Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1400 Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-10-06, 11:21 Re: 30kkm
miandas napisał/a:
mam pytanie ogólne dot. zamiany kół przednich na tylne co 15 tys km - czy to chodzi o same opony, czy całe koła z felgami? Może to głupie pytanie, ale zaraz zmieniam opony na zimowe, więc nie wiem, czy mam te felgi przerzucić, czy nie
Opony z przodu i z tyłu róznie się zużywają a w trybach 4x4 istotne jest żeby koła miały taką samą średnicę - dlatego zaleca sięzmiany opon przód - tył.
W przypadku nierównej średnicy kół, nawet jazda "po prostej", na równej nawierzchni, powowoduje niepotrzebne działania mechanizmu różnicowego/sprzęgła złaczającego "dodatową oś"/szkodliwe naprężenia w przypadku zablokowanego napędu 4x4.
Marka: dacia
Model: duster II
Silnik: 1,5 dci 110 KM 4x4 / 1,5 dci 110 KM 4x4
Rocznik: 2011 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 92 Skąd: poznań
Wysłany: 2011-10-06, 14:34
dzięki. tak sądziłem...
kłopot pojawia się przy zmianie na zimówki. trzeba osobny licznik kilometrów prowadzić....
ale chiba zrobię tak, że jak średnio robię 30tys na sezon (np letni), to po prostu w środku sezonu zmienię, a potem przy zmianie znów.
dzięki. tak sądziłem...
kłopot pojawia się przy zmianie na zimówki. trzeba osobny licznik kilometrów prowadzić....
ale chiba zrobię tak, że jak średnio robię 30tys na sezon (np letni), to po prostu w środku sezonu zmienię, a potem przy zmianie znów.
Oj tam. Zimówki montujesz zamienione (oczywiście nowe to montujesz jak chcesz ), tak samo letnie. I tyle w temacie.
Marka: dacia
Model: duster II
Silnik: 1,5 dci 110 KM 4x4 / 1,5 dci 110 KM 4x4
Rocznik: 2011 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 92 Skąd: poznań
Wysłany: 2011-10-14, 14:43
czytałem, dzięki za linka. Moja wersja to to, co powiedzial mi pan z serwisu. niezależnie od tego, przyjemnie uspokoiło mnie, że dustery tak mają. choć brzęczenie mnie irytuje....
Marka: dacia
Model: duster II
Silnik: 1,5 dci 110 KM 4x4 / 1,5 dci 110 KM 4x4
Rocznik: 2011 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 92 Skąd: poznań
Wysłany: 2011-12-22, 23:43 40 kkm
Dawno nie wchodziłem, bo mnie real wchłonął... Tymczasem minęło na liczniku 40 tys. Przy okazji - mój duster zobaczył śnieg!!! I wspinał się znów po Alpach... I narty na chłopa (175 cm - narty znaczy, nie chłop) wchodzą bez problemu za siedzenie pasażera z przodu
I... nie mam nic do dodania. Jeżdżę nie zastanawiając się nad tym, co auto ma w środku. Tak chyba powinno być, nie?
Marka: dacia
Model: duster II
Silnik: 1,5 dci 110 KM 4x4 / 1,5 dci 110 KM 4x4
Rocznik: 2011 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 92 Skąd: poznań
Wysłany: 2012-05-18, 13:44
Witam po długim czasie nieobecności. Stuknęło mi 67 tys km.... Na ostatnim przeglądzie zero uwag. Usterki? Na autostradzie pewnego miłego dnia spadła moc, zapaliły się różne kontrolki i do serwisu dojechałem na lawecie
Okazało się, że wysunął się jakiś czujnik (?) z jakiejś komory (?). W serwisie spędziłem 3o min - wsunęli, co się wysunęło, i pojechałem w siną dal.
Druga usterka, to właściwie nie usterka, tylko najdroższy na świecie wypad na błotniste bezdroża
Zaczął mi oto warczeć straaaasznie taki wiatraczek, co chłodzi chłodnicę. Kolega specjalista orzekł, że pewnie się jakieś tuleje zepsuły. Licząc na naprawę gwarancyjną, pojechałem do serwisu renault. Panowie umyli z błota, skasowali 200 pln i nie warczy No ale 200pln boli, nie licząc dojazdu w te i we wte taksówką....
No i uszczelka w przednich drzwiach się odkształciła od szurania po niej nogą przy wsiadaniu, ale przyklejona się trzyma!
No i to tyle przygód...
Morał: nie jeździjcie po błocie w stylu rajdowo - reklamowym, bo skończy się myciem silnika za 200 złotych polskich
Marka: dacia
Model: duster II
Silnik: 1,5 dci 110 KM 4x4 / 1,5 dci 110 KM 4x4
Rocznik: 2011 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 92 Skąd: poznań
Wysłany: 2013-09-06, 21:55 141000
Pojawiam się, rzec można, po latach... Ale pomyślałem, że jestem to winien wszystkim tutaj zebranym
Stuknęło mi 141 tys. km. I mały raport awaryjności zatem:
po ok. 120 tys pękła chłodnica. Tak po prostu. Nie, żeby kamieniem, czy zawadziłem. Wzięła, i pękła :)
Drążek stabilizatora też się zniszczył (drążek??? jakoś tak w serwisie to nazwali... ). Początkowo autoryzowany serwis wymienił mi wahacze, co mnie kosztowało okrągły 1000 pln, wymieniwszy, nie sprawdzili geometrii, więc opony obecnie też mam do wymiany. W końcu, kiedy zagroziłem przykuciem się do kaloryfera, doszli do tego, co mi tak stuka w zawieszeniu, i naprawili - no to coś, od stabilizatora.
Felgi stalowe to osobny temat. Po zmianie opon na letnie, strasznie mi się samochód trząsł przy dużych prędkościach. Drgania były okropne. Nie będę opisywał przygód związanych z diagnostyką powyższych objawów, dość powiedzieć, że w końcu okazało się, że mam krzywe felgi. Wszystkie 4.... Cóz... uderzyłem się w piersi przypominając sobie wszystkie dziury, które lekkomyślnie ale za to z fantazją przejechałem w ciągu roku poprzedzającego ale... Zamówiłem dwie nowe - do przodu. I - okazało się, że jedna z nich również jest krzywa! Od, że tak powiem - nowości. Teraz kupiłem alusy, nie od daci tylko inne (no nie pamiętam firmy, no) i jest ok. A felgi stalowe? próbowałem wyprostować u specjalisty ale dostałem zwrot z informacją, że im się siłownik na moich felgach spalił. Więc może to jednak nie moja wina?
Co jeszcze? a... czujnik zamknięcia drzwi - gumka spadła, skorodował i w czasie jazdy zgłaszał, że drzwi są otwarte. To nie jest jakiś większy problem, o ile się pamięta, by wyłączyć lampkę podsufitową :)
No i lakier się już gdzie-niegdzie łuszczy... zauważyłem np. na klapce od wlewu paliwa.
Czy to liczne usterki i czy dyskwalifikują dustera? Moim zdaniem - na razie - nie. Jeżdżę baaaardzo dużo, w różnych warunkach i - powiedzmy sobie szczerze - nie oszczędzam auta. Ale liczę koszty. Zobaczymy po jakim czasie koszt zakupu plus serwisu osiągnie cenę auta konkurencji. Co oczywiście nie znaczy, że taki "wypas" nie będzie się psuł... A naprawa będzie z pewnością o wiele droższa!
Tym pozytywnym akcentem kończę i pozdrawiam wszystkich!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum