Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-07-10, 21:08
mrówa, czyli totalny baran, w ogóle nie rozumiem co to za dealer który nie ma aveo na jazdy próbne. Żadnych egzemplarzy od ręki pewnie też nie miał? z reguły tak działają niewielkie salony w małych miasteczkach bo na wszystkim oszczędzają. W rybniku Fijałkowski ma dość dużo aut na jazdy próbne, jak nie w rybniku to w jastrzębiu albo gliwicach - jak jakiś rzadko spotyklany model np. captiva to trzeba się umówić parę dni wcześniej żeby w danym dniu było auto w danym salonie. aveo, sparki, cruzy można próbować od ręki:)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-12, 14:14
Zrobiłem przegląd główny po 60 tys. Warszawa Puławska
Przywiozłem własny olej, filtr powietrza i oleju , podkładkę pod korek oraz świece - Motrio :)
Zapłaciłem 236,16 PLN z VAT. Goły przegląd to 160 PLN netto do tego dochodzi 0,3 roboczogodziny za wymianę świec i filtra powietrza.
Nie jest tak źle więc.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2011-07-12, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Koniec z szantażowaniem kierowców utratą gwarancji
Parlament Europejski orzekł oficjalnie: nie trzeba serwisować aut w ASO (Autoryzowana Stacja Obsługi)
To już pewne. Serwisowanie auta nie będzie kosztować majątku. Parlament Europejski w specjalnej rezolucji opowiedział się za prawem kierowcóww do swobodnego wyboru serwisu i zakupu tańszych części samochodowych bez groźby utraty gwarancji - informuje rmf24.pl.
Co to oznacza? Naprawy aut i części do nich mogą jeszcze potanieć, bo będzie większa konkurencja. Nie grozi nam też utrata gwarancji producenta na auto, jeśli warsztaty
ASO omijamy szerokim łukiem.
Eurodeputowani - jak informuje rmf24.pl - zażądali także uściślenia definicji "specyfikacji technicznej". Brak precyzji sprawia bowiem, że często producenci odmawiają niezależnym warsztatom udostępnienia informacji technicznych.
Nowe prawo wejdzie w życie 1 czerwca. Zastąpi obowiązujące od 8 lat rozporządzenie unijne o podobnej treści.
Dzięki Unii chleb podrożał o złotówkę, bo ze zboża nakazali robić spirytus do fałszowania paliw, ale za to SMSy za granicą staniały o połowę Niech żyje Unia
Odpowiedzialność ASO za czynności wykonane przez pana Kazia zatrąca paranoją. Ale może właśnie taka jest świetlana przyszłość
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-07-16, 21:02
Z ostatniego przeglądu w ASO zrezygnowałem, gdyż miał być tym głównym, który chcę robić dopiero w tym roku. Teraz zastanawiam się, czy wybrać jednak ASO przy braku jednego przeglądu, czy jakiś niezależny warsztat (ale raczej nie przysłowiowego pana Kazia). Chodzi o jakość i rzetelne wykonanie wszystkich zleconych prac w samochodzie.
Do tej pory większość tego rodzaju prac wykonywałem we własnym zakresie, lub z niewielką pomocą mechanika, ale użytkowałem samochody z nieco innej epoki (bez elektroniki, złączy diagnostycznych itp.). Wątpię, bym z Daćką sobie samodzielnie poradził. Jak to znajomi mówią: "wiedzę to ty masz ogromną, ale zmysłu technicznego praktycznie żadnego." Znając polskie realia obawiam się, by nie wystawiono rachunku, w dodatku zawyżonego, za niewykonane prace, lub przy okazji nie podmieniono jakiejś części, zapomniano o uszczelce pod korek.
Samochód co dwa lata przechodzi badania techniczne, raz w roku znajomy mechanik robi za darmo kontrolę stanu technicznego. Daćka spisuje się bez zarzutu, ale teraz już wymaga pełnego przeglądu: olej, płyn chłodzący, płyn hamulcowy, czyszczenie bębnów, regulacja hamulca postojowego, kontrola klocków i układu hamulcowego, kontrola zawieszenia (głównie przód), wymiana filtru oleju i powietrza.
Samochód używam w specyficzny sposób, gdyż wsiadam do niego jedynie wtedy, gdy mam do przejechania minimum 20-30 km, od połowy grudnia do połowy stycznia stoi sobie pod chmurką, w okresie od marca do października przejeżdżam około 4400 km, od listopada do lutego 1200 km. Przy ostatnim skoku cen benzyny na stacjach do 5,17-5,18 zł też trochę odpoczął przed domem podobnie jak w w poprzednich latach
W sumie przebieg jest nieduży jak na wiek samochodu. Większość osób (nawet ekspert pewnej gazety motoryzacyjnej) doradza w tym przypadku rezygnację z corocznych przeglądów i wykonywanie ich co dwa lata.
Informacja o filtrze powietrza:
"W wersji 1,4-litrowej 55kW oraz w wersji 1,6-litra Dacii Logan montowane są filtry powietrza z MANN+HUMMEL. Filtr powietrza wyposażony jest w owalny wkład filtracyjny spełnia normę Euro4 i jest korzystny cenowo. Dostawcą tego filtra jest fabryka Laval we Francji, która niedawno przeprowadziła się do czeskiego miasteczka Okrisky. To tam obecnie produkuje się filtry powietrza do Dacii Logan. Roczna produkcja tych filtrów wynosi ok. 300 000 sztuk. Dodatkowo do Dacii Logan MANN+HUMMEL produkuje w Brazylii filtry powietrza wraz z kolektorem stosowane w wariancie Flex-Fuel (etanol-bioetanol lub mieszanka metanolu i benzyny)."
Tutaj ciekawy tekst o wymianie oleju-teoretycznie bardzo prostej czynności, która jednak może przysporzyć wielu problemów:
Zerwany gwint, uszkodzony filtr
Najłatwiejszym sposobem, aby spuścić zużyty olej silnikowy, jest odkręcenie korka spustowego w misce olejowej oraz filtra oleju. Aby to zrobić, należy posiadać odpowiednie narzędzia oraz warunki takie jak kanał czy podnośnik. Jeśli jednak nie mamy wprawy, łatwo możemy popełnić błąd w tym punkcie np. dokręcając zbyt mocno (lub zbyt słabo) nowy filtr oraz korek. Zbyt mocne dokręcenie korka może spowodować zerwanie gwintu w misce olejowej, co oczywiście stwarza kolejne komplikacje. Wielu z nas zapomina, że korek spustowy nie jest wieczny i również należy go wymieniać.
„Jeśli korek lub jego gwint od wielokrotnego odkręcania i przykręcania zostaną zniekształcone, kolejne odkręcenie, tudzież dokręcenie korka może być bardzo problematyczne lub niemal niemożliwe w garażowych warunkach - mówi Maciej Gieniul.
W praktyce może to wyglądać tak, że z powodu z pozoru łatwej wymiany oleju np. na chwilę przed wyjazdem na wakacje zostaniemy z unieruchomionym samochodem bez oleju w silniku, który trzeba odholować do warsztatu, aby ten naprawił to, co własnoręcznie zepsuliśmy."
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2011-07-16, 21:24, w całości zmieniany 5 razy
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-16, 21:17
Ze względu na gwarancję perforacyjną zrób ten przegląd w ASO - wymagają raz na dwa lata i zachowujesz prawo do reklamowania korozji.Tak jak pisałem przegląd główny kosztował mnie 236,16 plus wszystkie własne filtry świece i olej.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-01, 22:26
Zrobiłem przegląd okresowy 20 000 km (przy 19 300 km). Wybrałem Puławską, jako, że tam był zlot i wszyscy chwalą. Filtr kabinowy wymieniłem dwa dni wcześniej, bo myślałem, że nie wchodzi w skład przeglądu, co okazało się nieprawdą - ale nie ważne. Filtr od Clio zakupiłem w Norauto za 69 PLN.
Na przegląd zabrałem swój olej, zakupiłem dodatkowo filtr p/pyłkowy pod kratkę oraz wymianę filtra powietrza.
Okazało się, że samochód podlega akcji serwisowej - wycięcie kawałka obudowy filtra powietrza :O.
Samochód został umyty, płyn chłodzący uzupełniony, elementy takie jak zatrzaski (w drzwiach i klapie, które się obijają) zostały nasmarowane czymś białym, pewnie antykorozyjnie. Stwierdzono, że albo nie używam hamulców, albo wymieniłem klocki - hamowanie silnikiem się sprawdza
Po zniżce klubowej koszt brutto 316 PLN. Jestem bardzo zadowolony z podejścia do klienta :)
albo nie używam hamulców, albo wymieniłem klocki - hamowanie silnikiem się sprawdza
Oj, tak: w połowie marca miałem przegląd główny, po 60 tys., to dostałem zalecenie wymiany klocków za ok. 5 tys. km. Teraz mam na liczniku 70 tys. i w zeszłym tygodniu sprawdzałem - klocki mają 11 mm grubości. No, to jeszcze trochę wytrzymają... (((:
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-08-02, 12:32
Ja dzisiaj zapłaciłem 478zł (olej mój) - przegląd 20kkm (Nazaruk Lublin). Wymiana: olej, filtr oleju, filtr kabinowy, doklejenie uszczelki przy drzwiach (w ramach gwarancji). Bardzo dobra obsługa - cały czas stałem przy aucie - Pan serwisujący dokładnie wszystko sprawdził. Autko umyte.
Następna wizyta za 20kkm.
P.S.
U mnie wpisali wszystko do książeczki gwarancyjnej - sam o nią poprosił pracownik serwisu.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-05, 19:57
Prezes napisał/a:
Zrobiłem przegląd okresowy 20 000 km (przy 19 300 km). Wybrałem Puławską, jako, że tam był zlot i wszyscy chwalą.....
Po zniżce klubowej koszt brutto 316 PLN. Jestem bardzo zadowolony z podejścia do klienta :)
Znizka klubowa ile wynosi i co ja gwarantuje ( naklejka czy nasłowo klubowicza ) ?
Ja zrobiłem tak , jak zmieniasz olej na przeglądzie 20 000 to wydaje mi się , że sporo kasują .
Przy przebiegu 18000 przyjechałem z własnym olejem i filtrem zapłaciłem za wymianę oleju 40 zł plus około 10 zł za uszczelkę pod korek.
Na przeglądzie 20 000 nie mogli mi wymienić oleju więc skasowali mnie nie całe 90 zł i finał
elf na allego z przesyłka około 110
filtr oleju bosch z przesyłka około 40
uszczelka 10
wymiana w/w rzeczy w aso przy 18000km 50 zł
przegląd 20000km 87 zł
A nie wiem - po pierwszy zlocie były karty, ale ważne tylko rok. Osobiście podejrzewam, że ewentualna zniżka była dla kol. Prezesa "klubową" jedynie z nazwy, a w rzeczywistości - "na piękne oczy" (; Tzn. obsługa BOK-u może je dać w pewnym zakresie po uważaniu - i czasami daje: stałym klientom, klubowiczom, matkom z dziećmi, członkom Radiokomitetu itd...
witam..mam małe pytanko..ile może mnie mniej lub więcej wynieść pierwszy przegląd dastera 1.5 4x2..-oddaję auto do serwisu-ich oleje,filtry,itp. dzwoniłem do aso..i w zależności kto odbierze telefon wychodzi im kwota od 460 do prawie 700 zł pozdr.
już wiem..bo zapłaciłem a więc w kolejności wg. fakturki-serwis 185zł,wymiana filtr kabiny 14,filtr oleju 44,uszczelka 8,filtr przeciwpył. 73,oliwka (4,60 litra) 203..w sumie do zapłaty 527,69..pozdr.
A tak przy okazji chciałem zapytać, czy w instrukcji do Dustera mieliście wpisane co jaki przebieg należy robić przeglądy i co podczas tych przeglądów się wymienia/sprawdza ? Bo mam wrażenie, że nie dostałem kompletu papierów. W instrukcji jest miejsce na pieczątki z przeglądów ale nie ma ŻADNEJ informacji kiedy na ten przegląd się zgłosić ...
Oprócz instrukcji powinieneś otrzymać "Książkę gwarancyjną Dacia" i "Książkę przeglądów Dacia" w której powinno być uzupełnione data wydania pojazdu, model, wersja, numer VIN, nr rejestracyjny i nazwisko i adres właściciela oraz pieczątka dilera.
W książce przeglądów masz określone wszystkie materiały eksploatacyjne oraz harmonogram przeglądów wraz z zakresami.
Wszystkie materiały i płyny z ASO. Teraz będę konsekwentnie obniżał ostateczną cenę: olej 4 l zakupiłem za 72,90 zł, filtr i pasek rozrządu także będą własne. Pasek rozrządu musi być bezwzględnie wymieniony do końca roku.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2011-08-27, 12:04, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum