Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-08-07, 12:24
SilverTM napisał/a:
Dzisiaj jadąc dusterem zwróciłem uwagę na przerwy pomiędzy zmianami biegów.
w DD nauczyłem się tego już po kilkuset km Nie przeciągać szybko i brutalnie przez całą długość np z 3 na 4 tylko zawsze minimalny przystanek w neutralnej pozycji a dopiero potem bieg. I nic nie zgrzytało a biegi wchodziły czysto, bez haczenia. DD nie lubi szybkich zmian, może po prostu synchronizatory musza mieć nieco więcej czasu
Tak czy siak do dziwaczne i mało intuicyjne. Weź seegwaya czy dowolny model rc, chcesz do przodu - wajcha do przodu, chcesz do tyłu - wajcha do tyłu. Wiem, że schemat jest podobny we wszystkich skrzyniach tego typu. Jest na to jakiś "naukowe" wytłumaczenie, czy pop prostu ktoś w przeszłości tak zrobił i wszyscy zmałpowali.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2016-08-08, 10:32, w całości zmieniany 1 raz
jak przyśpieszasz to wpycha Cię w fotel, łatwiej wybrać wyższy bieg ciągnąc do siebie "wajchę", Jak hamujesz twoje ciało leci do przodu, łatwiej pchać "wajchę" redukując biegi
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 246 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-08, 20:07
Marcinho napisał/a:
Próbowaliście robić kickdown przy różnych prędkościach, obrotach silnika ?
Tak testowałem i mi to działa bardzo dobrze. Redukuje bieg o 1 lub 2 w zależności o sytuacji. Mam przejechane dopiero 1500 KM więc jeszcze się uczę tej skrzyni ale spokojnie idzie się z nią dogadać. Dokładnie czuć kiedy będzie zamierzała zmienić bieg i można jej to ułatwić lub utrudnić umiejętnie operując pedałem gazu. Sama zmiana biegu jest praktycznie niewyczuwalna.
Jazda z Easy-r jest też bardzo ekonomiczna. Mi udało się zejść do 5,5 litra na trasie (800 KM) (prędkość 80-110KM/h ok. 80% i 20% miasto) średnia wyszła 48KM/h. Silnik ledwo dotarty.
SilverTM napisał/a:
W tej kwocie zdecydowanie lepszym wyborem był by Fiat Tipo 1.6 z normalnym klasycznym automatem i sprawdzonym wolnossącym 4-cylindrowym silnikiem ( technologia Fire ). Około 50 tyś zł taka opcja najtaniej ( klima radio i inne duperele w standardzie )
Sandero 0.9T 3 cylindry z automatem katalogowo zaczyna się od 45tyś
Zależy jak liczyć. Jeśli doposażysz Tipo we wszystko co ma dacia to okaże się że Tipo kosztuje 60tyś (Fiat ma drogie dodatki). Co prawda pakiety są korzystne ale praktycznie w każdym jest coś co nie jest za bardzo przydatne / potrzebne.
Zupełnie inna kwestia to spalanie takie Tipo z "normalnym klasycznym automatem i sprawdzonym wolnossącym 4 cylindrowym silnikiem" spala w mieście katalogowo: 8,5 litra i tutaj czar pryska
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 246 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-12, 22:37
Marcinho napisał/a:
franius dzięki dzięki z odp. Piszcie dalej o swoich spostrzeżeniach.
Z takich ciekawostek to mogę napisać, że skrzynia easy-r ma tendencję do zmiany biegów w przedziale 3000 - 3500 RPM (nie dotyczy zmiany z 1 na 2) przy miarowym delikatnym przyspieszaniu. Jeśli wyczuje większy napór na pedał gazu to oczywiście będzie przeciągać na biegach do około 5000 RPM.
Tak samo jak jedzie się od skrzyżowania pod górkę to potrafi ładny kawałek jechać na pierwszym biegu. Przy mniejszym stopniu nachylenia to zmienia z 1 na 2 szybciej.
Jeśli użyjemy trybu ECO to algorytm zmiany biegów też się zmienia do przedziału 2000 - 2500 RPM. Jest zauważalnie mniejsze zapotrzebowanie na paliwo w tym trybie (obserwując chwilowe zużycie to widać to dobitnie). Myślałem że handlowiec trochę przesadzał że to działa dobrze w Easy-r. Jednakże gdzieś na forum wyczytałem, że to niezdrowe dla silnika który ma poniżej 3 tyś km ? Kolejną wada trybu ECO to częsta zmian biegów a co z tym idzie zapewne szybsze zużywanie sprzęgła.
Co do sprzęgła jeśli jest identyczne jak w benzynie to kompletne kosztuje około 400zł bez rabatów ;) Więc nawet jak automat zarżnie sprzęgło to wydatek nie będzie duży. Zdecydowanie lepiej tak niż zajechać jakąś nową turbo benzynę z dwu masą po 2-3 latach koszt 1000zł bez robocizny.
Gdzieś w tych okolicach albo jeszcze wyżej silnik osiąga moc maksymalną. Po co komu moc maksymalna, która nigdy nie będzie dostępna ze względu na wcześniejszą zmianę biegu
Nie no nie przesadzajmy że 5 tyś to są jakieś skrajnie wysokie obroty ;) Honda Accord spokojnie śmigała do 7tyś to początek czerwonego pola był o ile dobrze pamiętam ( odcinka była przy 7,5 tyś ) Lepsze auto to honda S2000 gdzie można było śmigać przy 8 tyś obrotów ;). W benzynowych silnikach trzeba wykorzystywać wysokie obroty inaczej mocno męczymy silnik. T.Benzyna nie jest wyjątkiem też nie można jej zamulać.
Na filmach z przyspieszania sandero 0.9L widać że komputer sugeruję zmianę biegu na wyższy w okolicach 5,5 tyś obrotów ( o ile to wskazanie uznać za optymalne ) jednak widzę że większość osób kręci taki silnik w okolicę 6 tyś.
Więc wygląda na to że automat wrzuca wyższy bieg minimalnie szybciej i wiadomo robi to bardziej delikatnie. Patrząc na filmy z manuala to się ma wrażenie że coś się urwie przy tym przeciążeniu pomiędzy biegami :D
_________________ Duster 1.6
Sandero 1.2
Ostatnio zmieniony przez SilverTM 2016-08-14, 15:23, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-15, 06:43
SilverTM napisał/a:
Marcinho napisał/a:
Obroty jak w hondzie
Nie no nie przesadzajmy że 5 tyś to są jakieś skrajnie wysokie obroty ;) Honda Accord spokojnie śmigała do 7tyś to początek czerwonego pola był o ile dobrze pamiętam ( odcinka była przy 7,5 tyś ) Lepsze auto to honda S2000 gdzie można było śmigać przy 8 tyś obrotów ;). W benzynowych silnikach trzeba wykorzystywać wysokie obroty inaczej mocno męczymy silnik. T.Benzyna nie jest wyjątkiem też nie można jej zamulać.
Mylisz się.
Turbina powoduje inny przebieg momentu, więc najsensowniej zmienić bieg wcześniej, tak by trafić między max moment a max moc.
Cav wiem o co chodzi zresztą miałem kilka aut z T.Benzyną i kilka dobrych czasów na 1/4 mili. Patrząc na wykres najlepiej w 0.9 TCE ( fabryczny przebieg momentu ) to 3.5 tyś do teoretycznie odcinki.
Zauważ że fabrycznie ilość Nm praktycznie jest płaska od 1.800 obrotów przekracza 105Nm i trzyma 105Nm praktycznie do 5500Nm
Natomiast przyrost Km też jest równy tylko wiadomo że jak to w benzynach pnie się wraz ze wzrostem obrotów. Jednak przy np 1.800 obrotów mamy zaledwie jakieś 30Km a to przy dynamicznym przyspieszaniu nie jest zdrowe dla silnika. Dla tego zaproponowałem owe 3.5 jako minimum i trzymać do końca. Jednak w tym silniku najłatwiej i najbezpieczniej po prostu trzymać do odcinki.
W T.Dieslu się zgodzę że nie ma sensu trzymać obrotów jednak też nie ma co przymulać poniżej 2 tyś bo w większości modeli dwumasa wtedy dostaje po tyłku i największa ilość zadymienia występuje.
Co do automatu zmienia biegi w dobrych momentach.
renault_clio4_09tce_90km_wykres.jpg
Plik ściągnięto 32 raz(y) 108,12 KB
_________________ Duster 1.6
Sandero 1.2
Ostatnio zmieniony przez SilverTM 2016-08-15, 09:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-15, 18:20
SilverTM napisał/a:
Cav wiem o co chodzi zresztą miałem kilka aut z T.Benzyną i kilka dobrych czasów na 1/4 mili. Patrząc na wykres najlepiej w 0.9 TCE ( fabryczny przebieg momentu ) to 3.5 tyś do teoretycznie odcinki.
Zauważ że fabrycznie ilość Nm praktycznie jest płaska od 1.800 obrotów przekracza 105Nm i trzyma 105Nm praktycznie do 5500Nm
Natomiast przyrost Km też jest równy tylko wiadomo że jak to w benzynach pnie się wraz ze wzrostem obrotów. Jednak przy np 1.800 obrotów mamy zaledwie jakieś 30Km a to przy dynamicznym przyspieszaniu nie jest zdrowe dla silnika. Dla tego zaproponowałem owe 3.5 jako minimum i trzymać do końca.
No właśnie nie ma sensu, tak to się jeździ, ale benzyniakiem wolnossącym.
W normalnej turbobenzynie zmieniasz bieg wcześniej, ciągnięcie powyżej 5 tys mija się z celem, bo zdecydowanie lepiej nakręcisz się na kolejnym biegu i z pomocą turbiny.
Zwłaszcza gdy turbina jest tak mała jak w 0,9 tce i powyżej 5 tys nie ma już czym dmuchać.
To że nie zdycha przy 4 tys tak jak diesel, nie oznacza że przeciąganie daje najlepsze wyniki - tak było kiedyś gdy turbiny były wielkie (ale też miały kilkusekundowe turbodziury).
Wiem o czym mówię - tak właśnie jeździła moja Lancia Delta Integrale.
Oczywiście, nie można spadać z obrotami do 1800, ale też zmiana biegu na wyższy przy 5000 nic takiego nie spowoduje, jak Ci obroty spadną o 1500 (czyli właśnie do 3,5 tys) to i tak będzie dużo.
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-08-17, 07:49
franius napisał/a:
66 kw (90 hp) at 5250 rpm
Ale na co dzień tak po prostu się nie jeździ - moc bardziej związana jest z prędkością maksymalną a nie elastycznością za którą odpowiada moment obrotowy.
A w tym przypadku maksymalny moment mamy już dostępny od 2250 i jego przebieg jest dość płaski.
Nie po to się kupuje turbo-benzynę, aby kręcić ten silnik pod jego moc maksymalną.
Najczęściej zmieniam biegi przy 3000-4000 obrotów na 1-3 biegu - w tym wypadku przy dość dynamicznym wciskaniu gazu wskaźnik zapala się właśnie w tych rejonach obrotomierza. Natomiast przy bardzo łagodnym przyspieszaniu wskaźnik potrafi zapalić się już przy 2000. Ale taka jazda wg. mnie nie ma sensu - jest mało ekonomiczna i elastyczna. Zmieniam biegi tak, aby zawsze wstrzelić się i to zarówno w górę jak i w dół w "maksymalny moment".
Także domniemam, że w automatycznej skrzyni zmiana przy 5000 następuje tylko w chwili wdepnięcia pedału gazu w podłogę
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-08-17, 21:54
Prawie na bank skrzynia zmienia bieg w tym momencie w którym zapala się wskaźnik w manualach. Ten wskaźnik najprawdopodobniej właśnie stąd się wziął: wyprowadzili sygnał sterujący skrzynią na ekran.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-08-17, 21:55, w całości zmieniany 2 razy
skrzynia zmienia biegi w dobrych momentach, jej jedyną wadą jest to że zmiana biegu trwa ciut za długo i tyle. Ale gdy się tym samochodem pojeździ tydzień, nawet nie odczuwa się tej wady.
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum