Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-04-01, 13:02 Logan listopad 2013 - jak szybko rdza pałaszuje ten pojazd
Dziś podczas mycia przed nawoskowaniem dostrzegłem na drzwiach od kierowcy w miejscu ok. 5 cm na linią listew plastikowych w jednej linii 3 punkty. Z jednego pod rękawiczką zeszła farba 2 mm x 2 mm. Ok. 10 cm w kierunku tyłu pojazdu delikatny kwiatek pod lakierem i to samo ok. 5 cm dalej. Wszystko w tej samej linii. Pojechałem na wstępne oględziny, bo w kwiaciarni w końcu nie pracuje. Tam zdziwiony pan powiedział, że to pierwsze to "odprysk od kamienia". Odparłem, że kłócił się nie będę tym bardziej że mam chlapacze a w tym miejscu to raczej trudno aby kamień uderzył w lakier i go odbił. Na dwa pozostałe punkty pan odparł, że trzeba się temu przyjrzeć, bo kolegi co się na tym zna na razie nie ma.
Tak więc posiadam najszybciej rdzewiejący pojazd w swoim życiu. Tłumik od listopada po 3 tygodniach zimy wygląda jakby miał z 5 lat, a tu w ciągu 4,5 miesiąca od odbioru auta zaczyna się rdza.
Z ciekawości byłem u znajomego lakiernika, to zaczął się śmiać i poprosił, abym pozwolił mu tego nie komentować tylko jechać do innego serwisu, gdzie lakiernik będzie miał pojęcie o robocie :).
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-04-01, 16:22
Lakier, który odpadł.
Większy punkt bliżej końca drzwi kierowcy.
Mniejszy punkt bliżej białej kropki.
Oba punkty do których są zastrzeżenia, odległość ok. 10 cm.
I jeszcze raz "odbity lakier" według speca z aso przez jakiś kamień albo coś.
Wysokość pomiędzy pierwszym punktem odbitego lakieru, a pierwszy punktem wady powłoki lakierniczej.
Jak pisałem wyżej, biały punkt pojawił się dziś pod rękawiczkami do mycia auta - żadna myjka ciśnieniowa czy coś podobnego. Teorię o kamieniu spod koła można między bajki włożyć. Jest to miejsce po pierwsze za wysokie, a tu kamień nie ma prawa dolecieć spod koła, bo pomiędzy nim a tym punktem jest plastikowa listwa ozdobna no i chlapacz, który wystaje ok. 1 cm poza obrys błotnika.
Pozostałych dwóch punktów nie było jakiś miesiąc temu jak myłem dość porządnie auto po zimie. Więc wada lakiernicza typu "Rumun palił fajkę na nocnej zmianie" nie ma racji bytu.
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2014-04-01, 16:29, w całości zmieniany 2 razy
No tak , zdjęcia 2,3,4 to takie purchle , które też mi się pojawiały jak polakierowałem kiedyś sprayami zardzewiałe nadkole , mimo że brunoxem działałem i spiłowałem wcześniej.
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-04-01, 16:51
Dla mnie sytuacja jest prosta i oczywista. Za wcześnie, aby powiedzieć "że panie ten typ tak ma", bo raptem 4 miesiące od odbioru auta. Auto jeździ po trasach, a nie po wiejskich drogach - 10.000 km na zegarach, a gdyby coś leciało to na maskę z przodu i tam byłoby pełno takich odprysków.
Jest to wada fabryczna blachy, która pomimo ocynku koroduje od środka, a wtedy żadne piłowania i malowania czy traktowanie Brunox'em nie pomogą na dłużej niż rok. Jedynie wymiana drzwi na takie bez wady. Innej opcji nie ma.
Grunt, aby w najbliższym czasie jechać do innego ASO, zgłosić i niech robią. Potem w razie czego jest historia, że coś było robione i klient reagował od samego początku i zgłaszał zastrzeżenia.
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2014-04-01, 16:51, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-04-01, 18:23
wg mnie zero szans na wymiane drzwi, bo niby czemu? Jak nie przegnilo na wylot to nie wymienią. Jak dobrze pójdzie to polakierują Ci całe drzwi i już. Jeszcze żeby ta rdza wyszła na zgrzewie to może ale na płaskim małe szanse na wymianę, raczej malowanie.
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-04-01, 19:17
Mnie nie interesuje co zrobią. Ale skoro rdza wychodzi spod lakieru i to w takim tempie, bo od około miesiąca temu jak tam nic nie było, to malowanie blachy pomoże na rok, góra dwa. A to nie jest rozwiązanie problemu na dłuższy czas.
Jakby przegniło na wylot to byłoby już za późno i problem byłby zrzucony na klienta, że nie zwrócił uwagi. Na malowanie elementu w takim wypadku nie pozwolę, ma być naprawione miejscowo. Bo potem wszelkie polerki czy kilka warstw lakieru wyjdą za parę lat, zapewne po gwarancji. Technologię prac mam omówioną ze znajomym i na pewno na cały element mam się nie godzić. Jedynie jak będą go mieli wymienić to tylko i wyłącznie wtedy. Lakier jest na tyle świeży i niewypłowiały, że nie będzie żadnego problemu z dobraniem go po numerze katalogowym i doprowadzeniu do stanu jak z fabryki.
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2014-04-01, 19:20, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-04-01, 19:31
dacialoganmcv napisał/a:
Mnie nie interesuje co zrobią. Ale skoro rdza wychodzi spod lakieru i to w takim tempie, bo od około miesiąca temu jak tam nic nie było, to malowanie blachy pomoże na rok, góra dwa. A to nie jest rozwiązanie problemu na dłuższy czas.
Jakby przegniło na wylot to byłoby już za późno i problem byłby zrzucony na klienta, że nie zwrócił uwagi. Na malowanie elementu w takim wypadku nie pozwolę, ma być naprawione miejscowo. Bo potem wszelkie polerki czy kilka warstw lakieru wyjdą za parę lat, zapewne po gwarancji. Technologię prac mam omówioną ze znajomym i na pewno na cały element mam się nie godzić. Jedynie jak będą go mieli wymienić to tylko i wyłącznie wtedy. Lakier jest na tyle świeży i niewypłowiały, że nie będzie żadnego problemu z dobraniem go po numerze katalogowym i doprowadzeniu do stanu jak z fabryki.
nie do konca tak, slowo klucz perforacja czyli gwarancja na "rdze", gdybys nie mial gwarancji na lakier nikt by tego nie ruszyl bo nie przeszlo na wylot od srodka, poza tym ASO robi przegla powloki/blach wiec nikt na Ciebie nic nie zrzuci, tutaj powinni to zrobic z tytulu gwarancji lakierowej
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-04-01, 19:33
Do listopada z tym czekał nie będę, bo wtedy mam oficjalny pierwszy przegląd, więc żadnych oględzin powłoki nikt nie robił w tym wozie. A wtedy może się okazać, że będę miał widok z lewej strony fotela na krawężnik przy parkowaniu :)
W jakim ASO nie byłem, czy to Fiat czy VW, to nie sądzę aby w Renault nie było podobnie czyli "masz pan jakieś uszkodzenia na blachach?". Nikt nie będzie się wczuwał i sprawdzał każdego centymetra karoserii. To i tak jest mało co widoczne, zainteresowałem się okolicą drzwi jak mi kawałek lakieru został na rękawiczce.
Ostatnio zmieniony przez dacialoganmcv 2014-04-01, 19:35, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-01, 22:45
Nie chce Cie martwić ale jak znam życie i ASO dostaniesz propozycje "nie do odrzucenia" - malowanie elementu. Doprowadzą do stanu fabrycznego. Nikt w ramach gwarancji nie wymieni Ci drzwi. Tzn. wątpię w to, chyba, że byś wytoczył ciężkie działa ( Sąd, UOKiK, TurboKamera TVN, rzeczoznawca PZMOT ) U mnie w sandero chyba po roku były jakieś kropeczki - pomalowali. Na tą chwilę śladu nie ma. Czy masz lakier niemataliczny ?
PS> Apropos rdzy spójrz na bębny hamulcowe - te to szybko pokrywają się rudą ;-(
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-04-02, 08:09
Zdarzyć może się każdemu. Jednak zaufanie do marki łatwo stracić. A pomimo, że Dacia odnotowała 20% wzrost sprzedaży, gdzie inni fabryki likwidują nie oznacza, że klient wróci. Ja teraz miałem kupować drugą Dacię i kolega 4 Dokkery osobowe i 3 Lodgy 7 osobowe do firmy. Ale po mojej informacji grubo się zastanawia, bo auta mają jeździć min. 6 lat. A wieści szybciutko się rozchodzą ...
Tak więc wszystko w rękach serwisu.
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Nie przejmuj się, kupisz na allegro bądź na giełdzie w Poznaniu gotowe albo gołe drzwii za pare stówek jeszcze w kolorze. Ewentualnie dasz lakiernikowi i Ci polakieruje od gołej blachy uprzednio ją odrdzewiając do cna i jeszcze kładąć warstwę ocynku.
no właśnie :D Sam mam jeszcze takie drzwii z anglika w piwnicy do poprzedniego auta Kupiłem w kolorze też za 200pln ale nie zdąrzyłem przełożyć bo mi auto skasowali
ASO nie będzie robić problemów - mi w Sandero po roku na tylnej klapie wyszła korozja, to pomimo w gniotki w niej i przykręconej do niej anteny CB wszystko zrobili - więcej korozja się nie pojawiła (przynajmniej do zeszłego roku kiedy ją ostatnio widziałem). Jedyny problem to tak naprawdę czas - żeby porządnie przygotować i pomalować element na którym gdzieś była korozja niestety go potrzeba...
Wysłany: 2014-04-03, 07:13 Ogólnie o korozji Dacii
Mam znajomego co ma Logana kombi już 7 lat (czy miał, bo nie wiem czy już sprzedał). Pytałem go o stan karoserii pod względem korozji. Stwierdził, że nie ma wielkiej rdzy jak w kilkunastoletnich samochodach, tylko parę punktów odpryskowych, które były w ramach gwarancji naprawiane i nic poza tym. Teraz kupił Lodgy 1,5 DCI 90 KM, a Logan jest do sprzedania (diesel), ale nie wiem czy już sprzedał...
Wczoraj byłem w salonie Dacia i pytałem o problemach korozji. Gość stwierdził, że Dacie na początku produkcji miała problemy z zabezpieczeniami, ale po paru latach produkcji jakość trochę się poprawiła...
proto, nie ma co się bać, wszak masz 3 lata gwarancji i jakiś problem z korozją to do ASO i tyle Nic Cię nie obchodzi, że ASO powie, że TTTM. Po to jest gwarancja, by chronić klienta, a jak nie to do rzecznika praw konsumenckich a ostatecznie do sądu. Jak postraszyć sprawą sądową to ASO może zmienić zdanie na korzyść klienta.
A po skończeniu okresu gwarancyjnego do prywatnego zakładu na dokonanie dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego w całości na następne lata użytkowania...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum