No, u mnie gwarancja właśnie się skończyła z końcem października. Pożyjemy - zobaczymy. Na razie jest OK, w ramach gwarancji ASO wymieniło mi na koniec przewód doprowadzający płyn do spryskiwacza tylnej szyby - i to tyle.
Padła też jedna cześć niefabryczna - montowana przez dealera - czujniki cofania. Sprawa w trakcie załatwiania, bo to po już gwarancji
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-03, 09:18
Idioci to pisali i tyle. To są pierdoły a nie problemy. A na rynku są prawdziwe miny:
1.4 TSI - przez parę lat montowano wadliwe łańcuchy i napinacze rozrządu - przy głuchym użytkowniku w skrajnym przypadku łańcuch się przeciera o obudowę i pęka a przy okazji do wymiany w zasadzie głowica i często tłoki z wybitymi dziurami.
Toyota z silnikiem 2.2 D4D - krzywią się bloki i pękają głowice - zakład w Jelczu remontuje te silniki na podmianę w czasie gwarancji tyle że to g... daje a drugi raz bloku i głowicy się nie powinno planować.
Renault czy Nissan z 3.0 dCi - tuleje w bloku silnika osiadają - nie da się tego naprawić trzeba wymienić blok silnika tyle że kolejna awaria to kwestia czasu. Kolega kupił sobie w atrakcyjnej cenie Espace - oczywiście nikt mu wcześniej nie uświadomił że kupuje tykającą bombę.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-03, 14:02
Nie ma się co burzyć, tylko doczytać - to nadal są omówienia rankingu TUV - który wcale nie mierzy awaryjności, a ilość usterek zauważonych przy przeglądzie okresowym. O rzetelności dziennikarskiej nie ma się co rozwodzić, bo obecnie jest jaka jest, z przyczyn wielu.
Po Francuzie, Japończyku, Niemcu, Włoszce i Koreańczyku nadszedł czas na Rumuna (a przynajmniej Rumuna w teorii). Logan miał być prosty, tani w zakupie i eksploatacji. O ile pierwsze dwa przymioty są jak najbardziej prawdziwe, o tyle z ostatnim jest zasadniczy problem. W raporcie awaryjności TUV za zeszły rok w kategorii aut 2-, 3-letnich kwadratowy hatchback zajął dopiero 123 miejsce. Gorszych od Dacii było tylko 5 aut. Mocną pozycję pod koniec stawki zapewniły m.in. nieustanne awarie elektryki. Regulacja szyb zawodzi zaraz po gwarancji, centralny zamek żyje swoim życiem, przełącznik kierunkowskazów potrafi być fabrycznie uszkodzony, a alternator i sonda lambda padają bardzo szybko. Dodatkowo na listę wydatków trzeba wpisać przedwcześnie zużywające się łożyska kół oraz nietrwałe zawieszenie.
Marka: Renault
Model: Clio Grandtour
Silnik: 1.2 75 KM (D4F)
Rocznik: 2010 Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 174 Skąd: Lubin
Wysłany: 2013-01-08, 14:36
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka :D.
Jak miałem MCV, przejechałem ok. 90kkm. Jedyne co wymieniłem przedwcześnie, to raz, filtr paliwa, bo zima była sroga i tyle. Teraz 2 lata jazdy clio, przebieg ponad 60tyś. W serwisie byłem 2 razy, na przeglądach.
Wysłany: 2013-09-30, 10:51 Straszliwa opinia o starym MCV
Przeglądając dzisiaj ONET otworzyłem czołówkowy artykuł "Te auta doprowadzą Cię do ruiny". Na dziewiątej stronie opisany został Logan MCV (już można go nazwać starym).
O takich usterkach, jak te tutaj opisane nie spotkałem się na forum. Skąd oni to wytrzasnęli? Według tego artykułu, to stare MCV jest złomem już niemal w monecie zakupu.
Marka: Fiat
Model: Seicento SX
Silnik: 900 SPI
Rocznik: 1998
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 38 Skąd: SK / TJE / TOP / NO
Wysłany: 2013-09-30, 12:16
Dziennikarze motoryzacyjni to wielcy znawcy sa i wiedza co jest ok a co nie
Druga sprawa to oni katuja auta.
Dacia jest skierowana zazwyczaj do klienteli spokojnych a nie jak takich ludzi co katuja i nie dbaja.
Zreszta dacia udowodnila ze jest lepsza bo drozsze marki maja sie gorzej :)
A co do listy usterek to koles mial buuuujna wyobrazie :)
u mnie na murckach jezdzi droche aut Dacii i co? jest git. :)
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-09-30, 12:16
Ach ci Niemcy... czego to oni nie zrobią aby wesprzeć swoich producentów.
Takie opinia nijak mają się do rzeczywistości. Na przykład o swoim aucie czytałem, że ma problemy z elektroniką i z zawieszeniem.
Zawieszenie było przeglądane w profesjonalnym warsztacie dwa lata temu i mechanicy nie mieli co robić (oprócz uszkodzonego przegubu i paru łączników). Wiadomo, że sami by na tym zarobili, więc chętnie znaleźliby usterki... ale ich nie było.
Z kolei problemy z elektroniką to usterka przycisku otwierania elektrycznych szyb.
Nowa Dacia Logan to już nie to samo, co jeszcze kilka lat temu. Na razie ludzie wolą "prestiż" starego używanego "niemca" niż nowego auta. Być może zmądrzeją kiedy przyjdzie im płacić za naprawy aut kupionych od niemieckiego dziadka jeżdżącego nim tylko do kościoła i na zakupy
Marka: Fiat
Model: Seicento SX
Silnik: 900 SPI
Rocznik: 1998
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 38 Skąd: SK / TJE / TOP / NO
Wysłany: 2013-09-30, 12:21
tez wlasnie rozglodalem sie za uzywkami z niemiec ale po kalkulacji i rozsadnym zastanowieniu sie stwierdzilem ze nie warto. przyklad moich rodzicow. kupili vw polo z niemiec. przez dwa lata bylo pieknie a potem sie zaczelo sypac pokolei.
u mnie w rodzinie to przewaznie francuzy i czeskie. no i z czasem dojdzie rumun :)
gimbo niemcy to sie maja za swiatowa potege... g.owna. dlatego mowie ze zadnego niemca ino japonce albo francuzy czy wloskie
Też miałem nieprzyjemność czytać ww. artykuł - ja bym to umieścił w kategorii dziwne, śmieszne, ciekawe. U mnie w okolicy jeździ sporo loganów i sandero z poprzedniej epoki i jeszcze żadnego nie widziałem na holu, lawecie czy u znajomego mechanika... w przeciwieństwie do VAGów i całej prestiżowej konkurencji. Uważam, że jeżeli o samochód dba się tak jak należy od samego początku to będzie długo jeździł.
Wiemy lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićm.., pardon, za tym artykułem.
Powielanie stereotypów. Onet jest niemiecki, pozatym od dłuszego czasu reprezentuje poziom równie niemieckiego Faktu (ale to raczej upadek dziennikarstwa w Polsce wogóle). Ja tam się bzdurami wypisywanymi na tym tabloidzie nie przejmuję.
Marka: Mitsubishi
Model: Carisma
Silnik: 1.9 DID
Rocznik: 2002 Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 133 Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-09-30, 19:58
Pepiś napisał/a:
u mnie w rodzinie to przewaznie francuzy i czeskie. no i z czasem dojdzie rumun :)
gimbo niemcy to sie maja za swiatowa potege... g.owna. dlatego mowie ze zadnego niemca ino japonce albo francuzy czy wloskie
Zanim kupiłem auto, którym obecnie jeżdżę kolega doradzał mi abym nie kupował auta eropejskiego, tylko i wyłącznie japońskie. Z jego doświadczenia wynika, że europejskie ciągle się psuja. Niby drobiazgi, ale wkurzają. Myślę, że coś w tym jest. Być może trafiał na pechowe egzemplarze, ale znam wiele osób, które narzekają na auta niemieckiej produkcji. Co ciekawe - wszyscy wkoło narzekają na auta francuskie, oprócz ich właścicieli Wszyscy twierdzą, że części są drogie, auta się psują i w ogóle są niedobre. Ja mam zupełnie inne doświadczenia. W moim aucie jest co prawda tylko silnik produkcji Renault, ale póki co nie mam powodów aby na niego narzekać. Wsród moich znajomych i członków rodziny, którzy uwierzyli, że Opel to dobra marka, bo niemiecka, wszyscy mieli problemy. Szczególnie z silnikami Diesla. Sąsiad od kilkunastu lat jeździ różnymi Renaultami i nie narzeka. Gdyby coś było z nimi nie tak, to zmieniłby markę.
Sam wcześniej jeździłem Fiatem Uno i gdyby nie korozja, to pewnie jeździłbym nim do tej pory. Teraz nawet myślałem o jakimś Fiacie, ale nie mają niczego sensownego w ofercie w normalnej cenie :(
Nie przekreślam aut używanych ale postanowiłem już sobie, że następne auto będzie nowe. Być może to tylko taka moja fanaberia, ale chciałbym mieć auto prosto z salonu, którego historię będę tworzył ja, a nie nieznany mi Helmut spod Berlina.
Z nowych aut Dacia autentycznie mi się podoba. Ma swoje wady, a nawet wiele wad w porównaniu z innymi autami, ale niczego nie udaje. Wszystko jest proste i tanie. Takie, jak ma być. Po co mi drogie plastiki we wnętrzu, czy ja będę się do nich przytulał? Kiedyś nie podobało mi się wykończenie boczków drzwi, które składają się z jednego płata plastiku. Teraz widzę, że jest to dobre rozwiązanie. W moim aucie są materiałowe. Może i fajnie, ale do momentu aż córka nie zacznie kopać i ich brudzić. Po tym nie wyglądają już dobrze, a plastik wystarczy przetrzeć szmatką i jest czysto.
W przypadku Dacii myśle, że wiele elementów uważanych za niektórych za wady można przekuć na zalety.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 4x2
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 371 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-01, 05:07
radzio napisał/a:
Wiemy lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićm.., pardon, za tym artykułem.
Powielanie stereotypów. Onet jest niemiecki, pozatym od dłuszego czasu reprezentuje poziom równie niemieckiego Faktu (ale to raczej upadek dziennikarstwa w Polsce wogóle). Ja tam się bzdurami wypisywanymi na tym tabloidzie nie przejmuję.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-10-01, 06:44
Nie ma co pucować rzeczywistości - dacia jest awaryjna. Potwierdzają to koledzy we wpisach i w ankiecie o naprawach gwarancyjnych. Mam skromne porównanie dwóch fiatów punto i dwóch dacii MCV. I z niego wynika, że fiat jest o niebo lepszy od dacii. Żaden z fiatów nie był naprawiany z powodu awarii, obie dacie zaliczyły liczne naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Nie ma co pucować rzeczywistości - dacia jest awaryjna. Potwierdzają to koledzy we wpisach i w ankiecie o naprawach gwarancyjnych. Mam skromne porównanie dwóch fiatów punto i dwóch dacii MCV. I z niego wynika, że fiat jest o niebo lepszy od dacii. Żaden z fiatów nie był naprawiany z powodu awarii, obie dacie zaliczyły liczne naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne.
Czy ja wiem? Jeździłem 3 lata fiatem punto II i ciągle było "coś". Auto można powiedzieć "żyło własnym życiem" - i to przy regularnym serwisowaniu. A to centralny zamek szalał, a to przyduszał na zimnym, a to przeguby, a to z zawieszenia co rusz jakieś dziwne dźwięki, a to zbieżność kół trzeba było jakoś dziwnie często ustawiać... cyrki z układem nawiewów i wycieraczkami to insza bajka.
W końcu jak auto więcej stało w warsztacie niż jeździło zamieniłem go na daćkę.
Rzecz chyba w tym, że konstrukcja daciek jest rzeczywiście obiecująco prosta i solidna i POWINNA być naprawdę, naprawdę niezawodna - i kiedy zawodzi z powodu doboru słabych materiałów czy niestarannego montażu to może być to dla niektórych osób bardzo irytujące. A zwłaszcza jeszcze w porównaniu ze świetnymi walorami użytkowymi...
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-10-01, 16:35
laisar napisał/a:
Rzecz chyba w tym, że konstrukcja daciek jest rzeczywiście obiecująco prosta i solidna i POWINNA być naprawdę, naprawdę niezawodna - i kiedy zawodzi z powodu doboru słabych materiałów czy niestarannego montażu to może być to dla niektórych osób bardzo irytujące. A zwłaszcza jeszcze w porównaniu ze świetnymi walorami użytkowymi...
Właśnie. Nic dodać, nic ująć.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
W moim aucie jest co prawda tylko silnik produkcji Renault,...
A w Loganie który moim był skrzynia biegów pięknie chodziła i miała znaczek...Mitsubishi
garfield1988gse napisał/a:
Też miałem nieprzyjemność czytać ww. artykuł - ja bym to umieścił w kategorii dziwne, śmieszne, ciekawe. U mnie w okolicy jeździ sporo loganów i sandero z poprzedniej epoki i jeszcze żadnego nie widziałem na holu, lawecie ...
Pełna zgoda...
A co do samego artykułu: u mnie wpracy jest takie powiedzenie "takie [----ust. o kontroli publikacji i widowisk] to sobie pisz na Onecie"
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2013-10-01, 22:07, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum