczaić w jakim aucie są lepsze i czy do mnie podejdą- bodajże skody mają większe pole pryskania.
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
Ostatnio zmieniony przez laisar 2017-12-21, 23:26, w całości zmieniany 2 razy
Ja jestem za tym co mam - czyli włączam kiedy chcę i jest to o wiele lepsze
Popieram, przecież nie jest problemem niewielki ruch dźwigenką w dół...
O wiele bardziej brakuje mi tego, co miałem w Fiacie - tylko nie wiem jak się to nazywa - ale pozwala na pojedyncze uruchomienie wycieraczek - ruch dźwigieką do góry [dźwigienka sama wraca]...
w moim poprzednim aucie (Fiat Multipla) miałem po trzy strumienie z każdej dyszy i automatyczne przetarcie szyby po użyciu spryskiwacza. Powiem tak, wole to co mam teraz, poprzednio, jak zostało już zauważone, niszczyły mi się pióra wycieraczek. Panowie chwalmy to co mamy i nie wybrzydzajmy.
Czyli wniosek (bo mnie akurat ta sprawa zainteresowała - wczoraj odebrałem swoją MCV). Nie ważne co piszą w instrukcji obsługi (bo w instrukcji napisano, że po włączeniu spryskiwacza uruchamiają się wycieraczki) WŁĄCZENIE SPRYSKIWACZA NIE URUCHAMIA WYCIERACZEK. Pewnie się przyzwyczaję, ale na razie trochę mnie to denerwuje.
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-11, 18:50
Mamert napisał/a:
Aha, już kumam, tobie chodzi o takie spryskiwacze jakie stosuje VW ostatnio, czyli prawie cała szyba pokryta taką al'a pianą.
Nie wiem czy to jest aż takie dobre rozwiązanie, VW proponowuje do nich podgrzewacze czyli chyba coś przekombinowali.
Mam wlasnie takie spryskiwacze w Ibizie i musze powiedziec, ze sa bardzo dobre. Nie mam z nimi najmniejszych problemow Podgrzewaczy do nich nie mam i zima zero problemow Wlewalem jedynie plyn zimowy, nic wiecej
Nakrecilem nawet filmik jak sie sprawuja w akcji
Gdyby ktos chcial moge podac ich numer katalogowy, bo byc moze podejda do dacii Nie wiem niestety ile kosztuja nowe, bo sie nie orienowalem
Zauważyłem że jak nacisnę spryskiwacz od przednich wycieraczek to na szybę leci tylko płyn a wycieraczki nie włączają się automatycznie... muszę je manualnie włączać. ten typ tak ma ????? czy wkradła się jakaś usterka? a może znowu niewiedza
Wycieraczki - ten typ tak ma (chociaż da się zmienić).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2017-12-21, 23:32, w całości zmieniany 3 razy
W Thalii - nie mam pojęcia, trzeba by popytać raczej na innych, odpowiedniejszych forach... Aczkolwiek niewykluczone, że rozwiązanie problemu może być podobne do tego w Daćce (tylko rzecz jasna na odwrót). No i zawsze można zrobić coś samemu - tzn dodatkowy kabelek do pompki i guziol na desce... (;
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 129 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-02, 23:13
grzel73 napisał/a:
a może ktoś z klubowiczów mógł by przetłumaczyć opis na język polski
W skrócie jest to tak:
Jest możliwość w sterowniku UCH w Loganie, żeby wycieraczki włączały się razem ze spryskiwaczem:
- uruchomienie pompki spryskiwacza na ok 1 s (w każdym razie mniej niż 3 s) uruchamia wycieraczki raz
- uruchomienie pompki spryskiwacza na 3 s lub dłużej powoduje włączenie wycieraczek 3 razy.
W obu przypadkach wycieraczki włączane są z 1-2 s zwłoką.
Do sterowanie w/w funkcją służy pin A7 w komputerze UCH (moduł zespolony w kabinie 645). Podanie 12 V na mniej niż 3s włącza wycieraczki raz, a na więcej niż 3 sekundy - uruchamia wycieraczki trzykrotnie.
Pin A7 jest na 40-to pinowym złączu EH1 (to mniejsze złącze, a nie duże białe).
W to złącze wchodzą dwie "wtyczki": zielona i brązowa - pin A7 jest w tej brązowej.
Samego komputera/sterownika UCH nie trzeba wyjmować - wystarczy rozłączyć złącze EH1.
Rzeczony pin A7 łączymy kabelkiem z wyłącznikiem pompki - pin 4 na złączu przełącznika wycieraczek (czwarty od prawej w górnym rzędzie patrząc z pozycji kierowcy w kierunku deski rozdzielczej) - ostatnie zdjęcie, zielony kabelek pomiędzy dwoma szarymi (akurat na zdjęciu jest odwrotnie, jest czwarty od lewej w dolnym rzędzie). To stąd bierzemy potrzebne 12V do sterowania linią A7.
Na zdjęciach opisywane połączenie jest wykonane cienkim brązowym przewodem.
:) Bo to prawda, faktycznie w Dacii wejście A7 w EH1 nie jest wykorzystywane, nie ma tam żadnego kabla, jest puste - jest nieużywane.
Pewnie w schematach i opisach np. Renault Tahlii lub Clio ten pin A7 jest już opisany i oznaczony, bo w tych autach A7 jest już używane :)
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 129 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-03, 23:54
jackthenight napisał/a:
[...] faktycznie w Dacii wejście A7 w EH1 nie jest wykorzystywane, nie ma tam żadnego kabla, jest puste - jest nieużywane.
Ja to wiem, ale właśnie na tym polega przeróbka opisywana tutaj, że do nieużywanego (do tej pory) i nieudokumentowanego wejścia A7 podłączamy 12 V ze sterowania pompką.
Ja w każdym razie pozostanę przy obecnym systemie: pompka osobno, wycieraczki osobno. Za to zamontuję zaworki i zastanawiam się nad mgiełką.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-04, 11:39
Zapewne Dacia w ten sposób wprowadza oszczędności, jeden kabelek mniej.
Poza tym ta funkcja jest fajna ale nie zawsze, nieraz chcemy spryskać mocniej szybę i nie życzymy sobie aby wycieraczka się włączała, więc przydałby się jakiś wyłącznik tej funkcji, którego również musiałaby Dacia wprowadzać - może programowy wyłącznik a może zwykły jakiś przełącznik co wiązałoby się z zamontowaniem droższej wersji przełączników wycieraczek/spryskiwaczy.
Z tego względu, również pozostaje przy manualnej wycieraczce.
Jak na razie zamierzam dodać tylko zaworek, i to tylko na tył.
Po za tym zamierzam zamontować : czujniki parkowania, oraz automatyczne zamykanie drzwi przy prędkości powyżej 20km/h wykorzystując alarm Cobrę,
_________________
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2010-02-05, 10:13, w całości zmieniany 1 raz
A ja wrócę do kwestii tytułowej (po lekturze tematu o automatycznej tylnej wycieraczce).
Po odbiorze auta napisałem w tym temacie, że denerwuje mnie to, iż włączenie spryskiwacza nie załącza wycieraczek. Po przesiadce z Fusiona, w którym kwestia działania wycieraczek (przednich i tylnej) była rewelacyjna, rozwiązania w Dacii (m.in. brak załączania wycieraczek) wydały mi się prehistorią.
Teraz (zwłaszcza przy zimowej eksploatacji) mogę stwierdzić, że niezałączanie wycieraczek jest jednak korzystniejsze.
Nie da się jednak ukryć, że zasadniczo najlepiej, jakby się tę kwestię albo dało ustawić, albo była wbudowana w obsługę jako opcjonalna - np w Suzukim delikatne pociągnięcie wajchy wycieraczek do siebie włączało sam spryskiwacz, a mocne dołączało do niego wycieraczki. No i można sobie było lekko nacisnąć dźwigienkę w górę, bez stałego przełączania na inną pozycję, i wycieraczki też machały póki się ją utrzymywało.
Tyle że rzecz jasna Suzuczek kosztował jednak inne pieniądze - więc jeśli nie ma wyboru, to też preferuję jednak aktualne rozwiązanie.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-03-29, 00:59
No i dzisiaj już sobie podłączyłem przewód pomiędzy UCH A7 wtyczka brązowa, a wtyczką od zespolonego przełącznika wycieraczki/spryskiwacza pin A4.
Automatyczne wycieraczki działają rewelacyjnie. Miałem pewne wątpliwości, czy mi będzie to potrzebne, ale teraz wiem, że jest to pożyteczna funkcja.
I faktycznie jest tak, że jak krótko przytrzymam spryskiwacz, to tylko będzie jeden ruch wycieraczki. Jak przytrzymam dłużej spryskiwacz to wtedy wycieraczka wykona trzy cykle.
Problem jaki może kogoś spotkać, to brak wsuwki w pinie A7 od UCH. Tam jest tylko dziura, a wiadomo że kabel się tak nie wsunie. Można wziąść od starej myszki - takie piny są wykorzystywane. Ja akurat wziąłem od starego alarmu, który miał takie malutkie wsuweczki z już zarobionymi kablami. Gotowy kabel (ten zielony właśnie) z aluminiową maluteńką wsuwką po prostu włożyłem w otwór Piny A7 przy UCH. Wsuwka weszła do środka, zaskoczyła i zablokowała się przed przypadkowym wysunięciem się. Mam jeszcze takie trzy kabelki z gotowymi wsuwkami - pasują idealnie do wtyczki UCH oraz na długość do wtyczki przy dźwigni. Jakby ktoś chciał to na priv.
Jak zrobi się cieplej to popróbuję u siebie , mam nadzieję że sandero i logan mają podobny układ elektryczny.
Baaardzo pożyteczna funkcja, i zawsze mi jej brakowało.
Powiedzmy, że latem, to być może i jakoś tam pożyteczna (chociaż mnie zupełnie je nie brak) - ale zimą to już zdecydowanie nie. Do tego stopnia, że bardzo poważnie zacząłem się zastanawiać, jakby tu tylną przerobić wręcz odwrotnie, czyli rozdzielić włączanie wycieraczki od spryskiwacza...
(TSD wychodzi na to, że uruchamianie części funkcji - np właśnie tytułowa czy ABS - powinny być może zostać zgrupowane pod wspólnym przełącznikiem "lato/zima" (; ).
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-03-29, 22:46
A według mnie jest to bardzo przydatna rzecz w każdą porę roku.
Też tak sądziłem jak ty Laisar, ale jeździłem ostatnio astrą i nie mogłem się nacieszyć tym udogodnieniem.
Ja też potrafię ręcznie prysnąć a później wajchę na dół aby wycieraczki ruszyły, tylko po co ? jak może to zrobić się samo automatycznie. A w końcu jak pryskasz szybę, to musisz później uruchomić wycieraczkę, czy chcesz tego czy nie - po prostu musisz.
Co do Tylnej wycieraczki to :
Całkiem inna historia. Bo tam najpierw trze wycieraczka po całym brudzie jaki jest na szybie, a dopiero potem możemy włączyć spryskiwacz.
Przerobić się tego nie da, możesz tylko dodać dodatkowy włącznik spryskiwacza, który włączy pompkę - spryskasz tym samym szybę a później włączysz wycieraczkę tylną.
Po co? A po to, żebym sobie mógł zimą spryskać zamarzniętą szybę i albo ją wyczyścić ręcznie, albo odczekać i dopiero po chwili użyć wycieraczek. Oczywiście, można użyć po prostu jakiegoś ręcznego psikacza z dodatkowym płynem, ale jakoś nie lubię mnożyć bytów ponad potrzebę (;
Ja nikogo nie odwodzę od przerabiania Daćki, rzecz jasna - jak ktoś chce, to niech mu idzie na zdrowie [: a mnie się po prostu naprawdę podoba tak, jak jest. Lepsze byłoby już tylko opisane już przeze mnie wcześniej rozwiązanie jak w Suzukim.
Tylna wycieraczka: jak to się nie da przerobić, jak sam podałeś na to sposób? (; Np drugi to wpięcie dodatkowego wyłącznika w aktualny obwód włączania tylnej wycieraczki - taki ja mam pomysł, a pewnie można by ich jeszcze kilka wymyślić...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum