Marka: w planach
Model: w planach
Silnik: w planach
Dołączył: 21 Lis 2015 Posty: 369 Skąd: na polnocy
Wysłany: 2016-01-01, 16:34 Porownanie napedu 4x4 Dustera do innych producentow
Jak oceniacie rozwiazanie napedu 4x4 w Dusterze w porownaniu do innych producentow, szczegolnie interesuje mnie Mitsubishi i Suzuki? Jakie sa plusy i minusy?
Przy okazji spotkalem sie z opinia, ze przzy napedzie w trybie lock w Dusterze, ten naped lubi sie przegrzewac i pozniej konieczna jest wizyta na stacji diagnostycznej. Jest cos w tym?
Nic się nie przegrzewa. Często jeżdżę po nieutwardzonym terenie, zimą w śniegu i działa bardzo dobrze. Jedyną wadą (w niektórych przypadkach zaletą) jest to, że Duster jest trochę za lekki jak na napęd 4x4.
Jak na SUVa bez reduktora to Duster ma bardzo dobry napęd z możliwością włączenia 4x4 na stałe. Podobnie ma Fiat Sedici/Suzuki Sx-4. Nie wiem jak ma teraz Vitara, bo zdaje się, że ta nowa nie ma już reduktora.
Napęd działa bardzo dobrze, brak przegrzewania się.
Potwierdzam wypowiedź Dusterjack-a.
Przy dojeździe do mojej hacjendy polegały tuzy jak Merc ML, Porsche Cayene. Wyłącznie Duster, Niwa i UAZ zawsze dojeżdżały.
Zwłaszcza przy trudnym terenie przydaje się ta krótka jedynka na którą wszyscy psioczą.
Przy dojeździe do mojej hacjendy polegały tuzy jak Merc ML, Porsche Cayene
SUV to nie jest terenowe auto.
Jeździłeś Land Roverem, Jeepem Mercedesem G gdzie były zamontowane reduktory? Chyba nie.
Co do umiejętności kierowców się ww. aut się nie wypowiadam.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-01-01, 21:03
jas_pik napisał/a:
Potwierdzam wypowiedź Dusterjack-a.
Przy dojeździe do mojej hacjendy polegały tuzy jak Merc ML, Porsche Cayene. Wyłącznie Duster, Niwa i UAZ zawsze dojeżdżały.
Zwłaszcza przy trudnym terenie przydaje się ta krótka jedynka na którą wszyscy psioczą.
Wszyscy to psioczą na krótką 4-kę, 5-tkę i 6-tkę.
Nie widziałem, aby ktoś narzekał akurat na 1-kę.
Krótkie NISKIE (i tylko one) biegi mają sens.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-01-01, 21:28
jas_pik napisał/a:
Cav napisał/a:
Wszyscy to psioczą na krótką 4-kę, 5-tkę i 6-tkę.
Nie widziałem, aby ktoś narzekał akurat na 1-kę.
Krótkie NISKIE (i tylko one) biegi mają sens.
Jednak kilka osób to krytykowało. Zestopniowanie wyższych biegów jest pochodną też tego pierwszego
A to tylko skutek lenistwa/pazerności Renault.
Wcale tak być nie musi.
jas_pik napisał/a:
Zasada jest zawsze taka że im droższy/lepszy/markowy pojazd tym dalej trzeba się przedzierać w błocie po traktor
Nie bardzo, chodziło o "im lepszy w terenie".
Markowe/droższe/lepsze często w terenie są po prostu gorsze i daleko nie dojadą.
Więc i traktor się nie będzie męczył - wyciągniesz delikwenta Dusterem.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-01-01, 21:57
Cav napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
Najlepszy napęd 4x4 w klasie małych aut ma Lada Niva.
Ale reszta samochodu nie odpowiada czasom, to jest auto sprzed wieeeeeelu lat, praktycznie nie modernizowane nawet.
Jasne. Niemcy sprzedaję jako auto (pewnie trzecie w domu) dla myśliwego, wędkarza, rolnika.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Jeśli porównasz ceny wyposażonej trochę lepiej Łady w wersji 4x4 lub droższej odmiany Tajga to są one zbliżone do ceny Dustera Ambiance 4x4 w Polsce http://www.lada.de/filead...DA_4x4_9.15.pdf
Kolega pytał: "Jak oceniacie rozwiazanie napedu 4x4 w Dusterze w porownaniu do innych producentow, szczegolnie interesuje mnie Mitsubishi i Suzuki? Jakie sa plusy i minusy?"
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-01-02, 12:06
Dusterjack napisał/a:
Kolega pytał: "Jak oceniacie rozwiazanie napedu 4x4 w Dusterze w porownaniu do innych producentow, Jakie sa plusy i minusy?"
w moim 4 letnim egzemplarzu jest nadal niezawodny. Nic się nie przegrzewa, choć niezbyt często ma coś do roboty, jeżdżę w zasadzie wyłącznie w trybie "auto". Sprzedawca ściemniał,że w trybie 2x4 auto ma mniej spalać, ale tego jakoś nie zaobserwowałem
Właśnie, czym ma się różnić tryb 2x4 od auto w kwestii spalania. Przecież w 90% albo i więcej Duster po normalnych twardych drogach będzie się poruszał tylko z napędem na jedną oś, a tył dołączy co najwyżej przy ostrzejszym ruszaniu. Na spalanie to nie powinno mieć wpływu. Co innego gdyby ten mechanizm był jeszcze dodatkowo odłączany przy samych piastach (Kiedyś lata temu jak jechaliśmy Gazem z Krakowa na Mazury, to na trasę zdemontowaliśmy półosie z przodu :) ).
Czy używanie 2x4 ma jakiś sens?
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-01-02, 17:04
Dar1962 napisał/a:
Dusterjack napisał/a:
Kolega pytał: "Jak oceniacie rozwiazanie napedu 4x4 w Dusterze w porownaniu do innych producentow, Jakie sa plusy i minusy?"
w moim 4 letnim egzemplarzu jest nadal niezawodny. Nic się nie przegrzewa, choć niezbyt często ma coś do roboty, jeżdżę w zasadzie wyłącznie w trybie "auto". Sprzedawca ściemniał,że w trybie 2x4 auto ma mniej spalać, ale tego jakoś nie zaobserwowałem
Ja również nie.
A wręcz może odwrotnie było, pierwszy rok jeździłem głównie na 2x4 i palił więcej niż obecnie.
Kompletnie nie ma, chyba że ktoś lubi piłować przednimi kołami w miejscu.
Wał napędowy kręci się i tak cały czas. Mosta napędowy kręci się również. Czyli żadnych oszczędności na oporach toczenia nieużywanych elementów.
Elektronika i tak prąd pobiera, bo ABS, ASR i reszta działa. Rzekłbym, że w 2x4 będzie więcej palić. Bo kontrolka na desce prąd będzie zużywać a i mielenie kołami w miejscu przy ruszaniu swoje do zużycia paliwa dołoży.
Ja 2x4 użyłem chyba tylko dwa razy podczas testów zimą. A tak Auto i w miarę potrzeby 4x4 Lock.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-01-03, 09:33
skuteczność napędu 4x4 DD (a dokładniej Nissana) w porównaniu z wieloma suvami bierze się z budowy sprzęgła międzyosiowego. 3/4 bulwarowych i często 2 razy droższych suvów ma sprzęgła wiskotyczne działające średnio skutecznie i ze sporym opóźnieniem. Przez kilka lat jeździłem Freelanderem i parę razy w błocie sobie nie poradził a smród był taki,że bałem się, czy nie skończy się remontem. Konstrukcja Nissana to działające o wiele skuteczniej sprzęgło elekotromagnetyczne. Do tego dochodzi duży prześwit i niewielka waga. Haldex ( koncern vw) czy symetryczny napęd na obie osie (LR,Subaru) to już inna liga, drogie i skomplikowane rozwiązania.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-01-03, 09:40, w całości zmieniany 3 razy
Co przez to rozumiesz?
Że tył jest napędzany od silnika, przy rozłączonym napędzie, czy że i tak sie kręci, razem z kołami?
Właśnie kręci się z kołami, ponieważ półosie masz, aż do tylnego mostu.
Różnica mało znacząca patrząc na sposób napędzania. Silnik i tak musi pokonać opory żeby to wszystko wprawić w ruch, a przekłada się to na spalanie.
Co przez to rozumiesz?
Że tył jest napędzany od silnika, przy rozłączonym napędzie, czy że i tak sie kręci, razem z kołami?
Właśnie kręci się z kołami,
No kręcić to się kręci, siłą rzeczy.
Ale tu chodziło (albo przynajmniej powinno chodzić) o to czy jest napędzane, a nie czy się kręci.
Jakbyś nie patrzył to silnik musi wprawić koła przednie w ruch, a te przez podłoże wprawiają w ruch tylne więc i tak silnik musi te wszystkie siły pokonać. Różnica polega tylko czy są one "napędzane", czy "napędowe" po załączeniu sprzęgła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum