Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-01-06, 19:41
wziąłem jak najbardziej pod uwagę.ten nadmiar zużytego Pb(3-3.5l) można złożyć na niedotarty silnik,wszystkie odbiorniki włączone lub jw pisałem.bez złośliwości sereq.
@sereq: Ale to jest wyłącznie Twój wynik, czy nie wyzerowałeś licznika po odbiorze i dostałeś stan początkowy w spadku po dilerze? (Tzn. po manewrach okołolawetowych i poplacowych).
@sereq: Ale to jest wyłącznie Twój wynik, czy nie wyzerowałeś licznika po odbiorze i dostałeś stan początkowy w spadku po dilerze? (Tzn. po manewrach okołolawetowych i poplacowych).
Nie pamiętam na 100% ale raczej bez wyzerowania po odbiorze, więc jakiś wpływ mogło to mieć. To spalanie dotyczyło pierwszych 400 km w sumie na liczniku. Raczej traktuję to jako ciekawostkę, tak na oko z doświadczenia z różnych samochodów, oczekuję że w mieście (Warszawa) będzie palił nie więcej jak 12 i wtedy będę zadowolony. Mam też dobre porównanie na drugim aucie, Clio III benzyna 1.2 75 KM pali w tych warunkach od 3 lat stale 9,9 l/100 km i ni cholery nie chce zejść niżej bez jakiegoś specjalnego "pałowania".
"Clio III benzyna 1.2 75 KM pali w tych warunkach od 3 lat stale 9,9 l/100 km"
może produkty Renault i "pochodne" Cię nie lubią a tak na poważnie to trochę to dziwne, jeździłem przez 4 lata Kangoo z silnikiem 1,2 (60 KM) i pomimo widocznej różnicy w wielkości samochodu i mocy silnika kangurek palił mi (w porywach) nie więcej jak 7 l Pb na 100 ... czym to wytłumaczyć?
"Clio III benzyna 1.2 75 KM pali w tych warunkach od 3 lat stale 9,9 l/100 km"
może produkty Renault i "pochodne" Cię nie lubią a tak na poważnie to trochę to dziwne, jeździłem przez 4 lata Kangoo z silnikiem 1,2 (60 KM) i pomimo widocznej różnicy w wielkości samochodu i mocy silnika kangurek palił mi (w porywach) nie więcej jak 7 l Pb na 100 ... czym to wytłumaczyć?
to na pewno - ale różnica mimo wszystko duża... najważniejsze jest jednak zadowolenie użytkownika, ja przez ponad 12 lat użytkowałem samochody Renault (razem 4 szt) i uważam, że samochody tej marki należą do oszczędnych...
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-01-17, 16:23
Osobiście uważam że jak na silnik benzynowy to bardzo przyzwoite - Duster jest dość duzy, aerodynamika też nie powala na kolana ( coś za coś - albo niska aerodynamiczna żaba albo auto z dużym prześwitem) Oczywiście z punktu widzenia właściciela kupującego benzynę tez bym chciał żeby palił 4/100, ale jaki samochód w podanych przez Ciebie warunkach pali mniej? Troche mniej palą wysilone silniki VW ale pytanie jak z trwałością i czy awaria turbosprężarki nie pożre oszczędności na paliwie.
Moje uwagi odnosie spalania:
Duster 1,6 4x4 Laurente przebieg 3800km,
Minimalne jakie udało się osignąć 6,5l/100 km (starałem się, wolna jazda ok 60km, były ciężkie warunki-śnieg-lód -i nie zostałem ztrąbiony- trasa około 150km.
Maksymalne 11,4 l/100km po odbiorze samochodu - juz ngdy się nie powtórzyło
Srednie Trasa: 7,7 - 8,4 L/100 km
średnie miasto: 8,6 - 9,5 l/100 km
Ustawienie napędów - Auto + 4x4 na krótkich odcinkach. Nie bawiłem się w terenie więc max może być większy jak się postaram.
Dla mnie tragedia....Jak nowoczesne auto z wielopunktowym wtryskiem może palić tyle co Duży Fiat?
10,5 - 11l cykl mieszany
w mieście zimą na zimnym 12,5 - 13l
miasto 11-12,3l
trasa najlepszy wynik 8,5l niżej się nie dało zejść.
Nie wiem zatem jak można spalić 6l :)
Dodamy, że w większości używam 2WD. 4WD jak jest błoto pośniegowe, śliska oblodzona nawierzchnia. Nie zauważyłem znacznego spadku dla trybu 2WD w stosunku do trybu AUTO.
Najwyżej 0,1l /100
Czekam aż w Świętochłowicach montażyści gazu będą mieć butle 60l (ok. 48l gazu), bo taką chcę władować z instalacją LPG i wtedy to może palić te 11 przeżyje :)
_________________ firefox
Ostatnio zmieniony przez firefox 2011-03-07, 08:29, w całości zmieniany 1 raz
ja tego wynalazku nie posiadam (jeszcze), byłem w firmie montującej akurat w chwili gdy montowali taki zestaw w Dusterze, wszystko było "wybebeszone" i nie mogłem tego miarodajnie ocenić, zapewniano mnie że pasuje idealnie ale czy tak jest?
dopytaj...
firma to TRANS-WAG Sp. z o. o. - tel. 81/441-35-53, e-mail: info@trans-wag.pl
Jak nowoczesne auto z wielopunktowym wtryskiem może palić tyle co Duży Fiat?
Zupełnie normalnie (:
Po pierwsze, w bardzo dużej mierze zależy to od stylu jazdy, a Twoje wyniki są trochę wyższe niż średnia... A skoro auta innych osób spalają mniej, to jeżeli Twoje jest sprawne, to oznacza to, że masz po prostu przyciężką nogę (;
Po drugie, duster jest trochę cięższy i ma większe opory toczenia niż 125p, co m.in. wielowtrysk jedynie równoważy, poprawiając jednocześnie inne niż spalanie parametry silnika (np. elastyczność, kulturę, niezawodność). Za to bije już na głowę starszą konstrukcję spalaniem w trasie. (A w każdych warunkach: czystością spalin, ale to jeszcze oczywiście zasługa katalizatora - tylko nie chce mi się teraz szukać w jakiej części, więc tylko sygnalizuję).
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-03-07, 10:16
firefox napisał/a:
Dla mnie tragedia....Jak nowoczesne auto z wielopunktowym wtryskiem może palić tyle co Duży Fiat?
10,5 - 11l cykl mieszany
w mieście zimą na zimnym 12,5 - 13l
miasto 11-12,3l
trasa najlepszy wynik 8,5l niżej się nie dało zejść.
No trochę nie jest to prawda - owszen mi Duży Fiat tyle palił we Wroclawiu, ale to były czasy jak się jeździło płynnie, w obecnych wroclawskich korkach myślę że nie zszedłby poni żej 20.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 87 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3773 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-07, 10:43
laisar napisał/a:
. Za to bije już na głowę starszą konstrukcję spalaniem w trasie. (A w każdych warunkach: czystością spalin, ale to jeszcze oczywiście zasługa katalizatora - tylko nie chce mi się teraz szukać w jakiej części, więc tylko sygnalizuję).
Nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę, ale katalizator niestety zwiększa zużycie paliwa.
Opory wydechu które powoduje to raz , ale też bogatsza mieszanka tak aby jak najszybciej doprowadzić go do optymalnej temperatury to dwa.
Może niejasno napisał, ale Poeta - czyli ja (; - miał w nawiasie na myśli:
"Silnik dustera góruje czystością spalin nad silnikiem 125p - ale tylko w jakiejś części dzięki wtryskowi wielopunktowemu, a w (większej?) części dzięki katalizatorowi".
(A nie, że niby dzięki katalizatorowi zużywa mniej na trasie - nawias jest po prostu o Czymś Zupełnie Innym, niż wcześniejsze, zakończone zdanie).
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 87 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3773 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-07, 11:51
To była tylko taka luźna uwaga , ochrona środowiska nie zawsze idzie w parze z oszczędnością paliwa. Oczywiście i tak jesteśmy do przodu ze względu na wyższy stopień kompresji, mniejsze opory wewnętrzne silnika (lepszy olej czy dopasowanie części) , wtrysk wielopunktowy i elektroniczny zapłon w stosunku do konstrukcji z lat 60-tych XX wieku ale niestety katalizator trochę tej oszczędności zżera.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2011-03-07, 11:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie ma nic za darmo - a czyste powietrze jest akurat MSZ tego warte.
Kij z powietrzem jakoś tam sie wyfiltruje a kata spokojnie można wyciąć tak samo jak dpf a tym zatruwaniem to ludziom sieczke z głowy robią i strzaszą, ponoc na śląsku kiedys nie dało się żyć bo trakie zanieczyszczenie było japoncy w gaz maskach chodzili a myśmy tu żyli i dorastali i jakoś dalej wegetujemy.
Amerykańce sraja na normy czystości bi niechcą podopisywać żadnych konwencji o zminiejszaniu emisji bo zabiło by to i ch gospodarke a my w europie mamy sie zesrac ztego powodu
Jaaasne - typowe: jakoś to będzie, a jak nie, to po nas choćby potop... /:
Cytat:
ponoc na śląsku kiedys nie dało się żyć bo trakie zanieczyszczenie było
Owszem, było - nie tylko zresztą tam - i niektórzy są nawet tak starzy, że to pamiętają. I np ja bardzo bym nie chciał, żeby moje dzieci musiały żyć w takich warunkach, więc popieram wszelkie katalizatory i filtry. Biedniejsi od tego nie będziemy, a jest przynajmniej szansa, że zdrowsi.
Cytat:
Amerykańce sraja na normy czystości
Nie, nie srają: http://en.wikipedia.org/w...ssion_standards - bo nie chodzi o CO2, o którym jest (rzeczywiście bez sensu) najgłośniej, ale o wszelkie inne syfy: tlenki azotu, siarki i resztę węglowodorowego szajsu. I to ograniczają - jak mogą - wszyscy, nawet Chiny...
(Jak czytam takie rzeczy to się zaczynam wręcz cieszyć, że wielka zła UE stoi z kijem i wali po piętach... ).
48piotr napisał/a:
W Hajżlu żeś pisoł?
No właśnie przed - przecież widać, że mu ciężko na du...szy d;
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-03-07, 13:52, w całości zmieniany 1 raz
wiedziałem, że jak przyrównam spalanie do 125p, to ożywi dyskusję w wątku :)
Nie uważacie, że moje spalanie jest jednak trochę za wysokie dla tak nowego auta?
Fiat 125p to legenda PRL...a nie da się ukryć, że dzisiejsze "zielone" rozwiązania nie zawsze idą w parze w kosztach jakie ponosi użytkownik. Patrz koszty wypalania/wymiany filtra DPF(FAP) w diesel czy wspomniany wyżej katalizator itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum