Witam szanownych klubowiczów.Być może problem już został opisany ale jakoś nie udało mi się znaleźć podobnego tak więc z góry przepraszam jeżeli powielam temat.Problem polega na tym że od jakiegoś czasu moja Dacia dziwnie szarpie w zakresie od 2 do 3 tysięcy obrotów na każdym biegu najbardziej jet to odczuwalne na3,4,5 biegu.Auto było podpinane pod komputer żadnych niepokojących objawów nie było no może z wyjątkiem sondy za katalizatorem która podaje stałe napięcie ale mechanik stwierdził że przy tym przebiegu katalizator jest sprawny i takie wskazania są prawidłowe.Wymieniłem kable WN i świece przeczyszczona przepustnica i silniczek krokowy i problem pozostaje.Mam wrażenie że jak auto jest zimne to szarpie mniej.Auto mam od dwóch lat kupiłem od teścia przebieg 85000 km i na sto procent jest taki gazu nie widziało.Ktoś pisał na forum o zaworach ale przy gazie a jeżeli auto jeździ tylko na benzynie to nie ma konieczności regulacji.Prosiłbym o podpowiedzi i z góry dziękuje.A i najważniejsze auto to Dacia Logan 1.4 MPI bez gazu.
To, że nie ma LPG nie znaczy iż nie wykonuje się regulacji, a wszystko zależy od użytkowania.
Regulacja zaworów to koszt około 50zł więc może warto zrobić. Może być też pompa paliwa i podaje za mało PB.
Z naprawa przez neta to jak lizanie lizaka przez papierek.
Jedyne co, to możemy gdybać i podać ewentualne rzeczy do sprawdzenia.
Dzięki za szybkie odpowiedzi.Tak więc nie pozostaje nic innego jak zakasać rękawy i wyregulować zawory.Tak jak kolega Marek napisał że z naprawami przez neta jest jak z lizaniem lizaka przez papierek tak więc muszę zrobić żeby się przekonać czy to było przyczyną.
Jak będziesz robił sam to kup sobie od razu uszczelkę pod pokrywę zaworów. Parę złotych (ja dałem 9zł.), a unikniesz ewentualnego pocenia jak założysz starą.
O uszczelce wiem bo gdzieś to czytałem ale dzięki za podpowiedź a co do cewki auto było podpinane do kompa i nie dawało żadnych sygnałów o wypadaniu zapłonu tak więc cewkę wykluczyłem a i najtaniej w moim przypadku będzie wyregulować zawory bo zrobię sobie to sam z tego co czytałem jest to normalna regulacja a nie płytkowa tak więc jest to dość proste.
Wartości luzów znalazłem na forum tak więc teraz tylko czas i chęci i będę wiedział czy to zawory były przyczyną
_________________ Dami
Ostatnio zmieniony przez laisar 2016-09-26, 18:59, w całości zmieniany 3 razy
Przyczyny różne. Zawory, świece, cewka, paliwo, wtryski, ciśnienie paliwa, kompresja, TPS, czujnik temperatury, pierwsza sonda. Najpierw rzeczy mechaniczne później komputer i dane LD.
Problem rozwiązany przyczyną było sprzęgło a nie zawory a wszystko wyszło po tym jak pożyczyłem auto teściom.Teściowa ma manię trzymania nogi na sprzęgle a przy tym ruszania z wysokich obrotów w dwa tygodnie zajechali sprzęgło całkowicie tzn.tak ślizgało że już nie dało się jeździć a pewnie wcześnie już też mu pomogli bo mieli to auto od nowości.Tak więc byłem zmuszony znaleźć czas i wymienić.Po zabiegu auto chodzi jak ta lala.
Pic polega na tym że zużyte sprzęgło nie szarpie silnikiem.
Ślizganie to nie szarpanie i łatwo to sprawdzić czy też wyczuć.
Nazwałem to dziwnym szarpaniem a powinienem nazwać pulsowaniem prawdopodobnie sprzęgło było już wcześniej przypalone biorąc pod uwagę styl jazdy moich teściów tak więc wystarczyło dołożyć dwa tygodnie jazdy tzn.ich techniką jazdy i sprzęgło już nie pulsowało tylko ślizgało.
Powiem ci trafnie to ujęte.Pożyczyłem im auto w związku tym iż swoje oddali do naprawy.Mają Alfe 159 pięcio latka przebieg 120000 km i sprzęgło im padło kumpel mi pokazywał to sprzęgło i powiedział że jak się nie nauczą jeździć to za 30 lub 40 tyś km znowu sprzęgło będzie do wymiany powiedziałem im o tym to mnie wyśmiali.Jak zobaczyli rachunek już im tak nie było do śmiechu i jeszcze doszedł koszt moich części robocizny nie liczyłem bo nie jestem świnią.Myślę że dało im to do myślenia
Silnika w tej Alfie nie podałeś ale sprzęgło kompletne to od 300zł i robota od 400zł. Więc nie ma tragedii. No chyba że jeszcze dwumasa...
Silnik 1.9jtdm 120km kompletne sprzęgło+dwumas+łożysko które jest z wysprzęglikiem do tego łożyska w skrzyni bo to akurat kwestia felernej oplowskiej skrzyni M32 w której sypią się łożyska ale na tym jeszcze mogli pojeździć ale skoro skrzynia była na wierzchu to grzech nie zrobić.A co do ceny 400 za robotę to gratuluję komuś kto to zrobi w tej cenie bo wiem ile to jest roboty żeby wyciągnąć skrzynię w alfie i powiem ja bym za te pieniądze nie robił.W sumie zapłacili 4200zł
Masz uchwyty i stelaż to wymiana idzie szybko i sprawnie. Spróbuj wymienić w Q7. Sama skrzynia jest większa niż silnik że skrzynią w tej Alfie. Ale jak masz przyrządy to też idzie. Są auta gdzie lepiej wyjechać w całości z ramą pomocniczą i dopiero połowić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum