Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2018-06-20, 11:42
Ja uzywam wd40.
Potrzebujesz jeszcze szczotke druciana, imbus lub/i torx do przytrzymania trzpienia, klucz do nakretki, lewarek,
W ciezkich przypadkach szlifierka katowa i tarcza do ciecia.
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Ostatnio zmieniony przez shrek 2018-06-20, 11:42, w całości zmieniany 1 raz
Ja wymieniłem sam nawet bez lewarka też pod blokiem. Samochód musi stać na względnie równym podłożu-chodzi głównie o ewentualny przechył na jedną ze stron. trzeba tylko skręcić mocno koła, żeby ułatwić sobie dostęp-raz na jedną stronę raz na drugą. prześwit DD jest wystarczający żeby mieć dostęp bez lewarka-wystarczy się położyć pod autem . U mnie po 4 latach i wtedy pewnie około 60 tys. km poszło bez problemu, nawet WD nie używałem, choć było przygotowane, a jakiejś przesadnej jeśli w ogóle pary w rękach nie mam . Ja założyłem taki. Na forum polecano mi wtedy właśnie albo ten Febi, albo ten co Ty wskazałeś .
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2018-06-20, 13:39, w całości zmieniany 2 razy
Dzięki za opis. Może też spróbuję bez unoszenia auta. Zobaczymy jak to mi wyjdzie. U mnie już były wymieniane na gwarancji, czyli te obecne mają już ok 6 lat.
Mechanik mówił mi, że zarówno Bilstein, jak i Lemforder, to jest górna półka jakościowa. To dotyczy różnych części. Twierdził jednak, że Lemforder jest lepszy od Bilsteina. Mam założone przednie amorki od Bilsteina, bo Lemforedera były w chorej cenie, ale przy łącznikach cena jest akceptowalna.
Kiedy wymieniales przednie amorki ?
Po jakim czasie juz miales padniete seryjne ?
A druga sprawa to czy te Bilsteiny sa twardsze sporo od seryjnych Monroe ( poki te byly OK )?
Wymieniałem w zeszłym miesiącu . Da się bez podnoszenia auta, ale lewarek się przydaje do podparcia stabilizatora przy zakładaniu nowego łącznika. Generalnie robota prosta, szybka i nawet dość czysta. U mnie śruby po ~100kkm i 5.5 roku puściły bez problemu. Też robiłem to na parkingu.
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Kiedy wymieniales przednie amorki ?
Po jakim czasie juz miales padniete seryjne ?
A druga sprawa to czy te Bilsteiny sa twardsze sporo od seryjnych Monroe ( poki te byly OK )?
W maju.
Ponad 7 lat i ok 90 kkm.
Nie wiem co miałem fabrycznie, ale nie widzę różnicy w amortyzacji. Wymieniałem nie ze względu na parametry, tylko dlatego, że jeden zaczął przeciekać.
U mnie amorki z tyłu zaczęły się pocić po 6,5 roku i 65.ooo km.
Wymieniłem od razu tył i przód przy wymianie sprężyn.
Z tyłu mam Monroe (podobno takie dają fabrycznie) a z przodu Kyaba (nie było akurat Monroe).
Co ile czasu/km wymieniacie łączniki stabilizatora?
Bo u mnie w MCV 2009r wychodzi to raz do roku jak nie częściej (auto jeździ lokalnie, ale część drogi po jumbach i prograch zwalniających (tylko teoretycznie, bo żona nie zwalnia)).
Mechanik powiedział, że generalnie te co są to są beznadziejne, ta guma rozłazi się w rękach i już kombinował co by tam nie zrobić, żeby było lepiej.
Pytanie, czy może ktoś z Was zrobił coś, żeby było lepiej? Albo kupił łączniki jakiegoś konkretnego dostawcy, albo może coś do innego modelu?
U mnie posypał sie jeden jakoś w pierwszym, czy drugim roku eksploatacji i wymiana na gwarancji. Kolejna wymiana, samodzielna, dopiero po ok 5-6 latach. Ale to jest Duster
Chciałbym wyjaśnić jak wygląda montaż elementów gumowych przy wymianie końcówki łącznika stabilizatora w Sandero Stepway 2014.
Po wymianie elementu u mechanika stwierdziłem brak założonej górnej gumy, która powinna być między łbem śruby, a podkładką leżącą na wahaczu.
Dostałem informację, że zdjęte stare fabryczne końcówki nie miały założonej tej gumy i zrobili tak samo jak było wcześniej - teraz podkładka i łeb śruby leży bezpośrednio na wahaczu.
Czy faktycznie jest to poprawny montaż? Czy w Stepway'ach jest ta górna guma czy nie?
Byłbym wdzięczny gdyby któryś z kolegów spojrzał i to ocenił na własnym samochodzie - na zdjęciu zaznaczyłem na czerwono brakujący element montażowy.
lacznik-stabilizatora.jpg
Plik ściągnięto 22 raz(y) 80,84 KB
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2020-06-30, 12:29, w całości zmieniany 2 razy
Po dłuższej dyskusji z pracownikiem a potem z szefem warsztatu przyznali, że musi być założone wszystko. Jutro mam poprawkę. Trochę słabo, że muszę sprawdzać takie proste rzeczy. Dzięki za zdjęcie.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-11-21, 08:46
W Lodgy nie ma ostatniej gumy pod łbem śruby, nie da się jej założyć, bo inaczej nie wystarczy gwintu żeby założyć nakrętkę. Właśnie wymieniałem pierwszy raz fabryczne. Objawy były takie, że przy niskich prędkościach podczas mocnego skręcania piszczały opony. Ważne jest też odpowiednie dokręcenie, przy zbyt słabym występuje wyczuwalne drżenie przedniego zawieszenia. Wymiana w garażu pół godziny na obie strony bez ściągania kół.
edit: ciekawostka, jednak zakładają z tą górną gumą , teraz już trochę zgłupiałem, coś się zmieniło w zaleceniach producenta przez lata ? https://www.youtube.com/watch?v=t4ZyZd-7uZ0
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2024-11-21, 09:10, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum