Gregosa napisał/a:
u mnie czasem sie odzywa.
kto ? pasażer ?
myślę, że chodzi o "nie wiadomo do końca o co"... jeśli jeden kolega twierdzi, że to poduszka pasażera a drugi co nie ma poduszki twierdzi, że stuka podobnie to wniosek jest jeden, nie wiemy co stuka... u mnie coś stuka, poduszkę pasażera mam, ale mnie wydaje się, że to stuka w okolicach wylotu powietrza na szybę boczną, tzn. zaraz pod deską w tym miejscu a co to jest to pojęcia nie mam...
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2007-11-26, 19:40
pazorro napisał/a:
dacik napisał/a:
Gregosa napisał/a:
u mnie czasem sie odzywa.
kto ? pasażer ?
myślę, że chodzi o "nie wiadomo do końca o co"... jeśli jeden kolega twierdzi, że to poduszka pasażera a drugi co nie ma poduszki twierdzi, że stuka podobnie to wniosek jest jeden, nie wiemy co stuka... u mnie coś stuka, poduszkę pasażera mam, ale mnie wydaje się, że to stuka w okolicach wylotu powietrza na szybę boczną, tzn. zaraz pod deską w tym miejscu a co to jest to pojęcia nie mam...
Wystarczy zajrzez pod deske rozdzielcza. Wymaga to troche gimnastyki, ale mimo wszystko jakis dostep tam jest. Po stronie kierowcy od dolu jest (przynajmniej u mnie) jakas mata ktora zakrywa to, co pod nia, ale trzyma sie tylko na kilku zatrzaskach, wiec problemu z usunieciem jej w zasadzie nie ma.
myślę, że chodzi o "nie wiadomo do końca o co"... jeśli jeden kolega twierdzi, że to poduszka pasażera a drugi co nie ma poduszki twierdzi, że stuka podobnie to wniosek jest jeden, nie wiemy co stuka...
U mnie to na 100% poduszka pasażera. Jak się ją docisnęło ręką, to odgłosy ustawały, poza tym w serwisie stwierdzili, że tam rzeczywiście było coś poluzowane. Po tej wizycie stuka zdecydowanie mniej, ale jeszcze czasem się odzywa.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Stuka w tym miejscu co pisze pazorro,wyjąłem kieszeń radia, ale od tej strony nic nie ma t
akiego co może się tłuc,chyba że od spodu da się coś wyczaic ale wątpię,bo stuka u góry.
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2007-11-29, 05:15
psur napisał/a:
Cytat:
Stuka w tym miejscu co pisze pazorro
loganik, to że u Ciebie stuka tam gdzie u pazorro to nie znaczy, że wszystkim stuka dokładnie to samo i w tym samym miejscu...
Dokladnie... u mnie na przyklad slychac wiszacy na kablu, nie zamocowany modul swiatel. Zawdzieczam to serwisowi z ktorego uslug juz "niestety" nie korzystam. Wiem, ze to on (ten modul), latwo temu zaradzic we wlasnym zakresie, ale jakos mi sie nie chce... bo zawsze przypomina sie dopiero podczas jazdy.
U mnie kiedyś stuki na nieruwnościach okazały się lewym
wahaczem do wymiany ale ogólnie warto sprawdzić te
4 okrągłe wyloty powietrza w przedniej części auta
zanim doszedłem co stuka też mnie "delirium zżerało"
bo bądź co bądź 2,5roku to nie stare auto (a do tej pory było OK)
ale się okazało że wystarczyło inaczej obrócić jeden z wylotów
powietrza i stuki ustały - nie zdążyłem jeszcze tego rozebrać więc
na razie nic więcej nie mogę doradzić.
Swoją drogą kiedyś dorobiłem na własną rękę podświetlanie schowka
bo w mojej wersji nie ma i przy demontażu plastików przy lewarku
biegów stwierdzam że przewody choć zabezpieczone w prymitywny
sposób taśmą są dość dobrze zabezpieczone przez stukaniem o elementy plastykowe
a pomiędzy niektórymi plastykami też są przekładki ociszające
jest to dla mnie rewelacja - w poprzednich moich samochodach Fiaty
tego nie było i po 0,5 roku już sam montowałem ociszenia.
A może to nie fotel trzeszczy tylko zapięcie pasu bezpieczeństwa.
Jeśli znów zauważysz skrzypienie odepnij pas i zobaczysz.
Sam to przerabiałem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-01-07, 06:09
U mnie też pojawiły się jakieś pojedyńcze, bardzo delikatne odgłosy za deski na wprost kierownicy, przynajmniej tak to słyszę. Takie delikatne "cyk", szczegónie zauważalne w mroźne dni. Wszystko wskazuje na załaczające się przekaźniki, np. kierunkowskazów, silnika nawiewu. Taki pojedyńczy odgłos pojawia się także, gdy nagle zejdę z wyższych obrotów na niższe, ot noga z gazu. Myślę, że przy mrozach rzędu -10 stopni i większych taka wzmocniona akustyka to rzecz normalna, ale i ja zapytam jutro w serwisie przy okazji wymiany oleju.
Ech, te tanie plastiki
U mnie rezonans pojawiał sie przy wolnym ruszaniu i przy jeździe po nierównościach (kostka). Najpierw w ramach gwarancji wymieniono mi prawą półoś. Stukanie nie ustało. Umowilem sie na kolejną wizytę i tym razem auto poszlo na kanał a nie na podnośnik i stwierdzono luzy na drążku kierowniczym - wymieniona prawą końcówkę drążka kierwniczego. Stukania zniknęło
Czy spotkał się ktoś ze stukami przy bardzo ostrych skrętach - gdy buda jest bardzo pochylona? Ostatnio u mnie takowe stuki zaobserwowałem i wydaje mi się że pochodzą gdzieś z tylnego zawieszenia/ tylnych kół, może sprężyny ale wydaje mi się jakby to był głuchy metaliczny dźwięk podobny do blachy którą się wygina
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
U mnie pojawily sie stuki w listopadzie, gdy zrobilo się chlodniej. Stukanie na wysokości nawiewu przy przedniej szybie. Gdy auto sie nagrzewało stukanie ustawało (lub gdy przycisneło sie reką okolice nawiewu). Zgłosiłem to do serwisu, rozkrecili, wygłuszyli, skrecili i stukanie ustało :D - oczywiscie wszystko w ramach naprawy gwarancyjnej :)
Byłem w środę w salonie z moimi stykami w desce rozdzielczej i podobno coś dokręcili, a dziś (piątek) znowu to samo. A myślałem, że sobie poradzą. Przecież to tylko (już ktoś o tym mówił) wylot powietrza po prawej stronie.
Wysłany: 2008-03-31, 06:39 Przewody klimatyzacji kontra mata wygłuszająca
Uwaga na przewody klimatyzacji (aluminiowe, biegnące koło prawego reflektora), trą one w jednym mmiejscu o wygłuszenie maski, co na dłuższą metę zaowocuje przetarciem aluminiowego przewodu. Polecam przyjrzeć się wspomnianym elementom, czy nie noszą śladów tarcia.
Pozdrawiam.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Mam taki problem a raczej dwa dotyczące dziwnych dźwięków i tu nazwijmy je skrzypieniem. Samochód ma przejechane 1500km wiec nic się nie powinno wyrobić.
1 - objawia się to następująco: wysiadam z samochodu słyszę skrzypienie zawieszenia. Niby nie denerwuje ale występuje a chyba nie powinno. Sprawdziłem dziś, stanąłem na progu drzwi i starałem się wprawić samochód w bujanie - skrzypi. Nie wiem czy ten typ tak ma ale lepiej zapytać kolegów.
2. Przy małych prędkościach poruszając się po drogach osiedlowych, których dawno nikt nie łatał słychać przy każdej mniejszej dziurze skrzypienie z prawej strony... Co więcej przy większych prędkościach też coś słychać ale wiadomo Dacia zagłusza częściowo wszystko inne pracą silnika.
Może spotkał się ktoś z takim problemem. Możliwe, że oba te problemy nie są ze sobą związane? Bo dźwięki podobne ale jednak trochę się różnią :)
Pozdrawiam
rafip
Nie przejmuj sie, tylko jedź do ASO. Pamiętaj że Dacia ma najlepsze zawieszenie ze znanych mi innych samochodów. Testowana była w najgorszych warunkach w Turcji w Kapadocji. Ja mam Dacke 0d 2005 i nawet fotel mi nie skrzypi. Czasami się odezwie lekki stukot w prawych drzwiach, ale to pestka. Chodzi o jakiś "drążek" który się chybocze i wystarczyło by go czymś owinąć. Ale szkoda mi ściągać tapicerkę.
Pozdrawiam i życzę wielu kilometrów bez stuków. To jest naprawdę bardzo dobry samochód. Może bez fajerwerków, ale w prostocie tkwi jego doskonałość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum