Karenzo,
1. czy możesz opisać punkt po punkcie demontaż foteli przednich i kanapy tylnej oraz wykładziny podłogi.
2. opisz ile, gdzie dałeś materiału, np. pod kanapą tylną (widzę , że okleiłeś też plastikową zatyczkę): ile maty, ile pianki; podłoga przód; tunel, itd. Oczywiście koniecznie - gródź. Gdzie były filce: pod przednimi fotelami i na grodzi? Rozumiem, że styropiany dałeś na wierzch, tuż pod wykładzinę?
Będę wdzięczny za opis. Mam ochotę to zrobić wkrótce.
Wpierw rozłączasz akumulator na całą prace
Zaczynasz od tylnej kanapy bo jest najprościej .
Przechylasz kanapę do przodu i zwyczajnie ją wyjmujesz (siedzi na takim zawiasie ) Nie ma tam żadnych śrub .
Potem odłączasz fotele przednia , powinieneś mieć 2 kable jeden ma normalną blokadę drugi dość specyficzną , ja ją połamałem
więcej tutaj
http://www.daciaklub.pl/f...1652077#1652077
Po odłączaniu kabli wystarczy wykręcić po 2 śruby (gwiazdki jak wszędzie ) na szynę (śruby są na końcach ) . Spokojnie okręcasz i wyjmujesz fotele w całości
Następnie trzeba się wziąć za słupek centralny siedzi on na 3 śrubach (2 na dole jedna pod biała osłoną na środku )
Najpierw odkręcasz pasy (chyba to była 18-20)
Te coś do regulacji wysokości pasa za które się ciągnie można wyciągnąć na stałe .
Wystarczy podważyć na środku taką klapkę i ją wyjąć wtedy można ten uchwyt wyciągnąć .
Następnie zdejmujesz biały plastik , śrubki i czarny plastik .
Został tylko plastik tunelu brązowy lub srebrny plastik jest na wcisk można go wyjąć .
Tunel trzyma się na 3 śrubach oraz jednaj nakrętce na środku (nie mam pojęcia co to było chyba 8-9) u mnie dało się odkręcić palcami ją . Śruby masz w miejscach na kubek 2 z przodu jedna z tyłu .
Przed wyjęciem całego plastiku wypinasz ten element gdzie masz zapalniczkę (jest na wcisk ) i odłączasz zapalniczkę
Po tym cały tunel można zdemontować trzeba wcześniej odłączyć kable od sterowania lusterek i jak masz tylnych szyb .Trzeba się trochę nagimnastykować przy wyciąganie tego plastiku z lewarkiem zmiany biegów oraz ręcznym
Teraz wykładzina trzyma się tylko na spinkach , po stronie pasażera są 3 + jedna nakrętka .
2 spinki masz nogach pasażera po prawej
1 spinkę masz obok mocowania szyny fotele przedniego
Nakrętka jest pod tylną kanapą
Po stronie kierowcy jest to samo ale jest dodatkowa jedna spinka obok pedału gazu (po prawej)
Filc w nogach pasażera i kierowcy jest przyczepiony do styropianu , drugi przylepiony jest do wykładziny
W drugim rzędzie jest przyczepiony filc tylko do wykładziny .
Ja nie usuwałem oryginalnego filcu, jedyne co wywaliłem to ten styropian (bez jego końcówki )
Na podłodze 1 rzędu spokojnie można dać 2 cm a bez filcu nawet z 3-3,5 cm
W 2 rzędzie ja dałem 1 cm i nie czuć żadnej różnicy więc można dać więcej .
Na tylną kanapę możesz lądować ile wlezie
Na tunel środkowy ja dałem ok 6 mm materiału i troszkę jeszcze by dało się upchać
Co do grodzi to niestety ale nic bez zdejmowania deski nie zawojujesz gdyż jest tam gumowo filcowa osłona która idzie całą grodzią w jednym kawałku .
Widać ja w nogach u kierowcy/pasażera bo wystaje ponad wykładzinę
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-09-24, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
odłączasz fotele przednia , powinieneś mieć 2 kable jeden ma normalną blokadę drugi dość specyficzną , ja ją połamałem
No, widzę, ze jest ryzyko...
Karenzo napisał/a:
Następnie trzeba się wziąć
Oj, widzę, że dach czy bagażnik to pestka w porównaniu do podłogi...
Karenzo napisał/a:
Na podłodze 1 rzędu spokojnie można dać 2 cm (...)W 2 rzędzie ja dałem 1 cm i nie czuć żadnej różnicy więc można dać więcej .Na tunel środkowy ja dałem ok 6 mm materiału i troszkę jeszcze by dało się upchać
Sądziłem, że będzie gorzej.
Jak poszło z ponownym montażem wykładziny pod uszczelki? Nie chce wyłazić przy takiej ilości wytłumienia?
Karenzo napisał/a:
Co do grodzi to niestety ale nic bez zdejmowania deski nie zawojujesz gdyż jest tam gumowo filcowa osłona która idzie całą grodzią w jednym kawałku
Czy to nie pod nią jest styropian?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-12-16, 22:38, w całości zmieniany 1 raz
Kerenzo, na zdjęciu tylnego nadkola widzę, że ma inny kształt niż w wersji 4x4. Muszę się wreszcie kiedyś zebrać i przygotować zdjęcia z wytłumiania swojego auta. Opis jest na forum dusterklub.pl.
Pewien fachowiec od wytłumiania, który robił też dwie Dacie - Logan MCV i Sandero - radził mi uważać na styropiany i położyć je z powrotem na to, co dokleję. Podobno zapewniają właściwe ułożenie wykładziny podłogi.
Włąśnie ukończyłem zakładanie sznura mikrogumy 7mm w uszczelkę drzwi.
Operacja trwała 30 minut wszystkie drzwi .
mikroguma 7 mm , sznur stalowy pleciony 5m dostępny w liroy koszt 10 zł ,przewleka się idealnie,mocowanie do linki stalowej mikrogumy za pomocą taśmy Macgaiwera (szara taśma)
Robiłem to z żoną (bardzo pomocna)
Drzwi zamykają się normalnie.... czy to coś da? Zobaczy się na trasie.
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2014-10-07, 19:38
Nie mogłem się doczekać ... następnej wiosny i już teraz machnąłem wyciszenie grodzi od strony kabiny. Całość roboty zajęła 9 godzin - zakres robót:
1. Demontaż kokpitu (niestety trzeba też zdemontować plastikowy tunel środkowy).
2. Wygłuszenie grodzi: na metal: GSM-07 (alubutyl), na to następnie GSM-02 (pianka wygłuszająca);
3. Na oryginalną matę dodatkowo pianka izolacyjna kauczukową 19 mm (gdzie weszło)
3. Oklejenie (gdzie można było) plastikowej konsoli ogrzewania - wentylacji (GSM-01 i pianka kauczukowa).
4. Oklejenie GSM-01 i pianką kauczukową od wewnątrz kokpitu (gdzie można - kupa żeberek i zakamarków) oraz rur nawiewów i poprzecznej stalowej belki.
5. Montaż wszystkiego do kupy (nie został mi ani jedna śrubka i nie złamałem żadnego plastiku )
Najtrudniejsze było (dla mnie) zdemontowanie poduszki powietrznej - trudno trafić na te stalowe sprężynki - teraz to ja już jestem ekspert i mogę to zrobić z zamkniętymi oczami (dla tych co się tego podejmą dobra rada: kierownica ma w środku takie rowki i po nich trzeba prowadzić śrubokręt - trafić i nacisnąć sprężynkę zwalniająca poduszkę powietrzną (jednocześnie od tej strony wyciągając ręką poduszkę) - jak mówiłem, jak sam zobaczysz od środka to jesteś już mądry) . Ale spieprzyłem tę jedną rzecz. Tak zamaszyście dziobałem śrubokrętem, że złamałem wtyczkę od zwijacza poduszki powietrznej. Kosztowałoby mnie to dużo (cena nowego zwijacza w ASO jest niezła, szczegóły tutaj: http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10021 ) na szczęście mam wtyczkę ze starego zwijacza - dwa dotknięcia lutownicą i po sprawie - po prostu wymiana wtyczki bez ingerencji w sam zwijacz. Druga strata - to urwany kabelek od diody alarmu - lutownica + nowa dioda i po sprawie. Więcej strat nie odnotowano - na szczęscie.
Uwagi dla tych co podejmą się tej operacji: jeżeli chcielibyście dojść bezproblemowo wszędzie trzeba by było demontować cały środek: nagrzewnicę - nawiew (nie wiem jak toto cudo się nazywa). Mianowicie mata wygłuszająca w fabryce jest nakładana jako pierwsza i na to przykręca się nagrzewnicę i elementy mocujące różne ustrojstwa od strony kierowcy . Dodatkowo do zdjęcia byłby taka stalowa rura biegnąca w poprzek - ma za zadanie usztywnić konstrukcję (tak myślę). Ja oczywiście nie demontowałem nagrzewnicy (raz brak czasu, dwa to zbyt dla mnie skomplikowane - zostałoby mi pewnie sporo śrubek i linek ) i owej rury. Wymontowałem plastikowe rury nawiewów bocznych - prościzna jedna śrubka i do nagrzewnicy na wcisk.
Jak z dostępem - od strony pasażera bardzo dobry - od strony kierowcy zdecydowanie trudniej: kierownica i pedały (fuj brzydkie słowo ). Samą matę fabryczną bardzo ładnie się odkręca i potem odchyla, a następnie, po wygłuszeniu dokręca plastikowymi nakrętkami - nic nie złamałem. Początkowo chciałem dać pod oryginalne wygłuszenie: GSM-07 (alubutyl) + GSM-02 (pianka - struktura komórek częściowo otwartych)+ GSM-01 ( pianka - struktura komórek zamkniętych): w sumie ok. 2mm +6-7mm+6mm; tyle jednak nie wejdzie, żeby potem z powrotem zapić matę fabryczną .
Cyknąłem zaledwie kilka fotek - po prostu czas gonił - a i tak kończyłem przy latarce (niestety nie mam garażu i operacje dokonywałem pod gołym niebem).
Pomocne przy tej operacji (wszystko dostępne na forum):
1. Rumuński filmik (2 części) z demontażu kokpitu w Loganie (jednak inny sposób wyjmowania poduszki powietrznej, po za tym ten gościu odpinał niepotrzebnie dwa kabelki pod deską)
2. Instrukcje montażowe Logan (po polsku) i Duster (po rusku - demontaż poduszki nowego typu)
Efekt:
1. Na postoju silnik pracuje cichutko - ale go słychać (spodziewałem się chyba za dużo - z Daci jednak nie da się zrobić Maybacha - chyba, że przy produkcji stałbym u boku rumuńskich pracowników i dokonał niezbędnych wyciszeń, a potem oni dalej produkowaliby moje auto )
2. Przetestowałem wyciszenie dziś na autostradzie w drodze do stolicy naszego 38 milionowego państwa (obwodnica Garwolina). Obroty 3 - 3,5 tys. silnik bardzo przyjemnie mruczy - zdecydowanie ciszej niż poprzednio - także z samym tylko wyciszeniem grodzi od strony silnika). Teraz przy 130-140km/h słyszę przede wszystkim wiatr od strony uszczelek i chyba też dachu (ten pójdzie do roboty już w następnym roku) - a silnik to trzeba się wsłuchać.
3. Poziom hałasu po wyciszeniu: uważam, że auto jest ogólnie o wiele cichsze, niż jak był całkowicie nowe (teraz moje Sandero ma już 4,5 roku).
4. Dmuchawę też słychać ciszej.
5. Radio słychać czysto, z basami nawet przy dużej szybkości (ale tu kluczowe było wyciszenie drzwi - choć wyciszenie silnika tez zrobiło swoje).
Czy było warto? ... warto, warto, jest dużo ciszej i cieplej (auto lepiej trzyma ciepło) ... i jak frajda, że się samemu coś zrobiło.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Uf - kończę bo się za bardzo rozpisałem.
20141004_131114.jpg Po warstiwe alubutylu
Plik ściągnięto 404 raz(y) 138,85 KB
20141004_123407.jpg Widok ogólny
Plik ściągnięto 473 raz(y) 139,77 KB
20141004_123359.jpg Strona pasażera
Plik ściągnięto 382 raz(y) 106,92 KB
20141004_123350.jpg Widok ogólny
Plik ściągnięto 344 raz(y) 122,48 KB
20141004_123344.jpg Strona pasażera - tak to wygląda po fabryce (dół nie jest fabryczny)
Plik ściągnięto 319 raz(y) 112,18 KB
Ostatnio zmieniony przez krakry1 2014-10-07, 20:01, w całości zmieniany 3 razy
Noooo! To było niezłe machnięcie!!! Jesteś Wielki! Gratuluję Nie podjąłbym się takiej roboty samodzielnie.
krakry1 napisał/a:
pedały (fuj brzydkie słowo
Eee tam, zaraz - brzydkie. Po prostu: niesłusznie postponowane przez "określone środowiska" Ja tam lubię pedały zatrzaskowe. Używam głównie Sh Spd 540, choć nie tylko
Z tego, co piszesz, producent dał tam jakieś wyciszenie. Filc (sądząc ze zdjęć)? Ile tego jest (2 cm)?
Czy także resztę auta, zwł. drzwi, bagażnik, nadkola, podłogę masz już wytłumione?
Wytłumienie dachu niewiele pomoże na ciszę podczas jazdy. Pomoże radykalnie likwidując dźwięk padającego deszczu. Ten wiatr słychać chyba głownie przez uszczelki i szyby.
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2014-10-07, 20:10
Tak wyciszenie fabryczne to ok.1,5-2 cm: pianka gumowa oklejona filcem. Uważam, że jak na tę markę i zarazem cenę samochodu jest całkiem w porządku - nie ma co jej usuwać tylko "podrasować" dodatkowym wyciszeniem.
1. Drzwi są wytłumione na: cel (alubutyl na blachy: zewnętrze + wewnętrzne + pianka na boczek);
2. Bagażnik z nadkolami na: cel (alubutyl + pianka);
3. Podłoga i nadkola przednie na db+ (na razie tylko alubutyl) na wiosnę dodam na to piankę GSM-01;
4. Dach na: ndst (brak wygłuszenia, a uważam że trzeba jednak zrobić).
Ja mam w planie zwyczajnie pocięcie tego cuda i wyrzucenie a w jego miejsce dorobienia czegoś porządnego
Karenzo, podobno filc ma dobre własności głuszące. Nie warto wyrzucać oryginałów, lepiej coś dodać. Uważam, że podstawą jest alubutyl. Tak zrobiłem z tyłu auta, tj. na nadkolach i w bagażniku - w bagażniku jest w zasadzie tylko alubutyl, bo nic więcej nie wchodzi w DD 4x4 (zdjęcia są na dusterklub.pl w opisie mojej Rumunki), a już jest dobry rezultat (na nadkolach jest coś więcej, opisywałem to). Trochę się zastanawiam, czy nie warto było zastąpić jedynie "zarzuconego" filcu przyklejanymi matami gms plastiki byłyby skuteczniej wygłuszone...
Fajnie zrobione,
Ja wygłuszyłem w ten sposób, że wyjąłem tunel środkowy, potem radio, z konsolą nadmuchów
Wycinając obkleiłem cały plastik wokół nadmuchu i nagrzewnicy, czyli to co czarnym plastikiem.
Kierowcę, odgiąłem dywaniki spod pedałów, wyciągnąłem zegary prędkościomierza , bez odkręcania kierownicy i tam wykleiłem też ile dałem rady rękoma,
Pasażera wykleiłem prościej, też demontując do fotela dywanik, i tam wykleiłem filcem. Da się ręką spokojnie dużo wykleić.
Poza tym też wykleiłem kanał środkowy, koło lewarka zmiany biegów
Wykleiłem też pianką niepalną od strony silnika pod maską, pod fabryczną osłoną która jest koło kolektora wydechowego.
Teraz słychać głónie szum z uszczelek drzwii , słupka przy prędkości >110- 120km/h
Nie jestem pewien. Materiały włókniste są dość powszechnie stosowane w izolacjach dźwiękoszczelnych, także tych wysokiej klasy. Opowiadam tylko, co czytałem, bo sam się na tym nie znam... Opinię, że filc to dobry materiał dźwiękochłonny niegdyś podał ktoś na forum.
Ostatnio zmieniony przez piku 2014-10-07, 21:09, w całości zmieniany 1 raz
krakry1, Szacunek.
I dzięki, już wiem, że tego u siebie nie będę robił.
A po wczorajszym powrocie z trasy chciałem to robić bo hałas był niemiłosierny. Zwłaszcza męczące buczenie na niskich tonach silnika przy wysokich obrotach.
Cześć,
Należy Ci się duże podziękowanie za "reportaż".
Planuję do tego zagadnienia podejść w przyszłym roku (późna wiosna), a Twoje doświadczenia w zakresie demontażu mogą być bardzo pomocne. Bo teraz czytam i planuję całe przedsięwzięcie. Nie wiem co u mnie ma większy wpływ na odkładanie w czasie: chłód za oknem czy "cykor" by czegoś nie spartolić?
Czy jest możliwość otrzymania na PW lub mail pełnowymiarowych zdjęć (by zorientować się co do położenia i rodzaju punktów mocowania np. kokpitu)?
krakry1 napisał/a:
... machnąłem wyciszenie grodzi od strony kabiny. Całość roboty zajęła 9 godzin...
Gratuluję: odwagi (demontaż), sprawności (czas) i efektywności (brak "nadmiarowych" komponentów po złożeniu),
krakry1 napisał/a:
... GSM-07 (alubutyl), ... GSM-02 (pianka wygłuszająca);... dodatkowo pianka izolacyjna kauczukową 19 mm
Widzę, że do zagadnienia podszedłeś kompleksowo i materiały "bez kompromisów". Toteż i rezultaty godne zauważenia.
krakry1 napisał/a:
... spieprzyłem tę jedną rzecz...
IMO ta bardzo krótka lista nobilituje mechanika. A szczegółowy opis środków zaradczych budzi mój respekt i wdzięczność.
krakry1 napisał/a:
Czy było warto? ... warto, warto, jest dużo ciszej i cieplej (auto lepiej trzyma ciepło) ... i jak frajda, że się samemu coś zrobiło....
I o to chodzi!!!
Jeszcze raz gratuluję(!) i po cichu zazdroszczę (ponoć to brzydkie uczucie ), że... masz to już za sobą!
krakry1 napisał/a:
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
Obiecuję, że będą, po zgłębieniu tematu, by nie pytać na poziomie alfabetu.
@piku,
Rzeczywiście (suche) materiały włókniste (w tym poroso czy filc) dobrze spełniają swą rolę jako materiał dźwiękochłonny. Warunek - suche! Dlatego trudno porównywać ich wykorzystanie w warunkach optymalnych (komory: bezechowe, audioizolowane, itp.), gdyż tam wilgoć eliminowana jest "z urzędu" do tych jakie występują w naszych pojazdach.
Po zamoczeniu materiały włókniste (zwłaszcza te najtańsze) mają parametry izolacyjne dźwięku zbliżone do np. ... betonu. To oczywiście żart, ale oddający istotę problemu.
Czy są higroskopijne (łaknące wody)? Wystarczy sprawdzić.
Ale... czasami ta ich higroskopijność jest wykorzystywana do... "wychwytywania" skroplin (stąd moja nagła "wolta" w podejściu do poroso). Ogólnie jednak winny one być hydrofobowe!
Pozdrawiam - Janusz
Ostatnio zmieniony przez JaWa 2014-10-08, 08:35, w całości zmieniany 1 raz
Na poczatku chcialem bardzo podziekowac wszystkim za opisy przy wygluszaniu , byly bardzo pomocne . jestem po wygluszaniu lub wyciszaniu dastera. Stosowalem maty dynamat i rozne gabki , pianki itp. wygluszylem dach, podloge , bagaznik niestety na drzwi zabraklo mi materialu , ale zamowilem juz nastepna partie na drzwi. Ale najlepsze jest to ze zmienilem ta uszczelke na podzszybiu. Kupilem dosc gesta gabke i posilkujac sie filmem ze strony niemieckiej odcialem z niej 2 centymetrowy kawalek i wsunalem zamiast tej oryginalnej niby uszczelki . Jak zrobie fotki dam namiar na ta gabke. Po wyciszeniu stwierdzilem ze silnik w dusterze jest niesamowicie glosny, wczesniej mi to jakos nie przeszkadzalo i niestety trzeba bedzie wyciszyc grodz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum