Kupiony na aukcji. Działać - działa. 12V zasila na stałe kamerę, dodatkowo podłączam navi. USB ładuje moje HTC, ale już Nokia E52 kręci noskiem - widać musi być przez swój wtyk ładowana
- odpisałem Ci na priv, że wiem o tym (ktoś mi to już kiedyś powiedział) ale teraz sprawdziłem opakowanie i jest napisane:
maksymalny prąd gniazda USB - 500 mA
- pozostałe parametry:
maksymalna moc zasilanego urządzenia 12v - 60W (nie dotyczy złącza USB)
to może jednak to "ustrojstwo" rodem z ChRL jest trochę lepsze...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Księgowi niestety mają tendencję do skupiania się przede wszystkim na efektach krótkoterminowych i rzadko wliczają do bilansu wartości niematerialne w rodzaju "utrata klientów w wyniku spadku zaufania po serii awarii" /:
czego jaskrawym dowodem (abstrahując nieco od tematu) jest brak w Dustrze prymitywnego czujnika wartości 30-40 zł - mam na myśli termometr którego nie ma
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-02-15, 22:27, w całości zmieniany 3 razy
Termometr to jednak inna sprawa - podobnego kilkueurocentowego wyposażenia jest w daciach na kopy. Tyle że jak już się je zssumuje jego wartość, to wyjdą wcale nie takie małe kwoty...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-02-15, 22:27, w całości zmieniany 1 raz
Termometr to jednak inna sprawa - podobnego kilkueurocentowego wyposażenia jest w daciach na kopy. Tyle że jak już się je zssumuje jego wartość, to wyjdą wcale nie takie małe kwoty...
Szczególnie pomnożone przez tysiące wyprodukowanych egzemplarzy.
Ale mogli by dać OPCJĘ zakupu dodatkowego wyposażenia. Chociaż to też komplikuje produkcję jak masz za dużo komponentów do montowania lub nie i też podnosi koszty. Z drugiej strony klient płaci za dodatek i koszty powinny się zwracać...
Termometr to jednak inna sprawa - podobnego kilkueurocentowego wyposażenia jest w daciach na kopy. Tyle że jak już się je zssumuje jego wartość, to wyjdą wcale nie takie małe kwoty...
Szczególnie pomnożone przez tysiące wyprodukowanych egzemplarzy.
Ale mogli by dać OPCJĘ zakupu dodatkowego wyposażenia. Chociaż to też komplikuje produkcję jak masz za dużo komponentów do montowania lub nie i też podnosi koszty. Z drugiej strony klient płaci za dodatek i koszty powinny się zwracać...
ale i w drugą stronę, termometr za 30-40 zł może spowodować że co bardziej wrażliwi klienci nie kupią kilkuset Dusterów rocznie bo nie mają tego bajeru :)
Ostatnio zmieniony przez Dusterjack 2012-02-14, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-02-14, 23:06
Dusterjack napisał/a:
ale i w drugą stronę, termometr za 30-40 zł może spowodować że co bardziej wrażliwi klienci nie kupią kilkuset Dusterów rocznie bo nie mają tego bajeru :)
Naprawdę sądzisz że ktoś zrezygnuje z zakupu z tak błahego powodu... Jeśli już to tacy ludzie nigdy nie zajrzą do salonów Dacii... Prędzej mógł komuś przeszkadzać np. brak esp w benzyniaku do niedawna (nie można tego uzupełnić we własnym zakresie)
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-15, 01:34
Tez uwazam, ze brak termometru w Daci jest daleko idacym nieporozumieniem. Powinny byc takie elementy na zamowienie i koniec. Tak samo z dostepnoscia silnika 2.0 benzyna. Przez takie niby drobiazgi ktos moze skreslic dacie na starcie. Chyba, ze to celowy zabieg z termometrem, majacy ukryc kiepska izolacje termiczna i chłód w mrozne dni By nie bylo dowodu "matematycznego" a tylko subiektywne odczucie pasazerow.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-02-15, 01:35, w całości zmieniany 1 raz
Chyba, ze to celowy zabieg z termometrem, majacy ukryc kiepska izolacje termiczna i chłód w mrozne dni
to bym raczej wykluczył, bo takie obserwacje można poczynić dopiero w trakcie użytkowania kupionego już "bolida"... ponadto, nie bardzo rozumiem czemu brak termometru wywołuje takie emocje... w wielu uważanych za bardziej prestiżowe (czyt. droższe) modele/marki samochodów - termometrów również nie ma... (tak, wiem w wielu tańszych również są)...
- sugeruję zaniechać polemiki o termometrach w wątku o silnikach...
no i głupio wyszło bo ten post był napisany okazjonalnie w temacie o silnikach dCi a po przeniesieniu przez admina do wątku właściwego (zgodnie zresztą z moją sugestią) ktoś nie zorientowany może odnieść mylne wrażenie, że - o co mu chodzi? vide: czerwony akcent...
Ostatnio zmieniony przez TD Pedro 2012-02-15, 22:59, w całości zmieniany 1 raz
Jeszcze jak nie miałem Dusterka, przestudiowałem schemat elektroniczny a zwłaszcza tzw. komputer pokładowy. Niestety sprawa dodania termometru do istniejącego układu jest bez przeprojektowania i zbudowania całej nowej płyty zegarów niemożliwa. Poza tym, aby otrzymać taki bajer koszty wykupienia praw do wbudowania takiego komputera okazały się dla Daci bardzo drogie, a to ze względu na właściciela czyli firmę Renault.
W moim przekonaniu raczej polityka Renault a nie dodatkowe koszty nie pozwoliła inżynierom Rumuńskim na taki krok.
Dla mnie ważniejszą sprawą jest w ogóle jakość i sprawność takiego komputera. Błędy jakie on wykazuje, nie wiem jak w innych typach, ale w DD 1,5 dCi 4X4 są nie do przyjęcia. Ja w ogóle z niego nie korzystam, służy mi tylko do rejestracji przebiegu całkowitego.
Na rynku pojawiło się kilka programów, które wraz z interface OBDII (BT) i np. smartfonem potrafią w bardzo dobry sposób kontrolować pracę silnika i jego parametry. Rzeczywiście konstrukcja silnika 1.5 dCi wraz z osprzętem takiej kontroli potrzebuje.
Zakup interface OBD II (BT) nie jest to sprawa bardzo kosztowna. Na Allegro interface można kupić poniżej 100 PLN wraz z darmowym oprogramowaniem. Obecnie prawie każdy posiada smartfona, bo taka jest moda.
Dlatego IMHO lepiej kupić interface i kontrolować pracę silnika niż rozwodzić się nad brakiem gadżetu pod nazwą termometr, który przy źle zamontowanym czujniku i tak wskazuje temperatury nie odpowiadające rzeczywistości i mało przydatne w jeździe i eksploatacji samochodu a zwłaszcza nie ma żadnego uzasadnienia w kontroli i usterkowości silników 1.5 dCi.
Silniki 1.5 dCi maja już kilka dobrych lat, chorobę wieku dziecięcego już przeszły, są montowane między innymi w Grupie Renault i nie wykazują szczególnie dużej usterkowości (można sprawdzić portale Nissan i Renault). Wykluczając ewidentne usterki spowodowane wadami podczas montażu (bo i takie się zdarzają), z wpisów zamieszczanych na Forach dużo usterek , czy też domniemanych usterek jest powodowana przez użytkowników. A to koszty wymiany oleju, jego jakość, wymiany filtrów, czy też inne eksperymenty związane z wkręcaniem zimnego silnika na duże obroty, lub bezpośrednie wyłączenie silnika po jeździe z dużym obciążeniem.
W moim wpisie nie staram się bronić dostawcy silników Renault ale obiektywnie badając sprawę jest to silnik o zasłużonej renomie niezbyt wysilony w stosunku do pojemności (tylko niedużo ponad 73 KM z litra) o dobrych parametrach i kulturze pracy.
I to jest święta prawda, i właśnie za to trochę osobiście nie lubię... Reno - bo koszty kosztami, ale spora grupa wyposażenia jest niedostępna "bo nie" (czytaj: ich marketingowcom się wydaje, że to by zaszkodziło wizerunkowi i sprzedaży "prawdziwych" renówek - MSZ zupełnie bezpodstawnie).
Natomiast koniec końców zgadzam się z bennym86 - i tak nie jest to jednak czynnik decydujący przy zakupie którejkolwiek dacii. A raczej: nie powinien być. Jeśli już bwiem dla kogoś rzeczywiście jest, to jest to wtedy tylko ostatni gwóźdź do trumny, w której powinien on pochować pomysł kupna takiego auta - bo wiele innych rzeczy będzie go potem drażniło duuuużo bardziej niż jakiś tam trywialny termometr... <:
@chriskb: No nie żartuj - wprowadzenie odczytu temperatury zewnętrznej na tablicę instrumentów Dacii nigdy nie było kwestią braku jedynie jakiegoś czujnika, tylko od początku zakładało zmianę samego wyświetlacza oraz zmiany w elektronice płyty głównej owego szumnie zwanego "komputera pokładowego". Co wszystko razem kosztowałoby śmieszne centy na sztukę - a może i jeszcze mniej, bo na półkach magazynów Reno leżą gotowe części od innych modeli. Brać i wybierać... Dlatego od dawna podtrzymuję swoje zdanie: brak wielu takich funkcji to nie kwestia techniki - a jedynie (źle pojętego) marketingu /:
Co wszystko razem kosztowałoby śmieszne centy na sztukę - a może i jeszcze mniej, bo na półkach magazynów Reno leżą gotowe części od innych modeli. Brać i wybierać... Dlatego od dawna podtrzymuję swoje zdanie: brak wielu takich funkcji to nie kwestia techniki - a jedynie (źle pojętego) marketingu /:
chriskb napisał/a:
Poza tym, aby otrzymać taki bajer koszty wykupienia praw do wbudowania takiego komputera okazały się dla Daci bardzo drogie, a to ze względu na właściciela czyli firmę Renault.
W moim przekonaniu raczej polityka Renault a nie dodatkowe koszty nie pozwoliła inżynierom Rumuńskim na taki krok.
No ale macie, Koledzy, w OPCJI radio fabryczne - i prawie nikt nie bierze... Macie w salonie światła dzienne po 400 złotych za komplet - kto wziął? ;) A termometr - też już pisałem i też potwierdzam: pokaże, co zechce, inna temperatura jest na podszybiu, inna pod nogami, inna w bagażniku, na zewnątrz inna przy ziemi, inna we właśnie przejechanej dolince, pokazana z opóźnieniem, inna "odczuwalna" dla człowieka... Po co psuć głowę? Człowiekowi jest po prostu zimno, gorąco, albo dobrze i żaden termometr tego nie zmieni.
Nie wiem jak u was, ale ja mając termometr w innych samochodach traktowałem go także jako pewien element bezpieczeństwa. Sygnalizowanie oblodzenia chyba za takie należy uznać. I to powinien być argument za obowiązkowe stosowanie termometru zewnętrznego.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-02-15, 22:14
Dusterjack napisał/a:
Nie wiem jak u was, ale ja mając termometr w innych samochodach traktowałem go także jako pewien element bezpieczeństwa. Sygnalizowanie oblodzenia chyba za takie należy uznać. I to powinien być argument za obowiązkowe stosowanie termometru zewnętrznego.
dokladnie, co do termomentru jak juz to potrzebna by byla temp wewnetrzna i zewnetrza dlatego ze kto ma manualna klime by jakos kontrolowal temp
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2012-02-15, 22:14, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-15, 22:14
eplus napisał/a:
No ale macie, Koledzy, w OPCJI radio fabryczne - i prawie nikt nie bierze... Macie w salonie światła dzienne po 400 złotych za komplet - kto wziął? ;) A termometr - też już pisałem i też potwierdzam: pokaże, co zechce, inna temperatura jest na podszybiu, inna pod nogami, inna w bagażniku, na zewnątrz inna przy ziemi, inna we właśnie przejechanej dolince, pokazana z opóźnieniem, inna "odczuwalna" dla człowieka... Po co psuć głowę? Człowiekowi jest po prostu zimno, gorąco, albo dobrze i żaden termometr tego nie zmieni.
Co za farmazony ! Radio fabryczne gdyby bylo w cenie pojazdu kazdy by wzial, ew w uczciwej cenie. Gdyby termometr kosztowal 500 zl tez by wielu nie kupilo. Nie bez powodu w wiekszosci pojazdow jest termometr i nawet jesli pokazuje +-2 stopnie to zawsze mozna miec punkt odniesienia. Oczywiscie gdyby byl na stale zamontowany , z kazdej wersji mozna go zakleic, nie patrzec czy wypruc czujniki jesli ktos nie chce znac temperatury.
Robi sie OT.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-02-15, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
Że odpowiedzialne jest Reno - zgoda, ale ja protestowałem przed obarczaniem winą kwestii finansowo-technicznych: pierwsze wcale nie są drogie, a drugie wcale nie są skomplikowane.
a ja mam pytanie czy w termometrze co wiekszosc forumowiczow posiada http://www.cubeelectronics.com/termo.php czy kabel od czujnika zewnetrznego mozna w jakis sposob przedluzyc?
W zamówieniu napisz do nich maila z wymaganą długością kabla czujnika temperatury zewnętrznej a oni na pewno przygotują i nie powinno to być dużo droższe od ceny katalogowej.
niestety z przykrością muszę stwierdzić iż firma cube electronik (http://www.cubeelectronics.com/termo.php) zaprzestała sprzedaży termometrów w rozmowie z szefem usłyszałem argumenty że było to nieopłacalne
tak juz obczaiłem i nawet sie dowiedzialem ze to jest ulepszona wersja termometru tylko mam pytanie jweszcze do was koledzy jaki kolor bursztynowy czy czerwony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum