równie dobrze mogliby umieścić przycisk "awaryjnych" w manetce od sterowania wycieraczkami i spryskiwacza...
Jeśli chodzi o standaryzację, to umówmy się - w 99% aut na świecie klakson jest jednak w kierownicy... (pomijając fatalny pomysł w Astrach II, gdzie były tylko małe przyciski, w które ciężko było trafić kciukami)
Wcześniej jeździłem Peugeotem 309, 306 i Citroenem ZX i tam właśnie był, niestety w 406 mam na kierownicy.
W razie awaryjnej sytuacji:
- obie ręce mam na kierownicy, przez co znacznie lepiej mogę nią operować,
- palcem obsługuję klakson,
- jednocześnie do tego mogę mrugać długimi,
- w razie zderzenia poduszka nie wystrzeli mi w rękę
keikan napisał/a:
w 99% aut na świecie klakson jest jednak w kierownicy
Mylisz się, zdecydowana większość ciężarówek i autobusów ma właśnie w manetce
Ale przyznaję, to jest kwestia przyzwyczajenia.
Ostatnio zmieniony przez gbyrka 2014-01-17, 08:46, w całości zmieniany 2 razy
Nie, to nie kwestia przyzwyczajenia, to kwestia osadzenia małego przycisku klaksonu na chybotliwej manetce, co uniemożliwia użycie go w awaryjnej sytuacji. Szczególnie jeśli akurat jest włączony kierunkowskaz i manetka jest w innej, jeszcze bardziej niewygodnej pozycji.
Nie wiem ile razy trzeba dziennie trąbić, żeby przyzwyczaić się do tego chorego rozwiązania, w każdym razie ja używając klaksonu raz w miesiącu nie mam szansy nauczyć się tego wynalazku skutecznie obsługiwać i jak ktoś kiedyś, mając mnie w martwym polu, zepchnie mnie z pasa, to będę pisał podziękowania do Renault ;P
Marka: Była Dacia
Model: Był Duster 4x4
Silnik: 1.6
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate2 Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2013 Posty: 88 Skąd: W-wa
Wysłany: 2014-01-17, 20:17
Ja też się szybko przyzwyczaiłem. Ręce na kierownicy trzymam mniej więcej w pozycji 9.15 do tego mam spore ręce więc z obsługą manetek problemów nie mam. Doszedłem do takiej wprawy, że jestem w stanie strąbić kogoś przy wykonywaniu skrętu kierownicą Żeby było jasne nie nadużywam tego wynalazku ale jak widzę kogoś kto podejrzanie zachowuje się na drodze to prewencyjnie palec ląduje na przycisku, żeby móc szybko zareagować np. na zajechanie drogi.
No cóż, ja się tylko przyzwyczaiłem, że mam klakson w manetce. Jak dostałem renówkę na zastępstwo, to nie wiedziałem czym się trąbi. Ale tak to mogę wrzucić długie albo kierunkowskaz, ale na pewno nie zatrąbić ;P
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2014-01-17, 23:31, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli chodzi o standaryzację, to umówmy się - w 99% aut na świecie klakson jest jednak w kierownicy...
Racja. Ja też mam problem z przyzwyczajeniem się (od 3 lat) - stare nawyki pozostają, poza tym na co dzień jeżdżę dwoma różnymi autami (kto bogatemu zabroni ) i efekt jest taki, że nieraz albo w jednym walę bezskutecznie w osłonę airbaga, albo w drugim również bezskutecznie cisnę na przełącznik kierunkowskazów.
Z przymrużeniem oka stwierdzam jednak, że czasem ma to pozytywny efekt - po takich manewrach i przeprowadzeniu procesu myślowego ("qrna, toż to nie ten samochód...") mija krytyczny moment i ochota na trąbienie.
Wystarczy tylko troskę rozważyć sytuacje, co by był gdyby jednak był w tradycyjnym miejscu.
Naciskają sygnał tradycyjnie masz tylko jedna rękę na kierownicy.
A tak masz dwie, bo odrywasz tylko palce do naciśnięcia guzika.
W sytuacjach extremalnych ma to znaczenie.
Idąc dalej w razie wypadku masz ręce na kierownicy i poduszka wybucha prawidłowo.
A tak zobacz, zaparłeś się na klakson w kierownicy nadgarstek masz pod kontem prostym staw łokciowy wyprostowany. Poduszka wybucha łamiąc ci nadgarstek staw łokciowy. A w twarz dostajesz nie poduszką tylko własną ręką, która łamie ci nos, wybija zęba czy też kciuk, wpada i wybija oko, bo masz już niewładna i połamaną rękę.
Oczywiście łatwiej wytypować 6 w totku niż trafić taki scenariusz, ale potencjalne niebezpieczeństwo związane z takim scenariuszem istnieje.
Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić i nie jest prawda, że 99% aut ma sygnał na środku. Bo mógłbym auta wymieniać do rana gdzie sygnał jest w innym miejscu. W zasadzie wszystkie ciężarówki powyżej 3,5 tony maja sygnał w dźwigience. A w PL aktualnie 70% parę nowo rejestrowanych samochodów to ciężarówki. Ale to akurat wynika z naszych przepisów podatkowych i rozliczenia VAT-u i kosztów napraw w firmach. O sporach w otwieraniu szyb nie wspomnę. Czy w drzwiach czy na konsoli.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-07-15, 09:59
od czasu jak mam klakson w manetce, znacznie rzadziej go po prostu używam, bowiem zanim przypomnę sobie gdzie jest i trafię na niego palcem, jego ewentualne użycie staje się mocno spóźnione i traci zwykle sens Traktuję to jako pozytyw. bo dzięki temu wytwarzam mniej hałasu
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-07-15, 16:13
kali napisał/a:
Wystarczy tylko troskę rozważyć sytuacje, co by był gdyby jednak był w tradycyjnym miejscu.
Naciskają sygnał tradycyjnie masz tylko jedna rękę na kierownicy.
Znaczy, tradycyjnie sygnał to jest gdzieś w okolicach dachu?
Po co takie gaworzenie, żeby na siłę próbować coś chwalić, czego się pochwalić nie da?
To jest badziew i każda próba dyskusji jest całkowicie zbędna.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2014-07-15, 16:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster 1.6 16V
Silnik: K4M (105KM)
Rocznik: 2015
Wersja: Duster Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 651 Skąd: ok. Warszawy
Wysłany: 2014-07-15, 17:12
Niektórzy to kurka mają problemy . Miałem w przeszłości 2 samochody włącznikiem klaksonu w dźwigience kierunkowskazów i nie narzekałem . Poza tym nie przytulam się do plastików kokpitu, więc też mi nie przeszkadza, gdy są "twarde". Jak ktoś nie może żyć z tego typu duperelami, to marka Dacia zdecydowanie nie jest dla niego.
Miałem klakson w manetce w Renault 5 i Peugeot 306. Za to w kierownicy był w Peugeocie 406, a w fiaciku były dwa małe przyciski na kierownicy.
Do tej klaksonu w manetce nie mogę się przyzwyczaić, czoćby nie wiem co. Zanim go znajdę, traci sens trąbienie. Dla mnie klakson w manetce to gorsze niż przełaczniki szyb tylnych w tunelu środkowym!
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2015-05-19, 17:47
Bartosz81 napisał/a:
traci sens trąbienie
"trąbienie" nigdy nie traci sensu, tylko często jest niewykonalne (a bywa, że karalne). Przykładowo ja (a i MNŻ także) nie "trąbimy" przed kierowaniem samochodem
Bartosz81 napisał/a:
przełaczniki szyb tylnych w tunelu środkowym
nie zaposiadywamy. U nas na prowincjonalnej kurzej fermie staromodnie kreci się korbką
Marka: Kia
Model: Rio
Silnik: 1.2
Rocznik: 2017 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Mar 2017 Posty: 113 Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2017-05-27, 20:01
Gdy poznawałem Sandero, byłem tym zaskoczony. Dziwne i nietypowe rozwiązanie, przynajmniej w osobówkach. Kwestia przyzwyczajenia, choć akurat w elementach związanych z bezpieczeństwem powinien być zachowany jakiś standard, żeby nie było, jak niektórzy z Was piszą - zanim się zastanowię, gdzie jest klakson, to już nie ma sensu go używać. Z drugiej jednak strony - ja to trąbie raz na rok może, to mi to obojętne :).
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2017-06-03, 13:01
wuju napisał/a:
jjmalin napisał/a:
Grupa PSA, Renault i kilka dostawczych np Iveco Daily
Grupa PSA ( Peugeot) od modelu 206 406 ma klakson w kierownicy od manetki odeszli
Dacia także przechodzi na klakson w kierownicy
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 55 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2898 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2017-06-03, 21:06
Czy ten klakson jest w kierownicy , manetce ,czy w dupie, co za roznica jest i tyle.
Szkoda, ze tak nie dyskutujecie na inne potrzebne tematy jak:
-tempomat
- CO i jak
- MN,MNE
- rozrzady
- itd.
Zajmujecie sie pierdoami i zasmiecacie na forum.
Do Adminow: ZAMKNAC TEN TEMAT.
hibster napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Pozwoliłem sobie posprzątać więc proszę nie dyskutować bezsensownie.
Szkoda tylko, że normalne posty też poszły do kosza...
I jeszcze jeden mi sie tu udziela.
Dajcie mi mozliwosci adminow a nie bedzie glupiego pisania- wszyscy madralinscy i glupio piszacy po banie 7 dni na ostudzenie.
Ostatnio zmieniony przez shrek 2017-06-03, 21:14, w całości zmieniany 4 razy
Ale Twój post też nadaje się do usunięcia bo nic nie wnosi... Na tym forum nie ma banów. Moje posty też usunięto (wszystkie w tym temacie jak leci, czy były na temat czy nie, Cava zostały), więc pozwolę sobie raz jeszcze napisać. Dla mnie jest to mega wygodne rozwiązanie, jak ktoś mnie zdenerwuje wyciągam środkowy palec lewej ręki i naciskam Na kierownicy zawsze naciskałem na poduszkę powietrzną, każde auto miało ten klakson inaczej, albo wciskało się bardziej, albo w odpowiednim miejscu... szkoda, że nie ma drążka skrzyni biegów przy kierownicy, skok ręki byłby minimalny.
Ostatnio zmieniony przez Maniak 2017-06-04, 09:53, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum