Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-12-01, 14:52
stempik napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
Założyłem zimowe kapcie wg prognoz i ....
Jeśli ktoś mnie przekona że 5mm bieżnika jest wiecej warte niż jego życie ....
No i tu mamy problem. Postępując zgodnie z zaleceniami pogodziarzy i speców od opon zmieniłem gumy po pierwszych przymrozkach w pażdzierniku...a potem na dwa miesiące nastało wczesne lato. I tak wyszło na to, że jeździłem przez dwa miesiące na zimówkach mniej bezpiecznie niż gdybym śmigał na letniakach.
Wrażenia z wymuszonej jazdy na zimówkach przy 15-20 stopniach są takie, że auto przy hamowaniu łatwiej wpada w poślizg i zdecydowanie gorzej trzyma kurs na zakrętach, co jak mi sie wydaje wpływa negatywnie na bezpieczeństwo.
Dlatego ustnawianie prawnego obowiązku jazdy na zimówkach jest bez sensu, bo nasze jesienie, zimy i wiosny są nieprzewidywalne.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2010-12-01, 14:59, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-12-01, 15:08
jan ostrzyca napisał/a:
Postępując zgodnie z zaleceniami pogodziarzy i speców od opon zmieniłem gumy po pierwszych przymrozkach w pażdzierniku...a potem na dwa miesiące nastało wczesne lato. I
Ale czy wtedy zapowiadali śnieg ?
Opony zimowe są dobre na śniegu, a nie na przymrozki.
Ja zakładam opony zimowe jak prognozy zapowiadają opady śniegu i to muszą zapowiadać już takie konkretne opady śniegu. I jak na razie odpukać nigdy mnie zima nie zaskoczyła.
Dlatego można założyć opony zimowe w odpowiednim momencie aby uniknąć zakopywania się w śniegu. Powinien być obowiązek zakładania opon zimowych kiedy prognozy pogody zapowiadają duże opady śniegu wraz z przymrozkami a najpóźniej opony zimowe powinny być założone w połowie listopada.
Na pewno takich sytuacji jak 29-tego w Łodzi było by mniej.
A jeśli auto sparaliżowałoby ulicę z powodu zakopania się w śniegu w letnich oponach, powinno być odholowywane na koszt właściciela pojazdu plus mandat z 1000 zł i 10 pkt karnych - co nauczyłoby kierowców, aby na letnich oponach nie pchali się na ulicę pełną świeżego śniegu.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-12-01, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 15:35
Ja jeżdżę na zimówkach zawsze od początku października do końca marca. Zima mnie nie zaskakuje, nie zakopuję się w śniegu i nie zauważyłem, że jazda na zimówkach w cieple jest niebezpieczna.
Co do prognoz - to bym się zgodził, ale trudno zmusić ludzi do sprawdzania i trudno "udowodnić" (bo czasem takie jest myślenie ludzkie), że była taka a taka prognoza pogody. Założenia czasowe byłyby niepowtarzalne i ja takowe popieram.
Jak spadł teraz śnieg widziałem, jak na wyjeździe (pod górkę) kilka samochodów spokojnie wyjechało, a jeden wyjeżdżał tak, że mąż pchał ślizgający się samochód z żoną za kółkiem. Chciał na jeden pas, ale im samochód przeleciał za daleko - na szczęście nie skończyło się wypadkiem. Niektórym ludziom, jak mogą zaoszczędzić (bieżnik, pieniądze, benzynę, cokolwiek) nie da się zdroworozsądkowo wytłumaczyć niektórych rzeczy i po to są przepisy. Tak jak te o zapinaniu pasów.
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2010-12-01, 15:37, w całości zmieniany 1 raz
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ale czy wtedy zapowiadali śnieg ?
Opony zimowe są dobre na śniegu, a nie na przymrozki.
Ja zakładam opony zimowe jak prognozy zapowiadają opady śniegu i to muszą zapowiadać już takie konkretne opady śniegu. I jak na razie odpukać nigdy mnie zima nie zaskoczyła.
Robię dokładnie tak samo, zwłaszcza, że jeżdżę wyłącznie po Warszawie tudzież w promieniu 50 km od miasta, po głównych drogach. Usłyszałem zapowiedź załamania pogody => tel. do oponiarza => zimówki założone. I wcale nie stałem w kilometrowej kolejce, nie czekałem na termin, wszystko spokojnie i sprawnie.
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-12-01, 17:50
Ja już trochę czasu temu doszedłem do takiego wniosku: następny komplet opon do mojego Sandero - to będą opony wielosezonowe. No bo nie utrafisz - nigdy nie będzie samego śniegu, a na lodzie zimówki poradzą sobie tak samo jak wielosezonowe. Gdy "zajeżdżę" swoje dwa komplety opon - kupię właśnie wielosezonówki.
Marka: Dacia
Model: Sandero Step Way
Silnik: 15dci
Rocznik: 2010
Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 21 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-12-01, 18:26
A ja uważam, że jak jest coś do wszystkiego to z reguły jest do niczego. Odżałowałem trochę kasy kupiłem felgi stalowe, nowe zimówki i jak zmieniają się warunki pogodowe to sam bez problemu wymieniam sobie koła. W perspektywie kilku lat ta inwestycja zwróci się. A w ten pamiętny " czarny - śnieżny poniedziałek" to w Łodzi z Olechowa na Bałuty 21 km jechałem 3,5 h m.in. przez to, że niektórzy kierowcy jeździli na oponach letnich
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-12-01, 18:57
No właśnie "Zygzak" akurat z oponami to jest inaczej, bo jak testy wykazują różnica pomiędzy oponą zimową a oponą całoroczną jest niewielka. W testach wychodzi, że opona całoroczna jest praktycznie tak samo dobra na śniegu co opona zimowa - nie ma jakiś znaczących różnic w wynikach testów opon całorocznych a zimowych.
Koszty kupowania opon całorocznych a opon zimowych i letnich będą takie same a może i całoroczne będą tańsze, pod warunkiem że wymieniamy sobie sami całe koła z oponami.
Dodatkową zaletą całorocznych jest to, że nie trzeba ich co pół roku wymieniać.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1344 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-12-01, 19:34
Niektóre najnowsze opony wielosezonowe są od letnich opon gorsze bo... trochę szybciej się ścierają, natomiast od zimowych nie są praktycznie gorsze :) Także osoby preferujące spokojnąj jazdę raczej niewiele tracą na bezpieczeństwie.
Czy taki prosty przepis nie rozwiazal by 99% problemow?: "Zabrania sie jazdy po drodze pokrytej sniegiem i/lub w trakcie opadow sniegu na oponach letnich"
nie wiem skad macie takie informacje, no ale cóż...
jezeli ktos mało jeździ, a jak juz to praktycznie tylko po miescie to ok, opony wielosezonowe moga byc.
Ja niestety próbowałem opon wielosezonowych pare lat temu i nie zdały egzaminu, jak tylko spadł śnieg nie dało się podjechać pod górkę na którą wieżdżam na zimowych bez problemu.
Marka: Dacia
Model: Sandero Step Way
Silnik: 15dci
Rocznik: 2010
Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 21 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-12-01, 19:55
Żadna opona wielosezonowa nie jest w stanie dotrzymać właściwością jednoczenie opony letniej i zimowej. ( Właśnie patrz badania. !). Skład mieszanki gumy opony nie jest w stanie równie dobrze zachować swoje parametry w zarówno w wysokich jak i niskich temperaturach. Wiem to również ze swojego doswiadczenia . Gdyby opony wielosezonowe były w stanie zastąpić jednocześnie letnie i zimowe to nikt by ich ( tych ostatnich ) nie produkował a na pewno nie kupował . Chociazby ze wzgledu na potrzebę ich wymiany.
Czy taki prosty przepis nie rozwiazal by 99% problemow?: "Zabrania sie jazdy po drodze pokrytej sniegiem i/lub w trakcie opadow sniegu na oponach letnich"
Dokładnie tak - popieram!
Zresztą tak sformułowany przepis dopuszcza też wielosezonowe. Kolego Zygzak - masz nieaktualne informacje, owszem, te wielosezonówki sprzed kilku lat istotnie były do d...y, ale teraz jest inaczej, zwłaszcza w przypadku produktów markowych.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-12-01, 23:28
Dokładnie, tyle tylko że producenci dla swego zysku nie reklamują produktów wielosezonowych (na ich miejscu też bym wolał sprzedać Kowalskiemu 2 komplety opon niż jeden). Ostatnio czytałem test takich wielosezonowych opon i wnioski były dość pozytywne, odradzali te opony jedynie osobom które
a)preferują dynamiczny styl jazdy, ostre ruszanie itp - bardzo szybko bieżnik schodzi wtedy
b)mieszkają/jeżdzą w terenach podgórskich - w ekstremalnie zimowych warunkach są jednak gorsze od zimówek
Opony całoroczne wysokiej klasy doskonale nadają się dla ludzi , którzy
-mogą sobie odpuścić jazdę samochodem , gdy miasto zostanie zasypane
- jeżdżą niewiele
-mieszkają w miejscu , gdzie drogi są często odśnieżane
-jeżdżą niezbyt dynamicznie(koledzy podali argument o zużywaniu się opon, to w 100% prawda)
Jest to dosyć dobre rozwiązanie dla tych osób. Nie zgodze się z opinią o tym , że dobre całoroczne są tak samo dobre jak letnie latem a zimowe zimą.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-02, 10:56
eee tam kiedyś cała Polska jeździła na kartoflanych D-124 często łysych bo nie dawało się nawet takich kupić , zimy były nieporównywalnie cięższe , gros samochodów tylnonapędowych, prędkości w miastach większe bo nie było korków i ludzie dawali radę bez ABS-ów ASR-ów czy ESP. Teraz to spadnie kilka centymetrów śniegu i wielka tragedia. Trzeba się nauczyć jeździć w takich warunkach , kontrolować uślizgi i przyczepność i tyle . Praktyka praktyka i tylko tyle. Dzisiejszy "absolwent" szkoły nauki jazdy to nie powinien nawet do samochodzików w wesołym miasteczku wsiadać w takich warunkach.
"jacy byliśmy wtedy młodzi, piękni, a świat kolorowy"
I to wszystko prawda. Eeeech.............
Dziś wyszedłem przed dom popatrzyłem na przysypanego białytm pychem buraczka i podreptałem piechotką do pracy. Na miejsce dotarłem po 40 minutach, więc całkiem nieżle.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1344 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-12-02, 11:28
Napisałem bardzo wyraźnie kto niewiele straci na bezpieczeństwie stosując dobre opony wielosezonowe. Jeśli ktoś nie potrafi czytać to jego problem... jak się nauczy to może wiele zyskać.
Tak się składa, że najczęściej użytkuję jednoczesnie 3-4 samochody. I często mam założone w niektóych opony sezonowe a w niektórytch wielosezonowe. Wiem co piszę z praktyki.
Z tanich opon: Dębica Navigator2 - sprawuje się w zimie praktycznie tak dobrze jak frigo2 (oba bieżniki i mieszanki są ze starszych opon Goodyear).
Z droższych: Goodyear Vector 4Seasons - porównywalna w zimie z dobrymi zimówkami, w lecie z przeciętnymi letnimi oponamiu. Proponuję osoby wypowiadające się w temacie, aby najpierw
Są także totalnie nieudane w moim odczuciu; np. Pirelli P400A - w lecie jeszcze obleci, ale w zimie totalny niewypał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum