Wysłany: 2013-02-04, 09:56 Duster - wymiana silnika, sprzęgła elektro. i co jeszcze?
Cześć,
Jestem nowy na forum. Choć wiele razy je przeglądałem to zawsze jako użytkownik anonimowy. Chcę się z wami podzielić moimi awariami w Dusterze bo myślę że zrobiły się już imponujące. Nie będę pisał tu o klekotaniu plastików, szumach przy 130km/h. Z auta jestem zadowolony, świetnie radzi sobie w terenie, za tę cenę nie można wymagać wiele. Mam Dustera 1,5dci z napędem 4x4. Wymieniam listę usterek, czekam na wasze opinie i uwagi co byście na moim miejscu zrobili? Liczę na poważną dyskusję.
Oto lista awarii:
1. wyciek a raczej wylanie się całego oleju z silnika - w serwisie stwierdzono że awarii uległa pompa oleju (historia z tym długa i kosztowna dla mnie była, może kiedyś wam o tym napiszę) - działanie serwisu: wymieniono silnik na nowy
2. metaliczne odgłosy z tylnej osi przy załączonym napędzie 4x4 lock - wymieniono sprzęgło elektromagnetyczne, ale również przy okazji półosie napędowe, bo podobno coś przy wymianie silnika zrobiono źle. Wymieniono również elementy stabilizatora bo coś z przodu waliło na nierównościach.
3. auto zapala kontrolki awarii napędu 4x4 (2wd i świece żarowe) - przeczyszczono styki napędu (cokolwiek by to nie było i nie znaczyło). Efekt awaria nadal występuje i auto nadal samo sobie załącza napęd 4x4 kiedy chce a nie kiedy ja chcę :)
4. dziwny świst podczas przyśpieszania - podobno do wymiany intercooler, bo jest zaolejony po awarii silnika. Czy to pomoże nie wiem bo jeszcze czekam na wymianę.
5. po raz kolejny coś wali w przednim zawieszaniu - serwis stwierdził że do wymiany drążek stabilizatora.
6. nie wchodzi jeden z biegów (już nie pamiętam który) - poprawiono cięgna, jakaś linka podobno się ześliznęła z czegoś tam.
Niektóre awarie spowodowały że sumarycznie auta nie używałem dobre 3 miesiące bo stało w serwisach.
Auto użytkuję w normalnych warunkach drogowych, czasem zjeżdżam na drogi nieutwardzone w celu dojazdu do domu. Auto ma blisko 80tys. km.
O drobnych awariach nie piszę bo jak pisałem wcześniej nie oczekuję za tę cenę wiele, ale myślę że wymienione powyżej awarie to już przesada.
Czy mieliście podobne przygody? Czy mam domagać się jakiegoś zadośćuczynienia albo wymiany auta na wolne od wad?
Czytałem o wymianach silników 1.6 w dusterach - ten temat znam :)
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2013-02-04, 12:33
domek napisał/a:
4. dziwny świst podczas przyśpieszania - podobno do wymiany intercooler, bo jest zaolejony po awarii silnika. Czy to pomoże nie wiem bo jeszcze czekam na wymianę.
domek napisał/a:
1. wyciek a raczej wylanie się całego oleju z silnika - w serwisie stwierdzono że awarii uległa pompa oleju (historia z tym długa i kosztowna dla mnie była, może kiedyś wam o tym napiszę) - działanie serwisu: wymieniono silnik na nowy
Jeśli w intercoolerze jest olej to tylko mógł się tam dostać przez turbinę i jeśli pkt 4 ma związek z pkt 1 to wcale nie była to winna pompa oleju tylko turbo się sypło i wyssało olej
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-04, 12:36
Cały ten wywód kupy się nie trzyma:
Cytat:
1. wyciek a raczej wylanie się całego oleju z silnika - w serwisie stwierdzono że awarii uległa pompa oleju (historia z tym długa i kosztowna dla mnie była, może kiedyś wam o tym napiszę) - działanie serwisu: wymieniono silnik na nowy
Awaria pompy oleju może spowodować jedynie jej zatrzymanie i brak smarowania a nie wylanie się oleju. Oprócz mechanicznego uszkodzenia miski możliwe jest wyssanie oleju przez turbosprężarkę a w skrajnym przypadku tzw. choroba szalonych diesli.
Cytat:
2. metaliczne odgłosy z tylnej osi przy załączonym napędzie 4x4 lock - wymieniono sprzęgło elektromagnetyczne, ale również przy okazji półosie napędowe, bo podobno coś przy wymianie silnika zrobiono źle. Wymieniono również elementy stabilizatora bo coś z przodu waliło na nierównościach.
Co mają tylne półosie do wymiany silnika ?
Przecież rozpina się wał napędowy , wyciąga cały zespół silnik skrzynia i wkłada na nowo.
Cytat:
3. auto zapala kontrolki awarii napędu 4x4 (2wd i świece żarowe) - przeczyszczono styki napędu (cokolwiek by to nie było i nie znaczyło). Efekt awaria nadal występuje i auto nadal samo sobie załącza napęd 4x4 kiedy chce a nie kiedy ja chcę :)
Co najmniej dziwne jeśli nie niemożliwe - standardowym trybem pracy jest napęd na przód i dołączanie tyłu w razie potrzeby - awaria sprzęgła elektro uniemożliwia załaczanie tyłu i auto jedzie tylko w trybie 2d
Cytat:
4. dziwny świst podczas przyśpieszania - podobno do wymiany intercooler, bo jest zaolejony po awarii silnika. Czy to pomoże nie wiem bo jeszcze czekam na wymianę.
Zaolejenie intercoolera jest możliwe przy awarii czy rozszczelnieniu turbiny o czym autor nie wspomina. I w razie takiej awarii standardem jest czyszczenie lub wymiana całego dolotu przez ASO
Cytat:
5. po raz kolejny coś wali w przednim zawieszaniu - serwis stwierdził że do wymiany drążek stabilizatora.
Standard we wszystkich samochodach użytkowanych na polskich dziurach.
Cytat:
6. nie wchodzi jeden z biegów (już nie pamiętam który) - poprawiono cięgna, jakaś linka podobno się ześliznęła z czegoś tam.
Hmm nie wiedzieć który bieg nie wchodzi bezcenne :) Cóż zdaża się , zwłaszcza jeśli wymieniono silnik i nie wyregulowano cięgien po odpięciu skrzyni.
Może etykietka oszust się przyda ?
Koledzy, bez przesady... Zwiększona wyczulenie ostatnimi czasy jest zrozumiałe, ale przede wszystkim obowiązuje domniemanie niewinności. Tymczasem nowy kolega nie zrobił niczego, czym mógłby sobie zasłużyć na podejrzliwość - bo wiemy, że bywają pechowe egzemplarze samochodów (bez względu na to, czy to problem fabryki, czy obsługi, np serwisowej), a nieścisłości w podanych informacjach wynikać mogą po prostu z niewiedzy i/lub "głuchego telefonu" w kontaktach z mechanikami. Żadna z tych rzeczy nie jest zbrodnią - nie dla wszystkich auto jest bowiem jakimś hobby... Dlatego bardzo proszę o ważenie słów.
Na początek to bym podał najpierw w jakim ASO było autko serwisowane.
Może dla klubowicza zainterweniujemy zwłaszcza, że jedno Warszawskie z nami współpracuje tj. RRG.
No i prosimy też o poważną dyskusję.
Z kolegą esdziewiaty to już doszliśmy do wniosku, że większa liczba usterek była wynikiem działania ASO, a raczej ich nauki i eksperymentowania na aucie chyba.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2013-02-04, 16:16, w całości zmieniany 1 raz
Panowie pozwolę sobie może trochę bardziej przybliżyć niektóre kwestie, które jak widać są trosze niejasne w moim poprzednim opisie a DrOzda je skomentował.
DrOzda napisał/a:
Cytat:
1. wyciek a raczej wylanie się całego oleju z silnika - w serwisie stwierdzono że awarii uległa pompa oleju (historia z tym długa i kosztowna dla mnie była, może kiedyś wam o tym napiszę) - działanie serwisu: wymieniono silnik na nowy
Awaria pompy oleju może spowodować jedynie jej zatrzymanie i brak smarowania a nie wylanie się oleju. Oprócz mechanicznego uszkodzenia miski możliwe jest wyssanie oleju przez turbosprężarkę a w skrajnym przypadku tzw. choroba szalonych diesli.
Widzisz nie jestem mechanikiem i piszę tylko to co mi przekazał serwis. Awaria wyglądała tak. Po nocnym postoju, a przed bardzo długą podróżą (blisko 4tys. km) uruchomiłem auto, wyszedłem z samochodu żeby jeszcze dolać płynu do spryskiwaczy i zanim otworzyłem maskę zobaczyłem pod samochodem ogromną plamę oleju. Odrazu wyłączyłem silnik, a ponieważ cała sytuacja miała miejsce jakieś 300m od serwisu Renault odrazu udałem się do nich - auto dopchałem. Potem już tylko standardowa procedura gwarancyjna. Serwis tez na początku nie wiedział co się stało, dobry tydzień to diagnozowali.
DrOzda napisał/a:
Cytat:
2. metaliczne odgłosy z tylnej osi przy załączonym napędzie 4x4 lock - wymieniono sprzęgło elektromagnetyczne, ale również przy okazji półosie napędowe, bo podobno coś przy wymianie silnika zrobiono źle. Wymieniono również elementy stabilizatora bo coś z przodu waliło na nierównościach.
Co mają tylne półosie do wymiany silnika ?
Przecież rozpina się wał napędowy , wyciąga cały zespół silnik skrzynia i wkłada na nowo.
Przepraszam nie napisałem, wymieniano mi przednie półosie.
DrOzda napisał/a:
Cytat:
3. auto zapala kontrolki awarii napędu 4x4 (2wd i świece żarowe) - przeczyszczono styki napędu (cokolwiek by to nie było i nie znaczyło). Efekt awaria nadal występuje i auto nadal samo sobie załącza napęd 4x4 kiedy chce a nie kiedy ja chcę :)
Co najmniej dziwne jeśli nie niemożliwe - standardowym trybem pracy jest napęd na przód i dołączanie tyłu w razie potrzeby - awaria sprzęgła elektro uniemożliwia załączanie tyłu i auto jedzie tylko w trybie 2d
Ta awaria napędu ma miejsce już po wymianie sprzęgła elektromagnetycznego. Efekt jest dokładnie taki jak opisywana w innym temacie na tym forum awaria napędu 4x4. Tyle że u mnie kontrolki nie gasną nawet po wyłączeniu/włączeniu silnika.
DrOzda napisał/a:
Zaolejenie intercoolera jest możliwe przy awarii czy rozszczelnieniu turbiny o czym autor nie wspomina.
O problemach z turbiną mi nic nie wiadomo :(
DrOzda napisał/a:
Hmm nie wiedzieć który bieg nie wchodzi bezcenne :) Cóż zdaża się , zwłaszcza jeśli wymieniono silnik i nie wyregulowano cięgien po odpięciu skrzyni.
Nie niewiedzieć, tylko nie pamiętać :) bo miało to miejsce ładny rok temu, jeszcze przed historią z silnikiem. Chyba to była 3 albo 4, ale czy to ma znaczenie? :)
DrOzda napisał/a:
Może etykietka oszust się przyda ?
Ciekawe jak byś śpiewał będąc w mojej sytuacji. Waż słowa kolego, zastanów się poważnie za nim coś bez sensu chlapniesz.
Poza tym DrOzda dzięki za komentarz.
Lukas87 napisał/a:
Jeśli w intercoolerze jest olej to tylko mógł się tam dostać przez turbinę i jeśli pkt 4 ma związek z pkt 1 to wcale nie była to winna pompa oleju tylko turbo się sypło i wyssało olej
Tak jak pisałem mi przekazano info o pompie oleju. Dochodzenia nie robiłem, a jak to aso, wszystkiego i tak nigdy się nie dowiesz :(
tomala72 napisał/a:
Od dawna Kolega przegląda forum, tyle rzeczy mu się posypało i ani razu nie napisał...
A no widzisz teraz żałuję :( .
wieza napisał/a:
Ja bym pisal do Dacia Polska o nowe auto...
Nad tym też się poważnie zastanawiam, a jak to nie pomoże to i nad sprawą sądową myślę. Stąd mój wpis by poznać wasze opinie.
Poza tymi awariami, to z auta jestem bardzo zadowolony, jest to naprawdę fajny "przemieszczacz z pkt. A do B." Mam też drugą Dacię, pickupa i ten śmiga bezawaryjnie już 3 lata.
Teraz to powiem wam jeszcze jedną rzecz o fachowcach z TANDEM-u w Będzinie.
Albo może niech kolega lsk się wypowie bo widział jak mu poprowadzili przewody do czujników ultradźwiękowych, które poprawiliśmy podczas montażu sterownika klimy.
To esdziewiąty nie jest osamotniony ze swoimi kłopotami na tym forum.
Ale świta mi jedno skojarzenie: i esdziewiaty i domek mają chyba te same modele Dustera, prawdopodobnie też są z tego samego miesiąca. Kiedyś pisałem o wielkim karambolu z Dusteremi podczas transportu pociągiem:
... ale to raczej niemożliwe aby coś z tego transportu puścili do sprzedaży?!
W naszym pięknym kraju wszystko możliwe, jakieś 10-15 lat temu był salon fiata w cze -wa, oj nie takie cuda tam się działy.
domek - Na twoim miejscu najpierw porozmawiałbym z Rzecznikiem Praw Konsumenta i dowiedziałbym się jakie można poczynić kroki w tym temacie, począwszy od polubownego rozstrzygnięcia. RPK wszystko wytłumaczy co i jakie, a w razie czego pomoże.
_________________
Ostatnio zmieniony przez monopios 2013-02-04, 23:24, w całości zmieniany 2 razy
4. dziwny świst podczas przyśpieszania - podobno do wymiany intercooler, bo jest zaolejony po awarii silnika. Czy to pomoże nie wiem bo jeszcze czekam na wymianę.
domek napisał/a:
1. wyciek a raczej wylanie się całego oleju z silnika - w serwisie stwierdzono że awarii uległa pompa oleju (historia z tym długa i kosztowna dla mnie była, może kiedyś wam o tym napiszę) - działanie serwisu: wymieniono silnik na nowy
Jeśli w intercoolerze jest olej to tylko mógł się tam dostać przez turbinę i jeśli pkt 4 ma związek z pkt 1 to wcale nie była to winna pompa oleju tylko turbo się sypło i wyssało olej
Dokładnie-coś takiego mi się przydarzyło w Audi TDi. Na trasie ok. 600 km (z gór nad morze) nieszczelna turbina wyssała prawie cały olej z silnika.. zostało może z 2 litry z 6..dobrze,że nie wchodziłem na wysokie obroty, bo zatarłbym silnik.. Acha - okazało się też przy okazji, że intercooler był nieszczelny, bo na postoju właśnie z niego wylewał się ten odessany olej.
Dziwiłem się tylko, że kontrolka ciśnienia oleju mi sie nie zapaliła..ale to może kwestia spalonej kontrolki
Przypomniałem sobie jeszcze jeden fakt z tej awarii silnika, o którym wam nie napisałem.
Pisaliście że to nie pompa oleju tylko turbo. Jeśli dobrze sobie to przypominam to olej mi wywaliło górą, tzn. chyba przez wlew oleju, bo cała maska od wewnątrz i silnik były obrzygane.
Naprawdę nikt z was nie miał takiej usterki, nikt o tym nie słyszał? Co ja biały kruk jestem :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum