Marek, ma samochód benzynowy. Zapewne klima w Dusterach z silnikiem dCi może być całkiem inna. Niestety, serwis w Lublinie wciąż nie zna rozwiązania problemów, które ja trapią (czyli sapanie - mniej ważne, choć głupawe i przykre, oraz wyłączanie się nagle w trasie - uciążliwe bardzo, no i wreszcie - ogólnie słaba wydajność, która nie zapewnia komfortu podróżowania).
Mógłbym np umówić kogoś do Pan Bolka u Łyki żeby posprawdzał. Może uda się zdiagnozować co jest.
Niestety będzie się to wiązało z przyjazdem do Krakowa na sprawdzenie i ewentualnie drugi raz na wymianę jakiejś części.
wyłącza się od temperatury ale nie czuć szarpnięć, jak to było przed wymianą zaworu rozprężnego i w aucie jest chłodno więc niech się wyłącza.
U mnie po ostatniej wizycie w ASO, klima działa znacznie lepiej, nie wiem nawet czy coś z nią robili, na pewno zmieniali jakiś soft, ale teraz nie czuć żadnych szarpnięć, a klima chłodzi nawet w takie ciepłe dni jak obecnie.
Teraz mam zamontowaną diodę, która pokazuje moment włączenia i wyłączenia sprzęgła więc wiem kiedy się to odbywa. Kontroluje wtedy, na razie ręcznie, temperaturę powietrza wylatującego z nawiewu. Praktycznie różnica w ociepleniu powietrza wylatującego jest niezauważalna (wieje chłodnym) i dlatego klima chłodzi wnętrze, a to już jest zauważalne.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-06-03, 21:54
Marek1603 napisał/a:
Cav odpowiem tutaj, żeby tam nie zaśmiecać.
Więc sytuacja u mnie wygląda następująco. Zrobiłem trasę z wymontowanym czujnikiem i parownik zamarzł przy temperaturze zewnętrznej 32-34st. Wyłączenie klimy na 1,5 minuty pomogło i odmarzł.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2015-06-04, 08:44
Cav napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Cav odpowiem tutaj, żeby tam nie zaśmiecać.
Więc sytuacja u mnie wygląda następująco. Zrobiłem trasę z wymontowanym czujnikiem i parownik zamarzł przy temperaturze zewnętrznej 32-34st. Wyłączenie klimy na 1,5 minuty pomogło i odmarzł.
Nie czułem nic więc chyba całkowicie.
Akurat zaraz po wyjeździe z zakorkowanego w szczycie Krakowa. Może to było właśnie było powodem. Teraz to już nieważne jeżeli chłodzi odpowiednio, a że się wyłącza, no cóż TTTM. Jest to też niewyczuwalne więc nie mam powodów narzekać. Mam tylko nadzieję, że się nic nie rozsypie zaraz po gwarancji.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-06-05, 05:17
Marek1603 napisał/a:
Nie czułem nic więc chyba całkowicie.
Akurat zaraz po wyjeździe z zakorkowanego w szczycie Krakowa. Może to było właśnie było powodem. Teraz to już nieważne jeżeli chłodzi odpowiednio, a że się wyłącza, no cóż TTTM. Jest to też niewyczuwalne więc nie mam powodów narzekać. Mam tylko nadzieję, że się nic nie rozsypie zaraz po gwarancji.
Czy chłodzi odpowiednio to się sprawdzi, gdy będzie 30 stopni.
Wczoraj było max 23.
Moja klima dała radę bez problemu w warunkach 31 stopni. Włączenia i wyłączenia są ale przestały być wyczuwalne zupełnie i nie mają wpływu na jazdę, chłodek utrzymywał się bez problemu. Podczas postoju trzeba było przełączać wentylator na 3 bo przy takiej temperaturze wszystko się nagrzewa szybko a obiegu powietrza nie ma. Podczas jazdy wentylator był na 2 lub 1 bo żona kazała mi skręcać bo jej było za zimno
Przy okazji pozdrawiam z Węgier, gdzie chłodzę się już osobiście wodą ze źródeł, piwem, oraz winem prosto z chłodnych piwniczek
Czy chłodzi odpowiednio to się sprawdzi, gdy będzie 30 stopni.
Wczoraj było max 23.
No u mnie było 42 po wyjściu z pracy jak się nagrzało auto, a potem utrzymywała się 32-34 więc jest już się do czego odnieść.
A jakie miałeś nastawione pokrętła, że klima dobrze wam chłodziła? (temperatura - na ile stopni nastawiona? wentylator - na którym biegu? strefa nadmuchu - góra, dół, szyby?)
Pytam, bo chcę też tak samo nastawić by sprawdzić czy u mnie też tak działa jak u Ciebie.
Czasem czuję lekkie przymulanie silnika podczas włączania klimy.
To lekkie przymulenie jest zawsze wyczuwalne w PB. W MCV też tak było. Ot tak jakbyś ręcznie włączył klimę. Przed wymianą zaworu było czuć bardzo i całość układu wyła moment przed wyłączeniem.
Nawiew ustawiony góra i dół. Wentylator najpierw na 3 i potem stopniowo do 1 w miarę schładzania wnętrza.
Cały czas czekam, aż gość zrobi te "sterowniki" klimatyzacji. Wtedy bez względu na którym biegu będzie wentylator to się wyłączy przy zadanej temperaturze wewnątrz. Pisałem tydzień temu do niego i pomaga mu jakiś kolega w pisaniu programu w C.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-06-08, 10:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-08, 11:49
To włączanie i wyłączanie to chyba specjalny wymysł Francuzów. U siebie w Peugeocie 301 też zauważyłem, że sprężarka co 20-30 sek włącza się na ok. 5 sek. Ale chłodzi dobrze.
Ale za to spalanie na klimie prawie nie różni się od tego bez klimy, więc może to działa
Jednak wole jak wieje lekko chłodem na 1, niż nieco cieplejszym powietrzem. Tym bardziej, że klima w Dacii d... nie urywa, więc po co ją dogrzewać ?? Tym bardziej, przy temperaturach 35 stopni na zewnątrz. Małżonka po prostu zamyka sobie nawiewy i już jej nie wieje. Ale w sumie każdy sobie ustawia tak jak lubi.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2015-06-08, 16:35, w całości zmieniany 3 razy
A jaka różnica czy ustawiam prędkość dmuchawy czy reguluję temperaturę?? I tak trzeba czymś kręcić
Prędkością dmuchawy regulujesz szybkość schładzania, a sterownikiem temperaturę, do której ma ci schodzić klima czyli utrzymuje np. w zakresie 23 - 25st.
Jak masz sterownik klimy to nie musisz kręcić. Jedyna różnica to właśnie w prędkości schładzania i hałasie dmuchawy. Nie musisz pilnować temperatury kiedy jest ci już za zimno.
Tak Marku, ale tu mówimy o całkowicie ręcznym sterowaniu. Mniejsza jednak z tym, każdy ma swoje sposoby na chłodzenie wnętrza. A u mnie działa to poprawnie i klima chłodzi całkiem dobrze nawet przy ostatnich upałach.
Tu zgodzę się z kolegą GORDINI, że lepiej jechać niż stać, bo wtedy pęd powietrza jest większy. Więc może tu problem w kiepskim wentylatorze, bo mam wrażenie, że jest duża różnica nawiewu między 2 a 3 i u mnie na postoju musiałem kręcić na 3, żeby dobrze chłodziło, podczas jazdy wystarczała 1 lub 2.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2015-06-08, 17:35, w całości zmieniany 1 raz
A wymieniałeś filtr przeciw pyłkowy(kabinowy)? Zapchany - zawilgocony drastycznie zwiększa opory przepływu powietrza.
Tydzień temu
Prędkość nawiewu jest identyczna od początku posiadania samochodu. Na 2 jest znacznie słabiej niż na 3. Ale żeby była jasność, ja nie narzekam na działanie klimatyzacji. Podczas podróży w upalny weekend z jeszcze cieplejszych Węgier, w samochodzie był przyjemny chłodek i klima dawała radę schłodzić niemałą przecież kabinę Lodgy, a dzieciaki w ostatnim 3 rzędzie na narzekały. Czasem tylko trzeba podregulować nawiewem, ale to jak pisałem tylko podczas postoju.
Jestem nowy na forum. Dziś padła mi klima Duster 2012 r . Cały upalny dzień działała i w pewnym momencie przestało lecieć zimne powietrze .Podjechałem do serwisu NARUTO , niby nabili układ , po wciśnięciu przycisku kontrolka się zapala i wentylator się też włącza ale nie chłodzi. Panowie stwierdzili że to pewnie sprężarka się nie włącza , ale nie mają czasu się tym zająć. Co to może być za przyczyna?.Twierdzą że układ jest pełny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum