Cześć, jak zwykle mam problem :D
Problem taki, że Logan I kręci, ale nie odpala. Zaskoczył mnie tak w sobotę w Niemczech, wezwałem lawetę, po czym... przy laweciarzu odpalił. Laweciarz wezwany, więc skoro ubezpieczyciel płaci, to zawieźliśmy go do Szczecina, na parking. Dzisiaj, w niedzielę, pojechałem do Logana zobaczyć przez OBD, czy są kody błędów. No i znowu nie odpala, błędów nie ma. Przy odpalaniu dioda alarmu nie miga. Co może być więc przyczyną?
Aaa, na gazie też próbowałem odpalić, to samo, więc pompa paliwa odpada.
PS Jak zachowuje się dioda alarmu na desce, gdy immo nie zaskoczy? Powinna migać?
Ostatnio zmieniony przez antychrust 2017-07-16, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1956 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2017-07-16, 22:18
Masz drugi kluczyk ? Jeżeli tak to spróbuj odpalić auto na drugim kluczyku. Miałem kiedys podobny problem w Thalii z bliźniaczym silnikiem 1.4 8v . Autko jeździło bez problemowo a czasem po zgaszeniu nie chciało już odpalić. Trzeba było czekać parę minut i ciagle go kręcić. Pewnego dnia wracając z jednostki do domu gdzieś na środku polski zatrzymałem sie przy sklepie. po powrocie do auta zonk nie chce odpalić, stałem ponad godzinę az wreszcie załapał. Jak wróciłem do domu postanowiłem podmienić kluczyk na zapasowy. Od tej chwili do sprzedaży auta ( ponad 6 miesięcy) problem z odpalaniem nie wystąpił ani razu.
Alarm też może dawać takie objawy (oczywiście przy usterce alarmu). Może podczas odblokowania nie zawsze "puszcza" immobilizer.
Najprościej będzie sprawdzić ten pomysł dudu$ia z kluczykiem, ale mój też nie wymaga pracy.
Jak kilka razy nie odpali, wysiądź, zablokuj alarmem samochód, odblokuj i spróbuj odpalić. Jak i tak nie odpala to co szkodzi kilka razy zrobić taką próbę z alarmem. Jeżeli to jego sprawka, to musi w końcu zaskoczyć, skoro jednak czasem odpala.
U mnie miga zanim nie odpalę samochodu. Miałem podobne objawy w Logan'ie. U mnie winowajcą okazał się czujnik położenia wału - był brudny. Wyczyściłem i od tamtego czasu jest spokój :) Czas pracy ok 20 minut.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum