Nazwanie WD40 smarem to lekkie wprowadzanie w błąd, to raczej środek penetrujący i wypierający wodę, a przez to o działaniach antykorozyjnych, smar to on raczej wypłukuje ;)
Antykorozyjnych - OK, ale na bardzo krótki okres czasu. Podobnie, jak zwykła oliwa. Dlatego do zabezpieczeń antykorozyjnych lepiej go nie stosować - albo powtarzać takie "smarowanie" co kilka tygodni.
Antykorozyjnych - OK, ale na bardzo krótki okres czasu. Podobnie, jak zwykła oliwa. Dlatego do zabezpieczeń antykorozyjnych lepiej go nie stosować - albo powtarzać takie "smarowanie" co kilka tygodni.
To jaki inny specyfik zastosować? Wd40 będzie dłużej działa? Jeszcze w Auchan DB200 ale o wiele droższy. Czy Valvoline ma coś podobnego?
Zapomniałem się spytać czy ktoś z was tak miał, że warstwa zabezpieczająca podłogę od zewnątrz odkleiła się od progów i pod gumowymi uszczelkami(tam gdzie wlewa się płyny zabezpieczające pod nadwoziem). Na razie tylko przy jednym otworze zauważyłem oderwaną "masę" i zardzewiały stelaż. Najgorzej, że rdza jest na dużym obszarze i trzeba zrywać zabezpieczenie. rdza chyba nie weszła głęboko bo kawałek udało mi się zeszlifować i popryskać preparatem zabezpieczajacym. Tylko czy to coś pomorze i jeszcze te miejsce posmarować masą typu baranek czy oddać w specjalistycznym warsztacie?
Ostatnio zmieniony przez orzeszek2 2014-06-26, 11:09, w całości zmieniany 1 raz
U mnie od nowości mam rdzę na podłodze w miejscu mocowania prowadnicy fotela kierowcy (Tylna śruba od strony drzwi pasażera) Zgłaszałem raz na przeglądzie czymś tam zamalowali i dalej wyszła rdza. Jutro zrobię zdjęcie to podepnę. Miał ktoś taki problem ?
Marka: Ford
Model: Mondeo
Silnik: 2.5 V6
Dołączył: 22 Lip 2014 Posty: 17 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-23, 00:01 Lodgy - rdza - problem nagminny czy sporadyczny ?
Hej,
na wstępie prosiłbym o wyrozumiałość, jeśli niepotrzebnie założyłem nowy wątek (jest jeden duży, ale tyczy się wszystkich modeli, również tych starszych i ciężko tam znaleźć wpisy dotyczące samych nowych modeli Dacia). Jeśli niepotrzebnie, to przepraszam i proszę moderatora o przeniesienie wpisu do wątku "dużego".
1. Czy korozja w Lodgy zdarza się spodarycznie czy jest to problem, który spotyka każdego właściciela Lodgy po dłuższym czasie (maksymalnie 2 lata rozumiem, że forumowicze mogą mieć Lodgy) ?
2. Czy jest na forum użytkownik, który garażuje auto, myje często (w zimie) autko z soli, konserwuje podwozie oraz raz na jakiś czas woskuje nadwozie dobrymi środkami, a mimo to, na którymkolwiek elemencie (nie chodzi o kabinę i np. korozja śrubki fotela) wyszła rdza ?
Pytam, bo uważam, że czasami auto przytrzemy, obijemy drzwi i po jakimś czasie, wyjdzie tu i ówdzie korozja, ale wtedy IMHO nie można zwalać całej winy na producenta. Tak samo jak auto w zimie nie myte, nie konserwowane przed zimą, itd. - tutaj można mieć pretensję, że autko słabo zabezpieczone, jeśli wyjdą ogniska korozji np. na podwoziu czy kantach drzwi.
Ale jeśli użytkownik dba sumiennie i zabezpiecza autko, a mimo tego jest problem - wtedy już robi się niewesoło.
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez norti 2014-07-23, 00:11, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3772 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-23, 00:10
Mam Lodgy od półtora roku. Rdzy nie mam choć sprawdzałem dokładnie a nawet wszcząłem fałszywy alarm w ASO ("rdza" okazała się osadem z soli na belce zderzaka). Niektórym rdzewieje klapa bagażnika - u mnie na razie nic.
Nie cała klapa, a w okolicach czujnika otwarcie dla uściślenia.
Generalnie problem dotyczył pierwszych modeli i to też niektórych. Z każdym egzemplarzem i liftem jest lepiej, a nawet nie ma porównania.
Miałem MCV-kę phI i czasami coś wyskoczyło (trzy razy na poprawkach w ciągu 6 lat) ale ASO robi bez problemu.
Można powiedzieć, że od wejścia Dustera do sprzedaży to jakieś sporadyczne przypadki błędów przy produkcji.
Wysłany: 2014-07-23, 06:26 Re: Lodgy - rdza - problem nagminny czy sporadyczny ?
norti napisał/a:
2. Czy jest na forum użytkownik, który garażuje auto, myje często (w zimie) autko z soli, konserwuje podwozie oraz raz na jakiś czas woskuje nadwozie dobrymi środkami, a mimo to, na którymkolwiek elemencie (nie chodzi o kabinę i np. korozja śrubki fotela) wyszła rdza ?
Pozdrawiam
Wiem - czepiam się, ale co ma piernik do wiatraka? Jak mycie, woskowanie, czy konserwacja podwozia ma wpłynąć na korozję śrub fotela (lub jej brak)?
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2014-07-23, 06:33
No to koledzy sprawdźcie sobie maski od spodu. Ja mam lekkie bo lekkie ale jednak kwaiatuszki na krawędziach wytłoczeń maski od strony silnika na środku maski. Zgłoszone do ASO i zaakceptowane do zrobienia na gwarancji. Pozostało tylko się umówić.
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2014-07-23, 06:34, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2014-07-23, 08:23 Re: Lodgy - rdza - problem nagminny czy sporadyczny ?
Lajkonik napisał/a:
norti napisał/a:
2. Czy jest na forum użytkownik, który garażuje auto, myje często (w zimie) autko z soli, konserwuje podwozie oraz raz na jakiś czas woskuje nadwozie dobrymi środkami, a mimo to, na którymkolwiek elemencie (nie chodzi o kabinę i np. korozja śrubki fotela) wyszła rdza ?
Pozdrawiam
Wiem - czepiam się, ale co ma piernik do wiatraka? Jak mycie, woskowanie, czy konserwacja podwozia ma wpłynąć na korozję śrub fotela (lub jej brak)?
Mam Lodgy, jedną z pierwszych w Polsce z sierpnia 2012. Auto stoi pod chmurką, nie używam cudownych środków. Zimą spłukuję auto dosyć często na myjni ręcznej o ile pozwala na to pogoda. Nie mam rdzy, również na tylnej klapie czysto.
Są na forum dustery z 2010 roku które nie mają problemu żadnego .
Renault daje daci 6 gwarancji na korazje
w przypadku aut renault jest to 10 lat (nie bez powodu )
jak będziesz dbał o auto , robił zabezpieczenia antykorozyjne , dbał o lakier to będzie jeździło tyle ile będziesz dbał
Dacia nie jest liderem zabezpieczeń antykorozyjnych więc jeżeli ktoś ma zamiar długo cieszysz się autem warto o to zadbać już dziś .
Ja zrobiłem cała podwozie + profile zamknięte .
Z doświadczenia powiem że takie zabezpieczenie może trzymać się nawet 5-10 lat a blacha będzie nietknięta .
Silniki są raczej mocną stroną daci (szczególnie benzynowe wolnossące ) trzeba zadbać o blache . Zawsze łatwiej i taniej zapobiegać niż potem leczyć .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-07-23, 16:20, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-07-23, 17:30
Jak kupowałem Lagunę miała 6 lat gwarancji - po kilku miesiącach nagle Renault zaczął dawać 12 - prawdopodobnie zmuszony przez konkurencję. Obecnie 6 lat oprócz Dacii daje np BMW, myślisz że tym tym czasie zardzewieje? Nie twierdzę że na pewno wytrzyma więcej, ale jak kupowałem Dustera to czytałem na tym forum, że jak nie zrobię dodatkowego zabezpieczenia to na pewno po 3-4 latach zardzewieje. Minęły 4 - pomimo braku jakichkolwiek działań nic się nie dzieje. W wątku o rdzy często ludzie opisują rdzewienie felg, wycieraczek itp, znacznie rzadziej samochodu - to dotyczy głównie Loganów i to też z pewnego okresu produkcji. Po prostu - poczekamy -zobaczymy, dzisiejsze wypowiedzi tak kategoryczne nie mają sensu - może się okazać że Dacie nie wytrzymają 8 lat, a może się okazać że wytrzymają 15.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-07-23, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
Niestety ale wiele elementów niedopracowanych które mogą powodować rdzę .
Brak zaślepki podszybia czy niepełne nadkola to proszenie sie kłopoty .
Na pewno nadkola trzeba zasmarować czymś gęstym np bitumom .
No i lakier nie jest już tak gruby jak kiedyś , teraz jest bodajże 3 razy cieńszy niż 10-15 lat temu
Dlatego przed zimom trzeba dokładnie przejrzeć lakier w celu wykonania zaprawek .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-07-23, 17:39, w całości zmieniany 1 raz
Zapomniałem o najważniejszym , bardzo dużo zależy od tego gdzie jeździmy jak ktoś jeździ po dużym mieście gdzie non stop sypię się solą to trzeba robić bo sól mocno osłabia blachy .
Jak ktoś jeździ po peryferiach to robić nie musi .
Mam w tej chwili w najbliżej rodzinie 3 samochody , wszystkie z salonów od nowości mają tych samych właścicieli .
Auto które jeździło po warszawie zaczęło sypać się po 13 roku życia
auto które jeździło dużo mniej po warszawie posypało się po 16 roku
Gdyby ktoś pomyślał i zrobił zabezpieczenie w wieku 10 lat to do dziś nie było by tam rudy .Dlatego z dacia nie popełnię tego błędu
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-07-23, 17:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie ten sam. Tamtemu się posypało zawieszenie i coś z przeniesieniem napędu w granicach 40000km. Też do końca nie wiadomo czy to nie była wina pierwszej naprawy w serwisie.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-07-28, 19:26, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Ford
Model: Mondeo
Silnik: 2.5 V6
Dołączył: 22 Lip 2014 Posty: 17 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 04:58
Karenzo napisał/a:
Są na forum dustery z 2010 roku które nie mają problemu żadnego .
Renault daje daci 6 gwarancji na korazje
w przypadku aut renault jest to 10 lat (nie bez powodu )
jak będziesz dbał o auto , robił zabezpieczenia antykorozyjne , dbał o lakier to będzie jeździło tyle ile będziesz dbał
Dacia nie jest liderem zabezpieczeń antykorozyjnych więc jeżeli ktoś ma zamiar długo cieszysz się autem warto o to zadbać już dziś .
Ja zrobiłem cała podwozie + profile zamknięte .
Z doświadczenia powiem że takie zabezpieczenie może trzymać się nawet 5-10 lat a blacha będzie nietknięta .
Silniki są raczej mocną stroną daci (szczególnie benzynowe wolnossące ) trzeba zadbać o blache . Zawsze łatwiej i taniej zapobiegać niż potem leczyć .
Hej,
dostałem oficjalną odpowiedź od Renault "...Wyjaśniamy zatem, że nadwozie nie jest ocynkowane..."
Dodatkowo Renault odpisał, że w przypadku wykonania dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego, jeśli wystąpi jakaś usterka dotycząca blachy, a serwis uzna, że może być to wynikiem modyfikacji (dodatkowego zabezpieczenia) - trudno, żeby nie uznał (bo niby skąd będzie wiedział, że oryginalna warstwa nie została uszkodzona), to gwarancja na blachę będzie nieważna i wszelkie roszczenia trzeba będzie składać do firmy, która dodatkowo zabezpieczała.
Dość ciekawie odpisali. Dopytam się jeszcze w zakładach czy będzie widać takie zabezpieczenie z zewnątrz.
Apropos : jakiego koloru jest zabezpieczenie antykorozyjne podwozia (jasne/ciemne) i czy jest grubowarstwowe ?
Podsumowując, widać, że chyba rzeczywiście Renault tworząc Dacie specjalnie chciał by autko było tylko na kilka lat, a później złom. Skoro przyznali się, że karoseria nie jest ocynkowana i zaznaczyli, że własne dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne może być czynnikiem unieważnienia gwarancji na blachę.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 10:53
Trudno im się dziwić mówiąc szczerze. Trudno żeby odpowiadali gwarancją za usługi firm trzecich.
Niezależnie od nomenklatury pt zabezpieczenie i tak dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum