Warunki warunkami, a sprawę zawsze warto zgłosić - jak miałem pordzewiałe brzegi rynienek wzdłuż dachu, na których montuje się uszczelki, to zrobili to na gwarancji. I nie byłem jedynym przypadkiem naprawy korozji bez dziur.
Dobre, 62,03%. Dokładność matematyczna, ale czy to jest 62,03% masy karoserii, czy powierzchni? Jeśli chodzi o masę, to ważone jest przed cynkowaniem czy już razem z ocynkiem
Ocynk ocynkowi nie równy, jest ocynk ogniowy, elektrolityczny i nanoszony natryskowo, jest w końcu kataforeza, która to niby miała być stosowana w Dacii zamiast ocynku. W sumie to więcej pytań niż odpowiedzi po tym oświadczeniu. Ale najważniejsze, że Dacia już tak nie rdzewieje jak dawniej.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-06-06, 12:15, w całości zmieniany 1 raz
jest w końcu kataforeza, która to niby miała być stosowana w Dacii zamiast ocynku.
Nie miała być stosowana, tylko jest stosowana. Ocynk przynajmniej w Dusterach, jest wykonywany tylko w miejscach najbardziej newralgicznych, czyli narażonych na uszkodzenia i działanie korozji.
Dla ścisłości, przed zakupem swojego Dustera II w 2018 r, też miałem trochę takie wątpliwości dotyczące korozji a co najważniejsze tej metody zabezpieczeń zwane katoforezą. Jako, że wcześniej niewiele o niej słyszałem, postanowiłem zagłębić trochę wiedzy u źródła i podpytać o tą metodę. Poszukałem w internecie firmy która zajmuje się tymi rzeczami, i trafiłem na dość duży zakład w Płocku, który zabezpiecza tą metodą dużo części samochodowych do Niemiec między innymi dla AUDI. Porozmawiałem sobie z panem inżynierem, który powiedział mi , że ta metoda daje praktycznie taką samą gwarancję zabezpieczeń jak cynkowanie, w niektórych przypadkach nawet lepszą, gdy ocynk jest wykonany słabo, czy też cienką warstwą. Pytał się mnie o jaki mi konkretnie model auta chodzi, więc gdy usłyszał , że o Dacię Duster II to stwierdził, że obecnie zakłady Dacia przywiązują bardzo dużo uwagi do zabezpieczeń i stosują najnowszą technologię i najwyższe standardy zabezpieczenia katoforycznego, szczególnie w modelach Dustera. Powiedział mi, że z tego co wie i w tym się orientuje, to nie mam się czego obawiać po zakupie auta, bo przez przynajmniej 10 lat, powinien być spokój szczególnie jeżeli chodzi o korozję ( oczywiście z wyłączeniem wyjątkowych sytuacji). Tak więc jestem spokojny, ale pomimo tego w sierpniu po pierwszym przeglądzie gwarancyjnym, i tak daję swoje auto do zabezpieczenia wszystkich profili zamkniętych , pokrycia spodu i wszystkich łączeń stykowych i skręcanych np. zdeżak-błotnik, czy np. lampa-błotnik metodą Rust Check, o której dowiedziałem się tu na forum od kolegów. Akurat tak się złożyło, że najpierw rozmawiałem z firmą z Rzeszowa, ale okazało się, że obecnie został otwarty taki zakład u mnie w Jaśle, i co najważniejsze, po wizycie tam, dowiedziałem się, że cenowo jest dużo taniej .
Ostatnio zmieniony przez jammo 2019-06-06, 16:09, w całości zmieniany 2 razy
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3651 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-06-06, 19:58
jammo napisał/a:
Dla ścisłości, przed zakupem swojego Dustera II w 2018 r, też miałem trochę takie wątpliwości dotyczące korozji a co najważniejsze tej metody zabezpieczeń zwane katoforezą...
...obecnie zakłady Dacia przywiązują bardzo dużo uwagi do zabezpieczeń i stosują najnowszą technologię i najwyższe standardy zabezpieczenia katoforycznego...
No to dla ścisłości i dla porządku: Kataforeza a nie Katoforeza. 😉
Dla ścisłości, przed zakupem swojego Dustera II w 2018 r, też miałem trochę takie wątpliwości dotyczące korozji a co najważniejsze tej metody zabezpieczeń zwane katoforezą...
...obecnie zakłady Dacia przywiązują bardzo dużo uwagi do zabezpieczeń i stosują najnowszą technologię i najwyższe standardy zabezpieczenia katoforycznego...
No to dla ścisłości i dla porządku: Kataforeza a nie Katoforeza. 😉
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2019-06-09, 12:11
Ostatnio zobaczyłem małe purchle koło wlewu gazu (norma z wlewami jak się tego niczym nie zabezpiecza) nie zrobiłem fotek bo nie miałem przy sobie tel ale od strony nadkola już zdążyło zeżreć kawałek 0,5cm blachy od strony klapki tylko purchle całość została oczyszczona wlew osadzony na masie uszczelniającej i cale nadkole porządnie zakonserwowane, logan 13r fabryczny lpg 72kkm
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2019-06-09, 12:12, w całości zmieniany 1 raz
U mnie ruda w okolicach mocowania prowadnic drzwi pasażera i kierowcy. Prowadnica kierowcy do spodu to praktycznie po roku rdzewiała. Teraz zaczyna rbać okolice mocowania na podłodze.
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2019-06-09, 14:25, w całości zmieniany 1 raz
Tam nie ma Reszt się trzyma Przy prowadnicy siedzeń miałem rudą już w pierwszym roku Nie wiem dlaczego tak jest ? Resztę połogi w super stanie. Jutro jeszcze zrobię siedzenie kierowcy ale tam ruda wychodzi spod lewej prowadnicy fotela.
PS Jako podkład polecam BRUNOX EPOXY Łączy się z rdzą i świetnie przylega/
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2019-06-30, 10:27, w całości zmieniany 1 raz
BRUNOX EPOXY jest bardzo bobry Tylko żadnej benzyny ekstrakcyjnej, laowej i innych wynalazków do oczyszczania powierzchni. Malowałem nim rdzę dwa lata temu w odnawianym motocyklu Kawasaki GPZ 750. W baku to była ruda nie mówiąc że rama nie była pierwdzej jakości. Wszystko trzyma się wzorcowo. Odtłuszczałem cleanserem i niema żadnych problemów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum