Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-03-20, 20:58
Auta Renault są montowane we Francji i w swoich filiach w: Hiszpanii, Belgii, Turcji, Słowenii, Portugalii, Argentynie, Brazylii oraz w Rosji, Kolumbii, Urugwaju, Maroko, Malezji i w Chinach.
Nie sądzę aby w Chinach, Malezji, czy Turcji płacili pracownikowi więcej niż pracownikowi Rumunii, także nie ma się co podniecać zbytnio :)
A Clio Grandtour jest akurat montowany w Turcji - pewnie poziom ludzki jest podobny do tego Rumuńskiego - także ....
A czy zgrzew zrobi robot czy człowiek, to chyba nie ma znaczenia bo zgrzewarki mają te same.
To właśnie Renówki są częstymi gośćmi serwisów ASO, a nie Dacie.
przywieziono stare wyekspaatowane maszyny z fabryki z francji
Sorki, ale to akurat pitolenie - nie ma żadnego problemu, żeby takie maszyny przemysłowe doprowadzić do stanu tip-top. Czy to by zrobiono - to osobna sprawa, ale nowe urządzenia też mogą być bardzo marnej jakości, więc tak naprawdę nie jest to zbyt istotna kwestia.
Najważniejszy jest natomiast zakładany, wymagany i kontrolowany poziom jakości - od surowców począwszy, poprzez wspomniany reżim technologiczny, aż do ostatecznej kontroli jakości gotowego produktu. I to ewentualnie w tym miejscu zdarzają się u Dacii lapsusy, a nie w wykorzystywaniu starych czy nowych maszyn, starych czy nowych projektów, starych czy nowych technologii produkcji - to wszystko są sprawy drugo- albo i trzeciorzędne. Po prostu: "chcieć to móc", ale problem z tym, żeby "chcieć chcieć"...
(A trzeci koniec kija, to na ile tatuś Renault w ogóle pozwala na to dbanie o jakość - bo trzeba pamiętać, że to od niego właśnie zależy "chcenie", które musi się wpisywać w politykę jakościową całego Aliansu Renault-Nissan).
...Co wszystko napisawszy, wcale jednak nie oznacza, że się z konkretnymi decyzjami producenta zgadzam czy jestem z nich zadowolony. A być może nawet wręcz przeciwnie - bo sądzę, że jest baaaaaaardzo, ale to bardzo duży margines, który pozwoliłby na poprawę jakości Daciek bez zagrożenia dla Reno (a la Skoda vs VW)...
@www.uizysklep.p: Przede wszystkim - bez paniki; zdenerwowanie jest absolutnie zrozumiałe, tak samo zawód, ale najpierw warto dokładnie sprawdzić jak duży jest problem faktycznie. Zawsze jest szansa, że nie jest zupełnie tragicznie, może nawet średnio dobrze na jeża z przedziałkiem (;
A w razie totalnej porażki i tak będzie dużo czasu na pomstowanie - choć oby nie...
Przecież najlepsze samochody takie jak Ferrari czy Rolls-Royce są robione tylko ręcznie więc raczej nie narzekał bym na to.
Raczej bym brał to za wyróżnienie .
taki obrazek to tego
http://www.daciaklub.pl/f...ecenia&start=30 Jest to całkiem normalne,taki proces produkcyjny :)(czytaj tani) Ale już chyba z tą koszmarną usterkowością to lekko przesadziłeś
I jak się tamta sprawa skończyła? Czy jeszcze w toku?
|No to niech dadzą takie zdjęcie w prospekcie z dachem w kolorze cajou, żeby dla wszystkich od początku było jasne.
Gdyby dach był matowy, to pewnie widać byłoby tylko 10% tego, co na błyszczącym lakierze.
Serwis Renault wypowiedział wojnę. Wyszło 2 panów kiedy przyjechałem zgłosic reklamację, popatrzyło na zakurzony samochód (do salonu mam 70km) i stwierdziło że nie ma mowy zeby to była rdza. Jeden z nich przetarł pastą ścierną kilka wżerów, fakt kolor pomarańczowy zniknał ale pozostały mikro wżery. W poniedziałek rzeczoznawcę muszę umówić i do boju.
Czynnik zewnętrzny który zżera karoserię pod lakierem. Najpierw pojawiają się "górki" pod lakierem, później pęknięcia a na koniec rozlewa pomarańczowy kolor. Wszystko to w skali mikro więc nawet ciężko do zauważenia bez lupy. A już na pewno w sposób w jaki do tematu podeszli pracownicy serwisu.
Proponuję najpierw zadzwonić do RP zapytać się co w sytuacji gdy serwis nie chce przyjąć reklamacji i zobaczysz co dalej robić. Podejrzewam, że wyślą cię do serwisu lakierniczego celem zrobienia zdjęć i prześlą reklamację. Potem może ktoś przyjechać z centrali na oględziny jeżeli stwierdzą poważny problem i rozstrzygną sprawę.
Tak powinien zrobić serwis. Na razie się wstrzymaj od rzeczoznawcy bo możesz się niepotrzebnie naciągnąć na koszty bo zrobią to po dobroci. Postaraj się podejść najpierw do nich jak do człowieka. Grzecznie ale stanowczo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum