Chciałabym zakupić jakieś felgi do mojego auta. Ojciec po którym odziedziczyłam samochód widocznie miał jedne felgi i przekładał opony co sezon. Znalezione w piwnicy opony letnie mogą nadawać się po raz ostatni do jazdy albo będą do wyrzucenia, więc do zakupu nowych opon chcę zakupić drugie felgi, aby przekładać gotowe koła.
Opcja 1 powiem zaprzyjaźnionemu serwisowi żeby znalazł jakieś tanie felgi do zamówienia opon
Opcja 2 sama kupię jakieś używki np z giełdy i przywiozę do serwisu tylko nie wiem jaki typ. Na opineo pokazuje mi rozstaw śrub 4x100.
Pytanie czy śruby będą pasować z 1 na drugie jeśli wybiorę np alufelgi. W Citroenie c3 miałam 2 rodzaje śrub (stalowe i alu) Czy lepiej już kupić stalowe?
Z góry dziękuję
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-04-04, 11:03
Opcja sezonowego przekładania opon nie jest wcale taka zła. Koła są wtedy na pewno na świeżo wyważane a stan opony sprawdzany. Sam miałem kiedyś dwa komplety kół, bo wymieniałem i przechowywałem je sam... no, ale wtedy przy wymianie nie były wyważane.
Obecnie, gdybym chciał oszczędzać, to wolałbym chyba opcję opon całorocznych na jednym komplecie felg.
Opcja sezonowego przekładania opon nie jest wcale taka zła. Koła są wtedy na pewno na świeżo wyważane a stan opony sprawdzany. Sam miałem kiedyś dwa komplety kół, bo wymieniałem i przechowywałem je sam... no, ale wtedy przy wymianie nie były wyważane.
Obecnie, gdybym chciał oszczędzać, to wolałbym chyba opcję opon całorocznych na jednym komplecie felg.
Czytam i słyszę zbieżne opinie. Że całoroczne nie będą się nadawać na lód. No i według artykułów w internecie całoroczne szybciej się zużywają. Zimówki już posiadam więc musiałabym jeździć na zimowych
Generalnie trzeba sobie odpowiedzieć ile uzywam samochodu. Jesli do prac masz kawalek powiedzmy 5 km czy z przedmieścia do centrum. I to jest glowny uzytek pojazdu to mozna pokusic sie o caloroczne. To bedzie mialo sens. Jesli do pracy masz 20-30 km to raczej sezonowo zmieniac opony wtedy dwa zestawy kol. ;)
Marka: Dacia
Model: była Lodgy/jest Jogger
Silnik: 1.6 Sce/1.0 Eco-G
Rocznik: 2016/2023
Wersja: Extreme 7-os. Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2017 Posty: 282 Skąd: LU
Wysłany: 2025-04-10, 20:45
Ja miałem całoroczne i szczerze nie polecam (oczywiście inni mogą mieć inne zdanie). W ciągu 4 lat użytkowania mój bilans wygląda następująco: 4 opony ze ściętym rantem + rozwarstwienie, 1 opona poząbkowana (Nokian Whetherplus czy jakoś tak). Wróciłem do dwóch kompletów na osobnych felgach i wszystkie moje problemy z oponami się skończyły.
Bo takie opony sobie wybrałeś. Jeżdżę cały czas na całorocznych. Przede wszystkim ważne jest ciśnienie w oponach. Zawsze mam wyższe o 0,2 bara jak zaleca producent
No tak opinii jest dużo. Zanim zakupiłem opony pytałem znajomego oponiarza u którego wymieniam opony. No i właśnie przestrzegał mnie przed Nokianami. No ciśnienie. Opony całoroczne są trochę bardziej miękkie niż letnie i mówił że trzeba pompować większe ciśnienie żeby brzegi bieżnika się nie ścierały. On to u siebie pompuje 2,8 bara nawet jak miał malucha 😀
Marka: Ford/Dacia
Model: Fiesta/Duster
Silnik: 1,4i LPG/ Blue dCi 115 4WD
Rocznik: 2013 Trend, GoldX/2020 Ptestige Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 369 Skąd: KR
Wysłany: 2025-04-11, 18:11
masterczerwi napisał/a:
Ja miałem całoroczne i szczerze nie polecam (oczywiście inni mogą mieć inne zdanie). W ciągu 4 lat użytkowania mój bilans wygląda następująco: 4 opony ze ściętym rantem + rozwarstwienie, 1 opona poząbkowana (Nokian Whetherplus czy jakoś tak). Wróciłem do dwóch kompletów na osobnych felgach i wszystkie moje problemy z oponami się skończyły.
Generalnie był problem z tymi Nokianami. Z kompletu na Fieście, zostały mi dwie (dwie pozostałe stały się jajowate, do tego wystąpiły powierzchniowe mikro pęknięcia, opony niby premium....), które nadają się do użytku. Również nie polecam.
Jesienią kupiłem dwie Kormoran All Season. Trzymają się asfaltu nie źle, zima jaka była, każdy widział. Co do trwałości za wcześnie na opinie.
Duster jeździ na Yokohama Geolandar A/T G015, coś ponad 65 tys. kilometrów na nich i pewnie je przed kolejną zimą wymienię ze względu na wiek. Pod względem zużycia, podejrzewam, że jeszcze przynajmniej 20 tys. powinny bez problemu dać radę.
Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy w różnych warunkach, następne będą też geolandary, tyle, że o jeden profil wyższe :)
No, ale to AT, więc być może inna bajka.
_________________ miała być Sandero Laureate tce, jest Fiesta mk7, no i Duster
Ostatnio zmieniony przez wojtek013 2025-04-11, 18:12, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum