[kapelusznik]

Wczoraj dość mocno padało i podczas wyjmowania bagaży z bagażnika zleciało mi trochę wody z przetłoczenia klapy wprost to bagażnika (do tej wnęki po prawej stronie za lampą - tam gdzie podłoga jest niżej)

dziś rano pakując się do auta zauważyłem że jest tam dość wilgotno, po dokładniejszych oględzinach okazało się że mam tam małe bajorko przykryte wykładziną bagażnika

wodę usunąłem ręcznikami papierowymi, ale okazało się że bezpośrednio na blasze jest kilkumilimetrowa warstwa "mazutu" - możliwe że kiedyś się coś tam wylało oleistego

i stąd moje pytanie
czy w tej wnęce powinien być jakiś odpływ wody, jeżeli tak, to gdzie - mam podejrzenie że ten mazut zatkał mi odpływ i dlatego woda nie spłynęła (po lewej stronie wykładzina wnęki jest wilgotna ale wody nie ma, bo i mazutu nie było )

[Dar1962]

nawet jeśli nie ma. to można wykombinować coś takiego we własnym zakresie w najniższym punkcie bagażnika

[laisar]

[kapelusznik]

wow, dzięki za zainteresowanie

od czasu gdy napisałem ten wątek, miałem tylko jeszcze raz problem z wodą -2 tygodnie temu

od tego czasu - pomimo tego że padało, to problem się nie pojawił - mam wrażenie, że woda się tam nalewa tylko w czasie jazdy gdy pada deszcz, a nie postoju

no i mam 2 podejrzane miejsca
- albo woda się nalewa przez lampę tylną (od dziury w nadwoziu przez którą się wkłada wtyczkę do lampy idzie w dół karoserii ślad tej brązowej mazi (antykorozyjna), tak jakby coś kiedyś spłynęło - a przecież za pierwszym razem było pełno tej mazi pod wodą)
- drugi podejrzany, to "lufcik" od obiegu powietrza - nie był wciśnięty do końca i od krawędzi szedł brudny ślad do tej wnęki wypełnionej wodą

muszę przy dobrej pogodzie uszczelnić ten "lufcik" i wykręcić lampę żeby obejrzeć tam ewentualne ślady, ale na razie leczę przeziębienie

[laisar]

[kapelusznik]

jak robiłem oględziny te 2tyg temu, to pamiętam, że ta gąbkowata uszczelka nie przylegała idealnie do blachy

to może być trop