[dacia]

Mam pytanie jak się prowadzi Wam dokkera? mój ucieka na prawo. Nie wiem czy to wina drogi,czy podatny jest na wszelkie krzywizny jezdni.Dodam tylko,że zbieżność mam ok bo sprawdzałem. Trochę irytujące to jest bo nawet na chwilkę nie idzie puścić kierownicy,bo przez 50 metrów jedzie prosto, później do rowu.

[Józef]

Nie wiem jaki masz przebieg na oponach przednich? Ale wystarczy zastosować zasadę podmiany kół przednich osi. Lewe koło na prawą stronę, a prawe na lewą stronę, może się zdarzyć, że problem ustąpi. Zakładając oczywiście prawidłowe ciśnienie w oponach.

[dacia]

Samochód mam tydzień dopiero. Od odbioru uciekał ,ale tłumaczyłem to wiatrem bocznym przez całą drogę . W mieście nie czuć wiadomo,ale dziś znowu trasa i wiatru brak,a dacia do rowu chce :).

[arczi_88]

Kiedyś miałem wrażenie, że ściąga go przy hamowaniu na prawo, chwila na stacji diagnostycznej i okazało się, że jest ok i zrobiłem próbę na drodze ze świeżą nawierzchnią i nie było efektu ściągania. Bez trzymanki nie jeździłem, bo nie miałem takiej potrzeby

[dacia]

Co by nie było to podczas hamowania nie czuję jakby samochód ściągał na siłę ,ale podczas jazdy muszę kontrować w lewo . Teraz nie wiem czy to efekt długiego i wąskiego rozstawu kół czy coś nie gra . Zacznę może od sprawdzenia ciśnienia

[shrek]

W Lodgy jest podobnie jest czula na podmuchy boczne i nawet przy stosunkowo malym wietrze i krzywej nawiezchni potrafi sciagac auto.

[GORDINI]

Masz szafę nieodporną na wiatr, dodatkowo miękko zestrojone zawieszenie.
Domyślam się, że masz auto bez przygód.
Tak jak "shrek" napisał będzie ściągać.
Taka jest niestety Dacia - trzeba się przyzwyczaić (ja już to zrobiłem)

[krimar]

Miałem tak samo w Oplu po wyjechaniu z salonu ściągał ostro w prawo, ustawianie geometrii nic nie zmieniało. Pomogła zamiana miejscami przednich kół.

[d3mol3k]

Coś w tym jest. Z tym że prowadzę zawsze z rękom choć jedną na kierownicy. Przy większych prędkościach już dwoma :). Na wiatr podatna strasznie. I w sumie też chyba ma aerodynamikę cegły więc i bez wiatru pewnie kiedy tnie atmosferę potrafi przy 150 km/h lekko poszaleć na pasie.

[dacia]

Dzięki Panowie za opinie. Samochód bez wypadkowy bo nowy....ach te Dacie

[trybik]

witam jeżdże dokerem już drugi rok fakt jest to auto podatne na wiatr , prowadzę jedna ręką gdy silniej wieje niestety muszę kontrować ale żeby po 50 m ciągnął w bok to nie , myślę że masz coś nie w porządku albo z oponami albo z którąś z felg

[d3mol3k]

Myślę że tak jak piszesz. Wszak kierownica jakby niezauważalnie ciągnęła w jedną ze stron ale zastanawiam się czy to nie będzie miało winnego w postaci różnicy ciśnień w oponach. Może być jeszcze jedna rzecz - wspomaganie. Wszak u siebie w dokkerze odczuwam jakby pulsowanie kierownicy przy powrocie kierownicy do jazdy na wprost ale tylko z jednego z kierunków teraz nie pamiętam (bo się przyzwyczaiłem do tego) z drugiego nic się takiego nie da wyczuć.

:)

[dacia]

Jakbym miał coś z felga to przy 130 km/h nie dałbym rady jechać . Druga sprawa to kierownicę muszę trzymać i kontrować i ustawienie kierownicy mam lekko w lewo, jak puszczę to prostuje się i uciekam w prawo.

[mojo]

Jak hamulce nawet lekko blokują a tarczowe mają takie tendencje jak się zabrudzą to będzie również ściągał.

[dacia]

Nic nie blokuje, sprawdzone na stacji, zbieżność OK , ciśnienie wyrównane (choć tył 2,9bar to dużo) różnica była 0,2 bara na stronie wiec nie dużo a samochód jedzie tak jak jechał. Widocznie ten typ tak ma

[corrado]

a jak kąt pochylenia koła przedniej osi ? przy tylnej też warto sprawdzić zresztą.

drobny negatyw po obu stronach i równe wartości ?

kąt wyprzedzenia sworznia myślę, że taki sam po obu stronach ?
oczywiście wszystkie elementy z zawiechy bez luzów ....

[dacia]

Na stacji diagnostycznej sprawdzi tylko zbieżność bez kątów. Przelecę jeszcze trochę i do aso niech robią

[piotr. z]

Kolega ma Logana sedana od jakichś 4 lat i podobny problem od początku- brykę mu znosi w jedna stronę. Sama zbieżność była OK dopiero później wykonane pomiary pozostałych kątów pokazało, że któryś jest skopany. Niestety, ASO się wypięło twierdząc, że wjechał w jakąś dziurę (fakt faktem trochę czasu się bujał aby wyczaić co jest nie tak, również w ASO- pozdrowienia dla Zdunka w 3mieście- i oczywiście niczego nie znaleziono; po prostu samochód bardziej boi się jednej strony ulicy).
Od innego znajomego pracującego jakiś czas temu w ASO Fiata dowiedział się, że takie jaja się zdarzają jak się nieumiejętnie mocuje samochód do lawety na czas transportu ale osobie reklamującej taki defekt ciężko udowodnić, że nie jest wielbłądem. Ty masz Dokkera od niedawna więc mam nadzieję, że szanse są na pozytywne rozwiązanie problemu.

[arczi_88]

Dziś z ciekawości sam sprawdziłem jak to będzie u mnie i autostradą przejechał jakieś 400 m samodzielnie, lekka korekta i znów coś koło tego. Potem wyjechałem zza ekranów

[dacia]

Jutro zadzwonię do aso i zgłoszę problem bo znając mnie przebujam się z 3 lata i sprzedam tak :)

[mojo]

Możliwe, że kąty skopane. Jak Cię oleją w ASO to radzę zrobić tak ja kiedyś. Weź rzeczoznawcę, niech Ci da na piśmie, ze auto ściąga i z tym wal kolejny raz do ASO. Mnie uznali kiedyś coś z czym mnie odsyłali na zasadzie "tak ma być" ale miałem na piśmie od rzeczoznawcy, ze to nie jest normalne.

[Andrzej J]

Jeżdżę Dokkerem VAN już rok /21000 km/ i nie mam żadnych problemów z prowadzeniem. Auto idzie jak po sznurku więc ten typ tak nie ma. Jedynie jest bardziej wrażliwy na podmuchy dużego wiatru, ale to przez wysokość i dużą budę. Chyba należy szukać przyczyny w ASO lub u dobrego mechanika.

[trybik]

może kolego sprawdź śruby na wahaczach , u mnie w uniaczu było tak że autem kręciło w każde stronę, na badaniach technicznych diagnosta znalazł tę usterkę luźna jedna nakrętka wahacza, potem w domku dołożyłem drugą nakrętkę bo pierwsza sama się odkręcała , może u kolegi jest coś podobnego
co ja nie robiłem czego nie szukałem a tu taka pierdoła do dziś jest OK

[dacia]

Byłem w serwisie,ale na próbie tak wiało,że samochód kręcił w różne strony. Mam podjechać po świętach i popatrzą

[dacia]

A więc stwierdzono wadliwą belkę tylną. Samochód na warsztacie. Albo naprawią albo wymienią na nową