Jestem ZA bo mogę spryskać dobrze szybę a nie trzeć na sucho, bo zmiowy płyn do spryskiwaczy dobrze usuwa poranny szron z szyb nie niszcząc piór wycieraczek, bo mogę sam ustalić liczbę przetarć po spryskaniu
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2007-11-10, 02:04
To, ze sie nie wlaczaja po "spryskaniu" to nie jest problem, bym powiedzial, ze to nawet zaleta bo nie jezdza po suchej szybie. Jedyne czego mi brakuje - przyzwyczajenie ze Sieny - to "luzna" pozycja jednorazowego machniecia wycieraczek...
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-11-10, 07:53
We fiacie bywało, że pojechałem wycieraczkami po suchej i brudnej szybie, kiedy zabrakło płynu (lub zamarzł). Takie są uroki "automatu". We loganie najpierw myślałem, że coś się zepsuło:), ale tak jest dużo lepiej.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Mnie osobiście to rozwiązanie bardzo odpowiada. Jak już wcześniej zauważyli Koledzy nie trzeba trzeć wycieraczką po suchej szybie i ma się lepszą kontrolę nad czyszczeniem przedniej szyby (ja płynu do spryskiwaczy raczej nie oszczędzam )
Marka: Opel
Model: Astra F
Silnik: 1.4 60 KM
Rocznik: 1995
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 89 Skąd: Jasło
Wysłany: 2007-11-10, 09:46
Trudno mi powiedzieć bo nie jeździłem Loganem, ale wydaje mi się że wolałbym tradycyjne rozwiązanie, bo za jednym pociągnięciem dźwigienki od razu mi spryska i wytrze szybę, co zazwyczaj wystarcza jeśli nie mamy czegoś trwałego na niej.
To, ze sie nie wlaczaja po "spryskaniu" to nie jest problem, bym powiedzial, ze to nawet zaleta bo nie jezdza po suchej szybie. Jedyne czego mi brakuje - przyzwyczajenie ze Sieny - to "luzna" pozycja jednorazowego machniecia wycieraczek...
Marka: Opel
Model: Astra F
Silnik: 1.4 60 KM
Rocznik: 1995
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 89 Skąd: Jasło
Wysłany: 2007-11-10, 21:42
No muszę przyznać że ta opcja jednokrotnego machnięcia wycieraczkami to majątek, nie mam tego w swoim aucie, ale jak jeżdżę Audi mojej mamy to zawsze doceniam to...
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 129 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-10, 23:09
Ja się przyzwyczaiłem bardzo szybko i teraz nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej.
Dla mniejszości, której nie podoba się rozwiązanie fabryczne:
http://www.daciaclub.ro/A...een-t11523.html
Uwaga na kolory kabelków - mogą być inne niż tam podane.
Ja też z przyzwyczajenia polubiłem , ale uważam że to dobry pomysł bo przecież nie zawsze chcemy od razu załączać wycieraczki...
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
Marka: Opel
Model: Astra F
Silnik: 1.4 60 KM
Rocznik: 1995
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 89 Skąd: Jasło
Wysłany: 2007-11-12, 09:47
No sprawa wysoce dyskusyjna, ale podam jeden przykład dla czego byłoby lepsze tradycyjne rozwiązanie, np. gdyby ktoś chciał zrobić z Logana rajdówkę i jadąc OS-em z prędkością często dochodzącą do 160 km/h po wybojach i przejeżdza przez kałuże błota która chlapie na szybę, wtedy lepiej jest za jednym pociągnięciem gdzwigienki spryskać i umyć szybę na raz, a nie bawić się w osobne pryskanie i wycieranie, ale jak każdy patent to zastosowanie ma wady i zalety, a wszystko zależy od celów do jakich wykożystujemy auto i własnych upodobań.
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2007-11-12, 12:06
Łukasz napisał/a:
No sprawa wysoce dyskusyjna, ale podam jeden przykład dla czego byłoby lepsze tradycyjne rozwiązanie, np. gdyby ktoś chciał zrobić z Logana rajdówkę ...
Nawet w klasie N - samochodów seryjnych z modyfikacjami - systemy wycieraczek można wymienić, tak jak katalizator czy filtr powietrza. Jeżeli ktoś ma aspiracje rajdowe (czytaj: sponsora) to koszt tej operacji nie będzie ciężarem.
Tymczasem 99,99% właścicieli Loganów to zwykli użytkownicy. Jedni uznają to za ergonomiczne rozwiązanie, inni za rzecz gustu. Można by też ubolewać nad lokalizacją klaksonu, też nietypową, ale mi odpowiada - siedząc za kierownicą piszę różne rzeczy w motatniku opartym mocno na kierownicy.
Ja nie ogę się przyzwyczaić do tego rozwiązania, tymbardziej że mam jeszcze renault kangoo gdzie przez spryskanie szyby załączają się same wycieraczki, żeby oczyścić szybę. Bardzo głupie rozwiązanie zastosowało renault
Wysłany: 2008-01-06, 14:44 Spryskiwacze + współdziałanie z wycieraczkami
Od niedawna jestem posiadaczem Daci Logan MCV i mam pytanie czy we wszystkich Loganach wycieraczki nie załączają sie automatycznie gdy spryskujemy przednią szybę???
Bo w serwisie powiedzieli ze tak ma być - mam Logana Lauret.
Pozdrawiam i czekam na jakieś wieści.
_________________ Pawlo
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-01-06, 15:19, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum