Ale jaja .
To chyba jakaś zmiana polityki firmy bo ja dostałem namiary na warsztat zajmujący się anty korozją od dilera . Zresztą go pytałem przed zrobieniem tej operacji i powiedział że nie ma żadnych przeciwwskazań .
Do tego już raz mi usuwali rdze (słaby rozkwit na drzwiach ) .
Na przeglądach nigdy nikt słowa nie powiedział a specjalnie kiedyś podjechałem na lakiernie gdzie pracownik całe autko opatrzył i chwalił dodatkowe zabezpieczenie .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-08-08, 11:24, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Ford
Model: Mondeo
Silnik: 2.5 V6
Dołączył: 22 Lip 2014 Posty: 17 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 11:30
Karenzo napisał/a:
Ale jaja .
To chyba jakaś zmiana polityki firmy bo ja dostałem namiary na warsztat zajmujący się anty korozją od dilera . Zresztą go pytałem przed zrobieniem tej operacji i powiedział że nie ma żadnych przeciwwskazań .
Do tego już raz mi usuwali rdze (słaby rozkwit na drzwiach ) .
Na przeglądach nigdy nikt słowa nie powiedział a specjalnie kiedyś podjechałem na lakiernie gdzie pracownik całe autko opatrzył i chwalił dodatkowe zabezpieczenie .
Hej, a te naprawy drzwi były już po zabezpieczeniu antykorozyjnym w zewnętrznym zakładzie? Jeśli tak to zabezpieczenie chyba nic nie pomogło?
Ja zabezpieczenie zrobiłem tydzień po odebraniu auta .
Polerowali mi wykwit mini rdzy (od odprysku ) kilka razy pastą przejechali i zniknęło
i usuwali rude z wlewu LPG.
Co do zabezpieczenia antykorozyjnego to baranek jest tylko na podłogę i nadkola
w profile zamknięte wtryskuje się olej antykorozyjny . Jak na razie rdzewiały tylko klapy i drzwi a nie podłoga (nikomu na klubie się nie zdarzyło mimo auto powyżej 10 lat ) .
Nikt ci nie udowodni wlanie dodatkowego oleju antykorozyjnego bo on już fabrycznie tam jest (trzeba go odnawiać co 2-3 lata ) w ostateczności można go wypłukać denaturatem/benzyną . Zresztą sam oprysk nie może spowodować uszkodzenia , to tak jak by ci zabrali gwarancje na zamki bo użyłeś na nich wd-40
O ile podłogi się nie boje gwarancji bo w 6 lat nikomu nie zardzewiała to blachy budy nadal są na gwarancji .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-08-08, 11:43, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Ford
Model: Mondeo
Silnik: 2.5 V6
Dołączył: 22 Lip 2014 Posty: 17 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 11:58
Czyli mam takie wrażenie, że jak coś będzie wymagało odpowiedzi od Renault (czyt. Renault będzie musiało sporo zapłacić), to wtedy mogą się przyczepić do niefabrycznego zabezpieczenia antykorozyjnego, w innym przypadku (drobna polerka) nie robią problemów.
odpowiedź od Renault "...Wyjaśniamy zatem, że nadwozie nie jest ocynkowane..."
No dobra, ale czy to dotyczy wszystkich modeli Dacii ?
Jeżeli to by była prawda, to powinny bardzo szybko rdzewieć...
Jak w ogóle w dzisiejszych czasach można nie dać ocynku ???
Ostatnio zmieniony przez michauek22 2014-08-12, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
Czy ktoś posiadający /.../ Logana roczniki 2013-2014, ma problemy z korozją lub syfami polakierowanymi ?
Cześć,
Jeszcze problemów nie mam (zbyt nowy pojazd), ale...
Podczas dokładnych oględzin pojazdu zauważyłem, że na niektórych spawach punktowych "coś haczy".
Okazało się, że ok. 10% (dostępnych do wglądu) spawów punktowych (nie ma reguły co do miejsca ich występowania) ma dodatek w postaci ostrej koronki lub jej części. IMO to mogą być gniazda przyszłej korozji.
Na załączonym zdjęciu pokazuję o czym piszę.
Oba prezentowane spawy to spawy wzmocnienia podłogi "kierowcy". Podobne znalazłem na tylnym podszybiu (schowane pod plastikowym boczkiem) oraz uszczelce drzwi.
Chciałbym wierzyć, że moje obawy okażą się przesadzone.
Teraz przynajmniej wiem gdzie szukać. W przyszłości.
Pozdrawiam - Janusz
Tak wyglądają zgrzewy; część upłynnionego materiału wypłynęła poza elektrodę. Gorzej, jeśli między zgrzewanymi blachami byłyby ogniska korozji- czego nie życzę.
Tak wyglądają zgrzewy; ... Gorzej, jeśli między zgrzewanymi blachami byłyby ogniska korozji- czego nie życzę.
Cześć,
W 100% zgadzam się z tym co napisałeś. Kłopot polega na tym, że taki "wyciek" (jak na załączonym zdjęciu) potrafi się ukruszyć (wraz z zabezpieczającą wartwą) i zadziałać jak "rysik". A miejsce, z którego odpadł - zazwyczaj - nie jest już niczym chronione. Na nim spoczywa warstwa poroso, która wodę chłonie nawet z powietrza. A jeśli woda jeszcze ma słony smak to o kłopot... nietrudno.
Nie jest moim zamiarem dyskredytowanie producenta. Pojazd sam wybrałem, świadom jego parametrów użytkowych, właściwości i ograniczeń. Co więcej podobne zgrzewy widziałem w pojazdach z dużo wyższej "półki". Oczywiście byłoby bezsensem zaglądanie pod tapicerkę wyłącznie po to by sprawdzić, jak wyglądają spawy. Ale od czasu do czasu IMO... warto.
Pozdrawiam - Janusz
spaw02.jpg
Plik ściągnięto 570 raz(y) 128,38 KB
Ostatnio zmieniony przez JaWa 2014-09-15, 12:50, w całości zmieniany 1 raz
Tak, to fabryczne.
Co ciekawe po stronie kierowcy jest tego zdecydowanie mniej. W sumie może 25x40cm.
Podejrzewam, że biorą puste pudełko i fest nim "trząchają". Sprawdzają gdzie dzwoni. I tam wtedy kleją matę.
Trochę mnie martwi ta warstwa poroso (zalega całą podłogę tak po stronie kierowcy, jak i pasażera), leżąca bezpośrednio pod formatką ze styropianu. Bo jeśli coś będzie podciekać, to kiszka. Chłonąć (wilgoć) ma co, a parować nie ma którędy
Paganini nie jestem, ale kładę własne maty. I jest fajnie.
Słońce świeci, więc idę kleić. Wpadnę tu wieczorową porą - pozdrawiam - Janusz
Witaj,
Zgrzewy, zgrzewy... Mea maxima culpa! Tak bywa, gdy palce szybsze od rozumu.
Już Piotr.z (i słusznie!) mnie poprawił. Ale dobrego (zwłaszcza słowa) nigdy nie za wiele.
Pozdrawiam i miłego wieczoru - Janusz
Musiało się "zagotować". Jak widać rynek "ruchu lewostronnego" ma swoje prawa.
Swoją drogą pozazdrościć im systemu monitorowania "poziomu zadowolenia".
Pozdrawiam - Janusz
Ale jaja .
To chyba jakaś zmiana polityki firmy bo ja dostałem namiary na warsztat zajmujący się anty korozją od dilera . Zresztą go pytałem przed zrobieniem tej operacji i powiedział że nie ma żadnych przeciwwskazań .
Do tego już raz mi usuwali rdze (słaby rozkwit na drzwiach ) .
Na przeglądach nigdy nikt słowa nie powiedział a specjalnie kiedyś podjechałem na lakiernie gdzie pracownik całe autko opatrzył i chwalił dodatkowe zabezpieczenie .
Cześć.
Czy możesz podzielić się informacją, gdzie w Warszawie robiłeś zabezpieczenie antykorozyjne. Chcę profesjonalnie zabezpieczyć nową Lodgy zanim przyjdą deszczowe dni i zanim drogowcy obficie posolą świat...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum