Dziwne że wszystkie tak mają. Co, wszystkie mają uszkodzone termostaty? Ciekaw jestem czy coś da wymiana termostatu. Ja bym tam się przyczepił prędzej do tego kreskowego wskaźnika temperatury.
A może źle przetłumaczyli instrukcję obsługi ?
Ciekawe czemu w moim serwisie powiedzieli ze nie jest to normalne. Jak już pisałem wystarczy poczytać instrukcję obsługi gdzie pisze jak byk - przy optymalnej jeździe na wskaźniku powinny być widoczne 4 punkty świetlne - I to jest normalne. Co do wpisu że jest to tłumaczenie serwisu - to wole takie tłumaczenie gdzie na czas badania dostałem wózek zastępczy a oni zdiagnozowali iż usterka fatktycznie istnieje (po przebadaniu parametrów od silnika wychłodzonego do ciepłego). Niż tłumaczenie o normalności i ignorowanie usterki
Po odebraniu też mnie to irytowało, pojechałem do serwisu. Sprawdzili wszytko, zapewnili mnie, że silnik się rozgrzewa do odpowiedniej temperatury i termostat też jest OK. Może w Twoim przypadku jest termostat walnięty ale u mnie jak u większości to jest normalna rzecz, że się świecą 2 kreseczki. Powiedzieli, że to wina niedokładnego i bardzo czułego komputerka, trochę wilgoci i pokazuje 2 kreski.
_________________ Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
A ja jednak uważam, że eshoo ma rację. Zauważyłem ostatnio, że jak jadę dynamiczniej to o wiele lepiej działa mi ogrzewanie. Jak jadę oszczędnie to nawet ustawione na maksa nie dogrzewa auta.
Co do tego, że wszyscy mamy walnięte termostaty - możliwe, a może po prostu trafiły się nam jakieś "indyjskie" wersje silników przystosowane do pracy w gorących klimatach. Albo może jest to potwierdzenie teorii o stosowaniu części gorszej jakości?
Zrobiłem mały test. Jak macie 2 kreski i już jedziecie dłuższa chwile (najlepiej to zrobić na 3) wkręćcie samochód do 3500 - 4000 obrotów i prawie natychmiast się pojawią 4 kreski
_________________ Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
Marka: logan MCV
Model: Laureate 7 os.
Silnik: 1,5 d
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 47 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2008-01-12, 20:07
No i mieliście racje - zwracam honor. Po zmianie termostatu dalej 2 kreski i jak to ktoś napisał jest to wina wyświetklacza, tyle, że to nie jego wrażliwości ale jej braku. Konstruktorzy poszli na łatwiznę tzn od 0 stopni do bodajrze 85 2 kreski, powyżej 4 kreski. Skacze sobie po 2. temperatura własciwa 89 stopni a te 4 stopnie różnicy to dopuszczalne błędy termostatu. W lecie powinno być ok, w zimie 2 kreski - norma. I jeszcze podziękowania dla mojego ASO za samochód zastępczy i poważne podejście do moich weątpliwości nie dośc, że wymienili nota bene sprawną częsć to jeszcze zdemontowali licznik i zakładali nowy - coby porównać.
Hehe Dogberry też u mnie tak zawsze było, jak go podkręciłem do mocy maksymalnej, poza maksymalny moment obrotowy, to wskakiwały po czasie 4 kreski, ale...
No właśnie ostatnio wracając z sylwestra po 160Km nadal miałęm 2 kreski (jazda w zakresie 1500-2500 rpm), depnąłem więc na obwodnicy od Gdyni do Straszyna (chyba z 25km) non stop 120km/h (na drodze pustki jak to w Nowym Roku ), potem autostrada A1 - 140km/h ponad 20km i... dalej dwie kreski. Więc pozwoliłem sobie na ciut szaleństwa - na odcinku 5km przyspieszałem i zwalniałem, przy czym silnik racował między 2500, a 4500 obrotów i ... dalej nic. Odpóściłem sobie, 4 kreski nie wskoczyły, a było około 2st. C. na plusie.
*podaję prędkości licznikowe, żeby było łatwiej - wiem, że 140km/h to tak naprawdę 126, a 120 to 108
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-01-13, 13:40
Andrzej napisał/a:
Albo i nie.
Bo jeżeli temp. bedzie np 70°C to też będą dwie kreski...
W początkowym momencie pracy zapewne przez jakiś czas jest właśnia taka, ale potem silnik dochodzi do temperatury dla siebie optymalnej. Zimą po znacznie dłuższym okresie, latem po krótszym. Uproszczona skala wskaźnika temperatury silnika nie jest dla mnie większym problemem. Równie dobrze mógłbym mieć wskaźnik z polem zielonym i czerwonym. Do doświadczeń ekstremalnych, podobnych do opisanego przed chwilą przez El Logano, czy przy innych okazjach przez innych kolegów, nie mam pozytywnego stosunku i pozostawiam tę poznawczą ciekawość producentowi. Pomimo ustawicznie wyświetlanych zimą dwóch kreseczek (lub jak kto woli - cegiełek) dobre rozgrzanie silnika można wyczuć po temperaturze strumienia nawiewu ciepłego powietrza. Organoleptycznie, jak to mówią. Trzeba tylko kilka kkm mieć za sobą...
U mnie 700 nigdy nie jest. Jedna kreska na obrotomierzu to 125 obrotów (a nie 100 jak mówi instrukcja). Przy zimnym silniku mam prawie 1000, a na ciepłym 800-875. Faktycznie da się to odczuć. Poza tym na zimnym silniku czuć, że przy ruszaniu ze sprzęgła bez gazu DCi się dławi, gdy jest zimny, a na rozgrzanym śmiało rusza.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Wczoraj się trochę pościgałem z żonką i faktycznie wskoczyły mi 4 kreski, ale jechałem między 3500 a 4200 obr/min, z ogrzewania aż zaczęło śmierdzieć rozgrzanym plastikiem.
PS.
Nie bardzo mogłem dać radę 70 konnej Fabii...
Za to hamulce świetne - gwałtowne hamowanie ze 150km/h bez problemów, nie ma zarzucania ani utraty kontroli nad autem, ABS bardzo dobrze działa - lepiej niż w Skodzie - tylko ok. 100m trzeba było hamować...
Jeżeli auto zimą dłużej jeździ nie dogrzane , czyli robi odcinki maksymalnie po kilka km to zacznie zbierać się osad w kolorze kawy z mlekiem (olej z wodą) - pod korkiem wlewu oleju. A jak takiego osadu zimą nie ma, to nie ma się czym przejmować...
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
No to rzeczywiście spokojnie jechałeś, mi się 4 kreski też zapalają prawie codziennie i też po jakiś 10km , ale jadę ostro :)
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
Jeżdżę w miarę spokojnie (głównie w trasie) i nigdy nie widziałem więcej niż 2 kreski. W Fordzie też był podobny wyświetlacz i też nigdy nie widziałem więcej niż 2 kreski.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum