Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-06-15, 14:23
Marcela napisał/a:
znalazłam jakiś kalkulator, wg którego wyszło, że w sumie by mi się opłacało.
Teraz pytanie od czego mam zacząć- czy znaleźć fachowca i się zdać na niego, czy na własną rękę szukać instalacji i z nią się zgłosić do warsztatu ?
Zdradzę Ci małą tajemnicę naszego dealera Dacii z Białegostoku. Za 2600zł (to była cena dla Dustera. W Sandero może być tańsza) masz instalację gazową "dealerską z Motozbytu" w firmie Forcars na ul.Słonimskiej . Wiem bo przypadkiem kupiłem na Grouponie usługę wymiany kół na zimę i zobaczyłem u nich na warsztacie nowego Dustera II, który nie został jeszcze wydany klientowi przez salon. Było to na początku grudnia 2013 r. Miał już założone Łomżyńskie blachy. Montowali akurat zbiornik gazu pod podłogą. Przyjechał na lawecie i na niej wrócił aby opony nie nosiły śladów jazdy. Instalację jaką wstawiają to OMVL. Właściciel serwisu również nie miał dobrego zdania o fabrycznej LandiRenzo.
Ostatnio zmieniony przez Daster 2014-06-15, 14:24, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-06-15, 15:28
montaż LPG podyktowany jest wyłącznie ekonomią, bo gaz pogarsza osiągi, zabiera miejsce w bagażniku, zmusza do częstszych przeglądów a podczas eksploatacji wcześniej czy później przynosi różne, niekoniecznie przyjemne niespodzianki ( jak chociażby opisana na forum korozja wlewu). Przy założeniu niewielkich 10-12 tys przebiegów rocznych i zamiarze eksploatacji przez ok 5 lat z pewnością nie warto, bo pozbędziemy się auta, w którym dopiero co zwróciła się inwestycja. A jeśli nawet planujemy jeździć dłużej i więcej , to dla niektórych dopłata tych kilkunastu zł do każdych 100 km jest po prostu ceną za pozbycie się wspomnianych wyżej niedogodności. Ja nie montowałem i nie planuję. Uważam,że w chwili odsprzedaży auta dla potencjalnego nabywcy (również będąego zwolennikiem tej przeróbki) brak LPG będzie stanowił raczej zaletę niż wadę
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-06-15, 15:47, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-15, 15:38
Dar1962 napisał/a:
Uważam,że w chwili odsprzedaży auta dla potencjalnego nabywcy brak LPG będzie stanowił raczej zaletę niż wadę
Pół biedy jak sprzedajesz powiedzmy 3 latka, ale przy np 6-8 latku jak ktoś sprzedaje auto z gazem to opinia o nim jest dosyć jasna. Może nie zawsze prawdziwa, ale dość klarowna :)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-06-15, 15:41
kierowcy dzielą się na zwolenników LPG i jego przeciwników. Ja należę do tych drugich. Jeśli zaś byłbym w grupie pierwszej i szukałbym używanego Dustera, to im auto byłoby starsze, tym bardziej z daleka trzymałbym się od egzemplarzy z LPG.Dotyczy to zresztą każdego auta, niezależnie od marki. Kupiłbym pojazd bez instalacji, w dobrej kondycji mechanicznej a potem sam dopiero zlecałbym jej montaż. Aby widziały gały, co brały
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-06-15, 15:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 747 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2014-06-15, 21:30
dorastałem w czasach gdy nr silnika był odnotowywany w DR i raczej nie był traktowany ot tak jako część zamienna. Dziś swap silnika na inny lub wymiana na taki sam to żadna nowinka. Koszt nie jest jakiś ogromny jak się patrzy po allegro. Następnie o ile uzasadni się ekonomicznie montaż LPG to jak najbardziej polecę każdemu to rozwiązanie bo wzrasta zasięg auta, jest tanio itp. Nowego autka bym nie zagazował bo skraca to przeglądy, ASO się czepia w razie awarii, różnie bywa z zamontowaniem itp.
Żyjemy w czasach gdy wiele osób korzysta z dwóch aut - jedno nowsze, w lepszym stanie itp a drugie na dojazdy do pracy i te zdecydowanie warto brać w benzynie i założyć LPG. Tylko że trzeba robić chociaż te 25-30tys km rocznie (albo i lepiej),zagazować musi dobry spec, pilnować trzeba wymian oleju i filtrów, świec, przewodów WN i nie kupować byle jakich. A i instalacja nie może być byle jaka - poczytać wystarczy ile wytrzymują wtryski itp (np te w najtańszej sekwencji a czarne hana). Bo jak poleci się po kosztach, potem nawali się przy serwisowaniu to robi się nieciekawie.
Jedyny mój problem z lgp jest taki że wcześniej go nie miałem .
No i ten uśmiech na stacji jak leje do pełne i ide zapłacić 70 zł
Gaz dobrze zrobiony nie ujmuje mocy autu i niczego nie uszkadza .
Zła opinia o gazie wzieła się z nędznych instalatorów którzy robią fuszerkę i zwalają na instalacje . Ja sam tak miałem aż nie znalazłem fachowca a nie druciarza
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-06-15, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-15, 23:03
Nikita_Bennet, pytanie mam - kupiłeś kiedyś silnik do swapa ?
Bo jest ich pełno i nawet tanio często, ale ze stan tak sobie, a nawet jak się trafi jakiś względny, to okolicznościowy remont też swoje kosztuje. Pomijając fakt że kupujesz w zasadzie kota w worku.
No i kolejny problem jest taki że jak ktoś zakłada instalacje to wiadomo - dla oszczędności, więc 95% ludzi chce przy instalacji oszczędzić ile się da, zresztą potem też...
Karenzo, Ty nie jesteś jakoś z JKMem spokrewniony ? :)
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 747 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2014-06-15, 23:23
BigT napisał/a:
Nikita_Bennet, pytanie mam - kupiłeś kiedyś silnik do swapa ?
Bo jest ich pełno i nawet tanio często, ale ze stan tak sobie, a nawet jak się trafi jakiś względny, to okolicznościowy remont też swoje kosztuje. Pomijając fakt że kupujesz w zasadzie kota w worku.
No i kolejny problem jest taki że jak ktoś zakłada instalacje to wiadomo - dla oszczędności, więc 95% ludzi chce przy instalacji oszczędzić ile się da, zresztą potem też......
Mi na razie w autach nie padły silniki, jedynie w jednym ciągniku był robiony remont z wymianą bloku (poprzedni właściciel-kretyn zalał go wodą). Znajomi parę razy skrzynie wymieniali w autach, jeden wymieniał silnik ale to było dla podniesienia mocy itp. Ogólnie dziś auta to nie to co kiedyś, dużo z UK jest rozbieraków lub bitych i czasem trafiają się dobre silniki - kwestia poszukania.
Co do oszczędności - tak ale oszczędzać trzeba mądrze ;)
Jedyne co dobrze założone lpg może uszkodzić to zawory .
Ale to może po 100-150 tyś a jak nie będziemy za mocno dawać w palnik to się to nie stanie .
Wypalanie zaworów to też nie jest taka tragedia ...
Są też silnik których nie powinno się gazować ale są też takie które świetnie to znoszą tak jak mój K4M
Po pierwsze to nie oszczędzać bo ja oszczędziłem dwie stówki a potem naprawiając partacza wydałem 3 razy tyle .
I napisze to jeszcze raz każdy podaje twardą matematykę a życie życiem .
Jak ktoś ma 2500 zł teraz to nie zostawi go na paliwo tylko na coś innego a za miesiąc przyjdzie żyć z pensji do pensji wtedy autko na lpg to dużo b odciążenie budżetu .
Co do tych przeglądów , problemów itp to kpina , całość sprowadza się tylko do tego że przy normalnym przeglądzie mamy od razu przegląd butli LPG więc płacimy 60 zł więcej za rok
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-06-16, 00:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-16, 01:14
Nikita_Bennet napisał/a:
Mi na razie w autach nie padły silniki, jedynie w jednym ciągniku był robiony remont z wymianą bloku (poprzedni właściciel-kretyn zalał go wodą). Znajomi parę razy skrzynie wymieniali w autach, jeden wymieniał silnik ale to było dla podniesienia mocy itp. Ogólnie dziś auta to nie to co kiedyś, dużo z UK jest rozbieraków lub bitych i czasem trafiają się dobre silniki - kwestia poszukania.
Może wspominałem, ale parę lat temu znajomy przeżywał gehennę z c20xe. W skrócie - wybrał najlepszy, zapłacił 2500zł i dostał gwarancję że działa. Działał, ale jak już silnik luźno leży, to można zrobić parę rzeczy, więc remont kosztował prawie drugie tyle :)
No i ten uśmiech na stacji jak leje do pełne i ide zapłacić 70 zł
W piątek podskoczyłem do gaziarzy, którzy wymienili mi zbiornik LPG i mówię, że napakuję gazu z 60-61 litrów, licznik dystrybutora już stoi a wielozawór nie odbija. Gościu poprosił abym zatankował na innej stacji bo dziwne jest to, że włazi netto mniej niz powinno a pomimo tego zawór nie odbija; być może pompa na stacji podaje niższe ciśnienie. Pojechałem na inną i w butlę 78 litrową wlazło 73 litry z odbiciem zaworu
Ale zostawiłem tam prawie stówę więcej niż Ty
BigT napisał/a:
Może wspominałem, ale parę lat temu znajomy przeżywał gehennę z c20xe. W skrócie - wybrał najlepszy, zapłacił 2500zł i dostał gwarancję że działa. Działał, ale jak już silnik luźno leży, to można zrobić parę rzeczy, więc remont kosztował prawie drugie tyle :)
Dlatego lepiej remontować swój silnik- przynajmniej już jest w cenie zakupu samochodu
LPG mam od czerwca 1998r./trzeci samochód/
W Dusterze założyłem po 6.000km/dotarcie na benzynie/
Zakładałem u dobrego instalatora /5-ty samochód w najbliższej rodzinie/
4ty rok 45.000km. -zero problemów.
Warunek oszczędzać z "głową".
Jestem za LPG
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-06-16, 08:06
BigT napisał/a:
95% ludzi chce przy instalacji oszczędzić ile się da, zresztą potem też...
otóż to dlatego odkupowanie kilkuletniego gazowca jest obarczone sporym ryzykiem, jest niemal pewne,że sprzedający nie bawił się do ostatniej chwili w solidny serwis.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-16, 11:12
Za mało jeżdżę żeby się to opłacało. Ale gdybym się zdecydował to tylko i wyłącznie na wtrysk w fazie ciekłej taki jak LPI Vialle. Fakt że trzeba dopłacić ten 1000 - 1500 PLN ale odpada większość problemów instalek z parownikiem, po pierwsze brak membrany którą co jakiś czas trzeba wymienić, nie tnie się oryginalnej instalacji chłodnicy, w zimie nie czeka się na nagrzanie płynu bo przełączanie jest sterowane czasem od uruchomienia silnika , procesem wtrysku steruje oryginalny komputer silnika tak jak na benzynie , teoretycznie mniej się powinny wypalać gniazda zaworów.
Cena cały czas spada ostatnio już za 4000 PLN można zamontować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum