Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-23, 20:21
Oczywiście że czytam.
Po prostu nie kupuje się auta z silnikiem który nie nadaje się do LPG. Ten jak widać się nie nadaje z powodu takiego a nie innego rozwiązania sposobu regulacji luzów zawrowych.
Tak wiem, ale producent...
Producent chce tylko zarobić a klient mieć auto z LPG i stąd takie stworki typu kłopoty z regulacją, zablokowany sterownik, jedne nastawy lpg dla wszystkich aut.
Dlatego lpg tylko z zewnętrznego, poleconego warsztatu.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-23, 20:27
kapelusznik napisał/a:
Oczywiście że czytam.
Po prostu nie kupuje się auta z silnikiem który nie nadaje się do LPG. Ten jak widać się nie nadaje z powodu takiego a nie innego rozwiązania sposobu regulacji luzów zawrowych.
Tak wiem, ale producent...
Producent chce tylko zarobić a klient mieć auto z LPG i stąd takie stworki typu kłopoty z regulacją, zablokowany sterownik, jedne nastawy lpg dla wszystkich aut.
Dlatego lpg tylko z zewnętrznego, poleconego warsztatu.
To doszliśmy do pewnego konsensusu widzę
Sam z resztą widzę wybrałeś td, nie wykluczone że z tych samych pobudek co i ja
Dla mnie lpg jest jak komunizm w teorii idealny w praktyce .... "jaki jest każdy widzi"
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-23, 20:33
Wybrałem TDI gdyż szukałem jak najnowszej Fabii 2 kombi.
Niestety 2 letnie egzemplarze tego auta z wolnossacym silnikiem benzynowym to były (i pewnie dalej są) białe kruki a nie chciało mi się jechać po auto na drugi koniec kraju więc kupiłem w odległości 5km od domu (kilka przystanków autobusem )
Dodatkowo wolnossące benzyny to były w większości 60 konne 1.2 a jak miałbym cokolwiek brać to 1.4 85km a to chyba najrzadziej występujący silnik w gamie.
Wtrącę się do dyskusji.
Jeździłem kilkoma autami benzynowymi, w tym trzema z gazem. Z każdym były jakieś problemy. We wcześniejszych instalacjach ciągłe problemy z mieszanką /ale to był mikser i aktuator/. Potem po jakimś przebiegu znów parownik do wymiany , coroczny przegląd i legalizacja lub wymiana butli po 10 latach. We wcześniejszych instalacjach spalanie też było dużo większe niż benzyny a osiągi auta dość znacznie spadały. Co jakiś czas też trzeba było całość regulować . Dzisiejsze instalacje są dużo lepsze , ale też nie bezproblemowe. W 2007 przesiadłem się na diesla /Lacetti 2.0/. Inna bajka - to auto po prostu jedzie , choć też nie jest bezproblemowe bo jest nieszczęsny filtr DPF , ale już wiem jak się z nim obchodzić i kiedy się wypala /nie ukrywam że dość często/ . Autem jeździ teraz syn i po 160 tys auto jeździ i ma się dobrze. Olej w każdym aucie wymieniam po 10 tys km. Usterki jak w każdym samochodzie , trochę zawieszenie ale nic z silnikiem . Teraz jeżdżę DOKKEREM dci i wg mnie ten silnik jest ok. Osiągi mnie satysfakcjonują ale przede wszystkim spalanie. Przebieg 50 tys i nic poza przeglądami. Olej też wymieniam co 10 tys km. i polecam wymieniać częściej filtr paliwa.
Reasumując - nie mam nic do LPG , ale do niego nie wrócę.
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-24, 09:34
W 2007 przesiadłeś się na disla.
Nie bierzesz pod uwagę że instalki lpg sporo się zmieniły od tego czasu? Miałem okazję porównywać instalacje tego samego producenta z 2009 i 2012 - niebo a ziemia
A ja chciałbym kiedyś zobaczyć rzetelną kalkulację kosztów [ON] vs [PB+LPG] w podobnych mocą silnikach i w takim samym modelu samochodu. Bo mam takie podejrzenie, że koszty są zbliżone i kombinowanie z kłopotliwym LPG się nie za bardzo opłaca.
Takich samych to nie, ala mam porównanie zblizonych. Focus i Duster masa praktycznie ta sama, silniki o mocy prawie takiej samej, ekspoatowane na praktycznie tych samych trasach. Koszty paliwa sa prawie te same, zależy od aktualnych cen stacjach, przy czym do w Dusterze uwzględniam LPG+BENZYNIE, koszty wymiany filtrów LPG są 5 razy niższe niż ON (25 zł do 125 zł). Pewnie jak bym zamiast Dustera miał Logana to szala bardziej na LPG by się przechyliła. Koszty przeglądu znane każdemy. Po prawie rocznej równoległej eksploacji obu aut zdecydowałem się zostać przy Dusterze. Zadecydował jednak wiek i przebieg pomimo tego że fordem w trasie się jeździło lepiej. W dieslu mialem ponad 300kkm na orginalnych wtryskach, dwumasie i turbinie - i pewnie nie długo trzeba by to powoli wymieniać. A w Dusterze nawet ja padną na LPG niesławne wtryski MED to za 400 zł założę Barracudy i jazda dalej ;). A po kilometrach (60kkm) i obserwacji korekt na LPG i BENZYNIE pewnie to nastąpi niebawem.
Wszystko się rozbija o cenę i ilość kilometrów które pokonujemy, i czy mamy nowe auto z salonu na gwarancji czy używane z x przebiegiem. Taki np. kolega Włodarek to nie musi sobie wogóle zawracać głowy dieslem czy montażem LPG. Jak się jeździ już powyżej 20kkm rocznie to i LPG i Diesel są "lepsze" niż Benzyna. Istotna jest też różnica w cenie zakupu. Jak auto z LPG lub z Dieslem będzie tańsze to za tą różnicę w cenie też trochę przejedziemy zanim zacznie "zarabiać".
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
witam
kupiłem dokera na PB bo po pierwsze jeżdżę do 10kkm rocznie , moje auto ma 3 lata i dopiero zrobiłem 25500km , więcej jazdy mam w mieście jakieś 70 % , zakup diesla nie opłaca się, po prostu z tej prozaicznej przyczyny,
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-25, 08:48
ludzie mają różne hobby
nie byłbym taki stanowczy, że zakup się nie opłaca, ale zakup nowego, to już się trzeba zastanowić
choć są ludzie którzy lubią zapłacić za komfort "pewności" auta
no ale wtedy to rzeczywiście taksówka
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-25, 13:39
Lza napisał/a:
Dla takich zastosowań zakup samochodu wogóle się nie opłaca, taksówki wychodzą taniej ;)
Nie do końca bo np na działkę 20 km od miasta to opłata w obie strony i nie zawsze przyjedzie na pstryknięcie.
W takim wypadku jednak rzeczywiście coś nowego jak są zasoby ale najtańszego. Pal sześć jaki silnik , byle nie lpg
Ostatnio zmieniony przez mojo 2016-10-25, 13:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum