Okładziny od boku ocierają (metal o metal), a ilość pyłu ma na to wpływ (nie jest to kwestia pisków warstwy ścieralnej) - stąd piski. Mechanik smarował to jakimś złotawym smarowidłem (smar miedziowy?).
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-06-24, 11:42
U mnie 85 000 km i tez nic nie slysze... Na przegladzie przy 60 000 troche sie spieszylem i na pytanie czy warto sie bawic z tymi tylnymi hamulcami mechanicy stwierdzili zgodnie (i ja podzielam ich zdanie), ze jak nic sie nie dzieje to nie ma sensu nic robic, wiec zostalo to pominiete. Zuzycie okladzin jest doskonale slyszalne.
Zgłosiłem przed przeglądem piszczące hamulce z tyłu, trzeba rozłożyć, przeczyścić, posmarować pastą ceramiczną i ma być ok. Z reguły jest to wykonywane przy przeglądzie z okazji 60kkm. Co ciekawe poinformowano mnie, że koszt takiej czynności to ok 120 zł. Czyli, że na gwarancji niet? oby to był kiepski żart
U mnie podczas puszczania pedału hamulca lub zwalniania dźwigni hamulca ręcznego występował krótki, głośny pisk dochodzący z tyłu.
U mnie pojawiła się podobna przypadłość. Z tego co koledzy piszą wiąże się to z koniecznością wyczyszczenia bębnów, ale trochę mnie to dziwi, bo mam obecnie 80 tys. km, a przy 60 tys. km miałem owe bębny czyszczone.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Odkopuje temat bo wciąż aktualny zapewne u wielu osób. Oczywiście pisk przy odpuszczaniu hamulca to wina zabrudzonych bębnów. Mam DDII 2019 i już byłem z tym problemem w ASO. Na gwarancję się nie kwalifikuje więc trzeba bulić kasę. Po czyszczeniu wszystko fajnie, ale tylko przez niecały miesiąc bo po tym czasie znów pojawia się pisk...
Mi pomogła (ale też na krótko) wizyta na myjni bezdotykowej. Na pełnej mocy waliłem po bębnach ze wszystkich stron i pisk zniknął.
Jak macie jakieś inne sposoby to poproszę :)
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1956 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-02-24, 10:02
Angerello napisał/a:
Odkopuje temat bo wciąż aktualny zapewne u wielu osób. Oczywiście pisk przy odpuszczaniu hamulca to wina zabrudzonych bębnów. Mam DDII 2019 i już byłem z tym problemem w ASO. Na gwarancję się nie kwalifikuje więc trzeba bulić kasę. Po czyszczeniu wszystko fajnie, ale tylko przez niecały miesiąc bo po tym czasie znów pojawia się pisk...
Mi pomogła (ale też na krótko) wizyta na myjni bezdotykowej. Na pełnej mocy waliłem po bębnach ze wszystkich stron i pisk zniknął.
Jak macie jakieś inne sposoby to poproszę :)
To nie jest kwestia syfu w bębnach tylko ciasno spasowanych elementów a konkretnie szczęk z tarczami kotwicznymu. Trzeba zdjąć bęben hamulcowy , wszystko wyczyścić i na koniec na łączenie szczęk z tarczami kotwicznymu piękna dobrym smarem wysokotemperaturowym. Robiłem to w każdej ze swoich 4 Dacii i nie pomogło tylko w obecnym dusterze bo użyłem albo złego smaru albo za malo go dałem. Ogólnie przestało to mi przeszkadzać więc drugi raz bębnów nie ściągam. Nie jest to nic skomplikowanego, jeżeli potrafisz zdjąć koło poziom trudności 0 ) i następnie ściągnąć bęben hamulcowy - podważyć zaślepkę i odkręcić nakrętkę na klucz 30 lub 32 ( poziom trudności 1 ) wszystko czyscisz z pylu powietrzem sprężonym, pędzelkiem i benzyna ekstrakcyjną ( poziom trudności 0 ) na koniec zakładasz bęben i skręcasz nakrętka ( poziom trudnosci 0 lub 1 w zależności czy naciskałem hamulce po zdjęciu bębna bo wtedy należy skręcić samo regulator a jak nie naciskałem to bęben wchodzi bez problemu ). Tymon to sposobem masz Oszczędzone 200-300 zl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum