Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1963 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-06-08, 07:23
Będzie tak jak pisze laisar, Odkleiła się od blachy dachy belka / belki wzmacniające i to one powodują te odgłosy. Jeżeli jesteś techniczny to naprawisz to za 50zł. Będziesz musiał kupić coś do odtłuszczenia powierzchni np. benzynę ekstrakcyjną i masę uszczelniającą. Demontujesz wszystkie plastiki w bagażniku, uchwyty przy dachu, osłony słupków od kierowcy i opuszczasz delikatnie podsufitkę. Przez szczelinę która powstała, odtłuszczasz miejsca gdzie należy nałożyć masę uszczelniająca, nakładasz masę i składasz wszystko do kupy. Auto stoi 24h aby wyschło i tyle. Później przez parę dni będzie jeszcze śmierdziało ale wywietrzeje. Aby było trochę łatwiej możesz zdementować całą podsufitkę i wyjąć ją z auta ale wiąże się to z demontażem przednich słupków lampki itp. Roniłem u siebie to w grudniu i jak na razie wszystko trzyma się kupy.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV, był Logan
Silnik: 1.0 SCe, 1.6 MPI
Rocznik: 2018, 2005
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Maj 2018 Posty: 126 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2020-06-10, 19:05
^^^^^ Pomogło?
U mnie "stukała" klapa bagażnika, pomógł patent podpatrzony na forum u posiadacza Dustera - oklejenie taśmą izolacyjną zaczepu klapy - nie żałować taśmy, aż trzeba p...., żeby zamknąć klapę bagażnika, ale nastała błoga cisza
Ostatnio zmieniony przez bartos123 2020-06-10, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2020-06-11, 19:34
bartos123 napisał/a:
^^^^^ Pomogło?
U mnie "stukała" klapa bagażnika, pomógł patent podpatrzony na forum u posiadacza Dustera - oklejenie taśmą izolacyjną zaczepu klapy - nie żałować taśmy, aż trzeba p...., żeby zamknąć klapę bagażnika, ale nastała błoga cisza
Pewnie błoga cisza nastała 😉
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1963 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-06-11, 20:18
Ja w swoim MCV II nie słyszę, żadnych stuków z tylnej części nadwozia. Jedynie co mnie irytuje to skrzypienie z okolic słupka B kierowcy. Jak tylko ruszę i auto jedzie po nawet małych nierównościach skrzypi jak wóz drabiniasty. Rozbieranie, ponowne złożenie, smarowanie uszczelek, łączeń dwóch plastików itp. nic nie pomaga ale już się do tego po prostu przyzwyczaiłem
Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.0 Sce
Rocznik: 2019
Wersja: Open Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Lip 2019 Posty: 39 Skąd: Polska
Wysłany: 2020-06-12, 15:20
u mnie coś skrzypi,trzeszczy w okolicach drzwi pasażera raz gdzieś z przodu przy desce czasami gdzieś przy słupku gdzie jest pas i dodatkowo coś drży na większych dziurach w desce za schowkiem
Mam taką zagwostkę a mianowicie przy większych nierównościach w DDI 4x4 skrzypi mi coś w tylnym zawieszeniu, coś na zasadzie starej wersalki. Co to może być?
Jeżeli ci nie rozpadły się jakieś elementy ruchome zawieszenia, to albo dużo rdzy, albo dużo błota lub piachu w którymś miejscu. Myjka ciśnieniowa i mycie zawieszenia, po sprawdzeniu stanu zawieszenia.
Jeżeli ci nie rozpadły się jakieś elementy ruchome zawieszenia, to albo dużo rdzy, albo dużo błota lub piachu w którymś miejscu. Myjka ciśnieniowa i mycie zawieszenia, po sprawdzeniu stanu zawieszenia.
Dzięki za informację przy okazji spróbuję, tym bardziej, że po deszczu przestaje skrzypieć.
U mnie jest wyraźnie słyszalne przelewające się w zbiorniku paliwo.. im go więcej tym bardziej to słychać.. czy ktoś też ma taki problem w Loganie?poza tym ostatnio wszedłem pod auto aby sprawdzić zbiornik.. puknąłem go ręką od spodu i usłyszałem jakby dźwięk upadającej monety.. słychać ten dźwięk przy każdym uderzeniu od dołu w zbiornik.. Nikt chyba monety do zbiornika nie wrzucił.. może jakaś podkładka odpadła od pompy paliwa?.. miał ktoś coś takiego??
Aronus, najpierw kontrola zawieszenia! Jak Ci "pękła jakaś gumka" to mogą trzeć o siebie elementy, które nie powinny się stykać. Trzeba wtedy wymienić wadliwy silentblock (tuleja, czy jak to jeszcze inaczej zwą), lub osłonę przegubu (przy okazji kontrola przegubu, bo bez osłony mógł zostać uszkodzony). Jeżeli to rdza, to myjka albo nie pomoże, albo pomoże chwilowo. Też trzeba naprawić.
A po deszczu Ci nie skrzypi, bo mokry metal się ślizga.
U mnie jest wyraźnie słyszalne przelewające się w zbiorniku paliwo.. im go więcej tym bardziej to słychać.. czy ktoś też ma taki problem w Loganie?poza tym ostatnio wszedłem pod auto aby sprawdzić zbiornik.. puknąłem go ręką od spodu i usłyszałem jakby dźwięk upadającej monety.. słychać ten dźwięk przy każdym uderzeniu od dołu w zbiornik.. Nikt chyba monety do zbiornika nie wrzucił.. może jakaś podkładka odpadła od pompy paliwa?.. miał ktoś coś takiego??
Tak dokładnie, mam to samo u siebie Duster I 2017 1.6 Sce
Pisałem już na forum o tym, że od kupna Dacii Lodgy w lutym 2019 auto sprzypiało, co było słyszalne do ok 50 kmh. Ponieważ mieszkam na co dzień daleko od Polski, zgłosiłem usterkę do ASO, a konkretnie do Renault Carrara w Lublinie, dopiero w sierpniu 2019.
"Fachowcy" z ASO ustalili, że to na 100% tylne amortyzatory i wymienili je na gwarancji. Problemu to nie wyeliminowało ani trochę, ale musiałem wyjeżdżać już z Polski, więc odpuściłem.
W tym roku, kiedy kolejny raz przyjechałem na wakacje, zgłosiłem się kolejny raz do ASO w Renault Carrara w Lublinie, gdzie "fachowcy" kolejny raz orzekli, że to na 100% tylne amortyzatory. Jeden z mechaników, kiedy zgłaszałem skrzypienia, pouczał mnie nawet, że nie słyszę skrzypienia, tylko stuki Powiedziałem, że już raz miałem wymieniane amory i nie rozwiązało to problemu, ale ASO wiedziało lepiej.
Wymiana była tym razem z moim udziałem. Płacąc, jeszcze przed odebraniem auta, zapytałem się zmęczonej życiem pani w Carrarze, czy problem został usunięty. Odparła, że tak, więc szczęśliwy zapłaciłem, odebrałem auto i po przejechaniu 30 metrów wiedziałem już, że nic się nie zmieniło...
Wróciłem do Carrara i próbowałem dowiedzieć się, jakim cudem oddają mi auto, które nadal wydaje odgłosy, z powodu których była reklamacja. W odpowiedzi usłyszałem standardowy tekst na odpier..., że mechanik po naprawie, na jeździe próbnej, nic nie słyszał... Bardzo nie chciałem sobie pójść, więc szef mechaników razem z kolegą zabrali moje auto za budynek, gdzie "reperowali" je przy pomocy młotka (!!!), po czym orzekli, że "panie, to się nie da zrobić".
Poprosiłem o zwrot pieniędzy zapłaconych za niepotrzebnie wymienione amortyzatory. Usłyszałem w odpowiedzi, że jeden z amorów był uszkodzony, więc i tak trzeba było wymieniać. Średnio ogarniałem, jak amortyzator może zepsuć się po roku jeżdżenia głównie po autostradach. Szef mechaników sprzedał mi kilka bajeczek, po czym stwierdził, że zwrotu pieniędzy nie dostanę, bo nie. Przy okazji podziwiam jego opanowanie, bo po twarzy widziałem, że miał wielką ochotę kazać mi spier...
No i po tej historii mam do koleżeństwa dwa pytania:
1. czy Waszym zdaniem warto zgłaszać tą całą hecę do Renault Polska i żądać zwrotu wydanych pieniędzy? Niby tylko niecałe 200 zł, ale chodzi mi bardziej o zasady.
2. czy ktoś może znalazł jakąś magiczną metodę uciszenia tylnych drzwi w Lodgy (mam podejrzenie graniczące z pewnością, że chodzi właśnie o nie)? Jakiś magiczny lubrykant, który trzyma dłużej niż 1-2 dni? Wymiana uszczelek? Regulacja drzwi, których ponoć regulować się nie da? Medalik z jakimś świętym, na lusterko wewnętrzne?
Mikele jakim cudem płaciłeś za wymianę amortyzatorów w rocznym samochodzie ?
Zgaszałem problem z drganiami w ASO i za każdym razem nie zapłaciłem ani złotówki. A wymienili 2 x pompa wspomagania i 1 x przekładnia kierownicza. Robili tak długo aż wyeliminowali problem.
Wszystko na gwarancji.
Ostatnio zmieniony przez Killer King 2020-08-18, 12:22, w całości zmieniany 1 raz
Dzień dobry wszystkim. Mam pytanie odnośnie DD I FL 2016r, od niedawna zauważyłem, że przy skręcaniu kierownicy w prawo lub lewo (bez znaczenia) słychać gdzieś w okolicy kolumny kierowniczej odgłos (chyba) sprężyny. Przy kreceniu kierownica słychać jakby sprężyna się naciągała i odwrotnie. Miał ktoś już taką przypadłość? Pozdrawiam.
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1963 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-07, 18:44
W każdej Dacii , która miałem cos skrzypiało stukało czy pukało i teraz niestety przyszła pora na Dustera. Od razu po zakupie nie zauważyłem lub nie chciałem zauważyć dziwnego dźwięku , który dla mnie podobna jest drgania szyby. Dźwięk ten słychać w przedniej części auta właśnie jakby gdzieś koło szyby przedniej czy podszybia ( szczególnie z prawej strony) i słychać go ( nie zawsze) podczas jazdy po nawet niewielkich nierównościach lub kiedy hamuje się silnikiem i obroty podczas tego hamowania spadają tak w okolice 1800-1900obr./min. Auto jest jeszcze do listopada na gwarancji ale ci partacze z ASO z pewnością stwierdzą, że nic nie słyszą wiec odprawia mnie z kwitkiem. Do tej pory sprawdzałem czy przypadkiem nie drga przewód od rejestratora, który jest schowany pod podsufitka ale to nie on. Plastiki w środku wydają się być ok, podczas uderzania, szarpania różnych elementów jest cisza. W schowku nic nie lata, w drzwiach również, wczoraj zdemontowałem część podszybia od strony zbiorniczka płynu spryskiwaczy, którego mocowanie wchodzące w karoserię okleiłem masą uszczelniająca ( elastyczną) co wyeliminowało jego przemieszczanie się i lekkie pukanie podczas jego szarpania ( podczas jazdy nie było nic słychać). Już nie wiem gdzie szukać . miał ktoś podobnie co ja? Zastanawiam się czy może faktycznie szyba przednia lekko drga ale, żadnych przecieków, itp nie odczuwam, wiec raczej to nie ona jest sprawczynią.
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1963 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-01-07, 19:49
laisar napisał/a:
Niedokręcona płyta osłonowa pod silnikiem, wzmocnienie w drzwiach lub dachowe, rurki klimy, wydech...
Płyta osłonowa tz. ta plastikowa pod silnikiem ? W sumie nie sprawdzałem wiec może jutro zerknę. Wzmocnienie dachowe daje inne odgłosy i słychać by je było głownie podczas przejazdu przez poprzeczne przeszkody lub na większych nierównościach, miałem tal w MCV II więc wiem że to nie to. Wzmocnienie drzwi myślę, że też mogę skreślić bo było by je słychać na postoju podczas zamykania drzwi. Rurek klimy nie sprawdzałem ale w byłej sandero II teściowej mocowanie rurek było luźne i dawało inne dźwięki, poza tym było by je słychać na biegu jałowym podczas pracy silnika a pod maskę zaglądałem kiedy silnik był odpalony i nic niepokojącego nie słyszałem
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-08, 11:35
Nie wiem jak w PH2, ale w PH1 pamiętam była jeszcze taka dziadowa uszczelka pod szybą, wewnątrz auta i ona jakby skrzypiała, bo się odklejała, czy coś..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum