Wybryki w lesie czy w piachu to pikuś przy przyjemności odjechania ze świateł gdy inni boksują, zakrętów bez hamowania, zmiany pasa przez śnieg czy wyjazdu z osiedlowej uliczki przez kopny śnieg jak po asfalcie, nie mówiąc już o tym, że nie ma problemu z parkowaniem.
Nie włączałem (nie musiałem ) jeszcze napędu stałego to wszystko dostępne na ustawieniu auto
Ale żeby nie było tak pięknie to są mankamenty - konieczność jazdy na 3 czy 4 przełożeniu dmuchawy co i tak nie wystarcza do utrzymania przejrzystości szyby, zwłaszcza gdy można jechać szybciej a to odbija się na spalaniu.
_________________ Iść to znaczy stawiać kroki - oby w dobrą stronę
Nie wiem jak 4WD w ten śnieg ale 2WD niezgorzej, choć... trochę żałuję, że przyoszczędziłem tych 6 kPLN. Miałbym większy komfort psychiczny, i większy dyskomfort w kieszeni.
Co do dmuchawy: dzisiaj nad ranem musiałem użyć 4 biegu, i klimatyzacji by na bieżąco odszraniać szyby. Oczywiście wyszło w spalaniu...
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
mnie wcoraj spalanie wyszlo powyzej 10L :) ale luzik :)
Dzis pobawilem sie troszke xc90 srednie spalanie to 30L rusza ze swiatel jak strzala:) ale przy chamowaniu tego czolgu zaczynaja sie problemy :) bo 2,5t trzeba zatrzymac :) ale po sniego 30cm przejezdzajac nie czuje sie oporu , zreszta ja ze swoja mcv nie mam problemu z parkowaniem zasada jest prosta nie wiezdzaj przodem bo nie wyjedziesz , zzawsze tylem w zaspy a wyjechanie wtedy to jest pikus :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Przy klimatroniku w Renault jak włączysz nawiew na szybę to automatycznie włączy się wtedy klimatyzacja - powietrze nie jest chłodzone tylko przechodzi przez osuszacz i szyby nie parują. Myślę że jak w zimie nastawisz na grzanie i włączysz klimatyzację to otrzymasz ten sam efekt
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 4x4
Rocznik: była 2011 - jest 2018
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 124 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: 2010-12-01, 10:59
tu znalazłem zabawę DUSTER-em 4x4 po śniegu - co ciekawe w filmie mamy jeszcze suzuki chyba "Jimny" 4x4 - który się zakopał - a DUSTER spokojnie sobie poradził
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1346 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-12-01, 11:46
Jeśli by Duster wpadł w taką zapadlinę ze śniegiem, to pewnie też by się zakopał :)
Jimny to świetny samochodzik terenowy, mający w terenie lepszy napęd niż duster, podobny prześwit, lepsze kąty i jeszcze mniejszą masę. Jedynie Duster 4x4 z ESP w pewnych sytuacjach może lepiej dawać radę niż Jimny
Po takim śniegu jak w tureckim filmiku zalinkowanym przez r70, to ja wczoraj jechałem DD 2WD bocznymi "ulicami" w Głogowie Młp. Tylko wolniej niż na filmie (II bieg)
Fotografa na zewnątrz nie było. Szkoda.
wieza napisał/a:
pioters wtedy trzeba miec lopate ;)
A ja mam DWIE łopaty za tylną kanapą: składaną śniegową i saperkę. Spięte razem "w foremkę" (wiem wiem, miało nie być o seksie ) zajmują niewiele więcej miejsca niż sama śniegówka. Dodatkowo wożę żwirek dla kota.
r70 napisał/a:
Jeśli by Duster wpadł w taką zapadlinę ze śniegiem, to pewnie też by się zakopał :)
Jimny to świetny samochodzik terenowy, mający w terenie lepszy napęd niż Duster
A to są "uroki" takiego szalenia po podłożu co do którego nie za bardzo wiesz co jest z pod spodem.
Jimny to "autko do lasu " i jako takie bardzo podoba mi się. Dzielne w terenie, zwrotne, ale ciasne i prawie bez bagażnika. No i wywrotne Pali ponad miarę, no ale to specyfika napędu. Powyżej L=100 km, nim nie pojedziesz bo to zaczyna być męczące, a powyżej 90 km/h bałbym się nim jechać. No, ale Jimny nie służy do dalekich wypraw.
Mam kolegę co do RZ takim dojeżdża, więc miałem okazję wypróbować ten wózek.
No ale robi się z tego KOT (Kompletny Off-Topic)
PiotrWie napisał/a:
Przy klimatroniku w Renault jak włączysz nawiew na szybę to automatycznie włączy się wtedy klimatyzacja - powietrze nie jest chłodzone tylko przechodzi przez osuszacz i szyby nie parują. Myślę że jak w zimie nastawisz na grzanie i włączysz klimatyzację to otrzymasz ten sam efekt
Piotrze, dokładnie w ten sposób to sobie wykombinowałem.
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-12-01, 15:47, w całości zmieniany 4 razy
Przed chwila w okolicach Myslenic ladnie napadalo. Drogi idealnie biale. Srednia predkosc 20km/h :) A ja zalaczylem pelna blokade i wraz z ASR i ESP jezdzi sie swietnie! Teraz w pelni docenilem naped 4WD!
Na Pomorzu (a zwłaszcza w Gdańsku) śniegu mało, ale za to lodu dużo. Wystarczy to rzecz jasna, żeby docenić napęd 4x4. No i tu rewolucja - napęd jest dużo lepszy od tego w Hondzie CR-V którą jeżdżę równie często. Nie dość że można zablokować system, to nawet w trybie auto pompa załączająca tylną oś działa zauważalnie szybciej. Dodatkowo Dacia/Renault nie dała "nadgorliwego służbisty" w postaci swojego ESP/ASR, który ingeruje dużo później w przypadku uślizgu kół przy jeździe na wprost, niż Hondowski VSA. Honda od elektroniki głupieje od razu, czyli stoi w miejscu po pierwszym uślizgu, podczas gdy Dacia daje szanse mechanicznym podzespołom napędu od czasu do czasu delikatnie korygując przekazywanie mocy na poszczególne koła. Honda rzecz jasna ruszy z kopyta po sekundzie, ale czasami bywa to frapujące. Po weekendzie będę wiedział zdecydowanie więcej jeśli chodzi o możliwości Dacii w dużo trudniejszych warunkach (trasa+ jazda po leśnych, już zaśnieżonych drogach). Porównanie tym ciekawsze, że oba auta mam "obute" w takie same opony zimowe (Vredestein Wintrac4 Xtreme)
Zasada jest jednak jedna- w takich warunkach najgorsze 4x4 jest lepsze od najlepszego FWD, choćby to była szpera, kontrola trakcji, EDS, revoknuckle czy inny wymyślny system. O tylnym napędzie nie wspominam. Każdy kto jeździł (ja przed Dusterem jeździłem) autem z tylnym napędem wie co to za stres aby ruszyć pod górę na zaśnieżonym nie mówiąc już o zalodzonym podjeździe.
Problem z samochodem 4x4 w takich warunkach, jest w zasadzie jeden: przyspiesza jak żaden inny, hamuje jak wszystkie :)
Ostatnio zmieniony przez SpikeMike 2010-12-01, 22:13, w całości zmieniany 4 razy
Bardzo prawdopodobne - chociaż jakby to odczytywać dokładnie tak, jak jest napisane, to oznaczałoby, że "działa lepiej" pompa której nie ma... ((((:
(@krakry1: O miejscu, gdzie wał napędowy tylnej osi się z nią łączy).
Przyznaję bez bicia, myślałem że w Dacii działa to na zasadzie jakiegoś sprzęgła wiskotycznego tymczasem, jak piszesz, jest to wielopłytkowe sprzęgło elektromagnetyczne.
Pokopałem trochę i jeśli prawdą jest to, że system jest oparty na Murano to działa to tak (ang.):
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Hmm, piszą jedynie, że nie działa w niskich temperaturach.
łopaty za tylną kanapą: składaną śniegową i saperkę. Spięte razem "w foremkę" (wiem wiem, miało nie być o seksie 
