[Artorius]

Minęło już 2 tygodnie od zakupu Dacii Logan 2013 w wersji Laureate. Jak przekonałem się z powitania, mało jest Loganów II na forum (Dustery rządzą !), postanowiłem więc skrobnąć coś o moich wrażeniach z pierwszych tygodni użytkowania. Porównując Logana do Fiata Albea z 2005 roku (najprostsza wersja, bez bajerów).

- sylwetka Logana II jest atrakcyjna, zdecydowanie przewyższa Albeę (która brzydka nie jest)
- w porównaniu z Albeą, mam pewne obawy z wjazdem na krawężniki. Niepokoi mnie możliwość otarcia dolnego spoilera (z przodu), choć auto jest wysokie i wysoko zawieszone
- drzwi przednie otwerają się szeroko jak w stodole ;), muszę uważać na parkingu,żeby kogoś nie uderzyć. Dużo daje uchwyt boczny (w wersji Laureate). Do wsiadania, drzwi są świetne.
- bagażnik równie wielki jak w Albei, jednak sprężyny boczne, niczym nie osłonięte, nie sprawiają dobrego wrażenia wizualnego. Przeszkadzają trochę w ustawieniu z boku plecaka. Jak będzie z walizkami - jeszcze nie próbowałem.
- trochę śmieszy mnie "szkocka" oszczędność Dacia/Renault, która dopiero w wersji Laureate dodaje oświetlenie bagażnika (Albea "golas" to miała). Nie wiem tez jak jest z kołem zapasowym - ja je dostałem ale nie wiem czy od dilera, czy w wersji Laureate koło jest. Nie dopłacałem za koło ale czytałem w cennikach,że za koło płaci się 310 zł.
- przedni dywanik kierowcy jest za krótki moim zdaniem
- ogrzewanie jest chyba dobre - auto szybko się nagrzewa, szyby odmrażają się sprawnie i szybko.
- Nie wiem czy można wyłączyć jakoś sygnał niezapięcia pasów. Byłoby miło :)
- fajnie,że jest radio z CD/MP3/USB. Zwłaszcza USB. Wkładamy pena z muzyką i po kłopocie. Niestety dźwięk z radia i głosników nie jest chyba specjalnie HiFi. Czytałem tu,że wytłumianie drzwi pomaga.
- kiedy czyściłem odkurzaczem podłogę koło kierowcy, zobaczyłem koło pedałów sprzęgła, hamulca i gazu ,że wykładzina jest dociągnieta do pewnego momentu a potem jest jakaś folia... trochę dziwnie to wygląda.

Inne wrażenia wkrótce..

[BogdanK]

Artorius w wersji Laureate koło zapasowe jest już wliczone w cenę auta.

[mekintosz]

http://allegro.pl/brelok-...3794200162.html

[Artorius]

Bardzo dziękuję za uwagi i podpowiedzi.

- w pokrycie bagażnika nie ma uchwytu do zamykania klapy. Szkoda. Również otwieranie polega na chwytaniu za zamek lub krawędź pokrywy.
- brakuje świateł dla pasażera w kabinie z tylu
- muszę się przyzwyczaić ,że większość kabiny to plastik. W Albei na drzwiach była wykładzina. Ta się brudziła. Plastik w drzwiach Logana rysuje się przy nieuwadze kierowcy.

[Dar1962]

ten plastik ma jadną,niezaprzeczalną zaletę - wilgotna szmatka i czysto

[mekintosz]

[garfield1988gse]

Kolego Artorius też mam porównanie z Albeą bo mój ojciec użytkuje taką z rocznika 2006 po liftingu, też wersję "golas" i mam podobne zastrzeżenia, że Dacia poszła w straszne skąpstwo: nieobudowane zawiasy bagażnika, brak uchwytów na drzwiach w "biednych" wersjach, morze plastików, brak czujnika temperatury cieczy chłodzącej, otwieranie szyb na konsoli środkowej, brak otwierania bagażnika wajchą z kabiny, brak gumowego/skóropodobnego wykończenia podpórki na nogę - na mój gust po kilku tysiącach km się przetrze.

[Kratylos]

[Artorius]

[garfield1988gse]

Kolego mam metalic, myję go tak:
1) spłukuję całe auto wodą z węża ogrodowego,
2) biorę dwa wiadra: jedno z ciepłą wodą i szamponem a drugie z zimną czystą wodą,
3) ściereczką z mikrofibry myję po jednym elemencie karoserii zaczynając od dachu i schodzę w dół, po każdym elemencie opłukuję ściereczkę w wiadrze z czystą wodą i zamaczam ją znowu w wiadrze z szamponem i myję kolejny element,
4) spłukuję wodą z węża samochód z piany,
5) dużym ręcznikiem z mikrofibry osuszam karoserię, gumą ściągam wodę z szyb,
6) progi przecieram czystą bawełnianą szmatką i ją wyrzucam.

Do Logana jeszcze nie używałem kerschera (pewnie będę go używał jak drogi będą sypane w zimę chemikaliami, żeby dobrze je spłukać z karoserii i podwozia).

Też kiedyś coś mi się obiło o uszy o tym utwardzaniu lakieru, ale czy to prawda czy to mit to nie wiem.

[mekintosz]

Faktycznie brak otwierania kufra z kabiny jest jakimś niedostatkiem, przyciski na konsoli mnie drażnią. Poza tym już na forum doszliśmy do wniosku, dlaczego dacia jest tańsza niż konkurencja. Dlatego, że producent poszedł na pewne kompromisy, skąpiąc tu i ówdzie na wyposażeniu. Stąd ta cena, a nie z niemal "darmowej siły roboczej" w Rumuni i w Maroku Na szczęście co kolejny lifting zyskujemy coraz więcej, gdyż konkurencja nie śpi. Dlatego dacia musi się "usprawniać" Stąd lepsze wyciszenie, lepsze jednostki napędowe, ładniejsze deski rozdzielcze, czy wymuszone przepisami ESP. Brakuje tylko w opcjach dodatkowych np. kurtynowych poduszek. Jak widać na przykładzie dustera wiele osób akceptuje taki poziom wyposażenia samochodu, kupując ten model. Szczególnie na rynkach Europy zachodniej.

[Artorius]

- niestety nie mam możliwości mycia samodzielnego w sensie domowych (mieszkam w bloku)

- pewnie macie rację co do tych kompromisów. Niektóre do przeżycia i przyzwyczajenia, inne upierdliwe :)

[zorkadar]

[_Big_Mac_]

Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek na myjni ręcznej widział jakiś proszek.

[zorkadar]

[chriskb]

Uwaga na myjnie tzw. bezdotykowe. Warto myć na nowo otwartej. Potem woda z mycia samochodu jest celem oszczędności odolejana w seperatorze i przez filtr podawana do mycia. Jeżeli nie chcecie mieć zacieków warto po użyciu piany użyć tzw. nabłyszczanie do spłókania. Jest to woda uzdatniana i lepsza niż ta tzw. woda do spłókiwania (ta zwykle pochodzi z odfiltrowania z mycia aut).