Wysłany: 2009-11-02, 14:07 Komputer pokładowy - instalacja / aktywacja
Witam !
Mam pytanie: Czy jest możliwość "dołożenia" (doposażenia we własnym zakresie) komputera pokładowego do Dacii Logan 1,5 dCI wersja Arctica ? Chodzi mi głównie o pokazywanie śr. spalania.
A przy okazji zapytam też, czy u was też na zewnątrz samochodu słychać pracę pompy wtryskowej ? Tak mi się wydaje , że to ona wydaje taki charakterystyczny ciągły jakby gwizd. Zaznaczam że nie jest to turbo.
Wojtek
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-11-27, 02:25, w całości zmieniany 1 raz
Teoretycznie powinna być możliwość przeprogramowania / włączenia odpowiednich opcji, ale... w praktyce chyba nikt tego nie zrobił we własnym zakresie, a w ASO też nie chcą...
Efekt można by również prawdopodobnie osiągnąć, wymieniając tablicę liczników na taką z wyższej wersji - ale to też zdaje się wymaga interwencji technicznej w postaci przypisania w oprogramowaniu odpowiednich kodów do samochodu (VIN?). Wydaje mi się, że czytałem o takich działaniach w ramach napraw... W każdym razie, jeśli dobrze sprawdziłem, to wszystkie wersje tablic kosztują 700 zł brutto.
Natomiast gwizd pochodzi zapewne z elektrycznej w dieslu pompy wspomagania układu kierowniczego, a nie wtryskowej - wiele osób zwracało uwagę na ten dźwięk.
PS Witam na forum i polecam łaskawej uwadze kilka dobrych rad (zwłaszcza pkt 1 (((; - po co masz się męczyć, pytając, skoro być może odpowiedzi udzielono już wcześniej [: ).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-11-02, 14:27, w całości zmieniany 2 razy
Dzięki za odpowiedzi...macie rację to jednak pompa od wspomagania :( dosyć irytujący jest ten dźwięk niestety..ehh
W takim razie, jeżeli ten komp. tak skomplikowanie uruchomić to może jaka jest najlepsza metoda obliczania "ręcznego" spalania ? Zatankować do pełna, przejechać 100 km i znów zatankować ? Różnica w ilości paliwa to spalanie ? A co jeśli chcę zmierzyć np. tylko po mieście, tylko w trasie i cykl mieszany ?
No cóż, warto się zawczasu zapoznać z opiniami o modelu auta, które chce się kupić... Zwłaszcza, że zużycia paliwa wcale nie jest jedynym i najważniejszym parametrem. Pozostaje się przyzwyczaić - albo jako pierwszemu wymyślić sposób na wyciszenie "gwizdka" (;
Metoda liczenia spalania dobra - choć popularniejsza jednak jest "do pełna" (co przy dieslu może jednak chwilę potrwać (: ).
Mierzenie w odpowiednim cyklu - no to chyba oczywiste? Jeździć tylko po mieście albo wybrać się w trasę...
tak to już jest, że nie zawsze się wszystko uda dopilnować do perfekcji ;) ale z tym da się żyć... odnośnie spalania, to kiedy dokładnie udać się ponownie na stację w celu pełnego zatankowania, tak żeby wynik był powtarzalny ? (chodzi mi o sytuację że załóżmy wyjeździłem paliwo do zapalenia sie lampki rezerwy, tankuję do 1 odbicia, jeżdżę.. aż do zapalenia rezerwy, tylko że nie od razu po zapaleniu się rezerwy jest się akurat w pobliżu stacji, ale myślę ze to są jakieś setne części paliwa potrzebnego na dojazd do stacji - przynajmniej w mieście) dobrze rozumuję ?
Ps. Ile ma rezerwa w wersji z silnikiem dci ? Żebym wiedział na ile sobie jeszcze mogę pozwolić :)
Może głupie i oczywiste pytania, ale człowiek całe życie sie czegoś uczy :)
Efekt można by również prawdopodobnie osiągnąć, wymieniając tablicę liczników na taką z wyższej wersji
Być może masz rację, ale wydaje mi się, że tablica liczników jest taka sama w wersji z komputerem i bez (stad też ta sama cena) a obecność lub brak komputera to inna wersja sterownika silnika, lub tylko inne oprogramowanie sterownika. Ale oczywiście to tylko moj przypuszczenia.
Co do średniego spalania (i innych funkcji) to kiedyś widziałem na Allegro taki uniwersalny komputer. Podłączało się go do jednego wtryskiwacza + przewodu z sygnałem przejechanej drogi a później bardzo prosto kalibrował. Po przejechaniu dowolnego dystansu wpisywał się ile się przejechało km + ilość wlanego paliwa. Dodam jeszcze, że miało to na prawdę mnóstwo funkcji, wiele więcej niż fabryczny komputer, dodatkowo jak samochód miał LPG mógł niezależnie pokazywać spalanie na benzynie i na LPG, oczywiście dodatkowo trzeba było to podłączyć do wtryskiwacza gazu i sygnału przełączającego :)
Był to autorski projekt jakiegoś gościa, być może nadal to sprzedaje ?
Faktycznie, z tego wątku wynika że wystarczy wymiana tablicy wskaźników. Tym niemniej w tym przypadku komputer był już wcześniej, a po wymianie tylko jedna funkcja doszła. Więc nie ma 100% pewności że to zadziała w przypadku samochodu gdzie wcześniej komputera nie było
Ostatnio zmieniony przez marekwoj 2009-11-06, 08:19, w całości zmieniany 2 razy
Jak wiadomo, pewne to są tylko dwie rzeczy: podatki i śmierć... (;
Ad rem: wnioskując z oglądania programów serwisowe typu DDT2000, cały sprzęt i całe oprogramowanie są we wszystkich wersjach takie same - różnice występują wyłącznie w konfiguracji tego ostatniego. Skoro więc do pojawienia się "chwilówki" wystarczyła wymiana tablicy wskaźników, to przypuszczam, że i z innymi funkcjami "komputera pokładowego" jest podobnie: także są "zaszyte" w tym samym miejscu.
Ciekawe, czy podczas naprawy można sobie zażyczyć zamontowania innej - ale oczywiście pasującej - wersji danej części?...
życzyć, ależ oczywiście że tak. W tym kraju zawsze można było sobie życzyć co tylko człowiek zechce.
Troszkę tu nie zaglądałem i kilka wypowiedzi mi uciekło. Zdecydowanie odradzam przekładanie jakichkolwiek części zawierajacych układy elektroniczne z innych aut czy wyższych modeli. To może się skończyć baaardzo poważnymi wydatkami. Choć pewnie nie zawsze.
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-07, 00:03
Od siebie dodam, ze jak jezdzilem Loganem Ambiance bez kompa, to pomimo tego wyswietlacz w liczniku posiadal segmenty komputera pokladowego, ktore byly widoczne podczas slonecznego dnia Znaczy to tyle, ze wyswietlacz w licznikach bez komputera pokladowego jest taki sam jak w tych z komputerem Moze wystarczy pogrzebac przy samym liczniku??
W tym kraju zawsze można było sobie życzyć co tylko człowiek zechce
To akurat dotyczy całego świata (;
Aczkolwiek ja skróciłem myśl, w której chodziło o spełnienie - choćby za dopłatą - owego życzenia...
Cytat:
Zdecydowanie odradzam przekładanie jakichkolwiek części zawierajacych układy elektroniczne
Ogólnie jak najbardziej masz zapewne rację - zwłaszcza jeśli chodzi o samodzielne próby i "poważne" układy - ale w tym temacie od początku chodzi o konkretną, wcześniej częściowo sprawdzoną sprawę, a i zastrzeżenia też od razu zostały uczynione (choć może faktycznie: słabo podkreślone...).
Zdecydowanie odradzam przekładanie jakichkolwiek części zawierajacych układy elektroniczne z innych aut czy wyższych modeli.
Nie zaryzykowałbym przekładania kluczowych elementów, typu sterownik silnika, ale tablica liczników ? Nie sądzę że coś może się stać, co najwyżej komptuer nie będzie działał z powodu np braku jakiegoś sygnału. Ale kto wie
Mogę się za to podzielić efektem wymiany tablicy wskaźników w Daewoo Lanos, którego zresztą nadal posiadam. Padł mi wskaźnik temperatury, nowy wskaźnik kosztował więcej niż cała używana tablica na giełdzie w Słomczynie, więc kupiłem tablicę, tyle że do innej wyższej wersji. Moja wersja nie miała obrotomierza, a w nowej tablicy był i po zamontowaniu nawet działał.
Wcześniej pytałem w ASO czy można coś takiego zrobić, twierdzili że nic się nie uszkodzi, ale obrotomierz nie będzie działał
Ostatnio zmieniony przez marekwoj 2009-11-07, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli dobrze pamiętam z serwisówek, to immo w Dacii jest sprawą wyłącznie UCH i kompa wtrysku (oraz stacyjki, rzecz jasna).
A co do pomysłów dotyczących tablicy, to obawiam się, że możliwy zakres i dopłatę już podałem - i jakoś wątpię, żeby można to było określić jako "rozsądne"... (chociaż oczywiście: "są rzeczy na Ziemi i w niebie..." (; ).
Prawie na pewno masz rację , ale...
na ogół sama płytka immo tylko w części aut jest oddzielnym elementem. W sporej części aut zdarzało się że była właśnie w zegarach Wszystko zależy od producenta użytej elektroniki. W dacii przy stacyjce jest tylko cewka
Co żaś się tyczy komputera to jest bardzo możliwe że jego możliwości są znacznie większe ale pewne funkcje wyłączono programowo. A w przyszłości w wyższych modelach będą dostępne za dopłatą
Ostatnio zmieniony przez stempik 2010-04-21, 11:47, w całości zmieniany 2 razy
Witajcie
W mojej Arctice z 2008 komputer ma funkcje zużycia paliwa. Przez pierwsze pół roku ciągle sprawdzałem i ... rąbie na trzy setki tzn. pokazuje mniejsze zuzycie jak faktyczne - zbiornik do pełna i jazda prawie do rezerwy, tankowanie i liczenie.
Teraz patrze na niego jak na tani kalkulator jest bo jest ale żadna dokładność. Przejeździłem ze trzy zbiorniki bez kasowania. Jak stanął na 7,1l/100km to się nie mógł ruszyć. Dopiero po jeździe po mieście skoczył na 7,2 a za dwa dni znowu 7,1.
Sądzę, że jakby mieli funkcję chwilowego spalania toby dopiero były wahania.
_________________ Logan Arctica 1.4 (Marine) :) już minęło 60kkm i wszystko OK!
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-11-13, 21:14
piotrpek napisał/a:
Przejeździłem ze trzy zbiorniki bez kasowania. Jak stanął na 7,1l/100km to się nie mógł ruszyć. Dopiero po jeździe po mieście skoczył na 7,2 a za dwa dni znowu 7,1.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-28, 00:05
Czy komputer na biezaco przelicza spalanie wyswietlajac je co iles sekund czy iles metrow/kilometrow ? Jadac jedna sandero caly czas chwilowe mialem 9,7 l/100 ;-( Przez okolo 4 km.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-11-28, 09:38
mekintosz napisał/a:
Czy komputer na biezaco przelicza spalanie wyswietlajac je co iles sekund czy iles metrow/kilometrow ? Jadac jedna sandero caly czas chwilowe mialem 9,7 l/100 ;-( Przez okolo 4 km.
Komputer w Sandero pokazuje średnie spalanie a nie chwilowe od ostatniego zerowania licznika spalania średniego do teraz.
Więc jeśli przez ostatnie 200 km ktoś spalił średnio paliwa 9.7 litra to twoje 4 km na spalanie średnie wpływu nie mają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum