[Gość]

Witam

Podobno Dacia Duster ma 21 cm prześwitu, źródło: Dacia Duster - wymiary pytam jak to możliwe skoro Nowy Jeep Cherokee ma 19 cm? Czy Dacia zaczęła tak bardzo starać się w dziedzinie aut terenowych czy może Jeep całkowicie olał sprawę?


Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2011-01-20, 10:00 ]
Dyskusja niemerytoryczna została wydzielona: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4656.

[maciek]

[laisar]

Oj, koledzy - ładnie to tak sobie dworować z kogoś, kto być może w dobrej wierze zadał pytanie? d;

[billbill666]

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=75922#75922

[RnR]

Tak dla prawdy - jedna uwaga - katy i przeswity to jedno - wytrzymalosc i dzielnosc to drugie. Auto moze miec mniejszy przeswit ale lepszy naped i wytrzymalsze zawieszenie, rame, itp itd i bedzie duzo dzielniejsze w terenie. Poza tym przeswit Dustera zmniejsza sie przy ugieciu zawieszenia - dla terenowki ze sztywnym mostem bedzie staly i juz po chwili moze byc znacznie wiekszy niz w Dusterze, juz nie mowiac o przekrokach, reduktorach itp itd - wiec ogolnie jak zwykle - wszystko zalezy od tego jak lezy ;)

[Jaras]

Koledzy
Z pewnym zakłopotaniem czytam wasze spory na temat własności terenowych Dustera.
Tak naprawdę jest to crossower nie przeznaczony do katowania w terenie.
Brak ramy reduktora i paru innych przydatnych dupereli w terenie.
Do terenu to Defender od bidy Disco oraz Uaz Suzi Samurai i parę innych,mają to co przydatne w teren - a zapomniałem dobry też jest Tarpan Honker.
Paroma takimi autami miałem "przyjemność" jeździć.
W terenie ok ale czy któryś z was przejechał np. Defenderem 400 km po autostradzie?
Prędkość max to 100 km\h hałas w środku wygoda siedzenia jak na taborecie. Wyprzedzają cię wszyscy, a opony AT mają dość słabe trzymanie boczne więc zakręty na prędkości to wyzwanie.
W zimę ogrzewanie zaczyna działać po 50 km i ogrzewa tylko przód tylne szyby zawsze zmrożone.
Ja posiadam działkę i bliższy dojazd do niej jest ciut terenowy - szuter droga w zimie nigdy nie odśnieżana, ale zimą nie odważyłem się Dusterem z niej korzystać.
Wolę nadłożyć kilka kilometrów i pojechać asfaltem.
Ale Duster ma ogrzewanie jest cichy dobrze prowadzi się po zakrętach i można pojechać nim w las ale w lato nie bojąc się iż zastawimy tłumik na pierwszej przeszkodzie.
A gdy ktoś chce w teren to oprócz tych cytowanych przez różnych speców kątów bardzo ważny jest wykrzyż osi
Pozdrawiam Jaras

[Prezes]

Duster może być jeszcze wyższy :)
http://allegro.pl/hr-spre...1422642075.html

[r70]

generalnie to ze wszystkim można polemizować i wszystko jest dyskusyjne ;)
Duster ma większe możliwości terenowe niż większość SUVów, dając wygodę prowadzenia bliższą porządnemu SUVowi niż rasowej terenówce. Jednocześnie mimo tego że często w tereniu dla większości SUVów niedostępnym duster by sobie poradził, mało który właściciel zdecyduje się na to z racji oporów psychicznych.
Ja zdecydowałem się na zakup używanego suzuki jimny zamiast nowego dustera 4x4 właśnie z powodów "emocjonalnych" ;) Mam świadomość, że łatwiej będzie mi wjechać w wysoką, niekoszoną łąkę, podtopione wiosennymi roztopami polną drogę, czy w zdewastowany ciężkim sprzętem leśny dukt, małym "tereniakiem" za niespełna 40.000zł niż delikatniejszym SUVem z przezło 70.000zł. Oczywiście mam też świadomość, że dojechanie do tej łąki , np. 400km po asfalcie, w dusterze mijałoby w znacznie bardziej komfortowych warunkach.
prawda jest też taka, że w warunkach zimowo-miejskich czy lekkiego terenu, każdy cm prześwitu dustera daje mu przewagę nad niżej zawieszonymi autami.

[piotrres]

[SpikeMike]

To może się wypowiem bo latam po lekkim terenie regularnie. Jak ktoś tu napisał, Duster nie jest terenówką, a do takich zaliczam Wranglera, Suzuki Samurai, Defendera, Disco, G-klasę itp. Jest natomiast nadspodziewanie sprawny jak na SUVa/Crossovera. Jeździłem nim w kopnym śniegu sięgającym powyżej piast kół, czasami myśląc, że już dalej nie dam rady, jednak auto nigdy się nie poddało. Jeden jedyny raz kiedy musiałem posłużyć się pomocą ciągnika to kiedy wypadłem z kolein w lesie i wpadłem najpierw w rów pełen śniegu a potem w zaspę. Wierzcie mi jednak, że mało które auto by stamtąd wyjechało, i to na pewno nie w standardowej specyfikacji. Miałem kiedyś Jeepa Cherokee XJ 4.0 i z punktu widzenia tego do czego jest mi potrzebne auto nie widzę różnicy w możliwościach terenowych jego i Dacii Duster (lekki teren).

Ten prześwit, o który pyta kolega w warunkach zimowych jest bardzo ważny, bo samochodem nie pcha się zalegającego na drodze śniegu, który stawia dodatkowe opory. Paradoksalnie bardzo przydaje się to w naszych "idealnie" odśnieżonych miastach- nie ma problemów ze znalezieniem miejsca do parkowania, wjechaniem w nie- i co najważniejsze- wyjechaniem :).

Skoro już opisujemy doświadczenia z jazdy prawdziwymi terenówkami to ja dorzucę swoje. Cherokee XJ 4.0 Limited rocznik 1997 niby wersja Limited w pełnej specyfikacji. Zawieszenie twarde i niekomfortowe jak skała, układ kierowniczy jak w Autosanie rocznik '88, zawieszenie niebezpieczne, z tylną sztywną osią i resorami piórowymi, spalanie 18-20l/miasto 12-15l/100km trasa, w terenie spalanie liczone w motogodzinach, przekraczanie 120km/h grozi zawałem, a wejście w zakręt to przeżycie nie z tej ziemi. Duster przy tym Jeepie to science fiction. Auto jednak, nie ma co ukrywać, miało duszę a tego Dacii niewątpliwie brakuje ;)

[fi]