A jeśli chodzi bo blokadę drzwi przed dziecmi to tylko ręcznie mogę zamknąć przyciskiem w rancie drzwi, aby od środka nie otworzyły czy też jest przycisk blokujący?
Bardziej chodziło mi o automatykę tych rozwiązań z 1982 r. W i20 miałem tak że jak tylko ruszyłem i przekroczyłem 20 km/h to blokowały się drzwi i z tyłu nie można było otworzyć od ośrodka. Było to wygodne, ale nie ukrywam, że nie jest niezbędne.
[po zamknięciu drzwi centralnym zamkiem] od wewnątrz można tylko w przednich drzwiach odblokować zamek- czyli pociągnięcie za klamkę od wewnątrz auta podnosi dzyndzel zamka [a w tylnych nie]
Czyli jeśli ktoś ma włączone automatyczne blokowanie zamków po ruszeniu (a taka opcja jest w daciach), to prawdopodobnie też nie będzie się dało otworzyć od środka tylnych drzwi - nawet bez uruchomionej blokady anty-dziecięcej.
Specjalnie srawdziłem, w moim Dusterze po zamknięciu centralnego czy ręcznie czy to automatycznie wszystkie drzwi można otworzyć od środka i tak powinno być zawsze ze względów bezpieczeństwa(nie licząc przypadku blokady dla dzieci)
W i20 miałem tak że jak tylko ruszyłem i przekroczyłem 20 km/h to blokowały się drzwi i z tyłu nie można było otworzyć od ośrodka.
To jest bardzo dziwne, od środka drzwi muszą zawsze dać się otworzyć, wykluczając sytuację z blokadą dla dzieci.
Jeśli auto jechało to nie można było otworzyć drzwi od środka. Mogłem zrobić to jako kierowca i odblokować swoim przyciskiem wszystkie drzwi. Poza klamką był przycisk blokujący znajdujący się nad klamka i on automatycznie blokował się jak ruszałem.
Cześć i czołem.
Kolejne kilometry pojawiają się na liczniku w obecnej chwili około 18 tyś,od kilku dniu podczas ruszania towarzyszy mi szarpanie.Przebieg znikomy więc czy ktoś z szanownych użytkowników Lodgy z silnikiem 1,6 SCe miał lub ma podobne odczucia?jesli tak to czy udało się z tym wygrać? Samochód jest na gwarancji.
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 53 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 2009 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-08-20, 19:26
MartinezTychy napisał/a:
Cześć i czołem.
Kolejne kilometry pojawiają się na liczniku w obecnej chwili około 18 tyś,od kilku dniu podczas ruszania towarzyszy mi szarpanie.Przebieg znikomy więc czy ktoś z szanownych użytkowników Lodgy z silnikiem 1,6 SCe miał lub ma podobne odczucia?jesli tak to czy udało się z tym wygrać? Samochód jest na gwarancji.
Jeżeli masz auto na gwarancji i szarpania te są faktycznie bardzo odczuwalne i wcześniej ich nie było to najlepiej pojechać do ASO. Miałem Lodgy z tym silnikiem i teraz mam Dustera, nie zaobserwowałem, żadnego szarpania podczas ruszania. Szarpania o , których piszesz odczuwasz jakby silnik się dławił lub przerywał czy po prosty odczuwasz puknięcie/ szarpnięcie na kierownicy ?
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 53 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 2009 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-08-20, 22:04
MartinezTychy napisał/a:
Nie wyczuwam braku mocy,szarpanie jest tylko podczas ruszania typowe od sprzęgła bez znaczenia czy silnik zimny czy ciepły. Wyczuwalne na kierownicy.
Proponował bym podjechać na stację diagnostyczną i sprawdzenie zawieszenia oraz układu kierowniczego. Może te szarpnięcia nie są w ogóle związane z układem napędowym. Na odległość ciężko do opisania a tym samym i do zdiagnozowania. Każdy inaczej odczuwa takie szarpnięcia puknięcia itp. Nie wiem czy pracujące sprzęgło sprzęgło było by odczuwalne na kierownicy, chyba nie. Jedź na stację diagnostyczna, jak wszystko wyjdzie ok to dopiero do ASO a przed ASO warto by było spotkać sie z innym posiadaczem takiego auta i sprawdzić czy u niego też to występuje. W poprzednim aucie jakim był Logan MCV II podczas ruszania odczuwałem szarpniecie/pukniecie na kierownicy. Moja diagnoza - uszkodzone coś w przekładni kierowniczej lub kolumnie. Pojechałem na stację diagnostyczną gdzie wyszło uszkodzenie przekładni - moje auto może i nie miało 18 tyś przebiegu ale dużo tez nie bo szarpnięcia te zacząłem odczuwać przy około 40tyś km. Regeneracja przekładni za 1200zł rozwiązała sprawę i do sprzedaży Logana więcej nie odczuwałem tych puknięć / szarpnięć na kierownicy. Na zakończenie dodam, ze w obecnym Dusterze przy przebiegu 44tyś km również miałem problemy z przekładnią kierowniczą i w tym przypadku naprawa odbył się poprzez wymianę przekładni na nową w ASO - auto na na gwarancji . U ciebie nie musi byc akurat to ale warto to sprawdzić bo jak wyżej pisałem, każda osoba inaczej będzie odczuwała te szarpnięcia i ktoś powie, ze to zawieszenie a inni, ze przekładnią, sprzęgło lub sam silnik
Na chwilę obecną dziękuję wszystkim za sugestię i podpowiedzi.
Jestem umówiony a ASO na wizytę, będąc po wszystkim opiszę co udało się zrobić w tym temacie.
Pozdrawiam.
Witajcie.
Jestem po wizycie w ASO Zięba Katowice.
Doradca serwisu odbył ze mną jazdę próbną i potwierdził,że pojawia się szarpanie pochodzące od sprzęgła w trakcie ruszania. Zostałem poinformowany, że sprzęgło jest elementem ciernym i nie uwzględnia go gwarancja nawet przy tak znikomym przebiegu. Pozostaje kwestia tzw.gestu handlowego który jest stosowany w szczególnych przypadkach ale w przypadku braku wyraźnego uszkodzenia sprzęgła zostanę obciążony kosztami demontażu i montażu skrzyni biegów (około 2 tyś zł). Gdybym był zainteresowany wymianą kompletnego sprzęgła w moim samochodzie który nadal jest na gwarancji to ASO Zięba wykona taką usługę odpłatnie w kwocie 3 tyś zł.
Zgłosiłem sprawę do Renault Polska i aktualnie oczekuję na telefon od osobowy która zajmie się moją sprawą.W rozmowie telefonicznej poinformowano mnie o tym,że to serwis decyduje o wymianie danego podzespołu.
Co szanowne gro o tym myśl?
Być może są osoby na Forum które mogą podpowiedzieć coś w temacie?
Kilka lat temu miałem przypadek gdzie w samochodzie Firmowym po przebiegu około 120 tyś km zostało mi zmienione kompletne sprzęgło bez jakichkolwiek kłopotów, po wykonaniu jazdy testowej i potwierdzeniu drgań.
Marka: Dacia
Model: D
Silnik: 1.6SCE Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Gru 2018 Posty: 106 Skąd: skąd
Wysłany: 2021-08-31, 15:24
Spróbuj jeszcze taki "patent": przygrzej delikatnie sprzęgło tzn. np wciśnij hamulec albo na ręcznym, bieg np. 2, 3 i i popuszczamy sprzęgło żeby się trochę potarło.
Panowie miewam szalone pomysły ale nie jestem głupi by przypalać sprzęgło w nowym bądź co bądź samochodzie. Nauczyłem się z tym żyć, zmieniłem technikę ruszania, czekam ponad to na kontakt z Renault Polska.
Moi drodzy od wczoraj stałem się posiadaczem Dustera rok 2019 przebieg niecałe 18 tyś,a moja Lodgy będzie cieszyć nowego użytkownika z 3 dzieci w rodzinie.
Duster w wersji Prestige 1.6 SCe kolor Atacama Orange i powiem tylko,że to już wyczuwalnie inny samochód.
Ostatnio zmieniony przez MartinezTychy 2022-01-08, 15:38, w całości zmieniany 1 raz
Moja pomarańcza https://ibb.co/s9qx5696 od dwóch dni zmaga się z klątwą komunikatu: Ryzyko awarii silnika.
Komunikat pojawia się zawsze po dłuższym postoju w ułamku sekundy po uruchomieniu silnika.
Pytanie brzmi czy ktoś z szanownych Forumowiczy raz na zawsze uporał się z tą przypadłością, wgranie nowego softu czy wymiana filtra oleju pomogła.
Przeczytałem wątek na naszym forum lecz nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi.
Panowie i panewki.
Duster w dniu wczorajszym była w ASO Auto Zięba na diagnostyce, saportowałem się filmem z YT z takim samym komunikatem.
Odczyt diagnostyki: błędów brak.
Wgrano nowe oprogramowanie układu wtryskowego, rano wiedziony ciekawością uruchomiłem silnik po kalibracji zegarów i cyk fik pach komunikat: Ryzyko awarii silnika, oraz test systemów pokładowych kakofonia jeden za drugim w ułamku sekundy.
W czwartek odstawiam znów by w piątek można było podejść i na zimno uruchomić silnik.
Co ciekawe parę razy testowałem uruchomienie silnika w taki sposób, że nie czekałem na kalibrację systemów i uruchomiłem silnik bez komunikatu. Spróbowałem również opcji z kalibracją i wyłączyłem kluczyk w stacyjce po czym znów przekręciłem kluczyk i uruchomiłem silnik i znów bez komunikatu.
Co o tym sądzicie?
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 53 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 2009 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2025-10-23, 20:36
Skoro brak błędów to sprawdził bym kondycję akumulatora i go porządnie podładował. Jest to czynność która nic Cię nie kosztuje a kto wie może pomóc. Chyba kiedyś były gdzieś na forum posty o różnego rodzaju błędach na zegarach, które zniknęły dopiero po wymianie czy tam naładowaniu Akku
dudu$, to może być trop, akumulator jest fabryczny, a przebieg raptem 54 tyś km. Zdarzały się postoje po 2 lub trzy tygodnie z uwagi na delegację.
Od dwóch miesięcy regularnie pokonuję raz w tygodniu trasę 600km.
Sprawdzę akumulator testerem u znajomego mechanika.
Swoją drogą, żona ma WV Up w tym roku wymieniliśmy w nim akumulator, przebieg coś około 60 tyś km zarówno przed jak i po wymianie pojawia się komunikat o niedostępnym asystencie hamowania w który nie jest wyposażony, mieliśmy też w domu Skodę Fabie z 1.9 SDI w której notorycznie po postoju w chłodne poranki lub mroźne noce po uruchomieniu silnika świeciły się prze 5s kontrolki od wspomagania kierownicy i ABS.
Sprawdzę akumulator.
Ostatnio zmieniony przez MartinezTychy 2025-10-23, 20:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum