jeździ tak samo plus się psuje tak więc jak kogoś stać niech kupuje 1.2 tce
1.6 warto kupić jedynie jeżeli ktoś planuje LPG ale tu jest klops bo nie występuje celowo z 4x4
Warto czekać na nowego dustera i może sie okazać że 1.6 w ogólnie nie będzie więc problemu również.
jeździ tak samo plus się psuje tak więc jak kogoś stać niech kupuje 1.2 tce
HR16DE czyli 1.6 SCE z Nissana się psuje??? Hmm nie słyszałem o jego awariach.
Co się w nich psuje??? Bo wieść gminna niesie, że to jeden z lepszych silników Nissana, cechujący się totalną bezawaryjnością.
Jestem niewiernym Tomaszem, ale dam się przekonać.
_________________ 22 miesiące przygody z Dacią i wystarczy.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-10-24, 17:55
z HR16DE miałem do czynienia przez 6 lat eksploatacji nissana, ponad 60 tys km i żadnej najmniejszej usterki. To bardzo dobry motor, z elastycznym dołem (zmienne fazy) którego zaletą jest również trwały łańcuchowy rozrząd. Wada to kłopotliwa i droga regulacja luzu szklankami, więc w razie wypalenia gniazd oszczędności na LPG mogą się wykasować. A K4M? - jak to mówią Czesi to se ne wrati... a szkoda bo to fajna konstrukcja
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-10-24, 17:56, w całości zmieniany 1 raz
Testowałem 1.6SCE 4x2 oraz 1.2 TCE 4x4. Obie wersje przy prędkości 140km/h zachowują się OK, jest wystarczająco cicho, co nie znaczy, że cicho. Jest znośnie. 1.2 jest żwawszy, ale nie jakoś dramatycznie.
4x4 przydaje się w miejscach, gdzie z buta ciężko przejść nawet w woderach. Zwykłe koleiny ogarnia wersja 4x2.
Zdecydowałem się na Sandero Stepway, bo własności terenowe miał jak DD 4x2, ale jest mniejszy. A ja nie potrzebuję dużego auta. SS ogarnia jazdę w 4 osoby z niewielkim bagażem, albo w dwie osoby na bardzo długi urlop pod namiotem.
Nigdy poza terenem, nie potrzebowałem 4x4, a przejechałem około miliona kilometrów.
Ostatnio zmieniony przez Michał B24 2017-10-24, 18:16, w całości zmieniany 1 raz
Powiem tak: 1,6 SCe nie jedzie i pali jak smok, 1,2 TCe już jakoś jedzie ale nadal pali jak smok. GDYBYM miał się zdecydować na Dustera 2 raz to tylko DCi. Polecam przed zakupem jazdy testowe i to nie wkoło salonu tylko trochę dalej w różnych warunkach, z wyprzedzaniem i koniecznie z klimą. Ja niestety miałem możliwość tylko jazdy wkoło komina z Panem z salonu i mam SCe :(
A i pooglądaj sobie na YouTube co potrafi 2WD i zdecyduj czy potrzebujesz dopłacać do 4WD ;)
_________________
Ostatnio zmieniony przez Kubuch 2017-10-24, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki wielkie. Byłem dzisiaj w salonie w Łodzi. Faktycznie mogą dać mi przejechać się tylko 1.6 SCe 4x2 :( Nic więcej ponoć do końca roku już mają nie mieć.
Sprzedawca na siłę wciskał wersję Outdoor + kamera cofania + elektryka szyb tylnych + koło + lakier metalik +opony zimowe = 60600 zł. Dopytywałem o rabat, ale mówił, że raczej nic nie może dać od tego, czyli taniej tylko o 1000 zł od tego co pokazuje kalkulator na stronie Dacii + opony.
Jak się Wam to widzi? Ma tylko rok, gwarancję oryginalną. Wyposażenie raczej kiepskie, ale dokładając tempomat i czujniki parkowania nie byłoby chyba źle. Plus to orurowanie...
_________________ Nie mam jeszcze Dustera, jasna chol....ra :(
Orurowanie nichuchu nie ma homologacji (przynajmniej na takie wygląda), więc przy pierwszym przeglądzie pójdzie do kosza.
Ja mam Open ale 4WD i powiem tak- jedyne czego w SL Open brakuje do szczęścia to grzane lusterka i tempomat.
Komputer pokładowy trzeba odblokować, bo bez tego nie zobaczysz nawet temperatury na zewnątrz, a czujnik jest w lusterku.
Poza tym jest OK.
Aha, start-stop wyłączysz sobie wyciągając z gniazda (ale nie z wtyczki) czujnik otwarcia maski. Komputer myśli, że jest wtedy cały czas otwarta maska i S&S nie załacza.
_________________ 22 miesiące przygody z Dacią i wystarczy.
Ostatnio zmieniony przez pala127 2017-10-24, 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Jesli chodzi o bagaznik, to 3 os. + bobas powinno byc ok, jesli nie macie psa:D
Ja mam i bobasa i psa i drugiego bobasa w drodze i duster odpadl, kupilem logana mcv i boxa, teraz moge spakowac polowe mieszkania :D
Wozek zajmie caly bagaznik.
Ale polecam box na dach, sa relingi wiec montaz szybki.
Jezdzilem dusterem 1,6 i wg. Mnie silnik jest ok.
Nie ma turbo, wiec sa inne odczucia ale jezdzi spoko
_________________ Dacia Logan MCV 2 FL, 1.2 16v
Ostatnio zmieniony przez goswee 2017-10-24, 22:19, w całości zmieniany 1 raz
Minimalna moc silnika to jedynie sugestia kierowcy a apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia. Znam wielu takich co twierdzi że auto poniżej 300 KM jest niezdatne do wyprzedzania. Ci sami jednak nigdy nie jeżdżą swoimi samochodami w trasy
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-10-25, 00:23, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-10-25, 08:29
Fruxo napisał/a:
Minimalna moc silnika to jedynie sugestia kierowcy a apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia. Znam wielu takich co twierdzi że auto poniżej 300 KM jest niezdatne do wyprzedzania. Ci sami jednak nigdy nie jeżdżą swoimi samochodami w trasy
To raczej kwestia przejechanych kilometrów - im mniej tym większa ma być moc. Ja miałem kilka sześciocylindrowców, w tym R6 w BMW ( 199 KM ) a teraz , po przejechaniu tych mniej więcej 750 tyś km spokojnie wystarcza mi 1,6 16v.
A najlepiej poczekaj 2 miesiące i kup Dustera nowej generacji.
Ładniejszy z zewnątrz i w środku (kwestia gustu), podobno lepiej wykonany w środku (choć mało kto to już macał) i jest kolejnym rozwinięciem obecnej platformy.
I tak właśnie zamierzam zrobić.
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Moje przemyślenia są takie: faktycznie poczekam na DD2, bo wizualnie (i prawdopodobnie jeśli chodzi o wnętrze również) ma przewagę nad jedynką. Dalej zostaję przy benzynie. Nastawiam się na 1.2 TCe, ale 1.6 również biorę pod uwagę. Napęd prawdopodobnie 4x2, bo faktycznie potrzebny jest mi tylko raz w roku na narty, a płacić dodatkowe 7k to sporo - poza tym, to jednak mniejszy bagażnik.
Biorąc pod uwagę aspekt cenowy, to zamierzam dość bogato wyposażyć swojego Dustera (Prestige + kamera cofania + podłokietnik), więc i tak samochód będzie już dość drogi.
Chcę przetestować oba silniki (1.2 vs 1.6) na obecnym modelu. Niestety w Łodzi mają dostępny tylko 1.6 4x2. Czy ktoś byłby może chętny zademonstrować jak działa jakaś inna konfiguracja (1.2 4x2 lub 1.2 4x4 lub 1.6 4x4)? Z góry dziękuję za pomoc.
_________________ Nie mam jeszcze Dustera, jasna chol....ra :(
Jesli chodzi o bagaznik, to 3 os. + bobas powinno byc ok, jesli nie macie psa:D
Ja mam i bobasa i psa i drugiego bobasa w drodze i duster odpadl, kupilem logana mcv i boxa, teraz moge spakowac polowe mieszkania :D
Wozek zajmie caly bagaznik.
Ale polecam box na dach, sa relingi wiec montaz szybki.
Jezdzilem dusterem 1,6 i wg. Mnie silnik jest ok.
Nie ma turbo, wiec sa inne odczucia ale jezdzi spoko
Nie mamy psa :) Tylko 2+1+1 (w planach)
Też mi się wydaje, że wózek zajmie cały bagażnik. Z drugiej strony kolejny etap (spacerówka) jest już mniejszy i wtedy jakoś da radę się upchać :) Niemniej te 67l bagażnika więcej w wersji 4x2 mogą mieć znaczenie.
_________________ Nie mam jeszcze Dustera, jasna chol....ra :(
Udało mi się wybrać na jazdę próbną Dacią Duster 1.6 w salonie Jaszpol w Łodzi. Moje spostrzeżenia to:
- 115 KM w mieście daje radę! To jest największe zaskoczenie, bo myślałem, że na tak duże auto mocy będzie brakowało. Oczywiście jechaliśmy tylko we 2, bez bagaży itd. ale naprawdę Duster poruszał się żwawo :)
- zawieszenie to bajka! Sprzedawca się ze mnie śmiał, że omijam wszystkie dziury na drodze :) Takie przyzwyczajenie
- regulacja kierownicy jest tylko dwuosiowa, co nie pozwala mi się wygodnie umiejscowić za kierownicą - mam 189 cm i odsuwając fotel do swoich potrzeb, kierownica znajduje się nieco za daleko
Kolejne spostrzeżenia dotyczą już samego zakupu:
- sprzedawca usilnie nakłaniał mnie do zakupu 1.6 4x2. Sprzedaż 1.2 jest ponoć znikoma, a 4x4 odradzał ze względu na to, że będę się poruszał głównie po mieście
- auto sprzedają ponoć na oponach wielosezonowych
- w związku z końcem roku są w stanie zaproponować 1200 zł rabatu lub opony zimowe w cenie
- było już w innym temacie, ale powtórzę - w związku z wyprzedażą rocznika "promocja" na 5 letni pakiet gwarancyjny "spadła" z 1600 zł na... 2100 zł :D
- cena ubezpieczenia w promocji zmieniła się z 399 zł na... 699 zł :/
Powiem Wam szczerze, że sam nie wiem co myśleć i proszę Was o radę:
- zważywszy na to, że mocy mi nie brakowało i że będę poruszał się po mieście, to rozwiązanie 1.6 4x2 może nie jest najgorsze (tym bardziej, że to oszczędność 14,5 tys. zł)
- promocja mnie troszkę osłabiła, bo w zasadzie cena kompletnie nie uległa zmianie
- może jednak w takim razie warto poczekać na Dustera 2
Co o tym myślicie?
Ps. Dodam, że mi się nie spieszy. Chcę kupić rodzinne auto na kilka lat.
_________________ Nie mam jeszcze Dustera, jasna chol....ra :(
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-11-15, 16:29
Oczywiście, że 15 kawałków na drodze nie leży. 1,6 SCe 2x4 jest bezpiecznym i ekonomicznym rozwiązaniem. Mniej pali (ok 1,5-2 l/100 km w stosunku do tego silnika w 4x4), ma większy bagażnik. Mniejsza komplikacja konstrukcji = mniejsze ryzyko awarii = tańsza eksploatacja. Nie sugeruj się jednak podpowiedziami, decyzję co do konfiguracji i wyposażenia podejmij na spokojnie sam w oparciu o analizę warunków eksploatacji i zadań jakie będzie wykonywać auto. Jaką wersją jeździłeś? 2 czy 4x4? Jeśli pierwszą, warto byłoby przejechać się drugą - w warunkach miejskich sprawdzić różnice w przełożeniach skrzyni, przyspieszeniu, zachowaniu zawieszenia wielowahaczowego. A potem w terenie ocenić sprawność napędów. Będziesz miał pełny obraz. Czy czekać na DD 2? Zależy od tego jak bardzo ci się spieszy. Jeśli nie - moim zdaniem warto. Nowy zachował zalety jedynki a usunięto w nim sporo irytujących niedoróbek Jest też obszerniejszy, ładniejszy optycznie, bardziej cywilizowany.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-11-15, 16:36, w całości zmieniany 3 razy
Dwuosiowa jest dopiero w dusterze II (góra-dół oraz przód-tył).
hohnender napisał/a:
odsuwając fotel do swoich potrzeb, kierownica znajduje się nieco za daleko
A na pewno _siedzisz_ poprawnie??? Bo jeżeli nie masz jakichś mocno niestandardowych proporcji ciała, to takie problemy byłyby trochę dziwne - zwykle spora długość nóg, zmuszająca do odsunięcia fotela, powiązana jest z podobnie długimi łapskami, sięgającymi koła sterowego (;
hohnender napisał/a:
rozwiązanie 1.6 4x2 może nie jest najgorsze
Tak jak podpowiada kol. Dar1962 - żeby mieć pełny obraz, to warto wypróbować jeszcze inne opcje silnikowe.
hohnender napisał/a:
warto poczekać na Dustera 2[?]
Taniej nie będzie, silniki bez zmian - więc pod tym względem to jedynie kwestia gustu.
Podobnie z wyglądem.
Bezpieczeństwo będzie na pewno lepsze - nowa karoseria, kurtyny, napinacze.
Cena wersji podstawowej we Francji nie uległa zmianie, a pojawiło się dodatkowe wyposażenie - to byłby argument za nowym modelem, ale nie ma pewności, że w Polsce będzie tak samo.
Jak nie masz ciśnienia na zakup to może i warto poczekać zwłaszcza jeśli nowy model bardziej Ci się widzi, a to już kwestia gustu. Co do obecnego modelu to mam 4x2 1,6 sce, wybór świadomy więc jestem ( jesteśmy) zadowoleni, sprawdza się jako auto rodzinne, taplanie w błocie mnie nie kręci a na szutrach czy gorszych polnych drogach 4x2 daje sobie radę, trasa czy miasto bez problemu. W sumie fajne autko, ma swoje upierdliwości i drobne wady ale który samochód ich nie ma? póki co bezawaryjnie śmiga i oby tak dalej.
Niestety promocje na Dacie, są dość symboliczne, albo nie ma ich wcale. I nie będzie raczej.
Duster 4.2 jest dobrym autem, bardzo dzielnym na polnych drogach i kopnym sniegu. Na wyślizganym śniegu i lodzie, jest tak samo bezradny jak każde inne auto z jednym napędem, o tej samej masie. W nowym dusterze nie będzie silnika 1.6 raczej. Też uważam, że Duster 1.6SCe 4x2 ma dynamikę całkiem wystarczającą.
Nowy Duster, nie będzie tańszy, pewnie będzie 2 tysiące droższy, to w sumie niewiele, ale jego eksploatacja na dłuższą metę będzie pewnie nieco droższa. Będzie ładniejszy w środku.
Samochód:
a) "Stary" Duster
b) Nowy Duster
Silnik 1.6
a) 4x2 LPG
b) 4x2 bez LPG
c) 4x4
Sprawa samochodu rozwiązała się sama - stare auto wymagało zbyt dużego nakładu pieniędzy żeby jeździć dalej bezproblemowo i było to nieopłacalne.
Co do samego silnika - zrezygnowałem z LPG - nigdy nie byłem fanem LPG i po przemyśleniach pozostałem przy swoim.
Co do 4x4 a 4x2:
- nie mam zamiaru zabierać nowego auta w teren
- jeżdżę w 99% po mieście bądź w trasie (brak jakichkolwiek dróg polnych)
- koszty utrzymania są jednak troszkę niższe
- dostałem dość dobrą obniżkę na obecne auto
- różnicę w cenie pomiędzy autem które kupiłem a wersją 4x4 wolałbym przeznaczyć na Vitarę/Jimmy/Pajero/Terrano albo inne auto z lepszymi predyspozycjami które z czystym sumieniem mógłbym poniewierać w terenie
Oczywiście, że 15 kawałków na drodze nie leży. 1,6 SCe 2x4 jest bezpiecznym i ekonomicznym rozwiązaniem. Mniej pali (ok 1,5-2 l/100 km w stosunku do tego silnika w 4x4), ma większy bagażnik. Mniejsza komplikacja konstrukcji = mniejsze ryzyko awarii = tańsza eksploatacja.
Dokładnie. Myśl o Dusterze pojawiła się po tym jak w ciągu ostatniego roku swojego turbodiesela musiałem wyposażyć w nową turbinę, sprzęgło, dwumasę i kilka innych elementów. Według moich notatek od stycznia dołożyłem do auta ponad 10 tysięcy zł!!! Tak to jest z kupnem auta uzywanego. Ale za każdym razem było szkoda sobie odpuścić "no bo tyle już w niego włożyłem", a koszty się mnożyły :(
Dar1962 napisał/a:
Jaką wersją jeździłeś? 2 czy 4x4? Jeśli pierwszą, warto byłoby przejechać się drugą - w warunkach miejskich sprawdzić różnice w przełożeniach skrzyni, przyspieszeniu, zachowaniu zawieszenia wielowahaczowego. A potem w terenie ocenić sprawność napędów. Będziesz miał pełny obraz.
Chciałem przetestować inną wersję, ale w Jaszpolu (dzwoniłem po wszystkich w Łodzi) mają już do testów tylko 1.6 4x2 :(
Dar1962 napisał/a:
Czy czekać na DD 2? Zależy od tego jak bardzo ci się spieszy. Jeśli nie - moim zdaniem warto. Nowy zachował zalety jedynki a usunięto w nim sporo irytujących niedoróbek Jest też obszerniejszy, ładniejszy optycznie, bardziej cywilizowany.
Nie spieszy mi się w ogóle. Żona wręcz nie chce słuchać o zmianie auta, bo po ostatnich doświadczeniach ma już dość moich pomysłów :P[/quote]
@laisar: tak, miałem na myśli jednoosiową regulację :) i tak - jestem nieproporcjonalny :) przy 189 cm wzrostu mam nogawki rozmiar 36 - czyli regularny korpus na szczudłach :P
_________________ Nie mam jeszcze Dustera, jasna chol....ra :(
Ostatnio zmieniony przez hohnender 2017-11-15, 21:29, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-11-16, 14:54
hohnender napisał/a:
Chciałem przetestować inną wersję, ale w Jaszpolu (dzwoniłem po wszystkich w Łodzi) mają już do testów tylko 1.6 4x2 :(
sprawdź w forumowej wyszukiwarce Łódź i okolice. Na pewno znają się ludzie z innymi wersjami, możecie umówić się gdzieś po południu na mały spocik na jakimś marketowym parkingu, wymienić doświadczenia wypić kawkę. Znając uczynność klubowiczów,bez problemu dadzą ci się przejechać
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-11-16, 14:55, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum