DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
VI.WOT-spot - Kampinoski Park Narodowy
Autor Wiadomość
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
  Wysłany: 2014-04-09, 09:54   VI.WOT-spot - Kampinoski Park Narodowy

Witajcie. Rimo już organizuje majowego WOT-a, a ja postanowiłem wcześniej zmontować wyjazd w innym kierunku.
Tym razem jazdy będzie niewiele. Tyle, żeby dojechać do Roztoki, a później wrócić do domu :-D
Ostrzegam, że trasa jest dla piechurów. Wyjazd przewidywany jako całodzienny.

Plan jest mniej więcej taki:
1. Dojeżdżamy rano do Roztoki. Jest tam parking, płatny 10 zł od postoju auta powyżej 1h. Widziałem jednak także dwa miejsca, gdzie można by zostawić auta bezpłatnie.
Z Roztoki wyruszymy zielonym Południowym Szlakiem Leśnym w kierunku Zaborowa Leśnego. Punktem orientacyjnym do zaparkowania w Roztoce jest mostek na Kanale Zaborowskim. Jadąc od strony Leszna można zaparkować po prawej stronie na poboczu przed mostkiem lub zjechać na parking zaraz za mostkiem.
Sugerowałbym wyruszenie z Roztoki o godz. 9.00, więc czeka poranne wstawanie :mrgreen: Dlaczego tak wczesna godzina?
Po pierwsze dlatego, że czeka nas do przejścia 10 km, a po drugie - tam przyjeżdża sporo osób, więc lepiej być rano i mieć gwarancję miejsca postojowego :-)

2. W początkowym etapie czeka nas kilka kilometrów drogi przez suchy bór sosonowy, z zahaczeniem o Obszar Ochrony Ścisłej "Roztoka".

3. Dalej pojawi się Ławska Góra, duża piaszczysta wydma z krzyżem upamiętniającym walki w Powstaniu Styczniowym 1863r., które toczyły się na tych terenach.

4. Mniej więcej w połowie drogi będzie okazja przejść przez nieistniejącą już wieś Ławy. Z kilkudziesięciu kiedyś zabudowań, dzisiaj zostały resztki, niektóre jako całe domki, a niektóre jako fundamenty lub kupki cegieł.
W Ławach przekroczymy Kanał Zaborowski po mostku-przeprawie.

5. Od Ław teren będzie zdecydowanie bardziej podmokły, bagienno-torfowiskowy. Część trasy będzie sprawiała wrażenie, że idziemy wąską groblą otoczeni z obu stron przez rozlewiska i błoto. To bardzo malowniczy krajobrazowo szlak.
Przekroczymy ponownie Kanał Zaborowski (pomost) oraz wiele drobnych cieków wodnych, klucząc od kładeczki do kładeczki.
Przejdziemy przez Obszar Ochrony Ścisłej "Kalisko".

6. Dochodzimy do polanki obok strażnicy KPN i tam może uda się rozpalić ognisko. Jestem w trakcie potwierdzania takiej możliwości z dyrekcją KPN. Jeśli nie będzie ogniska to i tak robimy tam dłuższy postój na odpoczynek, jedzenie, picie, zabawy :-)
Na tej polance jest zadaszona wiata, toi-toi, a nawet pompa wodna, więc można się obmyć i ochłodzić :-P

7. Powrót tą samą trasą do aut w Roztoce.

Informacje praktyczne:
- trasa ma 10 km w jedną stronę i tyle samo z powrotem
- konieczne są dobre i wygodne buty, najlepiej za kostkę, ponieważ w drugiej części trasy jest to teren podmokły i może trafić się błoto i woda (szczególnie po deszczach)
- dojazd do Roztoki może być od strony Leszna (DW 579) lub od strony trasy S7 na wysokości Nowego Dworu Mazowieckiego (również DW 579)
- należy zabrać prowiant na cały dzień oraz odpowiednio duży zapas napojów.

Osobiście przeszedłem tą trasę w obie strony w 4,5 h, ale to ekstremum i my tak nie będziemy robić :mrgreen: Ja musiałem zmieścić się po prostu w czasie. Miałem tylko jeden 15-minutowy postój na jedzenie i drobne przerwy po drodze na zdjęcia.

Nasz wyjazd zakładany jest jako całodzienny po to, aby w spokoju przejść szlak normalnym tempem, odpocząć na końcu i normalnym tempem wrócić.
Zaznaczam jednak, że jest to 2x10 km, więc jak ktoś nie lubi chodzić, to niech to dobrze przemyśli :-D
Na zachętę powiem, że widoki powinny wynagrodzić wysiłek, szczególnie, że wybieramy się o przepięknej porze roku, kiedy wszystko zaczyna rozkwitać.

Proponuję jako termin 26.04 - sobota, start godz. 9.00 z Roztoki.
Piszcie proszę standardowo, kto zgłasza chęć uczestnictwa :-)
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-09, 21:52   

Wszystko fajnie ale 10 km tam i z powrotem dla nie wprawionego piechura z 5.5 letnim dzieckiem jest męczarnią. Sugeruje zmniejszyć dystans o połowę ;-) Wtedy postaram sie z synkiem być. Żona odpocznie od nas w domu ;-) , w jej stanie nie ujdzię więcej niż 2-3 km.
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-09, 23:30   

My się piszemy, o ile uda nam się sprzedać gdzieś Młodą.
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-10, 08:33   

10 km wygląda groźnie :-D
W takim razie zrobimy to inaczej. Od drugiej strony.

Są dwie możliwości:

1. Zostawiamy auta na parkingu w Truskawiu i idziemy do Zaborowa Leśnego żółtym szlakiem (3,5 km).
Później byłaby możliwość odpoczynku na polu biwakowym w Zaborowie Leś., a dla chętnych dalsza trasa do wsi Ławy (jakieś 5 km w jedną stronę).
Natomiast dla tych, którzy woleliby mniej forsowną aktywność - byłoby zwiedzanie najbliższej okolicy, która pięknie się prezentuje.

2. Zostawiamy auta w okolicy wsi Buda (koło Truskawia Małego) i idziemy do Zaborowa Leś. niebieskim szlakiem (ok. 2 km lub mniej - zależy jak blisko da się podjechać).
Zorientuję się jeszcze, jak jest z tym podjazdem od tej strony, bo nigdy tam nie byłem.
Później aktywność i plan, jak w punkcie 1 (Ławy / spacer po okolicy).

Proszę o wskazanie preferowanego wariantu :-D

Wieczorem wrzucę jakieś fotki, żeby dać wyobrażenie tego obszaru :-)
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-10, 10:59   

Ja jestem za tym, żeby nie mieszać systemów walutowych. :]

Czyli - albo robimy wygrzew, marszobieg, krew, pot i łzy (chociaż nie wiem, czy dam radę bez alkoholu :> ), albo imprezę rodzinną z dziećmi, ale wtedy chodzenie dalej niż trzy kilosiki na krzyż mija się z celem.

Na obie opcje jestem chętny, żeby nie było. :)
 
rimo 



Marka: Dacia/Renault
Model: Sandero Stepway/Megane
Silnik: 1.6 MPI LPG/1.6v16 LPG
Rocznik: 2011/2013
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 271
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2014-04-10, 14:34   

My też przybędziemy ale czy na dalszą wędrówkę się udamy, to zależy od naszej małej. W najgorszym razie pojeździmy sobie po okolicy i pozwiedzamy coś sobie :-)
_________________

 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-11, 04:27   

OK, przygotuję w każdym razie wariant krótszy i dłuższy. Ile kto będzie miał mocy, tyle może z nami przejść na długim odcinku. Jak się zmęczy, będzie mógł w każdej chwili zawrócić do auta lub zostać i pozwiedzać okolicę w Zaborowie Leś.
Dostałem maila z zespołu ds. udostępniania parku i współpracy międzynarodowej KPN.
Pytałem o organizację ogniska na polanie w Zaborowie Leś. Okazuje się, że w przeciwieństwie do Kozienic, gdzie mieliśmy dużą przychylność Nadleśnictwa, sprawa jest tu nad wyraz skomplikowana.
Po pierwsze udostępnianie polany jest płatne w zależności od liczby uczestników, których trzeba by już teraz wskazać. Po drugie, opłata jest za samą polanę. Drewno na ognisko trzeba samemu przywieźć :-D Po trzecie, pompa, o której pisałem wcześniej (stoi na polanie), nie działa, więc na obmywanie i odświeżanie proszę się nie nastawiać. Po czwarte, należy podać dokładną trasę przejścia, czas i termin, w celu uzyskania pozwolenia. Chociaż ten ostatni wymóg wydaje się naciągany, bo we własnym regulaminie KPN pisze, że to trzeba robić dopiero od 20 osób wzwyż, a nie sądzę, że u nas tyle się zbierze :-P

W każdym razie zadzwonię tam jeszcze i potwierdzę powyższe informacje. Jeśli okaże się to prawdą, to z ogniska zrezygnujemy. Chyba, że ktoś chce wozić drewno do lasu... :-D

Aha, obiecane zdjęcia wrzucę dzisiaj, muszę wygospodarować dłuższą chwilę na to.
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-11, 07:33   

Kilka zdjęć z Kampinosu, pokazujących okolicę, w której się znajdziemy:































Ostatnio zmieniony przez dystrykt9 2014-04-11, 07:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-23, 19:54   

Czas wyjazdu się zbliża. Wystartujemy od strony miejscowości Buda, koło Truskawia Małego w najbliższą sobotę, o godz. 9.00. Kto będzie czuł się na siłach - przejdzie całą trasę do Roztoki. Kto się zmęczy, wróci szybciej do auta. Ogniska nie robimy, przynajmniej wg mojej wiedzy na dziś. Zbyt to skomplikowane i kosztowne.
Rozumiem, że ekipa ta sama (Bebe + Rimo). Mekintosz, wyruszasz ostatecznie z nami? :-D A inni? Ktoś jeszcze reflektuje?
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-24, 13:26   

Potwierdzamy chęć. Idziemy całą trasę, Młoda sprzedana. Gdzie w tej Budzie się umawiamy?

I czy musi być koniecznie 9oo? :> Rano odwozimy Młodą do babci, więc musimy się zerwać przed 7oo... W sobotę... :|
 
rimo 



Marka: Dacia/Renault
Model: Sandero Stepway/Megane
Silnik: 1.6 MPI LPG/1.6v16 LPG
Rocznik: 2011/2013
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 271
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2014-04-24, 14:59   

Będziemy ale nie przejdziemy całej trasy tylko kawałek na tyle ile się da przejechać wózkiem :-)
Czekamy na info gdzie się spotykamy.
_________________

 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-24, 19:04   

OK - może być spotkanie w Budzie o godz. 9.40, tak żeby o 10.00 najpóźniej być na trasie, bo na 18.00 potrzebuję być z powrotem w domu. To pozwoli nam pokonać trasę do Roztoki i odwrotnie, ale bez większych przystanków i marudzenia :mrgreen:
Będzie jedna dłuższa przerwa :-D
Tym razem robimy wariant "extreme". Kto wróci żyw, temu cześć i chwała. Jego imię zapisze się... Gdzieś się pewnie zapisze.
Otarcia i rany będzie lizał przez następny miesiąc. A pamięć koszmaru nie pozwoli mu zasnąć przez co najmniej tydzień :-D
A tak serio - kto ile da radę - tyle pospaceruje :-D
Ponieważ nie wiem, jak wygląda ta cała Buda, bo nie dałem rady zbadać tej okolicy - więc zrobimy tak:
Dojadę do Budy i będę kierował się ulicą Zaborowską w stronę Kolonii Mariew (widać na załączonych obrazkach). Pojadę tak daleko, jak się da i zaparkuję w jakimś dogodnym miejscu.
Gdy dotrzecie do tej Budy, zróbcie tak samo. Mamy do siebie komórki, nie zgubimy się :-D

Buda_Kampinos_1_widok szczegółowy.jpg
Plik ściągnięto 104 raz(y) 52,78 KB

Buda_Kampinos_2_widok pośredni.jpg
Plik ściągnięto 100 raz(y) 54,84 KB

Buda_Kampinos_3_widok ogólny.jpg
Plik ściągnięto 98 raz(y) 184,91 KB

 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-26, 18:54   

Daliśmy radę. Ekipa w składzie 3-osobowym: Bebe z małżonką i ja, przemierzyła, przeniosła i przetrwała... :mrgreen:
Osobna pochwała należy się Rimo, który z żoną i maluszkiem zjawili się o umówionej porze, w umówionym miejscu. Odprowadzili nas aż do punktu startu, niestety ze względu na nieustający deszcz, nie było sensu katować dziecka takimi okolicznościami przyrody.

Co do trasy... Po pierwszych trzech kilometrach granica między wodą na lądzie i w powietrzu zatarła się.
"Przepłynęliśmy" jednak dzielnie całe ponad 10 km szlaku do Roztoki i tyle samo z powrotem. Buty, ubrania i plecaki wyschną. Kiedyś.
Zdjęcie na dowód dotarcia do Roztoki jest. Bebe może je przy okazji wrzuci.
Ja jakoś nie czułem większej chęci do robienia zdjęć w tych warunkach :-D

Uzyskaliśmy bardzo dobry czas: 21 kilometrów w 4 h 40 min., tylko z jedną przerwą (ok. 25 minut) na popas w Roztoce.
W ogólnym zarysie realizowaliśmy dziś motto Legii Cudzoziemskiej: "maszeruj lub giń" :mrgreen:
 
rimo 



Marka: Dacia/Renault
Model: Sandero Stepway/Megane
Silnik: 1.6 MPI LPG/1.6v16 LPG
Rocznik: 2011/2013
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 271
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2014-04-26, 19:07   

Przybyliśmy ale uciekliśmy. Aura niestety nie sprzyjająca dla małego dziecka :-(
Zdjęcia po odejściu grupy operacyjnej:)




A w drodze powrotnej natknęliśmy się na...
Ostatnio zmieniony przez rimo 2014-04-26, 19:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-26, 19:31   

Konwalie też widzieliśmy po drodze. Jednak żadna jeszcze nie była ukwiecona :-D
Z innych użytecznych roślin - napotkaliśmy obszerne pola jagodowe. Latem musi być tam bardzo... smacznie. O ile turyści w ogóle cokolwiek zostawiają :mrgreen:
 
TD Pedro 



Marka: Dacia
Model: Duster 4WD
Silnik: 1,6 16V + LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3457
Skąd: RP
Wysłany: 2014-04-26, 19:33   

dystrykt9 napisał/a:
21 kilometrów w 4 h 40 min

gratuluję samozaparcia i pogody ducha :-) ... czas rzeczywiście godny Legii Cudzoziemskiej... :lol:
 
rimo 



Marka: Dacia/Renault
Model: Sandero Stepway/Megane
Silnik: 1.6 MPI LPG/1.6v16 LPG
Rocznik: 2011/2013
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 271
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2014-04-26, 19:52   

Widocznie widzieliście te które i my widzieliśmy :-D
Żartowałem oczywiście ;-)
W Kampinosie nic nie wolno zrywać...
_________________

 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-26, 20:00   

TD Pedro napisał/a:
i pogody ducha

W tych warunkach tylko to nam pozostało :mrgreen:
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-26, 20:07   

rimo napisał/a:
W Kampinosie nic nie wolno zrywać...

Prawda. Tako rzecze księga pod tytułem "Regulamin KPN".
A punkt 6. owej księgi stanowi, że:
"Na obszarze Parku zabrania się:
(...)
- pozyskiwania, niszczenia lub uszkadzania roślin oraz grzybów (zbiór jagód i grzybów jest dozwolony wyłącznie dla miejscowej ludności na potrzeby własne w miejscach wyznaczonych przez dyrektora Parku);"


Tak więc żegnajcie jagódki. Chyba, że nas zakwalifikują jako autochtonów. Albo powołamy się na przesiedlonego dziadka... :-D
 
rimo 



Marka: Dacia/Renault
Model: Sandero Stepway/Megane
Silnik: 1.6 MPI LPG/1.6v16 LPG
Rocznik: 2011/2013
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 271
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2014-04-27, 06:43   

Zawsze jak leśnicy napadną można zaśpiewać:
A wszyscy Polacy... to jedna rodzina... :-)
lub powiedzieć że np. nie lubiany wujek, to łoś jest jeden :-)
_________________

 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-28, 13:53   

Zdjęcia wrzucę wieczorem.

To była jedna z takich wycieczek, podczas których już po pierwszej godzinie zastanawiałem się intensywnie i na głos, a cóż do ciężkiej cholery usiadło mi na głowie, że myślałem, że to będzie dobry pomysł. :> Potem było jeszcze fajniej, a potem zaczęło jeszcze bardziej padać, a jeszcze potem okazało się, że nóżki nie chcą się już tak ochoczo zginać, kałuże jakby większe, bagno jakby bliżej, kładki jakby śliżsiejsze, hohonie coraz śmielej łypią ślepiami...

Najgorsze jest to, że natura Lucka jest ułomna. :> Za jakiś czas zapomnę, jak się wtedy czułem, a za jeszcze jakiś czas ktoś znowu mi zaproponuje 20 km po lesie w deszczu tempem pościgowym, a ja znowu uznam, że to świetny pomysł. :>

A serio - było bardzo fajnie, chociaż męcząco. :) Od strony technicznej wycieczka była bardzo owocna, bo świetnie uświadomiła nam braki przed sezonem. :] Teraz siedzimy i robimy czeklisty rzeczy do zabrania na kolejne wycieczki, w przerwach między okładami z herbaty i popijaniem altacetu... ;)
 
dystrykt9 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V 105KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 579
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-04-28, 19:30   

Bebe, miałem to samo zawsze po dalszych wyprawach górsko-trekkingowych :-D Przeklinałem chwilę, w której dałem się namówić na taki szlak. Ale później zawsze dawałem się namawiać ponownie. Człowiek lepiej jednak pamięta to dobre... :-P
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-28, 21:43   

I zdjęcia.

Wariaci. Normalnie wariaci.


Omszały las...


...jest omszały.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne