to nie jest prawda że duster wygląda na droższego niż jest , dacia to dacia wszystkim się kojarzy z taniochą .
tak samo jak fso wypuści poloneza 20000000 to dalej będzie kojarzył się z tandetą i rdzewieniem w fabryce
tak jak pisałem wcześniej dacia to przestarzała technologia , mi to osobiście odpowiada bo nowa mi się nie podoba .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-05-01, 23:32, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2014-05-01, 23:38
No i tu się trochę mylisz Kolego bo o ile logan po prostu "nie wygladał" to Duster był pierwszą Dacią, która przyciągała wzrok i uwagę przechodniów oraz przestała wyglądać na "taniochę"
Stąd wielu, którym nie podobał się logan mcv pobiegło do salonów zamawiać dusterka:)))
Ja na przykład logana nigdy bym nie kupił ale suva zawsze chciałem mieć, niekoniecznie do jazdy po lasach. Ważne było aby wyglądał:)))
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2014-05-01, 23:41, w całości zmieniany 2 razy
To zależy od otoczenia w warszawie panuje snobizm .
Z tanich marek śmieją się często i gęsto ale zazwyczaj posiadacze wypierdzianych betek od turka ze złomu .
Mam też działkę poza miastem i tam duster uchodzi za super fure
Temat już powoli nie ma sensu Szkoda karmić trola.
Raz napisał , że ma kiepski wygląd i plastiki, a później że kupił Dustera bo wygląda "bogato" i na droższego niż jest . Sam sobie zaprzecza.
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2014-05-02, 05:25
Oj tak, typowe jak ktoś zaczyna pisać posty niezbyt sprzyjające wizerunkowi daćkowego forum to zostaje trolem:)))
Corrado, nie pisałem nigdzie że Duster ma kiepski wygląd tylko że jest przeciętny jakościowo, czytaj Kolego ze zrozumieniem i pamiętaj, że nie wszystko złoto co się świeci:)
Karmić trola, karmić Koledzy:)))))
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2014-05-02, 05:30, w całości zmieniany 2 razy
Dajcie spokój, jeden się uparł, że Ziemia jest płaska, a drugi chce mu udowodnić, że wklęsła. Idźcie lepiej na Onet i Interię, odpisujcie Ruskim na ich kretyńskie komentarze. Albo niech jeden weźmie rolę Ruska, a drugi niech się wcieli w Ukraińca i kłócić się do woli: "kacapie/banderowcu" - serwery wiele pomieszczą i pożytek z tego będzie większy
też miałem - dupy nie urywa - jakość montażu niewiele lepsza od dd
ale "PRESTIŻ" większy
A nie Koledzy, kwestia prestiżu to inny problem posiadaczy Dusterów. Owszem, większość twierdzi iż maja go w nosie a Dustera kupili bo prosty, dzielny w terenie, wszędzie wjedzie.
No i tu kłania się pewne zjawisko socjologiczne, które w naszym kraju posiadacza terenowego suva kreuje na osobę stosunkowo majętną a duster swym wyglądem sprawia wrażenie droższego auta niż nim jest. I tu tkwi jego sukces w postaci wielu chętnych, którzy nie mieli kaski na Rav 4 a chcieli mieć "wypasioną" terenówkę z salonu:)))
Ale nie tam nikt się nie przyzna, wszyscy kupili bo praktyczny taki, pojemny i terenowy taki, wszędzie wjedzie i po co tam wydawać kupę kasy na droższy)))
Pitulenie takie, jak by kasa była to każdy by wolał (ja również) wyjechać z salonu nową toyotą a nie dacią:))
Tak jeszcze o oplu trochę, to jak sobie kiedyś w centrum handlowym wsiadłem do nowiutkiej Mokki i porównałem jakość wykończenia wnętrza i w sumie całego auta z Dusterem...no bądźmy szczerzy nie ma co za bardzo porównywać:)
To też pitulenie że jak by sie miało kasę to zamiast dacią wyjechałoby się toyotą pewnie że tak a jak miało by się na rav 4 to tez wolałoby się wyjechać Land cruiserem V 8 na 20 calowych felgach piękna sztuka zresztą. To chyba normalne ze apetyt rośnię w miarę jedzenia . Ale prawda jest taka że w cenie dacii można kupić tylko niemeicki luksus i styl po przejściach a nie każdy chce całe życie jeździć wypierdzianym niemcem choć propaganda jest bardzo silna w tym kierunku. Ja osobiście niekupilbym niemieckiego auta choćby nie wiem jak bardzo naganiali do tego wszyscy którym na tym zależy.Jest wiele aut francuskich czy japońskich dużo lepszych od gloryfikowanych niemców tak że jest w czym wybierać w szczególności jak się ma budżet 100 tyś plus. Wiem że za Lodgy mogłem mieć trzylatka w tedeiku ale dziękuję bardzo.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-05-02, 10:07
dobrodziejstwo kapitalizmu polega na tym, że każdy posiadający (albo i nie )prawo jazdy może pójść gdziekolwiek - do salonu, komisu czy na szrot i nabyć czterokołowy pojazd, co w epoce siermiężnego socjalizmu takim prostym nie było. Grubość portfela nie jest największym ograniczeniem - w każdym razie nie jedynym, bo nie każdy majętny obywatel kupuje od razu mercedesa. O zakupie Dustera decyduje przede wszystkim racjonalizm i brak motoryzacyjnych kompleksów, bo stanowczo nie jest to auto, którym można by szpanować pod hipermarketem . Ja dobierałem zarówno auto jak i jego wyposażenie wyłącznie pod kątem warunków przyszłego użytkowania (lokalne drogi o marnych nawierzchniach - zimą często słabo lub w ogóle nie odśnieżone, gruntowe szutrówki, leśne piaskowe trasy, brak w pobliżu autostrad, brak zapotrzebowania na drogowe wyścigi i inne szaleństwa.Ponadto zależało mi na aucie prostym konstrukcyjnie,pozbawionym wymyślnego wyposażenia i elektroniki łatwym i tanim w obsłudze i remontach, dzielnym w umiarkowanie trudnym terenie. Gdyby takie cechy spełniała Kia, Suzuki lub Nissan, możliwe że bym się zdecydował na któryś z tych modeli. Duster był wyborem naturalnym, trafiającym idealnie w moje preferencje. Kupując go byłem w pełni świadomy jego wad, bo przez co najmniej półtora roku przed zakupem śledziłem wszystko, co o nim powiedziano i napisano. Więc argument typu - "toyota landcruiser jest bardziej prestiżowa" nie trafia mi do przekonania. w świetle tego o czym wspomniałem wyżej. Więc choć stać by mnie było na co prawda nie nową ale na pewno młodą, nie bardzo wiem, co miałbym robić z taką 5 metrową, drogą w utrzymaniu krową, której pewnie nie zmieściłbym nawet w garażu
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-05-02, 10:09, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2014-05-02, 15:25
No i znowu błędny tok myślenia kolego bo ja też mam w dupie kto jakie sobie auto kupuje ale to jest forum czyli miejsce gdzie nie mówi się innym kulturalnym ludziom co tam się ma w dupie tylko wypowiada swoje opinie.
Moja opinia o Dusterze jest taka jak w postach, które napisałem. Ja nie krytykuję ludzi, którzy mają ochotę nabyć sobie dacię tylko sam samochód na podstawie własnych doświadczeń. A czy ktoś weźmie moje opinie pod uwagę przy zakupie to już jego sprawa, ja nikogo nie chcę zniechęcić do dustera ani zmuszać do zakupu używanego audi a tym bardziej krytykować za zakup daćki.
Na tym też polega wolność słowa, każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii bez obrażania innych czego niestety większość Polaków nie potrafi zrozumieć:(
No to chyba proste jest...
A Koledze Karenzo proponuje jakieś forum medyczne (jakiś wątek proktologiczny się na pewno znajdzie) na którym pewno można pogadać o tym co się ma w niektórych częściach ciała:)))
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2014-05-02, 15:37, w całości zmieniany 3 razy
Panowie
Zakup Dacii musi być zakupem świadomym.Ewentualny nabywca musi zdawać sobie sprawę z tego,że kupuje auto do bólu budżetowe.Jeżeli będzie tego świadom to po paru miesiacach użytkowania nie będzie rozczarowan plastikami ani wykończeniem.Ja kupiłem Dacie po długim okresie namyślania się i lektury tego forum,kupiłem ją w przeświadczeniu ,że kupuję shiet jakich mało i z każdym dniem pozytywnie się rozczarowuję.Co z tego ,że są plastiki(a gdzie ich teraz nie ma??),co z tego,że coś tam zardzewieje(zrobią na gwarancji).Przejechałem w pół roku 47 kkm . bezawaryjnie,przewożę 7 osób(za 55tys a nie za 100kpln),auto traci mniej na wartości niż droższa konkurencja.DO ZAKUPU DACII TRZEBA DOROSNĄĆ
Poczytajcie Panowie inne fora np.grupy VAG, my z Dackami nie mamy dużych problemów
Panowie
Zakup Dacii musi być zakupem świadomym.Ewentualny nabywca musi zdawać sobie sprawę z tego,że kupuje auto do bólu budżetowe.Jeżeli będzie tego świadom to po paru miesiacach użytkowania nie będzie rozczarowan plastikami ani wykończeniem.Ja kupiłem Dacie po długim okresie namyślania się i lektury tego forum,kupiłem ją w przeświadczeniu ,że kupuję shiet jakich mało i z każdym dniem pozytywnie się rozczarowuję.Co z tego ,że są plastiki(a gdzie ich teraz nie ma??),co z tego,że coś tam zardzewieje(zrobią na gwarancji).Przejechałem w pół roku 47 kkm . bezawaryjnie,przewożę 7 osób(za 55tys a nie za 100kpln),auto traci mniej na wartości niż droższa konkurencja.DO ZAKUPU DACII TRZEBA DOROSNĄĆ
Poczytajcie Panowie inne fora np.grupy VAG, my z Dackami nie mamy dużych problemów
Popieram w stu procentach lepiej tematu nie można było ująć
Jedna z rzeczy, które mi się w Dusterze podoba, to prawdziwe koło zapasowe, a nie dojazdówka jak w niektórych autach.
Wiem, że nie dla wszystkich to jest zaleta. Ja lubię dłuższe trasy robić w nocy. I gdybym w razie czego musiała zakładać dojazdówkę w środku trasy, to bym miała dylemat:
- jechać do najbliższego miasta i szukać wulkanizatora czynnego całą dobę,
- szukać noclegu w najbliższym mieście a rano poszukać wulkanizatora,
- czy dowlec się te pozostałe 200-300 km do celu max 75-80km/h.
W mojej staruszce (coupe) mam dojazdówkę. Ale dorobiliśmy sobie koło zapasowe na dłuższe trasy - dojazdówka jest tylko na jazdę po mieście.
Jedna z rzeczy, które mi się w Dusterze podoba, to prawdziwe koło zapasowe, a nie dojazdówka jak w niektórych autach.
Pamiętam Kicia, jak kupiłem Golfa IV używkę od handlarza... i w końcu złapałem gumę. Chcąc zmienić koło, okazało się że w zapasie było koło z 4 otworami a nie 5 , czyli do innego auta :P
Leciałem do Lublina z 10-15km na feldze :P Właśnie było to w nocy - spanie przy drodze , rano obudzili mnie z robót drogowych, wylewali asfalt :)
Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem czego oczekujecie od kolegi tomala72. Dyskusja staje się trochę jałowa. Kupił samochód, którym jak rozumiem trochę przejeździł i pisze o jego wadach. Jego post jest wartościowy i adekwatny do tematu. Każe się przyjrzeć pewnym aspektom zakupu tego samochodu. Staracie się go przekonać, że jak już kupił to powinien być zadowolony. A fakty są takie, że nie był i sprzedał. Zdecydował o tym subiektywny odbiór pewnych cech samochodu i nie wiem co staracie się koledze udowodnić. To tak jakby ktoś starał mi się wmówić, że jednak powinien lubić jeść golonko, bo on lubi, a ja spróbowałem i się kompletnie na tym nie znam bo mi nie smakuje.
Nie przejmuj się tomala72 nikt nie lubi jak się krytykuje to co się lubi. Ja też zamówiłem dustera. Zgadzam się że cena się znikąd nie bierze. Jak auto miało być tanie to musieli na czymś zaoszczędzić. Mi z racji zawodu potrzebny jest suv, ale za 50tyś auto o takich gabarytach w środku to ciężko dostać nawet nie podniesione. Wiem że 5-letnie audi a4 pewnie jest dużo lepiej wykonane, ale dobrych samochodów nikt nie chce sprzedawać. 95% to są auta przygotowane do sprzedaży a te 5%od normalnych użytkowników trafiają do rodziny i znajomych. Ja wolałem słabszy nowy z gwarancją nisz lepszy ale w niewiadomo jakim stanie.
A i serwis takich samochodów nawet u pana Henia może zaskoczyć ceną.
Mam dokładnie takie samo zdanie, popieram w 100%
Ostatnio zmieniony przez moulder 2014-05-03, 07:37, w całości zmieniany 1 raz
Panowie
Zakup Dacii musi być zakupem świadomym.Ewentualny nabywca musi zdawać sobie sprawę z tego,że kupuje auto do bólu budżetowe.Jeżeli będzie tego świadom to po paru miesiacach użytkowania nie będzie rozczarowan plastikami ani wykończeniem.Ja kupiłem Dacie po długim okresie namyślania się i lektury tego forum,kupiłem ją w przeświadczeniu ,że kupuję shiet jakich mało i z każdym dniem pozytywnie się rozczarowuję.Co z tego ,że są plastiki(a gdzie ich teraz nie ma??),co z tego,że coś tam zardzewieje(zrobią na gwarancji).Przejechałem w pół roku 47 kkm . bezawaryjnie,przewożę 7 osób(za 55tys a nie za 100kpln),auto traci mniej na wartości niż droższa konkurencja.DO ZAKUPU DACII TRZEBA DOROSNĄĆ
Poczytajcie Panowie inne fora np.grupy VAG, my z Dackami nie mamy dużych problemów
Popieram w stu procentach lepiej tematu nie można było ująć
Ja dla kolegi tomala72 postawiłem pomagasa, bo fajnie gdy ktoś chłodnym okiem jest w stanie spojrzeć na jakiś temat A to że to co pisze jest wbrew religii wyznawania marki (dotyczy to wszystkich 'forumów' markowych) i budzi sprzeciw ogółu .. to norma ;) W każdym bądź razie ja dziękuję za takie opinie
Ostatnio zmieniony przez czacha79 2014-05-11, 09:32, w całości zmieniany 1 raz
Ja dla kolegi tomala72 postawiłem pomagasa, bo fajnie gdy ktoś chłodnym okiem jest w stanie spojrzeć na jakiś temat
- na zasadzie analogii innym też powinieneś postawić pomagasa no chyba, że uznajesz wszystkie pozostałe opinie jako niewiarygodne tylko dlatego, że pokazują również pozytywne cechy Dustera (a takie posiada)...
- pozostałe (te bardziej lub mniej hurraoptymistyczne) opinie również mieszczą się w temacie "kupić Dustera czy nie kupić" i pozwolą rozważyć czy Duster posiada więcej zalet czy wad...
(Dustera ujeżdżam czwarty rok i nie oznacza to, że w jakikolwiek sposób go gloryfikuję)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum