Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Mam 2 pytania odnośnie koła zapasowego w DD: 1.Czy w kole zapasowym jest taka sama opona jak w pozostałych kołach? Czy umiejscowienie zapasu pod spodem w DD 4x2 nie zmniejsza prześwitu?
Tak dokladnie taka sama opona na stalowej feldze.
nie przeswitu nie zmniejsza. Przy 4x2 za to jest trochę wiekszy bagaznik niz w 4x4 gdzie kolo jest wewnątrz bagaznika
Polecam co jakiś czas kosz opuścić, bo w moim byłym Palio po czterech latach nieruszania się zapiekło. Minusem tego rozwiązania jest straszne zabrudzenie koła, więc jakiś futeralik będzie wskazany, no i rękawiczki w bagażniku.
Polecam co jakiś czas kosz opuścić, bo w moim byłym Palio po czterech latach nieruszania się zapiekło. Minusem tego rozwiązania jest straszne zabrudzenie koła, więc jakiś futeralik będzie wskazany, no i rękawiczki w bagażniku.
Odkręcałem po 2 latach od kupna daćki i nic nie zapiekło się, druga sprawa ostatnio na wakacje malowałem felgę na czarno i przy ściąganiu ponownym praktycznie zero brudu i na feldze i samej oponie mimo braku worka etc.
Ja mam od nowosci kolo zabezpieczone w duzym worku foliowym czarnym zaklejone wiec powinno byc jak nowe. Ale fakt nie zagladalem do niego dawnooo
Tego rozwiązania bym się obawiał, bo gdy pod folię dostanie się trochę wody (a jest to nieuniknione, wilgoć zawsze jest w powietrzu), to będzie tam tkwić, aż zintegruje się z felgą w wiadomej rudobrązowej postaci.
Cztery koła cały czas mają bezpośredni styk z powietrzem, wodą, śniegiem a się martwisz o te piąte ? Dlaczego. Ma ono nie większy styk z tym co 4 pozostałe założone na osiach. A przy wymianie to dobry zwyczaj załozyć na ręce rękawice ochronne. Koło zapasowe nie ma alufelg nawet jak 4 pozostałe są takie. W samochodzie 4x4 nie ma miejsca na podwieszenie go pod bagażnikiem więc zajmuje miejsce w bagażniku. Ale to zbędna " ochrona " tego koła. Jest tam ze względów technologicznych.
Wysłany: 2016-10-17, 16:13 Lokalizacja koła zapasowego w dusterze
Mam pytanie odnośnie zapasowego koła pełnowymiarowego w Dusterze.
Gdzie w wersji 4x2 i wersji 4x4 mieszczą się te koła (zakładamy, że nie ma instalacji LPG). Zastanawiam się, czy wersja 4x4 cierpi na tym i ma np. mniejszy bagaznik od wersji 4x2? No i czy koło ląduje w bagażniku, czy może jest schowane pod jakąś deseczką (we wnęce)?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-10-17, 16:25
w 4x4 w bagażniku pod sztywną, odchylaną podłogą (jest wielka wnęka na koło i kilka mniejszych,w styropianowym szkielecie, choć też całkiem sporych i bardzo praktycznych wokół na różne klamoty) i dostęp do koła z wnętrza, w 2x4 w koszu pod podłogą bagażnika , dostęp z zewnątrz po opuszczenia kosza. Stąd wynika prawie 100 litrowa różnica w pojemności bagażników obu wersji. Każdy sposób ma zalety i wady
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-10-17, 16:30, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-17, 18:02 Re: Lokalizacja koła zapasowego w dusterze
Kacper_Potocki napisał/a:
Mam pytanie odnośnie zapasowego koła pełnowymiarowego w Dusterze.
Gdzie w wersji 4x2 i wersji 4x4 mieszczą się te koła (zakładamy, że nie ma instalacji LPG). Zastanawiam się, czy wersja 4x4 cierpi na tym i ma np. mniejszy bagaznik od wersji 4x2?
Problemem nie jest nawet sama pojemność bagażnika, bo i tak jest całkiem spora, a jego wysokość, połączona ze sztywną półką zamiast zwijanej rolety, jak robi konkurencja zmagająca się z podobnymi bagażnikami.
Do tego stopnia jest to uciążliwe, że na lato, gdy potrzebuję sensownego bagażnika, wyjmuję z niego koło, obniżam podłogę o te 10 cm i mam bagażnik pewnie nawet większy niż w 2x4.
Zimą na wczasy samochodem nie jeżdżę, a na zakupy mniejszy bagażnik wystarczy - i tak jest największy z wszystkich które miałem dotychczas, ale najmniej ustawny, bo płaski.
A czy techniczne wykonalnym (bez cięcia blach, spawania i innego młotkowania) jest wsadzenie do wnętrza koła tak jak 4x4?
W znaczeniu - czy wewnętrzna "niecka" bagażnika ma taki sam kształt, dający możliwość przekładki styropianów, koła i dna bagażnika bez przeróbek?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum