Dzisiaj wymieniłem filtr paliwa. Troszkę zalałem go ON przed montażem. Potem odpowietrzyłem gruszką (pompowałem, aż ścisnąć się nie dało). Odpalił za trzecim podejściem. Po zgaszeniu odpalił od razu. Godzinę później powtórka z rozrywki - póki nie podpompowałem, nie odpalił. Dodatkowo po przekręceniu w pozycję zapłon pali się check engine (kontrolka przy kontrolce ręcznego). Po odpaleniu natychmiast gaśnie. Dodatkowo zacząłem słyszeć jęk pompy (prawdopodobnie).
Syfu do układu raczej nie naleciało. Albo inaczej - starałem się by nic nie wpadło do filtra czy do przewodów.
Jakieś rady? Złe odpowietrzenie? Nie dawało mi to spokoju, przejechałem 20 km, do 130 idzie jak burza, więc co jest grane?
sprawdzić połączenie przewodów, czy na filtrze zaskoczyły - nie zsunęły się,
poza tym, czy przy wyjmowaniu starego nie rozciągnęły się bo u mnie był taki temat, po odkręeniu mocowaniu, filtr ochoczo spadał , musiałem podłożyć jakąś "cegłę" ;
innych powodów nie podejrzewam, bo chyba nie pomyliłeś przewodów ...
Wymieniałem ok 10tys km temu u siebie i wszystko ok, nie zalewałem filtra ON...
Odnośnie montażu raczej OK. Wszystkie przewody na swoich miejscach, zatrzaski zadziałały. Zastanawia mnie to rozciąganie przewodów - u mnie też filtr ochoczo opadał, ale myślałem, że po prostu przewody mają luz. Możesz przybliżyć temat?
Odnośnie check engine zastanawiam się czy powodem może być odłączenie wtyczki czujnika wody. Tzn. uważam, że nie, ale z drugiej strony przy egr nakazują odłączyć najpierw akumulator.
U mnie nie ma czujnika wody, więc jak masz teraz odłączony to może być powód check engine. A Egr już ze 2 razy u siebie zdejmowałem i nigdy nie odłączałem przy tym aku. Wszystko ok. Nie było check engine.
Filtr trochę ważył stary z ON więc rozciągał przewody; mimo, że są mocniejsze to jednak zawsze to guma, trzeba jeszcze sprawdzić te łączniki przewodów pod maską białe z tego co pamiętam, czy pod tym ciężarem filtra przez to się nie zsunęły.
Dzisiaj przy okazji czyszczenia EGR sprawdziłem wszystkie przewody paliwowe i filtr. Wszystko dobrze założone, w przewodach nie ma powietrza. Nie wiem czemu świeci się check engine po przekręceniu zapłonu, ale postanowiłem się tym nie przejmować.
Odnośnie EGR, to jak na 123.000 km w stanie idealnym, nic nie było do czyszczenia. Zastanawiam się więc skąd ludzie mają tyle syfu przy tym zaworze. Zdjęcia znalezione na różnych forach DCI wskazywały na coś zupełnie innego. A tu niespodzianka.
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2014-12-20, 20:53
MCV napisał/a:
Odnośnie EGR, to jak na 123.000 km w stanie idealnym, nic nie było do czyszczenia. Zastanawiam się więc skąd ludzie mają tyle syfu przy tym zaworze.
Ze zużytych uszczelnień wałka turbosprężaki. Wpada olej do przewodu ssącego. Oblepia się sadzą z układu wydechowego i tyle.
Chałas pompy w zbiorniku paliwa jednoznacznie wskazuje, że tam jest brud do wyczyszczenia. Czytaj: oblepił sitko pompy.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-12-20, 21:17
MCV napisał/a:
Dzisiaj przy okazji czyszczenia EGR sprawdziłem wszystkie przewody paliwowe i filtr. Wszystko dobrze założone, w przewodach nie ma powietrza. Nie wiem czemu świeci się check engine po przekręceniu zapłonu, ale postanowiłem się tym nie przejmować.
Odnośnie EGR, to jak na 123.000 km w stanie idealnym, nic nie było do czyszczenia. Zastanawiam się więc skąd ludzie mają tyle syfu przy tym zaworze. Zdjęcia znalezione na różnych forach DCI wskazywały na coś zupełnie innego. A tu niespodzianka.
Jeśli nie masz interfejsu obd2 pożycz od kogoś i niech Ci zobaczy co jest za błąd w kompie zapisany ;)
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-12-20, 21:35
MCV napisał/a:
OBD2 mam, ale z programem ciężko
Przyjmuję, że skoro check engine gaśnie przy odpalaniu, to wszystko jest OK.
Tak czy tak lepiej zobaczyć co go boli bo wiadomo że układ wtryskowy jest bardzooo czuły, swoją drogą ostatnio się dowiedziałem że przy odkręcaniu rurek wysokiego ciśnienia od wtrysków należy wtryski napełnić benzyna ręcznie strzykawką itd. w przeciwnym razie gdy będzie w nich powietrze ulegną uszkodzeniu (zawieszą się) no i czystość jeszcze raz czystość.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: Sandero STEPWAY
Silnik: 1.5 DCi 90 KM
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 57 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-26, 00:08
W moim Sandero jest tak samo z kontrolką Check Engine, gaśnie dopiero po uruchomieniu silnika. Zwróciłem uwagę na to już w pierwszych dniach od odbioru. Podjechałem do serwisu, odpowiedź: TTTM wszystko jest OK
Nie wiem jak w silnikach ze stajni Renault ale w GMowych check engine gasł po chwilę uruchomieniu silnika. Powodem m.in. było to, że potrzebny był sygnał z czujnika obrotu wału korbowego. Jeśli tego sygnału brakuje więc system odczytuje, że coś jest nie tak- logiczne. Nie wydaje mi się aby w naszych silnikach było inaczej.
Dzisiaj wymieniłem filtr paliwa. Troszkę zalałem go ON przed montażem..
Złe odpowietrzenie?
To właśnie jest ten poważny błąd zalanie filtra ON. Tego w układzie CR robić nie wolno!!!
Ten układ sam się odpowietrzy trzeba go tylko napompować i się troskę później przejechać.
Lukas87 napisał/a:
swoją drogą ostatnio się dowiedziałem że przy odkręcaniu rurek wysokiego ciśnienia od wtrysków należy wtryski napełnić benzyna ręcznie strzykawką itd. w przeciwnym razie gdy będzie w nich powietrze ulegną uszkodzeniu (zawieszą się) no i czystość jeszcze raz czystość.
Ciekawe, od kogo dowiedziałeś się takich rewelacyjnych głupot które mogą spowodować nieodwracalne zniszczenie wtryskiwaczy. Bo wtryskiwać piezo po DEMONTAŻU ma stać w pionie a do wysyłki zalewa się go specjalnym lepkim olejem. Benzyna niszy folie w wtryskiwaczu, że względu na kawitacje układu. Pisałem o tym na forum. Poczytaj.
MCV napisał/a:
Ciekawe, z tego co czytałem odkręcić nakrętkę, odłączyć wtyczkę od wtrysku i kręcić rozrusznikiem. Odpowietrzenie wtrysków gotowe.
Ciekawe gdzie? Wskaż mi tą servisówkę jakiegokolwiek producenta układu CR, który tak pisze. Bo ten sposób to się nadaje do układu z zwykłą pompą wtryskową, która jest już zużyta, bo normalnie tez tego nie potrzebuje. A tam masz układ CR i tak robić nie wolno a zgodnie z procedurą każde odkręcenie przewodu w układzie CR powinno skutkować jego wymianą.
A teraz najlepsze.
Lukas87 napisał/a:
wystarczy nieodpięcie wtyczek i po wtryskach
Nie po wtryska, bo im nic się nie stanie za to może trafić szlag driver w sterowniku silnika
NIE wolno kręcić rozrusznikiem bez zapiętych wtyczek na wtryskiwaczach!!! No chyba, że odpiłeś ECU
MCV napisał/a:
Ja już sam nie wiem czy mam problem.
W tej chwili nie masz, ale następnym razem możesz już nie mieć tyle szczęścia.
Też myślałem, że tego robić nie wolno. Opinie w świecie internetu i mechaników są zgoła odmienne. Np. W przypadku silników Multijet Fiata konieczne jest napełnienie filtra. Natomiast w przypadku Renault jest zalecane (to opinia 3 niezależnych mechaników). Zresztą ciekaw jestem czym napełnienie filtra mogłoby zaszkodzić ?
Co do wyłączania wtryskiwaczy - praktycznie każde forum motoryzacyjne zaleca wyłączenie wtryskiwacza przy odpowietrzaniu. Inaczej wtrysk się zatrze, bo nie będzie miał smarowania. Zresztą na elektrodzie jest kilka tematów DCI, gdze źle odpowietrzono (choć autorzy tematów zarzekali się, że gruszką pompowali) i auto długo nie chciało odpalić. I potem się zaczęło falowanie obrotów i wtryskiwacze do wymiany. Fachowcy z elektrody łączyli to właśnie z pracą wtryskiwaczy na sucho.
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 104 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-12-29, 01:12
fotorobart napisał/a:
ja w swoim obecenym HDI niegdy nie zaewalem filtra paliwem; a odpowietrza się automatycznie
MCV napisał/a:
Automatycznie, tzn. że nie musisz nic robić, po prostu przekręcasz zapłon i za pierwszym odpala?
W nowych daciach silnik dci nie ma pompki-gruszki - jest elektryczna pompa wymuszająca przepływ paliwa przez filtr. Pompa włącza się po przekręceniu kluczyka i pracuje jeszcze przez jakiś czas po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki. W sobotę wymieniłem filtr ON (sam wkład filtrujący) i faktycznie układ odpowietrzył się samodzielnie. Po przekręceniu kluczyka włączyła się pompa, trochę pobulgotało i po zawodach. Co ciekawe filtr paliwa jest naprawdę duży i ma dwa przyłącza elektryczne - u dołu czujnik wody i u góry, w pokrywie obudowy filtra, na wlocie paliwa do filtra - nie wiem co (podgrzewacz?). Na marginesie wymiana w sandero stepway jest dosyć pracochłonna, ale warto poświęcić parę chwil, bo filtr po 37 tys. km, w porównaniu do nowego, nie wyglądał dobrze.
Też myślałem, że tego robić nie wolno. Opinie w świecie internetu i mechaników są zgoła odmienne. Np. W przypadku silników Multijet Fiata konieczne jest napełnienie filtra. Natomiast w przypadku Renault jest zalecane (to opinia 3 niezależnych mechaników).
To jest właśnie to, o czym pisałem czy ci niezależni mechanicy przeczytali instrukcje serwisowe i czy kiedykolwiek byli na profesjonalnym szkoleniu z układów CR.
Moja odpowiedz jest jasna NIE.
MCV napisał/a:
Zresztą ciekaw jestem czym napełnienie filtra mogłoby zaszkodzić ?
Zniszczeniem, uszkodzeniem lub przedwczesnym zużyciem układu CR. Lejesz paliwo z bańki / butelki, które nie jest przefiltrowane. Zalewasz go po stronie wejścia i wyjścia, więc te zanieczyszczenia, które wlałeś po stronie wyjściowej filtra zastaną wepchnięte dalej bez filtracji. A w przypadku układu CR mówimy o filtrach o dokładności mikronów.
MCV napisał/a:
Co do wyłączania wtryskiwaczy - praktycznie każde forum motoryzacyjne zaleca wyłączenie wtryskiwacza przy odpowietrzaniu. Inaczej wtrysk się zatrze, bo nie będzie miał smarowania. Zresztą na elektrodzie jest kilka tematów DCI, gdze źle odpowietrzono (choć autorzy tematów zarzekali się, że gruszką pompowali) i auto długo nie chciało odpalić. I potem się zaczęło falowanie obrotów i wtryskiwacze do wymiany. Fachowcy z elektrody łączyli to właśnie z pracą wtryskiwaczy na sucho.
Fachowcy czy fuchowcy? Bo fachowcy na elektrodzie to są skupieni w zamkniętym subforum samochody serwisanci
A widzisz, ja zalewałem tylko po stronie wejścia, nawet do głowy mi nie wpadło zalewanie od strony wyjścia.. Zrobiłem to w celu przefiltrowania paliwa. Coś czuję, że zaraz się dowiem o braku filtrowania bez odpowiedniego ciśnienia (tzn. braku przepływu paliwa w filtrze).
Gdybym był fachowcem, to bym na dziale technicznym forum nie siedział.
Są różnego rodzaje filtry do układów CR nie każdy rozróżnia wlot i wylot. A zawsze może się coś przelać, dlatego instrukcje pod tym względem są nieubłagane. I trzeba je stosować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum