DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Autostrady z opłatami czy ekspresówki bez
Autor Wiadomość
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2009-10-21, 09:21   Autostrady z opłatami czy ekspresówki bez

laisar napisał/a:
Tzn. jeśli muszą już być płatne, to trudno, ale niech to będzie rozwiązane za pomocą winiet czy czegoś podobnego - bo mnie w zupełności zadowalałyby dozwolone prędkości 110-130km/godz (6 godz jazdy w dowolne miejsce w PL), byle bym nie musiał się zatrzymywać co 50km...

Paf napisał/a:
Ja osobiście nie chcę takich autostrad jak w Polsce. 30-40 gr/km to nie dla mnie. Wystarczą mi w zupełności drogi ekspresowe, czy ostatecznie zwykłe dwupasmówki, ale darmo.


To jest właśnie ciekawy problem, bo mówi się "autostrady, budować autostrady", ale czy to rzeczywiście najlepsze rozwiązanie? Na pewnych kluczowych odcinkach tak, ale poza tym to autostrady powodują też wiele problemów: przede wszystkim koszty, przez co potem są płatne, ale też podział okolicy i zupełne odcięcie od siebie dwóch boków autostrady - jak rzeka.

Z moich doświadczeń wynika, że również bardzo komfortowo podróżuje się po drogach ekspresowych, nawet jeśli mają tylko jeden pas z poboczem. Nie ma terenu zabudowanego, skrzyżowań, wyprzedzanie jest dość łatwe. Spokojnie można sobie jechać 110 czy 120 km/h. Wolę taką drogę niż autostradę z bramkami i opłatami. Co więcej, nawet dobrze przebudowana droga krajowa z szerokimi poboczami i możliwie wieloma obwodnicami potrafi zapewnić wysoki komfort i bezpieczeństwo jazdy. No i nie dzieli okolicy na pół, łatwo z niej zjechać i łatwo wrócić.

Autostradą jeździłem głównie A-4 Wrocław - Kraków. Nie ma tam bramek (nie licząc odcinka Katowice - Kraków, który może pominę milczeniem), więc jeździ się komfortowo. Niedługo jednak mają tam być bramki i jeśli rzeczywiście będą je stawiać co 50 km, to jest to jakaś masakra, bo przecież to oznacza postój, szukanie portfela i często korek co ok. 25 minut!

Zatem moim zdaniem autostrady tak, ale z umiarem. Przede wszystkim dobre drogi ekspresowe, krajowe i obwodnice.
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
p0501 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: dci
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 27
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-21, 10:37   Re: Autostrady z opłatami czy ekspresówki bez

psur napisał/a:

Na pewnych kluczowych odcinkach tak, ale poza tym to autostrady powodują też wiele problemów: przede wszystkim koszty, przez co potem są płatne, ale też podział okolicy i zupełne odcięcie od siebie dwóch boków autostrady - jak rzeka.

Z moich doświadczeń wynika, że również bardzo komfortowo podróżuje się po drogach ekspresowych, nawet jeśli mają tylko jeden pas z poboczem. Nie ma terenu zabudowanego, skrzyżowań, wyprzedzanie jest dość łatwe. Spokojnie można sobie jechać 110 czy 120 km/h. Wolę taką drogę niż autostradę z bramkami i opłatami. Co więcej, nawet dobrze przebudowana droga krajowa z szerokimi poboczami i możliwie wieloma obwodnicami potrafi zapewnić wysoki komfort i bezpieczeństwo jazdy. No i nie dzieli okolicy na pół, łatwo z niej zjechać i łatwo wrócić.


Tu chyba jest błąd definicyjny i w myśleniu o drogach ekspresowych (wg. definicji: o ograniczonej dostępności, przeznaczona wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych
wyposażona w jedną lub dwie jezdnie, posiadająca wielopoziomowe skrzyżowania z przecinającymi ją innymi drogami transportu lądowego i wodnego, z dopuszczeniem wyjątkowo jednopoziomowych skrzyżowań z drogami publicznymi) również dzielą jak rzeki, a przynajmniej powinny, i różnica między autostradą i drogą ekspresową jest niewielka dla użytkownika (wiem wiem - autostrada co najmniej trzy pasy) lokalnego.

Więc powinny być: sieć autostrad i dróg ekspresowych oraz sieć dróg krajowych już wtedy niekoniecznie z obwodnicami.... nie można wymagać za wiele, a budowa dwóch systemów obwodnic to chyba przerost...

A co płatności wydaje mi się, że lepiej mieć alternatywę - sieć płatnych autostrad i dróg ekspresowych oraz drogi krajowe, zwłaszcza że ruch zostanie wówczas rozdzielony na dwa strumienie...
To jak z metrem w Warszawie, wolałbym żeby ktoś wybudował i miał czerpać zysk przez 100 lat niż żeby było za 10 lat.


pozdrowienia
Ostatnio zmieniony przez p0501 2009-10-21, 10:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
borys68 


Marka: Kia
Model: cyd kombi
Silnik: 1.6 a/t
Rocznik: 2008
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 219
Skąd: Warszawa Bielany
Wysłany: 2009-10-21, 19:07   

Ahoj!
Ekspresowe. Już płacę podatek na drogi.
Borys
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-10-21, 19:26   

p0501 napisał/a:
(wiem wiem - autostrada co najmniej trzy pasy)

A widziałeś kiedyś A2 ze Strykowa do N. Tomyśla? Nie różni się niczym od ekspresowej z Poznania do Kórnika.
_________________
 
Resident 



Marka: KIA
Model: cee'd_SW
Silnik: 1.6 DOHC CVVT 126KM
Rocznik: 2009
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 152
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-10-23, 09:41   Re: Autostrady z opłatami czy ekspresówki bez

psur napisał/a:
Niedługo jednak mają tam być bramki i jeśli rzeczywiście będą je stawiać co 50 km, to jest to jakaś masakra, bo przecież to oznacza postój, szukanie portfela i często korek co ok. 25 minut!

Jak to? Bramki NA autostradzie? Myślałem że bramki są jedynie na drogach dojazdowych i wylotowych do/z autostrady. A jak się już wjedzie na autostradę, to się leci bez przeszkód. Tak jest np. na A1 (pomorskie).
_________________
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2009-10-23, 10:02   

Resident napisał/a:
Jak to? Bramki NA autostradzie? Myślałem że bramki są jedynie na drogach dojazdowych i wylotowych do/z autostrady. A jak się już wjedzie na autostradę, to się leci bez przeszkód. Tak jest np. na A1 (pomorskie).

Nie wiem jak ma być, no ale teraz już na A4 są bramki na autostradzie - przed odcinkiem Katowice - Kraków.

Tak się zastanawiam jak by mogły być tylko przy wjazdach skoro odcinek Wrocław - Katowice ma długość 200 km? Skąd byłoby wiadomo jaki odcinek przejeżdżasz po autostradzie - 30 czy 150 km?
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18092
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-23, 10:07   

Bo w takim przypadku bramki stawia się na wjazdach i zjazdach do autostrady...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-10-23, 10:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
tomi 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6 SCE 115
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 314
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-10-23, 10:08   

Na A2 ze Strykowa do Poznania też są bramki na autostradzie.
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2009-10-23, 10:24   

laisar napisał/a:
Bo w takim przypadku bramki stawia się na wjazdach i zjazdach do autostrady...

Czyli ten co przejechał 30 km zapłaci tyle samo jak ten co przejechał 200 km?
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
Resident 



Marka: KIA
Model: cee'd_SW
Silnik: 1.6 DOHC CVVT 126KM
Rocznik: 2009
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 152
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-10-23, 10:45   

psur napisał/a:
laisar napisał/a:
Bo w takim przypadku bramki stawia się na wjazdach i zjazdach do autostrady...

Czyli ten co przejechał 30 km zapłaci tyle samo jak ten co przejechał 200 km?

Nie. Przy wjeździe na autostradę pobierasz bilecik z automatu i przy zjeździe pani w kasie zabiera ci bilecik, wtedy wie gdzie wjechałeś, i kasuje cię za odpowiednią odległość. Gdybyś "zgubił" bilecik - jesteś kasowany za maksymalną długość autostrady.

Edit: Sposobem na bramki na autostradzie może być system przedpłaconych biletów elektronicznych. Np. w USA dostajesz plastikowe pudełko, które np. przyklejasz do przedniej szyby. To pudełko zasilasz jakąś kwotą, która pozwala ci przekraczać bramki na autostradzie. Bramki są pozbawione ludzi (oczywiście są też bramki dla osób nie posiadających elektronicznych przepustek). Jedynie automat ściąga ci kasę z "pudełka" i przejeżdżając przez bramkę słyszysz "piiip". Bramkę pokonujesz z prędkością ok. 60km/h. Jak przedpłacona kasa się kończy, to możesz ustawić tak, że automatycznie zasila ci pewną kwotą "pudełko", a kwotę tą pobiera ci z karty kredytowej. Przykład z Florydy: http://www.sunpass.com/ i z Connecticut: http://www.ezpass.com/static/info/howit.shtml
_________________
Ostatnio zmieniony przez Resident 2009-10-23, 11:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18092
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-23, 10:52   

Cytat:
Czyli ten co przejechał 30 km zapłaci tyle samo jak ten co przejechał 200 km?

A skąd ten pomysł? Przecież przy wjeździe dostaje się bilet z konkretnej bramki, więc przy zjeździe nie ma problemu z naliczeniem odpowiedniej opłaty.

Alternatywnie można olać bramki, a wprowadzić winiety i lotną służbę kontroli z odpowiednim cennikiem "awaryjnym" <;

Są już też jakieś ogólnounijne plany ujednolicenia sposobu płacenia - tylko za ChRLD nie wiem, bo co wymyślają do tego jakiś nowy gadżet elektroniczny, zamiast wykorzystać np telefony komórkowe...

(Tzn jasne, że wiem <; ale mimo wszystko się dziwię, bo i tak MSZ jest to mniej opłacalne...).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-10-23, 10:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
Wysłany: 2009-10-23, 12:46   

OK, nie wiedziałem jak to działa. Z płatnych autostrad jeździłem tylko po A-4 a tam jest inny system.
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-10-23, 15:03   

A czy UE nie przymierza sie do wycofania (obligatoryjnie) bramek na autostradach na rzecz wlasnie wspomnianych systemow zdalnej platnosci..? Zdaje sie, ze od 2014 roku.

Gdzies cos czytalem, ale teraz nie moge tego znalezc...
 
wox 


Marka: Renault/Suzuki
Model: Espace/Jimny
Silnik: 1,6 TCe/1,3
Rocznik: 2016/2012
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 1411
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-10-23, 21:25   

Te bramki na wjeździe (pobranie bilecika) i zjeździe (zapłata) są na włoskich autostradach. Wychodzi jednak drogo. Nie ma to jak winietki.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne