DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Wtryskiwacze
Autor Wiadomość
wox 


Marka: Renault/Suzuki
Model: Espace/Jimny
Silnik: 1,6 TCe/1,3
Rocznik: 2016/2012
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 1411
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2008-11-23, 22:58   Wtryskiwacze

Co sądzicie o preparatach tego typu (podaję przykładowy)?
http://moto.allegro.pl/it...acze_super.html
Czy ktoś to stosuje?
Czy faktycznie coś to daje?
Wystarczy zalać bak czymś takim raz na 5000 km.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2008-11-25, 01:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
mter 



Marka: Renault
Model: Clio Grandtour
Silnik: 1.2 75 KM (D4F)
Rocznik: 2010
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 174
Skąd: Lubin
Wysłany: 2008-11-23, 23:16   

Preparaty takie pozwalają oczyścić bak, wtryski pewnie to przy okazji.
Generalnie wiążą wodę i inny syf, pozwalając przepalić to silnikowi.
Nie używałem.
_________________
13.10.2010 Clio Grandtour - przebieg 82 tyś.
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-23, 23:22   Re: Wtryskiwacze

wox napisał/a:
Co sądzicie o preparatach tego typu (podaję przykładowy)?
http://moto.allegro.pl/it...acze_super.html
Czy ktoś to stosuje?
Czy faktycznie coś to daje?
Podobno wystarczy zalać bak czymś takim raz na 5000 km (przy produkcie STP tak podają).



Ja przy UNO stosowałem taki specyfik do benzyny, jednak przy nowym aucie bym tego nie lał.

Jak by te środki były tak dobre to producenci aut by je polecali jak również sami lali by je. Może w książce przeglądów byłby ujęty ten specyfik. Jednak nie jest, zawsze wiadomo firmy robiące te środki chcą zarobić, więc muszą dobrze zareklamować.

Jak jest dobrze, nie masz żadnych problemów. Auto pali ci w normie, to ja bym nie lał tego środka.
Wlałbym dopiero wtedy gdyby coś się działo z autem. Zapewne ten środek nie zaszkodzi ale czy pomoże ? Można nieraz coś przedobrzyć.
Kiedyś w jakieś gazecie czytałem że można zalać takim środek raz na rok np. przed zimą - jakiś szpec się wypowiadał - napisał że jest to nawet zalecane.
Do nowego auta tego ja bym nie wlał.
Moja zasada jest też taka że jak coś działa to lepiej nie ruszać, chociaż sam nie raz tą zasadę łamię :)
_________________

 
Pit 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 7 os.
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 42
Skąd: Nowa Sarzyna
Wysłany: 2008-11-23, 23:29   Re: Wtryskiwacze

jackthenight napisał/a:

Jak by te środki były tak dobre to producenci aut by je polecali jak również sami lali by je. Może w książce przeglądów byłby ujęty ten specyfik. Jednak nie jest, zawsze wiadomo firmy robiące te środki chcą zarobić, więc muszą dobrze zareklamować.


Również nigdy nie stosowałem takich "wynalazków". Pierwszy raz będę miał diesla i bałbym się coś stosować. Mam nadzieje, że nie wleje też kiedyś Etyliny przez pomyłkę :)
Jeżeli już miałbym stosować jakieś "uszlachetniacze" to tylko polecane przez jakieś fachowe magazyny.
_________________
Pit

 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 418 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18032
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-23, 23:32   

Cytat:
Mam nadzieje, że nie wleje też kiedyś Etyliny przez pomyłkę :)

Teraz się podobno nie da - pistolet ma zdaje się inną końcówkę [:

Chociaż jak się ktoś uprze to pewnie nic go nie zatrzyma.... ((((:
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-23, 23:36   

laisar napisał/a:
Cytat:
Mam nadzieje, że nie wleje też kiedyś Etyliny przez pomyłkę :)

Teraz się podobno nie da - pistolet ma zdaje się inną końcówkę [:

Chociaż jak się ktoś uprze to pewnie nic go nie zatrzyma.... ((((:


Ale czy to nie jest tak że od diesla końcówka jest grubsza niż od benzyny ?
Czyli teoretycznie benzynę można wlać do diesla ale odwrotnie ciężej ?
_________________

 
Martens 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 468
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-23, 23:40   

laisar napisał/a:
Teraz się podobno nie da - pistolet ma zdaje się inną końcówkę [:


Wszystko się da! Już w "czasach innych końcówek" pożyczyłem z firmy kumpla citroena berlingo z silnikiem diesla na jeden dzień. Już miałem go oddać, pojechałem więc zatankować i oczywiście odruchowo zacząłem lać benzynę. Na szczęście zorientowałem się dość szybko, poleciało zaledwie kilka litrów. Za radą obsługi stacji dolałem ON do pełna - auto na szczęście jeździ do dziś ;)
 
wox 


Marka: Renault/Suzuki
Model: Espace/Jimny
Silnik: 1,6 TCe/1,3
Rocznik: 2016/2012
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 1411
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2008-11-23, 23:42   

laisar napisał/a:
Cytat:
Mam nadzieje, że nie wleje też kiedyś Etyliny przez pomyłkę :)

Teraz się podobno nie da - pistolet ma zdaje się inną końcówkę

Też tak myślałem, do czasu, gdy na pewnej stacji Orlenu chciałem zatankować Vervę. Pistolet już włożyłem do dziurki, ale zerknąłem jeszcze (z przyzwyczajenia) na dystrybutor i nie spodobała mi się wyświetlona cena - była to benzyna, a nie ON. Na szczęście nie nacisnąłem jeszcze na spust.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 418 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18032
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-24, 00:33   

Może jest po prostu tak, że w razie czego te kilka litrów benzynki diesla nie zabije, a olej napędowy dużo bardziej szkodzi silnikowi benzynowemu?
 
Martens 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 468
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-24, 00:39   

laisar napisał/a:
w razie czego te kilka litrów benzynki diesla nie zabije,


Podobno tak właśnie jest. Gdybym się rozpędził i nalał 20, byłby problem, ale te 5-6 problemu nie robiło. Co więcej, argumentowano, że np. kierowcy ciężarówek z silnikiem diesla specjalnie dolewają zimą kilka litrów benzyny do baku, bo to coś tam im poprawia. Jestem w tej kwestii laikiem, więc zaufałem obsłudze stacji, jak się okazało, słusznie.
 
gigi303 



Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 888
Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-11-24, 07:02   

też miałem taką przygodę w służbowym aucie, do benzyny wlałem odruchowo trochę ON. Na stacji mi powiedziano że jeśli ilość nie przekroczy 10% pojemności zbiornika i resztę zaleję do końca odpowiednim paliwem to nic się nie stanie. Dodam że było to na orlenie. Auto jeździ do dziś bez żadnych problemów.
 
jacek 



Marka: dacia
Model: logan mcv
Silnik: 1.5 dci85KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 433
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-11-24, 20:59   

wox napisał/a:
Co sądzicie o preparatach tego typu (podaję przykładowy


Zimą leję STP stara solidna firma. Nie wiem czy pomaga ale pytałem serwisie powiedzieli nie zaszkodzi.


Kuramin działa na szlag, trzy krople na wata i leżysz jak szmata :mrgreen:
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2008-11-25, 09:26   

kiedyś praktykowano w dieslach dodatek benzyny w zimie nawet do 20%. zapobiegało wytrącaniu się parafiny w filtrze, ale pogarszało smarowność ON. stare wtryski to tolerowały dobrze. cammon rail niekoniecznie. poza tym jest duży wybór depresatorów. STP na pewno robi dobre. pozdr
 
Kristoff 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 86
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-25, 11:41   

jurek napisał/a:
kiedyś praktykowano w dieslach dodatek benzyny w zimie nawet do 20%. zapobiegało wytrącaniu się parafiny w filtrze, ale pogarszało smarowność ON. stare wtryski to tolerowały dobrze. cammon rail niekoniecznie. poza tym jest duży wybór depresatorów. STP na pewno robi dobre. pozdr


To się może i sprawdzało w przypadku silników Stara czy mercedesa beczki. W żadnym wypadku NIE WOLNO TEGO ROBIĆ w przypadku silników z CR. Nawet 1 litr dolanej benzyny uszkodzi nieodwracalnie silnik.

Pozdrawiam,
Kristoff
 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-11-25, 13:02   

Ja nic nie leję, jakiś czas temu lałem Lotos Dynamic Diesel. Teraz paliwo z małej stacji, jest tam cicho i przyjemnie, nie ma kolejek itp. Paliwa dostarcza Orlen. Jest to zwykły ON, przejechał na nim już ponad 40.000km i nic się nie dzieje.
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
Mariusz 


Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 1500
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2008-11-25, 18:19   

Drodzy koledzy!!!!!!!! Do silników DCI lejcie olej bardzo dobrej jakości na dobrych stacjach benzynowych. Zła jakość ropy rozwali wam silnik.I jeszcze jedno!!!!! NIE DOLEWAJCIE ŻADNYCH USZLACHETNIACZY DO ROPY NAWET NAJLEPSZYCH FIRM BO ONE SĄ DO STARYCH ZUŻYTYCH SILNIKÓW DIESLA.TO TAKA MOJA RADA.
_________________

 
wox 


Marka: Renault/Suzuki
Model: Espace/Jimny
Silnik: 1,6 TCe/1,3
Rocznik: 2016/2012
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 1411
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2008-11-25, 18:35   

dogberry napisał/a:
Ja nic nie leję, jakiś czas temu lałem Lotos Dynamic Diesel. Teraz paliwo z małej stacji, jest tam cicho i przyjemnie, nie ma kolejek itp. Paliwa dostarcza Orlen. Jest to zwykły ON, przejechał na nim już ponad 40.000km i nic się nie dzieje.

Uprzedziłeś moje pytanie - z racji dużych przebiegów właśnie Ciebie miałem zapytać co i gdzie tankujesz.
 
Andrzej 



Marka: Dacia Logan
Model: MCV 7os.
Silnik: dci 85
Rocznik: 11.2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 556
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-03, 10:49   

laisar napisał/a:

Teraz się podobno nie da - pistolet ma zdaje się inną końcówkę [:



Benzyna ma cieńszą końcówkę, dla tego można się pomylić. Gorzej w drugą stronę - chyba, że ktoś ma statry samochód, gdzie nie było jeszcze różnic w konstrukcji wlewu paliwa.

Ale widzę, że nie tylko moja żona miała podobne problemy... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A wracając do tematu....

...ja podchodzę to wszystkich dodatków czy uszlachetniaczy "z pewną taką nieśmiałością". Jest to spowodowane stosowaniem kiedyś różnych cudownych odrdzewiaczy, czy penetratorów [np. w zardzewiałych zawiasach], które dość szybko "uruchamiały" zardzewiałe elementy, to jednach na dłuższą metę tylko przyspieszały ich dalszą korozję. Boję się, że takie dodatki do paliw mogą działać podobnie - na początku będą troche lepsze osiągi silnika, a na dłuższą metę np. wypalone wtryski, czy gniazda zaworów. Dla tego w trosce o auto wolę tankować paliwo na markowych stacjach, a nie u jakiegoś wujka Cześka o 10 groszy taniej.
 
ZeneC 



Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 370
Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-12-04, 17:58   

I ja bym dodał to samo. Leję ON BP Ultimate. W wyjątkowych okazjach wypaliłem może 50 litrów ON Vervy. I silnik po rozgrzaniu miło zawsze mi mkruczy... A "dziewięćziesiątka" na karku...
_________________

 
Gość

Wysłany: 2008-12-07, 12:45   

Witam wszystkich forumowiczów i użytkowników Daczek. W temacie dodatków do ON jako depresatorów chciałem dwa słowa. Nie mam doświadczenia z silnikami CR bo użytkuję diesle z wtryskiem pośrednim. Kilka lat temu kiedy na dworze przez kilka ładnych dni było poniżej - 20 C stosowałem szwedzki Skyyd. Stosuję go nadal. Tamtej zimy mój XM 2.5 TD garażowany pod chmurką, przebieg ponad 200 000 km, olej 10W40, świece żarowe Champion przy -28 C (tak pokazywały termometry) odpalał z pierwszego zakręcenia. Wg moich zabaw z paliwem letnim, po zalaniu tego depresatora, letnie paliwo przy -17 C "skaszaniło" się w butelce a z depresatorem tylko mocno zmętniało ale było płynne (butle 5 l). Nie stwierdziłem żadnego złego wpływu na układ paliwowy. Inne bajery typu zwiększona moc, liczba cetanowa, kilkuprocentowe zmniejszenie zużycia paliwa itp , przy tej mocy silnika nie do zauważenia. Płyn z pewnego źródła, proporcje wg zaleceń producenta ale bez aptekarstwa. Do dzisiaj same pozytywne doświadczenia z tym wynalazkiem moje, oraz wszystkich którym go poleciłem i stosują.
Pozdrawiam i życzę samych odpaleń z pierwszego kopa i tysięcy km w oparach ON.
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2008-12-07, 13:25   

robiłeś doświadczenie w butelce. jeszcze gorzej będzie w cieńkich przewodach paliwowych. jak w nich złapie pozostaje tylko ciepły garaż. depresatory stosuje się od wielu lat, one zapobiegają wytrącaniu się parafiny ,która w kazdym on jest. pozdr
 
Mariusz 


Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 1500
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2008-12-07, 17:49   

tomaszek15 napisał/a:
Witam wszystkich forumowiczów i użytkowników Daczek. W temacie dodatków do ON jako depresatorów chciałem dwa słowa. Nie mam doświadczenia z silnikami CR bo użytkuję diesle z wtryskiem pośrednim. Kilka lat temu kiedy na dworze przez kilka ładnych dni było poniżej - 20 C stosowałem szwedzki Skyyd. Stosuję go nadal. Tamtej zimy mój XM 2.5 TD garażowany pod chmurką, przebieg ponad 200 000 km, olej 10W40, świece żarowe Champion przy -28 C (tak pokazywały termometry) odpalał z pierwszego zakręcenia. Wg moich zabaw z paliwem letnim, po zalaniu tego depresatora, letnie paliwo przy -17 C "skaszaniło" się w butelce a z depresatorem tylko mocno zmętniało ale było płynne (butle 5 l). Nie stwierdziłem żadnego złego wpływu na układ paliwowy. Inne bajery typu zwiększona moc, liczba cetanowa, kilkuprocentowe zmniejszenie zużycia paliwa itp , przy tej mocy silnika nie do zauważenia. Płyn z pewnego źródła, proporcje wg zaleceń producenta ale bez aptekarstwa. Do dzisiaj same pozytywne doświadczenia z tym wynalazkiem moje, oraz wszystkich którym go poleciłem i stosują.
Pozdrawiam i życzę samych odpaleń z pierwszego kopa i tysięcy km w oparach ON.



Musisz mieć silnik w słabej kondycji.W nowych silnikach nowej generacji nie dolewa się żadnych polepszaczy.Czytałem na ten temat wiele artykułów.
 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-12-07, 20:06   

wox napisał/a:
dogberry napisał/a:
Ja nic nie leję, jakiś czas temu lałem Lotos Dynamic Diesel. Teraz paliwo z małej stacji, jest tam cicho i przyjemnie, nie ma kolejek itp. Paliwa dostarcza Orlen. Jest to zwykły ON, przejechał na nim już ponad 40.000km i nic się nie dzieje.

Uprzedziłeś moje pytanie - z racji dużych przebiegów właśnie Ciebie miałem zapytać co i gdzie tankujesz.


Na początku to jak wyjechaliśmy z salonu to Verva ON bo było obok salonu :mrgreen: . Potem lałem BP Ultimale. Następnie Dynamic Diesel z Lotosu i paliwo na niemieckich stacjach jak jest samochód w Niemczech. Ogólnie to po czasie mi się znudziło lanie z Lotosu i niedaleko tam gdzie mieszkam jest mała stacja, paliwa dostarcza Orlen, jak na razie się nic nie dzieje i na 99% nic nie będzie. Czyli jest teraz Orlen + paliwo w Niemczech.

Aha, nie leje paliwa ze stacji typu "CPN" stare dystrybutory, paliwo nie wiadomo skąd.
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
ZeneC 



Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 370
Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-12-08, 06:19   

dogberry - tak przy okazji gratulacje z tytułu pierwszej setki!
_________________

 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-12-08, 10:13   

Dzięki, staram się :mrgreen:
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne