W pewnym sensie tak - od funkcji przełącznika osobny, natomiast wspólny z prawymi światłami pozycyjnymi, bo stamtąd wzięte jest zasilanie podświetlenia.
Oprócz bezpieczników warto jeszcze sprawdzić same wtyczki, czy dobrze siedzą w gniazdach.
No i trzecie pytanie. Chodzi o ten panel - na srodku jest włącznik awaryjnych. Po bokach są włączniki lub zaślepki. Idąc od lewej strony mam zaślepka, zaślepka,włącznik awaryjnych, blokada zamków w drzwiach i zaślepka. Jednak od wewnętrznej strony jest zaślepka, jakaś wtyczka z kablami wpięta w zaślepkę, awaryjne, blokada zamków, zaślepka.
Zastanawia mnie co to za kabel wpięty w zaślepkę, pierwszy na prawo od włącznika awaryjnych. Wiem że nie będą robić specjalnej wiązki do pickupa i pewnie jest to jedna wiązka do każdego modelu ale co tam powinno być podpięte i czy można coś tam podpiąć?
Auto to logan pickup dci..
U mnie - Logan Laureate 2006 - pod tym klawiszem jest ogrzewanie lusterek i tylnej szyby.
Własnie dzisiaj wymieniłem wszystkie żarówki podświetlające przyciski na konsoli, oraz żarówkę podświetlającą panel sterowania nawiewami. Przed poskładaniem całości sprawdziłem czy świecą, wszystko wyglądało ok. Ale po uruchomieniu silnika i włączeniu świateł okazało się, że nie dość że żadna nie świeci, to dodatkowo "padło" podświetlenie zegarów. Po włączeniu świateł wyświetlacz (ten pomarańczowy ze wskazaniem paliwa i przebiegiem) nie "przygasa" a zegary nie są podświetlane. Wszystkie kontrolki pod zegarami - m.in. ta od świateł mijania - działają. Wszystkie klawisze na konsoli też są sprawne - tylko nie podświetlone. Natomiast włączniki klimatyzacji i świateł awaryjnych po uruchomieniu podświetlają się normalnie. Żarówka do panelu sterowania nawiewami to T5, 12V/1,2W a te malutkie z wąsami od klawiszy kupiłem 14V/50mA.
Nie mam pojęcia co mogło się stać, żarówki wymontowałem i zamontowałem ponownie i wyglądają w porządku, obstawiałem bezpiecznik, ale ten od zegarów (F2/5A), jest ok. A F19/10A zabezpiecza również układy które działają (np. oświetlenie schowka). Czy coś może być nie tak z samymi żarówkami (za małej mocy?) i dlatego reszta wariuje? Może ktoś już tak miał i podpowie?
Na szybkości przeglądnąłem przed pracą wszystkie bezpieczniki, faktycznie spalony był F11, czyli lewe światło pozycyjne (po stronie kierowcy). Nowy bezpiecznik wystrzelił od razu po założeniu więc wszystko jasne. Po pracy wyjmuję wszystkie założone wczoraj żarówki i zaczynam od nowa testując po jednej, która powoduje zwarcie.
Sprawa wyjaśniona. Zwarcie powodowały stykające się wąsy jednej z żarówek, przy zakładaniu nowej zostawiłem za długi odcinek "wąsów" wewnątrz tej pomarańczowej osłonki. Żarówka musi być jak najbliżej dolnej krawędzi, żeby nie miała szansy się obrócić.
Pochwalę się wymianą żarówek T5 w zapalniczce i przy pokrętłach konsoli w Dusterze I.
Zostaje mi jeszcze wymiana żarówki pod włącznikami, ale jakoś nie mogę znaleźć T5 z długimi wąsami.
Wymiana żarówek nadmuchu: po zdjęciu maskownicy odkręcamy torksem panel pokęteł i wpychamy ten panel do środka (nie staramy się go wyciągać na zewnątrz), tam łatwo jest go obrócić i uzyskać doskonały dostęp przez dolny otwór. Przez ten otwór wypychamy na zewnątrz dolny panel z zapalniczką. I dalej tak jak już ktoś dołaczył ten link https://www.youtube.com/w...1&v=cZGfvYsnvNk
Ostatnio zmieniony przez ppart 2019-05-10, 19:18, w całości zmieniany 1 raz
Sprawa wyjaśniona. Zwarcie powodowały stykające się wąsy jednej z żarówek, przy zakładaniu nowej zostawiłem za długi odcinek "wąsów" wewnątrz tej pomarańczowej osłonki. Żarówka musi być jak najbliżej dolnej krawędzi, żeby nie miała szansy się obrócić.
Wymieniłem dzisiaj żarówkę w przycisku szyby na konsoli. I po złożeniu klawisza zauważyłem, że brak jast "kliku" przy naciskaniu na dolną część klawisza. Co z tym zrobić ? Czy ten klik jest istotny ? Poza tym przełącznik działa.
Jednak uszkodzenie. Próbowałem naprawić ten "klik" i go przywróciłem, ale teraz powoduje zwarcie. Zamówiłem nowy przełącznik w sklepie www.renault-czesci.pl za 36 zł z przesyłką. Tanio, nawet bardzo. Mój błąd przy wymianie żarówki to taki, że za mocno docisnąłem ten pomarańczowy element i widocznie uszkodziłem styki pod tym elementem. Moja rada dla innych, to w tym przełączniku przy wymianie żarówki należy też rozebrać dobry przełącznik na wzór jak ułożyć prawidłowo ten pomarańczowy element z wymienioną żarówką. Dotyczy tylko przełącznika szyb bo w innych nie ma tego problemu.
Ostatnio zmieniony przez ppart 2019-05-14, 09:32, w całości zmieniany 7 razy
Temat rozjechany na funty szterlingi, ale jeszcze się dorzucę.
Dustaer Laureate 2010, najstarsza wersja, z klimą.
Raz wymieniałem podświetlenie nawiewów z demontażem panelu pokręteł.
Przyszedł czas na ponowną wymianę - nie odkręcałem panelu. Użyłem klucza do skrzynek elektrycznych czy rewizji kominiarskich jak na zdjęciu.
Przy wyjmowaniu żarówki tylko zruszyłem ją kluczem o około 1 "godzinę", dalej wyjmowałem palcami. Wcześniej upchałem wnętrze szmatami, żeby żarówka miała mniejsze możliwości ucieczki. Ogrzewanie należy ustawić na max, żeby był dostęp do żarówki.
Przy wkładaniu owinąłem żarówkę glutowatym wiecznie żywym klejem, takim, jak jest klejona karta bankowa w kopercie. Dzięki temu żarówka mocno trzyma się klucza i pozwala się spozycjonować, a po właściwym osadzeniu daje się wyczepić z klucza.
Włączam zapłon i sprawdzam świecenie.
Glut oczywiście staje się po wszystkim częścią samochodu. Szmaty nie - przed poskładaniem warto je wyjąć, żeby nie zablokowały mechanizmu.
Na zdjęciu sytuacja po montażu żarówek, kluczyk i resztka gluta.
Przepraszam za syf w samochodzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum